Noc ślepowrona
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Philip Mangan (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Night Heron
- Wydawnictwo:
- Muza
- Data wydania:
- 2015-03-04
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-03-04
- Liczba stron:
- 480
- Czas czytania
- 8 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377589106
- Tłumacz:
- Paweł Laskowicz
Li Huasheng, więzień 5995 zwany Fistaszkiem, po dwudziestu latach odsiadki ucieka z obozu karnego. Przedziera się przez pustynne tereny północno-wschodnich Chin i dociera do Pekinu. Dwadzieścia lat wcześniej szpiegował dla brytyjskiego wywiadu; teraz, aby przetrwać, musi nawiązać kontakt ze swoimi dawnymi mocodawcami. Musi się wtopić w tłum, bo wszystkie ulice Pekinu najeżone są kamerami i bacznie obserwowane przez stróżów prawa. Fistaszek, zdecydowany na wszystko, poprzez niezależnego dziennikarza Philipa Mangana, dociera do ludzi z MI6 i składa im propozycję nie do odrzucenia – dostarczy tajne informacje w zamian za pomoc w wydostaniu się z Chin. Dokumenty, które są w posiadaniu Fistaszka, okazują się warte znacznie więcej niż Mangan i on sam mogliby kiedykolwiek podejrzewać. SAS, CIA, Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego ChRL – właściwie kto kogo śledzi?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Chińska tajemnica
Tajemnice to grząski grunt. Im dłużej skrywane, tym większa szansa, że w końcu zemszczą się na człowieku. Najlepiej wiedzą o tym szpiedzy, którzy na co dzień muszą radzić sobie z informacjami, o których zwykli śmiertelnicy pojęcia mieć nie mogą. Nie dziwne więc, że temat szpiegostwa w literaturze jest niezwykle chodny. Nic tak nie pociąga jak tajemnice.
Przyglądając się biografii Adama Brookesa, czytelnik wie, że jego powieść będzie prawdziwa. Adam Brookes to sinolog oraz korespondent zagraniczny, który swoje pióro ostrzył w Chinach, Afganistanie czy Iraku. Dzięki temu „Noc ślepowrona” zyskuje na autentyczności, przynajmniej w jednym z trzech elementów na jaki została podzielona powieść. Bo tak naprawdę, bohaterów, wokół których toczy się cała akcja jest właśnie trójka. Były więzień chińskiego obozu resocjalizacyjnego o gustownym przydomku „Fistaszek”, agentka Patterson i dziennikarz Philip Mangan, który w Chinach szuka swojego miejsca na ziemi. I trudno nie oprzeć się wrażeniu, że pismak jest odwzorowaniem Brookesa.
Bezkompromisowy, ale cały czas pozostający odrobinę w cieniu Mangan, dostaje szansę, której chyba żaden dziennikarz by nie odpuścił. Tajne dokumenty dostarczone mu przez Fistaszka, mogą namieszać na politycznej scenie i zachwiać równowagę między mocarstwami. Jednak sama intryga nie jest najważniejszą rzeczą jaką „Noc ślepowrona” oferuje. Powieść stanowi doskonały przykład na to, jak dobrze połączyć thriller z niemal dokumentalnym zapisem życia codziennego. Brookes lawirując między postaciami skupił się przede wszystkim na wątku chińskim. Obraz życia na ulicach Pekinu jest tak przekonujący, że każdy kto choć raz odwiedził Chiny, będzie wiedział jak bardzo rzeczywistego zapisu pisarz dokonał.
Brookes nie ogranicza się tylko do teraźniejszości. Jego historia zahacza o przełomowe momenty w historii państwa i jak to zwykle bywa, opisana jest z perspektywy jednego z bohaterów. Fistaszek to intelektualista, ale środowisko w którym przyszło mu żyć sprawiło, że stał się kimś zupełnie obcym. Dla siebie, otoczenia, a najbardziej dla świata nowoczesnego, który wyglądał dla niego inaczej niż przed dwudziestoma laty. Brookes pokazał jak wielką transformację przeszły Chiny, ale także, jak dużo pracy jeszcze przed nimi.
„Noc ślepowrona” to bardzo sprawnie napisany thriller, choć akcja rozwija się w nim dość powoli. Jednak przez cały czas czytelnik odczuwa napięcie, które z każdą kolejną stroną jest coraz większe i większe. Brookes dawkuje informacje, bawi się w podchody, a na końcu … niech to zostanie tajemnicą. Wszak szpieg niczego nie zdradza za darmo.
Bartosz Szczygielski
Książka na półkach
- 170
- 66
- 17
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Niektórzy udowadniają, że nie powinni pisać książek. Brookes niestety się do nich zalicza. Stworzył ciekawą, chociaż idealistyczną, a nawet naiwną fabułę, ale nie potrafił stworzyć dla niej sceny. Sposób jego narracji jest po prostu nużący.
A sama fabuła - dawny agent ucieka z obozu resocjalizacyjnego i bardzo spokojnie dociera do Pekinu, gdzie przez 20 lat niewiele się zmieniło i gdzie może bardzo płynnie wrócić do pracy szpiegowskiej.
W tle za to dzieje się sporo - ruchy społeczno-religijne, problemy z wolnością słowa, cicha wojna służb szpiegowskich.
Niektórzy udowadniają, że nie powinni pisać książek. Brookes niestety się do nich zalicza. Stworzył ciekawą, chociaż idealistyczną, a nawet naiwną fabułę, ale nie potrafił stworzyć dla niej sceny. Sposób jego narracji jest po prostu nużący.
więcej Pokaż mimo toA sama fabuła - dawny agent ucieka z obozu resocjalizacyjnego i bardzo spokojnie dociera do Pekinu, gdzie przez 20 lat niewiele się...
Początek interesujący i wciągający, później już trochę gorzej. Ogólnie godne polecenia.
Początek interesujący i wciągający, później już trochę gorzej. Ogólnie godne polecenia.
Pokaż mimo toWyśmienita książka. Wciąga i elektryzuje czytelnika. Ciekawie pokazana praca służb wywiadu, które z ogromną łatwością niszczą komuś życie dla swoich celów. Brudne zagrywki, zdrady, pazerność na pieniądze i władzę. Ogromnym plusem książki jest miejsce, w którym przez większość czasu toczy się opisana historia czyli Chiny. Tajemnicze, niebezpieczne państwo. Czytając doskonale odczuwa się duszną atmosferę Pekinu, wąskich zatłoczonych i hałaśliwych uliczek. Ląduje w Ulubionych. Polecam.
Wyśmienita książka. Wciąga i elektryzuje czytelnika. Ciekawie pokazana praca służb wywiadu, które z ogromną łatwością niszczą komuś życie dla swoich celów. Brudne zagrywki, zdrady, pazerność na pieniądze i władzę. Ogromnym plusem książki jest miejsce, w którym przez większość czasu toczy się opisana historia czyli Chiny. Tajemnicze, niebezpieczne państwo. Czytając doskonale...
więcej Pokaż mimo tohttp://kamilczytaksiazki.blogspot.com
Zawód szpiega nie jest wcale taki łatwy i przyjemny. To nie tylko piękne kobiety szybkie samochody i martini z wódką. Ta profesja to przede wszystkim wielka odpowiedzialność, a co gorsze - ciągłe poczucie zagrożenia życia. O wiele istotniejsze są informacje, które posiadają. To właśnie one czynią z nich niezwykle niebezpieczną broń, którą ciężko zlikwidować. To duże brzemię, fakt, ale zastanów się sam - co byłbyś w stanie zrobić w zamian za odrobinę adrenaliny? Dlaczego tak popularne są domy strachów, wesołe miasteczka z wielkimi karuzelami i kolejkami? Dlaczego ludzie skaczą na bungee, uprawiają ekstremalne sporty? Wszystko dla adrenaliny i chęci poczucia jej zastrzyku, choć przez małą chwilę.
Więzień 5995 zwany Fistaszkiem ucieka z więzienia. Jak się wkrótce okazuje, to był szpieg brytyjskiego wywiadu - teraz próbuje odnowić swoje kontakty, by uciec z Chin. Udaje mu się wejść w posiadanie niezwykle tajnych informacji, które mogą być znaczące w przyszłej polityce międzynarodowej, i to właśnie te dokumenty Fistaszek uważa za swoją kartę przetargową. Pomaga mu w tym niezależny dziennikarz Philip Mangan, który na taką okazję czekał całe życie. Wszystko zmienia się w momencie, gdy wychodzi na jaw, że dokumenty byłego szpiega są dla niego, jak i dziennikarza śmiertelnie niebezpieczne.
Na barkach międzynarodowego szpiega spoczął ogromny ciężar, któremu będzie musiał stawić czoła, pomaga mu w tym przypadkowy dziennikarz, który dzięki swojej siatce kontaktów pomaga mu w realizacji zadania. Brzmi znajomo? Temat oklepany, powtarzany dziesiątki, jeśli nie tysiące razy. W czym więc tkwi nowatorskość "Nocy ślepowrona"? Brookes bardzo umiejętnie prowadzi swoich bohaterów przez kolejne zwroty akcji. Tak naprawdę cała książka opiera się na niezwykle wartkiej i dobrze skonstruowanej akcji. Choć z początku może się wydawać, że wieje nudą - akcja rozwija się bardzo powoli, autor świadomie przygotowuje nas do dania głównego. Po parudziesięciu stronach wszystko nabiera tempa, dzięki czemu od lektury nie sposób się oderwać.
Trzeba przyznać, że autor potrafi zainteresować, a co najważniejsze wzbudzić w nas tęsknotę za niebezpieczeństwem. Każdy z nas lubi od czasu do czasu poczuć drastyczny skok adrenaliny, kombinować, ścigać się z czasem. Brookes właśnie to nam serwuje - czytając jego książkę można wyczuć grożące bohaterom niebezpieczeństwo, nie siląc się przy tym na infantylne zagrania i błahe zapychacze fabularne. Wszystko jest dokładnie przemyślane, co czyni "Noc ślepowrona" książką wartą uwagi.
Bohaterowie to kolejny plus tej opowieści. Ze strony Fistaszka możemy zapoznać się z jego szpiegowską przeszłością, poczytać o pracy szpiega jako takiej, dowiedzieć się kilku, przydatnych ciekawostek. Mangan to dziennikarz z krwi i kości i już od początku rzuca się silne uczucie, że to pierwowzór samego autora. Co ważniejsze, postaci wykreowane przez Brookesa są autentyczne, wzbudzają skrajne emocje, miewają chwile zwątpienia. Nie jest to idealne przedstawienie ludzkich charakterów, ze względu na środowisko w jakim znaleźli się nasi bohaterowie, jednak trzeba przyznać autorowi, że robi wszystko, by cała trójka wyszła niezwykle przekonująco.
Co najbardziej mnie ucieszyło podczas lektury, to fakt, że otaczająca bohaterów rzeczywistość nie przeszła bez echa. Jesteśmy rzuceni w wir wydarzeń, akcja nabiera solidnego tempa, jednak autor nie zapomina o Pekinie i jego wpływie na podejmowane decyzje. Brookes z świetną precyzją i dosadnością opisuje "prozę życia codziennego" Chin i ich mieszkańców. Każdy fan kultury Dalekiego Wschodu będzie podwójnie usatysfakcjonowany z tej książki. Da się wyczuć w niej specyficzną atmosferę tamtych krain, każdy kto choć raz był w Chinach zatęskni za nimi z podwójną siłą. Sam nabrałem ochotę na daleką wycieczkę, byleby zobaczyć na własne oczy to, co autor umiejscowił w swojej książce.
Fabuła jest przedstawiana z perspektywy trzech różnych osób. Przy czym muszę nadmienić, że wątek agentki Patterson niespecjalnie mnie zachwycił i zainteresował. Język powieści jest niezwykle prosty i zupełnie nieskomplikowany - przejrzysty i łatwy w odbiorze. Można się było spodziewać naukowego języka i fachowych terminów - te drugie występują, owszem, ale jest ich naprawdę niewiele. Wszystko to implikuje istotny fakt - "Noc ślepowrona" czyta się szybko i łatwo. To nie jest wymagająca lektura, przed czytaniem nie musimy się do niej specjalnie przygotowywać. To dobra książka, która trzyma w napięciu, pozwala na odrobinę rozluźnienia, a co najważniejsze można przy niej na chwilę zapomnieć o całym świecie.
"Noc ślepowrona" to idealna książka dla wszystkich fanów gatunku. Znajdziecie tutaj same pyszności, okraszone dobrym warsztatem. Akcja z każdą kolejną stroną nabiera rozpędu, a Wy będziecie chcieli więcej i więcej. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że będzie schematycznie i nudno, jednak zapewniam Was, że tak nie jest. Specyficzna otoczka całej historii, dobrze skonstruowani bohaterowie i międzynarodowa afera, która może zmienić bieg historii. "Noc ślepowrona" Adama Brookesa to dobrze skonstruowana powieść szpiegowska, która będzie trzymać Was w napięciu do ostatnich stron. Chcecie się dowiedzieć jak wygląda dzień z życia z poszukiwanego szpiega? Jak sobie radzi? Co musi zrobić, żeby przeżyć? Sięgnijcie po tę książkę, nie zawiedziecie się.
http://kamilczytaksiazki.blogspot.com
więcej Pokaż mimo toZawód szpiega nie jest wcale taki łatwy i przyjemny. To nie tylko piękne kobiety szybkie samochody i martini z wódką. Ta profesja to przede wszystkim wielka odpowiedzialność, a co gorsze - ciągłe poczucie zagrożenia życia. O wiele istotniejsze są informacje, które posiadają. To właśnie one czynią z nich niezwykle niebezpieczną broń,...
Dobrze, że książka nie jest zbyt długa, bo czytanie całej z zapartym tchem mogłoby skończyć się niedotlenieniem mózgu ;-) Wciąga i intryguje. Myslę, akcja rozgrywająca się w kulturze wschodu pomogła na odświeżenie schematu powieści szpiegowskiej. Z chęcią przeczytam coś jeszcze tego autora.
Dobrze, że książka nie jest zbyt długa, bo czytanie całej z zapartym tchem mogłoby skończyć się niedotlenieniem mózgu ;-) Wciąga i intryguje. Myslę, akcja rozgrywająca się w kulturze wschodu pomogła na odświeżenie schematu powieści szpiegowskiej. Z chęcią przeczytam coś jeszcze tego autora.
Pokaż mimo toWeź: charyzmatycznego bohater o trudnej przeszłości, tajemnicę mogąca wpłynąć na losy mocarstwa, grę wywiadów. Zmieszaj za pomocą dobrego warsztatu pisarskiego w efekcie otrzymasz koktajli który ma szansę wspiąć się na listę bestselerów. Tak zrobił Adam Brookes pisząc „Noc ślepowrona”.
Po latach spędzonych w chińskim obozie pracy więzień numer 5995 ucieka. Szybko przedostaje się do Pekinu, tu stara się odnowić dawny kontakt z brytyjskim wywiadem. Domaga się ewakuacji na Zachód, w zamian oferuje tajne dokumenty. Pośrednikiem w tych kontaktach zostaje początkowo nie świadomy powagi sytuacji dziennikarz. Rozpoczyna się pełna akcji gra pomiędzy chińską służbą bezpieczeństwa a brytyjskimi tajnymi służbami.
Pewnie po przeczytaniu akapitu wyżej pomyśleliście, kolejny odgrzewany kotlet, nic odkrywczego, niby fabuła z serii „znacie to posłuchajcie”. Macie w tym sporo racji, tyle tylko, że autor w oparciu o stare pomysły zrobił cos nowego i fajnego. Po pierwsze mocno odświeżył język i styl opowieści. Wszystko jest potoczyste, napisane językiem niemalże kolokwialnym, bez żadnych przerostów formy czy stylistycznych wodotrysków. Za to jest szybko, łatwo a nade wszystko precyzyjnie.
C.D. http://blurppp.com/blog/adam-brookes-noc-slepowrona/
Weź: charyzmatycznego bohater o trudnej przeszłości, tajemnicę mogąca wpłynąć na losy mocarstwa, grę wywiadów. Zmieszaj za pomocą dobrego warsztatu pisarskiego w efekcie otrzymasz koktajli który ma szansę wspiąć się na listę bestselerów. Tak zrobił Adam Brookes pisząc „Noc ślepowrona”.
więcej Pokaż mimo toPo latach spędzonych w chińskim obozie pracy więzień numer 5995 ucieka. Szybko...
Z obozu karnego na terenie Chińskiej Republiki Ludowej ucieka więzień 5995; jak się okazuje, jest nim były agent brytyjskiego wywiadu. Chce tylko jednego – uciec poza granice kraju, możliwie jak najszybciej. Za pomocą odnowionych kontaktów udaje mu się wejść w posiadanie dokumentów objętych klauzulą poufności; do ich upublicznienia postanawia wykorzystać zachodniego freelancera. Problemy zaczynają się w momencie, gdy okazuje się, jak istotne są dane zawarte w tajnych aktach. Rozpoczyna się walka z czasem, tocząca się gdzieś pomiędzy agenturą tak zachodniego wywiadu, jak i chińskich służb specjalnych.
Jak można się domyślić, jest to przede wszystkim powieść akcji – od pierwszej strony czytelnik zostaje wrzucony w wir wydarzeń, których tempo nie spada do samego końca. Opowieść snuta jest z kilku perspektyw – byłego więźnia zwanego Fistaszkiem, dziennikarza Philipa Mangana oraz agentki Patterson. Każdy z bohaterów ma odmienne cele i na swój sposób dąży do zaspokojenia potrzeb; ich historie są inne, choć dotyczą tych samych wydarzeń. Tym niemniej całość zbiega się w punkcie stycznym i jest w tym miejscu świetnie połączona – autorowi udało się skonstruować ją dobrze, pełnie i ciekawie, co czyni tekst przyjemnie wielowymiarowym. Każda postać wnosi do historii dodatkową płaszczyznę, mamy więc także pełen ogląd społeczny – czytelnik otrzymuje informacje z zakresu historii Chin, sposobu traktowania więźniów, niebezpieczeństw pracy dziennikarza w starciu z reżimem, czy struktur służb wywiadu. Wszystkie te dane są jednak niejako przemycone i nie zaburzają odbioru głównej osi akcji.
Dużym atutem jest też język książki – płynny, lekki, na dobrym poziomie. Cała opowieść poprowadzona jest naprawdę wyśmienicie i świetnie się ją czyta; dodatkowo tekst wzbogacony jest o chińskie terminy związane z pracą tajnych służb, więzieniami, szpiegostwem – wszystkie oczywiście przetłumaczone. Taki zabieg dopełnia klimatu, który i tak jest w książce wyraźny.
Można by powiedzieć, że jest to przeciętna sensacja, ale byłaby to opinia absolutnie krzywdząca. Treść jest może zwyczajna i raczej mało nowatorska, ale konstrukcja akcji wszystko wynagradza – napięcie i wywoływane emocje są jak najbardziej autentyczne. Historia na pewno nada się dla fanów thrillerów szpiegowskich – czuć tu wyraźnie klimat gatunku, a galopująca akcja nie pozwala złapać tchu. Dla mnie lektura była miłą odskocznią od codzienności i zapewniła mi sporo rozrywki na całkiem dobrym poziomie; chętnie obejrzałabym tę historię na wielkim ekranie.
------------------------------------------
http://czworgiem-oczu.blogspot.com/2015/03/adam-brookes-noc-slepowrona.html
Z obozu karnego na terenie Chińskiej Republiki Ludowej ucieka więzień 5995; jak się okazuje, jest nim były agent brytyjskiego wywiadu. Chce tylko jednego – uciec poza granice kraju, możliwie jak najszybciej. Za pomocą odnowionych kontaktów udaje mu się wejść w posiadanie dokumentów objętych klauzulą poufności; do ich upublicznienia postanawia wykorzystać zachodniego...
więcej Pokaż mimo to