Po raz kolejny sięgnęłam po książkę Pani Hoover i nie zawiodłam się. Historia jest niebanalna i kompletnie nieprzewidywalna. Prolog powoduję, że rozpada się serce. Auburn opowiada o swoim pożegnaniu z pierwszą miłością. Adam umiera. Mija kilka lat dziwczyna przeprowadza się do Dallas i tam układa sobie życie. Przypadkiem trafia na ogłoszenie o pracę, sama potrzebuję dodatkowego zatrudnienia. Tak poznaję Owena. Jest on artystą, ma własną galerię sztuki. Każdy jego obraz jest inspirywany wyznaniami, które obcy ludzie zostawiają pod jego drzwiami. Owen jest zaintrygowany Auburn, chce czegoś więcej niż tylko zwykłej znajomości. Jednak ukrywa przed nią zbyt wiele. Powoli dowiadujemy się jak bardzo są różni i jak niemożliwe jest, aby było między nimi coś więcej. Dlatego Auburn będzie musiała postawić na szali swoje szczęście i wolność Owena. Zagra vabank i uda się. Przy pomocy ojca Owena dziewczyna odzyska to co kocha najbardziej na świecie.
Historia naprawdę warta polecenia i przeczytania. A jak bardzo życiem bohaterów rządzi przeznaczenie dowiedzieć się można w epilogu.

Po raz kolejny sięgnęłam po książkę Pani Hoover i nie zawiodłam się. Historia jest niebanalna i kompletnie nieprzewidywalna. Prolog powoduję, że rozpada się serce. Auburn opowiada o swoim pożegnaniu z pierwszą miłością. Adam umiera. Mija kilka lat dziwczyna przeprowadza się do Dallas i tam układa sobie życie. Przypadkiem trafia na ogłoszenie o pracę, sama potrzebuję...