Zabij mnie, tato - to thriller, w którym akcja kręci się wokół zaginionych dziewczynek. Mam wrażenie, że autor wciela się w rolę byłego policjanta i w retrospekcjach przybliża nam wizerunek zaistniałej sytuacji. Taka kronikarska opowieść o walce z czasem i psychopatycznym wrogiem. Akcja nakreślona nie odpowiedzialnością starszej siostry wobec młodszego rodzeństwa sprawia, że przedstawione wydarzenia mogły rozegrać się w rzeczywistości. Trudno oceniać zachowanie nastoletniej dziewczynki, która ma przecież prawo popełniać głupie błędy. Życie i los sprawiają, że nieszczęścia chodzą parami. Nastolatka nie radzi sobie z zaistniałą sytuacją. „Zabij mnie, tato, bo ja sama nie potrafię tego zrobić, a nie będę potrafiła żyć z tym, co się stało, ze świadomością, że to wszystko wydarzyło się przeze mnie”. Jak postępuje ojciec w takiej sytuacji? Warto podkreślić, że akcja tej powieści rozgrywa się w 2015 r. W czasach, gdy rodziny dotknięte tragedią mają prawo korzystać z bezpłatnej pomocy psychologa. U pana Dardy nic takiego miejsca nie ma. Za wszystkie tragedie autor obwinia wprowadzoną w 1989 roku amnestię. Złagodzono wówczas kary, wyroki śmierci zamieniono na kary dwudziestopięcioletniego więzienia. Powieść jest prowadzona tak, że narzuca autor swój punkt widzenia. Nie ma tu też jakiegoś nagłego zwrotu akcji, nie ma mocnego elementu zaskoczenia. Monotonią wieje przez pierwszą połowę książki. Wrażenie robi zaś sam tytuł powieści, jak dla mnie taki kontrowersyjny. Okładka książki przedstawiająca faceta z zakrwawionymi dłońmi złożonymi w pięści i ten makabryczny widok czerwonej krwi odbijającej się w świetle robi na pierwszy rzut oka wrażenie. Książkę polecam wielbicielom thrillerów ponieważ czyta się ją dobrze, jednak całościowo oceniam ją przeciętnie chyba ze względu na te przydługie opisy, które niewiele wniosły do całości, są zbędne.

Zabij mnie, tato - to thriller, w którym akcja kręci się wokół zaginionych dziewczynek. Mam wrażenie, że autor wciela się w rolę byłego policjanta i w retrospekcjach przybliża nam wizerunek zaistniałej sytuacji. Taka kronikarska opowieść o walce z czasem i psychopatycznym wrogiem. Akcja nakreślona nie odpowiedzialnością starszej siostry wobec młodszego rodzeństwa sprawia,...