Wóda i bala

Okładka książki Wóda i bala
Grzegorz Żurek Wydawnictwo: Oficynka Seria: Szpunt do Antałka literatura piękna
324 str. 5 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Szpunt do Antałka
Wydawnictwo:
Oficynka
Data wydania:
2015-07-16
Data 1. wyd. pol.:
2015-07-16
Liczba stron:
324
Czas czytania
5 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
17210539
Średnia ocen

                7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Literatura na Świecie nr 8-9/1996 (301-302) Jerzy Danielewicz, Maria Dzielska, Flawiusz Filostratos, Gilbert Highet, Ireneusz Kania, Katullus, Vincent Katz, Włodzimierz Lengauer, Katarzyna Osińska, Tadeusz Pióro, Ezra Pound, Sextus Propercjusz, Christoph Ransmayr, Redakcja pisma Literatura na Świecie, Wacław Sadkowski, Wendelin Schmidt-Dengler, Jorgos Seferis, Andrzej Sosnowski, Mikołaj Szymański, Andrzej Wypustek, Grzegorz Żurek
Ocena 7,0
Literatura na ... Jerzy Danielewicz, ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
28 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
600
307

Na półkach: , , , , ,

Moja ocena: 7,5/10

„Gdyby się dusza nie spijała, to człowiek po gorzale tylko by rzygał i się zataczał, a przecież tak nie jest. Przecież pijaństwo jest głęboko metafizycznym doświadczeniem. To właśnie dusza się spija, a ciało tylko jest zatrute”.

Wóda i bala Grzegorza Żurka to wyróżniająca się i niełatwa w odbiorze książka, obrazująca szalenie męski punkt widzenia, głównie z perspektywy zdeformowanej rzeczywistości. Słowem świat widziany oczami mężczyzn prowadzących hulaszczy tryb życia — bezrobotnych, uzależnionych od alkoholu i innych używek, zaniedbanych, a nawet zdemoralizowanych i bez pomysłu na dalszy, racjonalny byt. Początek lektury wywołał w mojej głowie swoisty chaos, zupełnie nie mogłam przeniknąć koncepcji twórcy. Miałam wrażenie, że zagłębiam się w chory, jakby schizofreniczny bełkot, z którego trudno wyłuskać logikę. Jednak z kolejnymi stronami opowieść ułożyła się w dorzeczną, aczkolwiek niełatwą do jednoznacznego zdefiniowania całość. To jedna z tych publikacji, której trzeba poświęcić odrobinę więcej czasu, aby wdrożyć się i wyłuskać myśl przewodnią autora. Ta historia bez wątpienia skłania do refleksji, chwilami przeraża i pozostawia pewien niesmak bowiem, ukazuje patologię w całej okazałości, bez nadawania jej łagodnego kolorytu — pisarz wykazał się rzeczowością i dosadnością aż do bólu!

Grzegorz Żurek – zawód wyuczony: nauczyciel języka polskiego, zawód wykonywany: co popadnie i gdzie go zechcą. Wieloletni reprezentant klubów piłkarskich zarejestrowanych w najniższych klasach rozgrywkowych. Z bohaterem Wódy i bali łączy go wszystko.

Główny bohater to Grześ, mężczyzna obdarzony wysokim ilorazem inteligencji, oczytany, chwilami ironiczny, notabene nauczyciel, a także miłośnik piłki nożnej — zawodnik w A-klasowym zespole piłkarskim. Grześ prowadzi frywolny tryb życia, i chociaż należy do miejscowego klubu sportowego, to jednak z czasem jego egzystencja przeistacza się w regularny maraton alkoholowy. Skutkiem takiego zachowania jest bezrobocie, a wódka staje się celem samym w sobie – stanowi podstawę jego iluzorycznej rzeczywistości.

„Bali już nie było, została tylko wódka”. Str. 227

Autor posłużył się intrygującą konstrukcją, stworzył swoisty zbiór opowiadań, w których można dostrzec postać przewodnią. Grześ, główny bohater chwilami przedstawia własną, szokującą historię, ale bywa też obserwatorem, narratorem opowiadającym o przeżyciach, kiepskich doświadczeniach mężczyzn w pewien sposób mu podobnych, często kompanów, z którymi upija się do nieprzytomności podczas libacji w osiedlowych melinach. Jednak Grześ, mimo narastającego problemu z alkoholem wykazuje się ponadprzeciętną inteligencją — jednak chwilami zupełnie nie potrafi z niej korzystać.

W mojej opinii publikacja Grzegorza Żurka to unikatowy eksperyment — styl autora jest bardzo niekonwencjonalny — czytelnik odnajduje w tej książce dosłownie wszystko. Bywa bardzo kolokwialnie, ostro wręcz prostacko, twórca nie boi się stosować wszelkich wulgaryzmów. Grzegorz Żurek potrafi również wyrażać myśli w szalenie malowniczy sposób, używając przy tym zwrotów, których może nie zrozumieć przeciętny odbiorca. Ponadto pojawiają się fragmenty, w których brak jakichkolwiek zasad interpunkcji, gdzie tekst płynie jednostajnie — wzbudzając w czytelniku czujność, zmuszając go do wytężenia uwagi, aby doszukać się w tak nietypowo zbudowanym tekście logiki.

Fabuła opiera się przede wszystkim na narracji, dialogi występują rzadko. Proza Grzegorza Żurka niewątpliwie wymyka się jakimkolwiek schematom. Autor zbudował intrygę, opartą na zagadnieniu, które mimo tego, że często pojawia się w literaturze to jednak konstrukcją, sposobem wyrażania myśli, perspektywą podjęcia tak złożonego tematu wymyka się wszelkim konwencjom. To w istocie ciekawa, bardzo rzeczowa i niebanalna lektura, jednak z pewnością nie trafi do wszystkich czytelników.

Wóda i bala jest idealną propozycją dla eksperymentatorów, szukających w książkach czegoś więcej niż proste podjęcie tematu — u Grzegorza Żurka czytelnik otrzymuje zadanie, aby analizować, doszukiwać się meritum. Uprzedzam, publikacja przepełniona jest goryczą, szarą, nieatrakcyjną i wypaczoną rzeczywistością. Wywołuje zamęt, zgorszenie — w większym stopniu trafi do mężczyzn — kobiety niejednokrotnie poczują niesmak, swoisty sprzeciw na skutek przedmiotowego podejścia do ich kobiecości.

Drodzy Czytelnicy, jeśli macie ochotę na niezakłamaną, chwilami kąśliwą męską twórczość, nasyconą szarym obrazem polskiej rzeczywistości, wyjętej z miejskich blokowisk, aczkolwiek znacząco wymykającą się literackim stereotypom — koniecznie sięgnijcie po debiut Grzegorza Żurka. Gwarantuję nietypową prozę oraz niebanalne podejście do tak aktualnego tematu, jakim jest szeroko pojęta patologia. Warto zmierzyć się z tym debiutem — zachęcam!
________________________________________________________
http://nieterazwlasnieczytam.blogspot.com/2016/09/recenzja-woda-i-bala-grzegorz-zurek.html

Moja ocena: 7,5/10

„Gdyby się dusza nie spijała, to człowiek po gorzale tylko by rzygał i się zataczał, a przecież tak nie jest. Przecież pijaństwo jest głęboko metafizycznym doświadczeniem. To właśnie dusza się spija, a ciało tylko jest zatrute”.

Wóda i bala Grzegorza Żurka to wyróżniająca się i niełatwa w odbiorze książka, obrazująca szalenie męski punkt widzenia,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    30
  • Chcę przeczytać
    19
  • Posiadam
    8
  • 2018
    1
  • Ulubione
    1
  • Posiadam / Domowa biblioteczka
    1
  • W kolejce
    1
  • W bibliotece
    1
  • 52 książki w 2016 ✔
    1
  • Egzemplarze recenzenckie - 2016
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wóda i bala


Podobne książki

Przeczytaj także