rozwińzwiń

Noc ślepowrona

Okładka książki Noc ślepowrona Adam Brookes Patronat Logo
Patronat Logo
Okładka książki Noc ślepowrona
Adam Brookes Wydawnictwo: Muza Cykl: Philip Mangan (tom 1) kryminał, sensacja, thriller
480 str. 8 godz. 0 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Philip Mangan (tom 1)
Tytuł oryginału:
Night Heron
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2015-03-04
Data 1. wyd. pol.:
2015-03-04
Liczba stron:
480
Czas czytania
8 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377589106
Tłumacz:
Paweł Laskowicz
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Chińska tajemnica



28 1 62

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
48 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
469
363

Na półkach:

Niektórzy udowadniają, że nie powinni pisać książek. Brookes niestety się do nich zalicza. Stworzył ciekawą, chociaż idealistyczną, a nawet naiwną fabułę, ale nie potrafił stworzyć dla niej sceny. Sposób jego narracji jest po prostu nużący.
A sama fabuła - dawny agent ucieka z obozu resocjalizacyjnego i bardzo spokojnie dociera do Pekinu, gdzie przez 20 lat niewiele się zmieniło i gdzie może bardzo płynnie wrócić do pracy szpiegowskiej.
W tle za to dzieje się sporo - ruchy społeczno-religijne, problemy z wolnością słowa, cicha wojna służb szpiegowskich.

Niektórzy udowadniają, że nie powinni pisać książek. Brookes niestety się do nich zalicza. Stworzył ciekawą, chociaż idealistyczną, a nawet naiwną fabułę, ale nie potrafił stworzyć dla niej sceny. Sposób jego narracji jest po prostu nużący.
A sama fabuła - dawny agent ucieka z obozu resocjalizacyjnego i bardzo spokojnie dociera do Pekinu, gdzie przez 20 lat niewiele się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
275
103

Na półkach:

Początek interesujący i wciągający, później już trochę gorzej. Ogólnie godne polecenia.

Początek interesujący i wciągający, później już trochę gorzej. Ogólnie godne polecenia.

Pokaż mimo to

avatar
1126
175

Na półkach: ,

Wyśmienita książka. Wciąga i elektryzuje czytelnika. Ciekawie pokazana praca służb wywiadu, które z ogromną łatwością niszczą komuś życie dla swoich celów. Brudne zagrywki, zdrady, pazerność na pieniądze i władzę. Ogromnym plusem książki jest miejsce, w którym przez większość czasu toczy się opisana historia czyli Chiny. Tajemnicze, niebezpieczne państwo. Czytając doskonale odczuwa się duszną atmosferę Pekinu, wąskich zatłoczonych i hałaśliwych uliczek. Ląduje w Ulubionych. Polecam.

Wyśmienita książka. Wciąga i elektryzuje czytelnika. Ciekawie pokazana praca służb wywiadu, które z ogromną łatwością niszczą komuś życie dla swoich celów. Brudne zagrywki, zdrady, pazerność na pieniądze i władzę. Ogromnym plusem książki jest miejsce, w którym przez większość czasu toczy się opisana historia czyli Chiny. Tajemnicze, niebezpieczne państwo. Czytając doskonale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
289
139

Na półkach: , ,

http://kamilczytaksiazki.blogspot.com

Zawód szpiega nie jest wcale taki łatwy i przyjemny. To nie tylko piękne kobiety szybkie samochody i martini z wódką. Ta profesja to przede wszystkim wielka odpowiedzialność, a co gorsze - ciągłe poczucie zagrożenia życia. O wiele istotniejsze są informacje, które posiadają. To właśnie one czynią z nich niezwykle niebezpieczną broń, którą ciężko zlikwidować. To duże brzemię, fakt, ale zastanów się sam - co byłbyś w stanie zrobić w zamian za odrobinę adrenaliny? Dlaczego tak popularne są domy strachów, wesołe miasteczka z wielkimi karuzelami i kolejkami? Dlaczego ludzie skaczą na bungee, uprawiają ekstremalne sporty? Wszystko dla adrenaliny i chęci poczucia jej zastrzyku, choć przez małą chwilę.

Więzień 5995 zwany Fistaszkiem ucieka z więzienia. Jak się wkrótce okazuje, to był szpieg brytyjskiego wywiadu - teraz próbuje odnowić swoje kontakty, by uciec z Chin. Udaje mu się wejść w posiadanie niezwykle tajnych informacji, które mogą być znaczące w przyszłej polityce międzynarodowej, i to właśnie te dokumenty Fistaszek uważa za swoją kartę przetargową. Pomaga mu w tym niezależny dziennikarz Philip Mangan, który na taką okazję czekał całe życie. Wszystko zmienia się w momencie, gdy wychodzi na jaw, że dokumenty byłego szpiega są dla niego, jak i dziennikarza śmiertelnie niebezpieczne.

Na barkach międzynarodowego szpiega spoczął ogromny ciężar, któremu będzie musiał stawić czoła, pomaga mu w tym przypadkowy dziennikarz, który dzięki swojej siatce kontaktów pomaga mu w realizacji zadania. Brzmi znajomo? Temat oklepany, powtarzany dziesiątki, jeśli nie tysiące razy. W czym więc tkwi nowatorskość "Nocy ślepowrona"? Brookes bardzo umiejętnie prowadzi swoich bohaterów przez kolejne zwroty akcji. Tak naprawdę cała książka opiera się na niezwykle wartkiej i dobrze skonstruowanej akcji. Choć z początku może się wydawać, że wieje nudą - akcja rozwija się bardzo powoli, autor świadomie przygotowuje nas do dania głównego. Po parudziesięciu stronach wszystko nabiera tempa, dzięki czemu od lektury nie sposób się oderwać.

Trzeba przyznać, że autor potrafi zainteresować, a co najważniejsze wzbudzić w nas tęsknotę za niebezpieczeństwem. Każdy z nas lubi od czasu do czasu poczuć drastyczny skok adrenaliny, kombinować, ścigać się z czasem. Brookes właśnie to nam serwuje - czytając jego książkę można wyczuć grożące bohaterom niebezpieczeństwo, nie siląc się przy tym na infantylne zagrania i błahe zapychacze fabularne. Wszystko jest dokładnie przemyślane, co czyni "Noc ślepowrona" książką wartą uwagi.

Bohaterowie to kolejny plus tej opowieści. Ze strony Fistaszka możemy zapoznać się z jego szpiegowską przeszłością, poczytać o pracy szpiega jako takiej, dowiedzieć się kilku, przydatnych ciekawostek. Mangan to dziennikarz z krwi i kości i już od początku rzuca się silne uczucie, że to pierwowzór samego autora. Co ważniejsze, postaci wykreowane przez Brookesa są autentyczne, wzbudzają skrajne emocje, miewają chwile zwątpienia. Nie jest to idealne przedstawienie ludzkich charakterów, ze względu na środowisko w jakim znaleźli się nasi bohaterowie, jednak trzeba przyznać autorowi, że robi wszystko, by cała trójka wyszła niezwykle przekonująco.

Co najbardziej mnie ucieszyło podczas lektury, to fakt, że otaczająca bohaterów rzeczywistość nie przeszła bez echa. Jesteśmy rzuceni w wir wydarzeń, akcja nabiera solidnego tempa, jednak autor nie zapomina o Pekinie i jego wpływie na podejmowane decyzje. Brookes z świetną precyzją i dosadnością opisuje "prozę życia codziennego" Chin i ich mieszkańców. Każdy fan kultury Dalekiego Wschodu będzie podwójnie usatysfakcjonowany z tej książki. Da się wyczuć w niej specyficzną atmosferę tamtych krain, każdy kto choć raz był w Chinach zatęskni za nimi z podwójną siłą. Sam nabrałem ochotę na daleką wycieczkę, byleby zobaczyć na własne oczy to, co autor umiejscowił w swojej książce.

Fabuła jest przedstawiana z perspektywy trzech różnych osób. Przy czym muszę nadmienić, że wątek agentki Patterson niespecjalnie mnie zachwycił i zainteresował. Język powieści jest niezwykle prosty i zupełnie nieskomplikowany - przejrzysty i łatwy w odbiorze. Można się było spodziewać naukowego języka i fachowych terminów - te drugie występują, owszem, ale jest ich naprawdę niewiele. Wszystko to implikuje istotny fakt - "Noc ślepowrona" czyta się szybko i łatwo. To nie jest wymagająca lektura, przed czytaniem nie musimy się do niej specjalnie przygotowywać. To dobra książka, która trzyma w napięciu, pozwala na odrobinę rozluźnienia, a co najważniejsze można przy niej na chwilę zapomnieć o całym świecie.

"Noc ślepowrona" to idealna książka dla wszystkich fanów gatunku. Znajdziecie tutaj same pyszności, okraszone dobrym warsztatem. Akcja z każdą kolejną stroną nabiera rozpędu, a Wy będziecie chcieli więcej i więcej. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że będzie schematycznie i nudno, jednak zapewniam Was, że tak nie jest. Specyficzna otoczka całej historii, dobrze skonstruowani bohaterowie i międzynarodowa afera, która może zmienić bieg historii. "Noc ślepowrona" Adama Brookesa to dobrze skonstruowana powieść szpiegowska, która będzie trzymać Was w napięciu do ostatnich stron. Chcecie się dowiedzieć jak wygląda dzień z życia z poszukiwanego szpiega? Jak sobie radzi? Co musi zrobić, żeby przeżyć? Sięgnijcie po tę książkę, nie zawiedziecie się.

http://kamilczytaksiazki.blogspot.com

Zawód szpiega nie jest wcale taki łatwy i przyjemny. To nie tylko piękne kobiety szybkie samochody i martini z wódką. Ta profesja to przede wszystkim wielka odpowiedzialność, a co gorsze - ciągłe poczucie zagrożenia życia. O wiele istotniejsze są informacje, które posiadają. To właśnie one czynią z nich niezwykle niebezpieczną broń,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2612
197

Na półkach:

Dobrze, że książka nie jest zbyt długa, bo czytanie całej z zapartym tchem mogłoby skończyć się niedotlenieniem mózgu ;-) Wciąga i intryguje. Myslę, akcja rozgrywająca się w kulturze wschodu pomogła na odświeżenie schematu powieści szpiegowskiej. Z chęcią przeczytam coś jeszcze tego autora.

Dobrze, że książka nie jest zbyt długa, bo czytanie całej z zapartym tchem mogłoby skończyć się niedotlenieniem mózgu ;-) Wciąga i intryguje. Myslę, akcja rozgrywająca się w kulturze wschodu pomogła na odświeżenie schematu powieści szpiegowskiej. Z chęcią przeczytam coś jeszcze tego autora.

Pokaż mimo to

avatar
275
270

Na półkach:

Weź: charyzmatycznego bohater o trudnej przeszłości, tajemnicę mogąca wpłynąć na losy mocarstwa, grę wywiadów. Zmieszaj za pomocą dobrego warsztatu pisarskiego w efekcie otrzymasz koktajli który ma szansę wspiąć się na listę bestselerów. Tak zrobił Adam Brookes pisząc „Noc ślepowrona”.
Po latach spędzonych w chińskim obozie pracy więzień numer 5995 ucieka. Szybko przedostaje się do Pekinu, tu stara się odnowić dawny kontakt z brytyjskim wywiadem. Domaga się ewakuacji na Zachód, w zamian oferuje tajne dokumenty. Pośrednikiem w tych kontaktach zostaje początkowo nie świadomy powagi sytuacji dziennikarz. Rozpoczyna się pełna akcji gra pomiędzy chińską służbą bezpieczeństwa a brytyjskimi tajnymi służbami.
Pewnie po przeczytaniu akapitu wyżej pomyśleliście, kolejny odgrzewany kotlet, nic odkrywczego, niby fabuła z serii „znacie to posłuchajcie”. Macie w tym sporo racji, tyle tylko, że autor w oparciu o stare pomysły zrobił cos nowego i fajnego. Po pierwsze mocno odświeżył język i styl opowieści. Wszystko jest potoczyste, napisane językiem niemalże kolokwialnym, bez żadnych przerostów formy czy stylistycznych wodotrysków. Za to jest szybko, łatwo a nade wszystko precyzyjnie.
C.D. http://blurppp.com/blog/adam-brookes-noc-slepowrona/

Weź: charyzmatycznego bohater o trudnej przeszłości, tajemnicę mogąca wpłynąć na losy mocarstwa, grę wywiadów. Zmieszaj za pomocą dobrego warsztatu pisarskiego w efekcie otrzymasz koktajli który ma szansę wspiąć się na listę bestselerów. Tak zrobił Adam Brookes pisząc „Noc ślepowrona”.
Po latach spędzonych w chińskim obozie pracy więzień numer 5995 ucieka. Szybko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1115
577

Na półkach: ,

Z obozu karnego na terenie Chińskiej Republiki Ludowej ucieka więzień 5995; jak się okazuje, jest nim były agent brytyjskiego wywiadu. Chce tylko jednego – uciec poza granice kraju, możliwie jak najszybciej. Za pomocą odnowionych kontaktów udaje mu się wejść w posiadanie dokumentów objętych klauzulą poufności; do ich upublicznienia postanawia wykorzystać zachodniego freelancera. Problemy zaczynają się w momencie, gdy okazuje się, jak istotne są dane zawarte w tajnych aktach. Rozpoczyna się walka z czasem, tocząca się gdzieś pomiędzy agenturą tak zachodniego wywiadu, jak i chińskich służb specjalnych.

Jak można się domyślić, jest to przede wszystkim powieść akcji – od pierwszej strony czytelnik zostaje wrzucony w wir wydarzeń, których tempo nie spada do samego końca. Opowieść snuta jest z kilku perspektyw – byłego więźnia zwanego Fistaszkiem, dziennikarza Philipa Mangana oraz agentki Patterson. Każdy z bohaterów ma odmienne cele i na swój sposób dąży do zaspokojenia potrzeb; ich historie są inne, choć dotyczą tych samych wydarzeń. Tym niemniej całość zbiega się w punkcie stycznym i jest w tym miejscu świetnie połączona – autorowi udało się skonstruować ją dobrze, pełnie i ciekawie, co czyni tekst przyjemnie wielowymiarowym. Każda postać wnosi do historii dodatkową płaszczyznę, mamy więc także pełen ogląd społeczny – czytelnik otrzymuje informacje z zakresu historii Chin, sposobu traktowania więźniów, niebezpieczeństw pracy dziennikarza w starciu z reżimem, czy struktur służb wywiadu. Wszystkie te dane są jednak niejako przemycone i nie zaburzają odbioru głównej osi akcji.

Dużym atutem jest też język książki – płynny, lekki, na dobrym poziomie. Cała opowieść poprowadzona jest naprawdę wyśmienicie i świetnie się ją czyta; dodatkowo tekst wzbogacony jest o chińskie terminy związane z pracą tajnych służb, więzieniami, szpiegostwem – wszystkie oczywiście przetłumaczone. Taki zabieg dopełnia klimatu, który i tak jest w książce wyraźny.

Można by powiedzieć, że jest to przeciętna sensacja, ale byłaby to opinia absolutnie krzywdząca. Treść jest może zwyczajna i raczej mało nowatorska, ale konstrukcja akcji wszystko wynagradza – napięcie i wywoływane emocje są jak najbardziej autentyczne. Historia na pewno nada się dla fanów thrillerów szpiegowskich – czuć tu wyraźnie klimat gatunku, a galopująca akcja nie pozwala złapać tchu. Dla mnie lektura była miłą odskocznią od codzienności i zapewniła mi sporo rozrywki na całkiem dobrym poziomie; chętnie obejrzałabym tę historię na wielkim ekranie.

------------------------------------------
http://czworgiem-oczu.blogspot.com/2015/03/adam-brookes-noc-slepowrona.html

Z obozu karnego na terenie Chińskiej Republiki Ludowej ucieka więzień 5995; jak się okazuje, jest nim były agent brytyjskiego wywiadu. Chce tylko jednego – uciec poza granice kraju, możliwie jak najszybciej. Za pomocą odnowionych kontaktów udaje mu się wejść w posiadanie dokumentów objętych klauzulą poufności; do ich upublicznienia postanawia wykorzystać zachodniego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    171
  • Przeczytane
    66
  • Posiadam
    17
  • Kryminał
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • LEGIMI
    2
  • 2019
    1
  • Thriller
    1
  • Teraz czytam
    1
  • 2015
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Noc ślepowrona


Podobne książki

Przeczytaj także