Książka w klimacie "Seksu w wielkim mieście". Tyle, że tu bohaterki są po czterdziestce i zrobiły już karierę. Autorka bardziej skupia się na wątku romansowym. Blihtr, luksus i przepych biją po oczach, za mało refleksji. Takie czytadło, dobre na wieczór lub wakacje.

Książka w klimacie "Seksu w wielkim mieście". Tyle, że tu bohaterki są po czterdziestce i zrobiły już karierę. Autorka bardziej skupia się na wątku romansowym. Blihtr, luksus i przepych biją po oczach, za mało refleksji. Takie czytadło, dobre na wieczór lub wakacje.

Średniak jakich dużo, typowy romans jak większość harlequin'ów, które przeczytałam.

Średniak jakich dużo, typowy romans jak większość harlequin'ów, które przeczytałam.

Dawno tak się nie męczyłam z książką. Kilkanaście razy byłam bardzo bliska rzucenia tą książką o ścianę, tudzież telewizor. Byłam ciekawa co będzie na końcu ale...
się nie doczekałam.
Nie da rady tego czytać.

Dawno tak się nie męczyłam z książką. Kilkanaście razy byłam bardzo bliska rzucenia tą książką o ścianę, tudzież telewizor. Byłam ciekawa co będzie na końcu ale...
się nie doczekałam.
Nie da rady tego czytać.

Ani nie porywa, ani nie odstrasza. Czasami wlecze się jak flaki z olejem, innym razem mocno wciąga.

Ani nie porywa, ani nie odstrasza. Czasami wlecze się jak flaki z olejem, innym razem mocno wciąga.

Lekka książka na jeden, dwa wieczory. Prosta historia i prosty język. Typowe romansidlo.

Lekka książka na jeden, dwa wieczory. Prosta historia i prosty język. Typowe romansidlo.

Bardzo przyjemna, lekka lektura. Można rzec - babskie czytadło.

Bardzo przyjemna, lekka lektura. Można rzec - babskie czytadło.

Zaczęłam... ale jednak w międzyczasie trochę się nią znudziłam, więc czeka, aż nabiorę na nią chęci (albo nie będę miała co czytać).
Jak do tej pory oceniam tak, jak widać powyżej :)

Zaczęłam... ale jednak w międzyczasie trochę się nią znudziłam, więc czeka, aż nabiorę na nią chęci (albo nie będę miała co czytać).
Jak do tej pory oceniam tak, jak widać powyżej :)

Chciałabym wiedzieć jak książki Candace Bushnell trafiły na listę bestsellerów! Chciałabym wiedzieć jak na podstawie jej książek powstają seriale! Chciałabym wiedzieć jak po pierwszej książce "seks w wielkim mieście", która niestety okazała się ogromną stratą czasu, można napisać coś zupełnie innego, o wiele dłuższego i również kiepskiego?
Muszę jednak przyznać, że historie bohaterek odrobinę wciągają i jakoś udało mi się dobrnąć do końca książki.

Chciałabym wiedzieć jak książki Candace Bushnell trafiły na listę bestsellerów! Chciałabym wiedzieć jak na podstawie jej książek powstają seriale! Chciałabym wiedzieć jak po pierwszej książce "seks w wielkim mieście", która niestety okazała się ogromną stratą czasu, można napisać coś zupełnie innego, o wiele dłuższego i również kiepskiego?
Muszę jednak przyznać, że...

Pierwszego spotkania ze 'Szminką w wielkim mieście' doświadczyłam dzięki serialowi. C o prawda obejrzałam jedynie kilka odcinków, ale wystarczająco dużo, żeby mnie zainteresował. Jednak nie kontynuowałam tej przygody z niewiadomych przyczyn. Po kilku latach, a dokładniej około dwóch tygodni temu natknęłam się zupełnym przypadkiem na książkę. Po kilku pierwszych stronach okazała się bardzo zabawna. Z racji własnego 'wymysłu' czy też utrudnienia sobie życia jak to czasami nazywam, a mianowicie zdeterminowania do przeczytania książki do końca po tym jak już zaczęłam ją czytać, nie mając innego wyjścia kontynuowałam czytanie.
Książka ma swoje wady i zalety, a praktycznie rzecz biorąc wzloty i upadki. Niektóre rozdziały były świetne, pełne humoru, mądrości, interesujące podczas gdy inne napisane zostały jakby bez wyczucia. Autorka musiała mieć kilka chwil słabości w trakcie tworzenia tekstu, ale cóż, każdemu się zdarza. Ogólne wrażenie: przeciętna. Rozdziały były zbyt rozwlekłe, niektóre fragmenty zupełnie niepotrzebne, za to te, które czytało się najlepiej były zdecydowanie zbyt krótkie i rzeczowe.
Polecam na rozluźnienie się, zrelaksowanie po ciężkim dniu, tygodniu, miesiącu etc.
Ale od razu lojalnie ostrzegam, nie należy pokładać w książce przesadnych nadziei, gdyż zbyt wymagających czytelników (chociaż z góry można założyć czytelniczki) powieść rozczaruje.

Pierwszego spotkania ze 'Szminką w wielkim mieście' doświadczyłam dzięki serialowi. C o prawda obejrzałam jedynie kilka odcinków, ale wystarczająco dużo, żeby mnie zainteresował. Jednak nie kontynuowałam tej przygody z niewiadomych przyczyn. Po kilku latach, a dokładniej około dwóch tygodni temu natknęłam się zupełnym przypadkiem na książkę. Po kilku pierwszych stronach...

nuda. dawno przez tak długi okres nie czytałam ksiązki,która z natury miała była lekka i przyjemna.

nuda. dawno przez tak długi okres nie czytałam ksiązki,która z natury miała była lekka i przyjemna.