Przeczytałam Książkę "Na szczycie" dawno temu gdy nie było mowy o wydaniu jej, gdzie owa książka została dodawana na grupie Pani Haner. Książka jest obszernie napisana,ale zarazem męcząca, gdyż moją ulubioną książką jest Za Sceną miałam wrażenie jakbym czytała gorszą wersję moich ulubieńców. Nie mam problemu z tym, że ktoś inspiruje się czymś podobnym wiadomo, że po napisaniu Greya inne autorki próbują napisać podobne dzieła tylko mam wrażenie jak by w książce Na szczycie nie było żadnej zmiany, nie chce zabrzmieć źle, ale jest to kopia Sinnersów mniej więcej sceny są podobne mogę wypisać kilkanaście rożnych porównań ale nie ma to sensu, gdyż każdy kto czytał Za Sceną będzie wiedział do czego się odnoszę. Język i styl pisania jest prosty i przeciętny typowe dla 16letniej dziewczyny, która będzie to czytać i się wzruszać przy nie koniecznie ostrej grze wstępnej. Uważam że sama książka nie była by taka zła gdyby Pani Autorka nie splagiatowała czyjeś książki nie wiem sama Co tu napisać najchętniej poprosiłabym autorkę Za sceną o jej opinie na ten temat, gdyż uważam że jest to zdarta skóra z czyjeś pracy. Są własne momenty pani Haner w tej książce ale cóż zabrakło "ikry" Nie znam Pani osobiście ale zastanowiłabym się nad samą sobą może warto było zmienić chociaż Imiona ? Inaczej opisać sceny ? Cóż moim zdaniem książka nie wzbudza we mnie emocji i nie poleciłabym ją znajomym. Jeszcze jedno gdy czytałam Na Szczycie to wiedziałam co będzie dalej bo w Sinnersach było podobnie .... Więc Przykro mi to napisać ale dla mnie jest wierna kopia innej książki. Nie ma się czym przejmować Pani Haner krytykę trzeba przełknąć i znieść bo jest wiele ludzi którzy mają prawo do swojego zdania a po to jest Opinia Aby ją wystawić. Pozdrawiam i Mimo wszystko Powodzenia..

Przeczytałam Książkę "Na szczycie" dawno temu gdy nie było mowy o wydaniu jej, gdzie owa książka została dodawana na grupie Pani Haner. Książka jest obszernie napisana,ale zarazem męcząca, gdyż moją ulubioną książką jest Za Sceną miałam wrażenie jakbym czytała gorszą wersję moich ulubieńców. Nie mam problemu z tym, że ktoś inspiruje się czymś podobnym wiadomo, że po...