Opal - trzecia z kolei część o przygodach kosmitów - Luxen.
Kiedy zaczęłam to czytać wszystko wydawało się być na swoim miejscu. Kat z Daemonem, może jedynie wciąż trudno było się pogodzić ze śmiercią Adama i tym, że Dee od tego czasu nie traktowała zbyt dobrze Katy. Muszę przyznać, że zdrada Blake'a w poprzedniej części była... całkowicie niespodziewana. Oczywiście wiedziałam, że coś z nim nie tak, kiedy po raz pierwszy rzucił w Kat nożami, a już w ogóle, kiedy zostawił ją samą z Arum.
Wszystko było dobrze do momentu....
Katy i Daemon darowali Blake'owi życie i poprosili go o jedno: żeby nie wracał. Naprawdę, aż tak trudno to zaakceptować?
Kiedy Blake jak gdyby nigdy nic pojawił się w owej części sama chciałam wskoczyć do książki i skopać mu tyłek! No, ale bez spoilerów... nie zrobię wam tego ;)
Niestety Daemon i Kat nie mieli zbyt dużo czasu dla siebie po powrocie Dawsona. Nie chodziło o to, że byli źli, że wrócił, ależ skąd! Tylko, że Dawson podobnie, jak Daemon i Kat był połączony z Beth. Zadam pewne pytanie: czy ktoś byłby w stanie powstrzymać Daemona przed ratowaniem Kat? Chyba wszyscy znamy odpowiedź na to pytanie. To samo musieli robić z Dawsonem. Powstrzymywali go przed ratowaniem Beth. Szaleniec sam chciał się włamać do Mount Weather... Daemon robił więc za niańkę ;PP
Wszystko się zmieniło, kiedy Blake postanowił wrócić...
Katy i Daemon mieli dwa wyjścia:
- Albo go zabić i sprowadzić sobie na głowę Deadalusa....
- albo nie dać się wydać i pomóc Blake'owi
Obie opcje są... do bani.
Wszyscy robili wszystko, co mogli, żeby odzyskać Beth, jednak to, co się stało na końcu... przechyla szalę....
Trzecia część... w sumie nic takiego się nie dzieje, prawda? Ale poczekajcie na koniec... muszę się przyznać, że ryczałam jak bóbr... a najbardziej szkoda było mi Daemona.
Opal, jak każda z części jest... wspaniała. Chyba nie mogę nic więcej powiedzieć ;) Polecam, polecam i jeszcze raz polecam! <3

Opal - trzecia z kolei część o przygodach kosmitów - Luxen.
Kiedy zaczęłam to czytać wszystko wydawało się być na swoim miejscu. Kat z Daemonem, może jedynie wciąż trudno było się pogodzić ze śmiercią Adama i tym, że Dee od tego czasu nie traktowała zbyt dobrze Katy. Muszę przyznać, że zdrada Blake'a w poprzedniej części była... całkowicie niespodziewana. Oczywiście...