Świadomi rodzice. Budząc siebie, wzmacniasz dziecko.

Okładka książki Świadomi rodzice. Budząc siebie, wzmacniasz dziecko. Shefali Tsabary
Okładka książki Świadomi rodzice. Budząc siebie, wzmacniasz dziecko.
Shefali Tsabary Wydawnictwo: Biały Wiatr poradniki
280 str. 4 godz. 40 min.
Kategoria:
poradniki
Wydawnictwo:
Biały Wiatr
Data wydania:
2014-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-01-01
Liczba stron:
280
Czas czytania
4 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788364818295
Tłumacz:
Beata Piecychna
Tagi:
poradnik rodzina wychowanie dziecko rodzic
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
9 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
191
136

Na półkach:

“Świadomi rodzice” autorstwa Shefali Tsabary to niezwykle inspirująca książka, która rzuca nowe światło na temat rodzicielstwa, skupiając się na głębszym zrozumieniu zarówno siebie, jak i swoich dzieci.

Książkę cechuje ponadczasowy charakter – mimo że została opublikowana kilka lat temu, jej przesłanie wciąż pozostaje aktualne i istotne dla współczesnych rodziców. Autorka w przystępny i ciepły sposób przedstawia ideę “świadomego rodzicielstwa”, zachęcając rodziców do głębszego zrozumienia siebie oraz swoich dzieci, a także do pracy nad własnym rozwojem osobistym.

Książka skupia się na budowaniu głębokiej więzi z dzieckiem poprzez zwiększoną uważność, empatię i autentyczność. W książce znaleźć można bogactwo wartościowych cytatów, które inspirują do refleksji ale i do działania.

Przykładowo, Tsabary pisze: “Kiedy wychowujemy dziecko, musimy zawsze pamiętać, że pod naszym okiem nie rośnie mniejsza wersja nas, lecz istota pulsująca swoim własnym światłem, dlatego istotne jest, aby oddzielić to, kim jesteśmy my sami, od tego kim jest każde z naszych dzieci. One nie są naszą własnością“.Ten cytat podkreśla ważną ideę, że dzieci są samodzielnymi istotami, które mają własną drogę do przejścia, a rodzice powinni być ich przewodnikami, nie kontrolerami.

Książka “Świadomi rodzice” nie tylko oferuje praktyczne wskazówki dotyczące rodzicielstwa, ale także otwiera oczy na głębsze spojrzenie na relacje między rodzicami a dziećmi. Jest niezwykle wartościową lekturą dla wszystkich rodziców poszukujących bardziej świadomego i empatycznego podejścia do wychowania swoich dzieci.

“Świadomi rodzice” autorstwa Shefali Tsabary to niezwykle inspirująca książka, która rzuca nowe światło na temat rodzicielstwa, skupiając się na głębszym zrozumieniu zarówno siebie, jak i swoich dzieci.

Książkę cechuje ponadczasowy charakter – mimo że została opublikowana kilka lat temu, jej przesłanie wciąż pozostaje aktualne i istotne dla współczesnych rodziców. Autorka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
288
262

Na półkach: ,

‘Świadomi rodzice. Budząc siebie, wzmacniasz dziecko.’ to wspaniały zbiór wiedzy na temat rozwoju swojego ‘ja’ dzięki któremu możemy stać się nie tylko świadomymi rodzicami, ale przede wszystkim świadomym swoich uczuć ludźmi.
Coś, co mnie urzekło w tej pozycji to fakt, iż nie mamy do czynienia z poradnikiem, który daje nam złote rady jak wychowywać dziecko, jak z nim postępować czy też być takim idealnym rodzicem. Wręcz przeciwnie, nie raz podkreśla, że coś takiego jak idealne rodzicielstwo nie istnieje. Możemy się starać, mieć wyobrażenie jak my będziemy postępować, jak się na pewno nie zachowamy, ale każda, nawet najbardziej cierpliwa osoba w końcu wybuchnie bądź da się ponieś emocjom. I to jest normalne, nie jesteśmy robotami. Autorka pokazuje nam jak nie walczyć ze swoimi emocjami, jak po takich sytuacjach nie mieć wyrzutów sumienia oraz poczucia, jakimi okropnymi rodzicami jesteśmy. Dlatego też uważam, że jest to idealna pozycja nie tylko dla opiekunów czy rodziców dzieci w różnym wieku, ale też dla każdego człowieka, który chce popracować nad sobą oraz swoimi doświadczeniami z przeszłości. Bardzo spodobał mi się styl pisania autorki - jest lekki, napisany bardzo przystępnym językiem, czyli takim jak bardzo cenię w poradnikach.
Dobrze, ale co jeszcze możemy tu znaleźć? Mnóstwo informacji jak popracować nad sobą oraz swoimi odczuciami. Dobrze czytacie, nie mamy tu złotych rad jak zmienić nasze dziecko, aby zachowywało się idealnie. Wręcz przeciwnie, autorka pokazuje nam jak ważna jest akceptacja naszego dziecka, uświadamia nam jak krzywdząca jest nasza nadmierna ambicja czy też traktowanie dziecka jak kopii nas samych bądź próba, choćby nawet nieświadoma, kształtowania dziecka według tego jak sobie je wyobraziliśmy. A to tylko mała szczypta tego, co można tutaj znaleźć. W tej pozycji każdy odszuka coś dla sobie. Poza ogólnymi informacjami poznamy najważniejsze aspekty naszego rozwoju na przykładzie poszczególnych etapów życia dziecka. Ponadto znajdziemy tu sporo przykładów sytuacji, ale przede wszystkim nie znajdziemy tu krytyki czy oceny a zamiast tego nauczymy się akceptacji i wyrozumiałości dla nas oraz naszych pociech.
‘Świadomi rodzice. Budząc siebie, wzmacniasz dziecko.’ to bardzo ciekawa pozycja, która dała mi do myślenia. Ta pozycja pokazuje jak wiele uczy nas dziecko oraz jak wiele zmienia się w nas samych. W moim odczuciu obowiązkowa pozycja dla każdego, kto chce nie tylko wychować swoje dziecko na pewnego siebie oraz szczęśliwego człowieka, ale też dla każdego, kto sam swoje szczęście chce w sobie odnaleźć. Bardzo polecam Wam tę pozycję. Jestem pewna, że nie raz do niej wrócę.

‘Świadomi rodzice. Budząc siebie, wzmacniasz dziecko.’ to wspaniały zbiór wiedzy na temat rozwoju swojego ‘ja’ dzięki któremu możemy stać się nie tylko świadomymi rodzicami, ale przede wszystkim świadomym swoich uczuć ludźmi.
Coś, co mnie urzekło w tej pozycji to fakt, iż nie mamy do czynienia z poradnikiem, który daje nam złote rady jak wychowywać dziecko, jak z nim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
719
712

Na półkach:

"Ucząc się nie reagować na każdą myśl i emocje, pokazujesz dzieciom, że ich własne myśli i emocje, również nie muszą powodować reakcji, ale mogą być użyte do nauczania się czegoś o sobie. Kiedy dzieci odkrywają moc płynącą ze zwykłego przebywania ze swoimi myślami i uczuciami, ich własna wewnętrzna przestrzeń otwiera się tak, że mogą odnowić więź ze swoją prawdziwą istotą."

Kochani! Dziś chcę wam opowiedzieć co nie co o książce parentingowej. Uważam, że ten tytuł powinien mieć na swojej półce każdy, bez względu na to czy jest rodzicem czy nie. Dlaczego? A no dlatego, że jest to zupełnie inny poradnik rodzicielski, z jakim mieliście do tej pory do czynienia. Nie ma tutaj głupich porad, które są zbędne. Tutaj skupiamy się głównie na tym, co nas trapi jako rodziców.

Często zdarza się, że jako rodzice mamy gorszy dzień. To normalne. Wszystko nas denerwuje, mamy doła, nic nie wychodzi a tu jeszcze trzeba zmierzyć się z marudzeniem dziecka lub dzieci. Najchętniej rzucili byśmy się na łóżko i schowali pod kołdrą na cały dzień. Sami. Też jestem rodzicem i wiem dokładnie jak to bywa... Tutaj na pomoc przychodzi ta książka.

Otóż często w takie "gorsze dni" skupiamy się na tych złych rzeczach jak to, że czujemy się psychicznie lub fizycznie źle a przecież musimy być silni dla dzieci. Albo czasami siedzi w nas coś z przeszłości, co sprawia, że momentalnie stajemy się poruszeni, źli, smutni... Jakaś trauma, może po prostu złe wspomnienie... Autorka zwraca uwagę na to, że dzieci bardzo często przejmują od nas emocje. Dzieci są naszymi duchowymi partnerami i potrafią współodczuwać. Najlepiej można to zauważyć u niemowląt. Jeśli mama jest zdenerwowana to dziecko często też płacze. Współodczuwanie. Podobnie to działa ze starszymi dziećmi. Dodatkowo są dobrymi obserwatorami. Widzą więcej niż nam się wydaje. Warto w trudnych chwilach wziąć kilka głębszych oddechów, skupić się na pozytywach. Wówczas nasze pociechy również będą czuły się spokojniejsze.

Jeśli my, jako rodzice zmierzymy się z naszymi własnymi demonami to i nasze dzieci będą żyły spokojniej pod względem emocjonalnym.

Myślę, że każdy z nas chciałby wychować swoje dzieci na w pełni zdrowych i świadomych ludzi. Autorka zwraca uwagę także na to, że głównym problemem rodziców jest to, że nie jesteśmy wystarczająco świadomi. Należy pracować nad naszymi wewnętrznymi problemami, tymi duchowymi. Wówczas nasze dzieci będą miały szansę dorastać w sposób stosunkowo spokojny. Moim zdaniem ta książka daje naprawdę wiele do myślenia. Może nam rodzicom się wydawać, że wiemy przecież wszystko i to najlepiej. Otóż nie. Warto czytać takie książki i rozwijać swoją wiedzę z zakresu rodzicielstwa. Przecież nie ma nic ważniejszego niż szczęśliwe dziecko.

"Ucząc się nie reagować na każdą myśl i emocje, pokazujesz dzieciom, że ich własne myśli i emocje, również nie muszą powodować reakcji, ale mogą być użyte do nauczania się czegoś o sobie. Kiedy dzieci odkrywają moc płynącą ze zwykłego przebywania ze swoimi myślami i uczuciami, ich własna wewnętrzna przestrzeń otwiera się tak, że mogą odnowić więź ze swoją prawdziwą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
684
684

Na półkach:

"Doskonałe rodzicielstwo jest złudzeniem. Nie istnieje idealny rodzic, ani idealne dziecko"

Każdy kto ma dzieci wie, że ich wychowanie to dużo radości ale i ciężki chleb. To wielkie wyzwanie, które otrzymujemy w momencie narodzin dziecka. Wiadomo, że chcemy dla niego to co w naszym mniemaniu uznajemy za najlepsze ale musimy wiedzieć, że przychodzi do nas człowiek napełniony własnym potencjałem. Rodzice często nieświadomie przelewają na dziecko swoje niezaspokojone i niespełnione potrzeby co może mieć destrukcyjne działanie.

Książka, którą dziś mam przyjemność przedstawić, pomaga odkryć w sobie potencjał świadomego rodzica, który aby nawiązać kontakt ze swoim dzieckiem, powinien najpierw nawiązać kontakt z samym sobą. Sposób, którym jesteśmy połączeni z wewnętrznym "ja" i jak wyrażamy siebie najbardziej, wpływa na nasze dzieci zarówno w sensie pozytywnym jak i negatywnym.

Autorka urodziła się w Indiach a doktorat z psychologii klinicznej zrobiła w Nowym Jorku. Potrafi świetnie łączyć wschodnią świadomość z zachodnią psychologią. Książkę, którą oddała w nasze ręce, poleca rodzicom dzieci w każdym wieku, jak również osobom dopiero planującym potomstwo.

Jestem mamą nastolatki i bardzo ubolewm na tym, że kilkanaście lat temu nie było na rynku takich pozycji książkowych a każdy kto ma dziecko w tym wieku na pewno doskonale mnie rozumie. Przeczytalam tę książkę z dużym zainteresowaniem i powiem, że nie jest to typowy poradnik. Treść pisana jest przystępnym językiem, wiele treści pomogło mi zrozumieć co do tej pory robiłam nie tak i nad czym powinnam popracować. Będę często do niej wracać.

Nigdy nie jest za późno na zmiany a "budząc siebie wzmacniasz swoje dziecko"

"Doskonałe rodzicielstwo jest złudzeniem. Nie istnieje idealny rodzic, ani idealne dziecko"

Każdy kto ma dzieci wie, że ich wychowanie to dużo radości ale i ciężki chleb. To wielkie wyzwanie, które otrzymujemy w momencie narodzin dziecka. Wiadomo, że chcemy dla niego to co w naszym mniemaniu uznajemy za najlepsze ale musimy wiedzieć, że przychodzi do nas człowiek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
227
227

Na półkach:

Kiedy rodzice uczą się wraz z dziećmi i są na nie otwarte, pojęcia typu moc, kontrola czy dominacja przestają być potrzebne, a głównym celem podróży staje się wzajemna życzliwość oraz duchowe partnerstwo.

Niestety, wielu rodziców nieświadomie przekazuje swoim dzieciom nabyty ból psychologiczny i emocjonalne traumy z przeszłości, mimo że świadomie wcale nie chcą tak postępować. Tradycyjne książki dotyczące tematu rodzicielstwa podają mnóstwo technik dotyczących kontrolowania dzieci oraz doraźnych rozwiązań pewnych zaburzeń, które mają być pomocne w radzeniu sobie w trudnych sytuacjach.
(Opis pochodzi od wydawcy)

Od pięciu lat jestem mamą. Już teraz mogę stwierdzić, że nie ma idealnych rodziców, ale również nie istnieją idealne dzieci. Od momentu pojawienia się maleństwa na świecie, staramy się być całym światem dla niego jak on dla nas. Często popełniamy błędy, jesteśmy zmęczeni, mamy problemy w pracy itp. Nie rzadko odreagowując na dzieciach, na ich potrzebach, odczuciach, emocjach. Ta książka pomaga zrozumieć wiele istotnych tematów.
Dzięki tej pozycji kilka kwestii stało się dla mnie jasnych i wyrazistych. Wiem, jak poradzić sobie w wielu sytuacjach, co może się wydarzyć i jak uniknąć niepotrzebnych problemów. Ważne jest, aby starać się zrozumieć dziecko, jego potrzeby, charakter, usposobienie. Zaakceptować to, kim jest. Pozwolić być sobą. Nie będę Wam tutaj spojlerować, ale wymienię zaledwie mały procent tego, co zyskujecie po przeczytaniu poradnika:
- jak radzić sobie z dziecięcymi błędami
- jak oswoić swój niepokój
- akceptacja
- jak egzekwować odmowę
i wiele wiele więcej...

Poradnik został napisany w bardzo przystępny i zrozumiały sposób. Czyta się go przyjemnie, lekko, z pełną ciekawością kartka po kartce. Nie odczuwałam znużenia ani przesytu.
Książkę polecam zarówno osobom planującym założyć rodzinę jak i rodzicom. Nie ważne na jakim etapie życia jesteś. Możesz być świeżo upieczonym rodzicem, babcią albo opiekunem, z pewnością znajdziesz coś dla siebie.

---
Zlosnica_czyta

Kiedy rodzice uczą się wraz z dziećmi i są na nie otwarte, pojęcia typu moc, kontrola czy dominacja przestają być potrzebne, a głównym celem podróży staje się wzajemna życzliwość oraz duchowe partnerstwo.

Niestety, wielu rodziców nieświadomie przekazuje swoim dzieciom nabyty ból psychologiczny i emocjonalne traumy z przeszłości, mimo że świadomie wcale nie chcą tak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
338
335

Na półkach:

Przeczytałam w książce #świadomirodzice tak wiele psychopedagogicznych aspektów, że nie wiem od czego zacząć. Bardzo trudno w kilku zdaniach, streścić mądrość tej książki. Jestem obecnie rodzicem dorosłego dziecka ale i tak przeczytałam z zainteresowaniem. Kiedy pojawia się maluszek, bardzo trafna jest sentencja,, Nie wiem już, gdzie ja się kończę, a ty zaczynasz. Dnie i noce zlewają się w jeden obłok cudowności i zmęczenia.... Nawet kiedy nie jesteś ze mną, ja jestem z tobą, mając cię zawsze w sercu. Nie ma chwili, w której istnieję w oddzieleniu od ciebie,,
Niestety, tak bardzo chcemy być dobrymi rodzicami, że wstydzimy się podzielić swoimi uczuciami z przyjaciółmi, czy członkami rodziny.
Często trudno nam sprostać wymaganiom dzieci, a zmęczenie jest niebywałe, co powduje tęsknotę, za życiem przed pojawieniem się dziecka, o czym nigdy nie wspomnimy aby nie zostać skrytykowanym. Nie jest to odosobnione odczucie i gdybśmy mogli szczerze mówić, okazałoby się, że psychiczne rozbicie martwi wielu rodziców.
Kolejnym wyzwaniem psychicznym jest utrata panowania nad emocjami, a potem wyrzuty sumienia, chodź byśmy się bardzo starali, to wcześniej, czy później dziecko wyprowadzi nas z równowagi i jak się okazuje jest to wpisane w scenariusz bycia rodzicem.
Praca z dzieckiem to etat dwadzieścia cztery godziny na dobę i aby ułatwić nam życie powstała książka #świadomirodzice

Przeczytałam w książce #świadomirodzice tak wiele psychopedagogicznych aspektów, że nie wiem od czego zacząć. Bardzo trudno w kilku zdaniach, streścić mądrość tej książki. Jestem obecnie rodzicem dorosłego dziecka ale i tak przeczytałam z zainteresowaniem. Kiedy pojawia się maluszek, bardzo trafna jest sentencja,, Nie wiem już, gdzie ja się kończę, a ty zaczynasz. Dnie i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
130
129

Na półkach:

Książka ta nie jest tylko dla ludzi, którzy zaczynają swoją przygodę z macierzyństwem. Jest ona przede wszystkim dla tych, którzy chcą czerpać pełnymi garściami z bycia rodzicem, pozbyć się frustracji, gniewu i zmęczenia. Każdy z nas ma swoje kryzysy w wychowaniu. Jednak zbiór mądrych rad pisarki może pomóc nam spojrzeć na tę kwestię zupełnie inaczej.

Książka ta nie jest tylko dla ludzi, którzy zaczynają swoją przygodę z macierzyństwem. Jest ona przede wszystkim dla tych, którzy chcą czerpać pełnymi garściami z bycia rodzicem, pozbyć się frustracji, gniewu i zmęczenia. Każdy z nas ma swoje kryzysy w wychowaniu. Jednak zbiór mądrych rad pisarki może pomóc nam spojrzeć na tę kwestię zupełnie inaczej.

Pokaż mimo to

avatar
67
44

Na półkach: , ,

To nie jest łatwa książka chociaż dobrze się ją czyta. Łączy wschodnią świadomość (autorka urodziła się w Indiach) z zachodnią psychologią (mieszka i pracuje w Nowym Jorku).

Nie ukrywam, że czytając ją czułam pewien dyskomfort zwłaszcza w kontekście rozwoju świadomości i stwierdzeń, że aby mieć kontakt ze swoim dzieckiem trzeba najpierw nawiązać więź z samym sobą, czy też jak dziecko może przebudzić dorosłego...

Przeczytałam kilka poradników, w których opisywano metody jak należy postępować, gdy dziecko nie chce spać, jest agresywne czy też jest niejadkiem. W tej książce nie ma rad, autorka twierdzi, że większość zachowań, które przejawiają dzieci (zwłaszcza jako nastolatki) przekazali im rodzice - najczęściej nieświadomie.

Po urodzeniu dziecka oczekiwałam, że córka „przejmie” moje najlepsze cechy, że czasami będzie podobna do mnie, ale będzie to lepsza wersja mnie, że będzie zawsze mnie słuchać i co?
Owszem jest podobna do mnie ale tylko wizualnie (dobre i to),przejęła ode mnie niektóre cechy tylko, że nie o te mi chodziło, a z tym posłuchem - jest świetna w osiąganiu tego co akurat chce (metody manipulacji ma opanowane). Jest inna niż ja, niż mąż, dziadkowie, ktokolwiek na świecie bo przecież każdy z nas jest odrębną jednostką i dobrze, że tak jest. Więc czemu chciałam, żeby była troszkę taka jak ja?

Dr Shefali Tsabary twierdzi, że nie należy dążyć do ideału, ale wychowywać zdrowe i szczęśliwe dzieci poprzez codzienne uczestnictwo w ich życiu, poprzez partnerstwo i akceptacje, prawdziwe zainteresowanie i rozmowę, życie tu i teraz, akceptacje wszystkiego co nam się udało i to czego nie daliśmy rady zrobić, bo dzieci nas widzą, nasze frustracje, lęki, małe kłamstewka, ale też szczerość, radość i smutek, i sposób jak sobie z tym wszystkim radzimy. Bardzo często reagują identycznie jak my, a jeśli nas nie ma przy nich i nie mają oparcia w rodzicach szukają innych środków, które pozwolą zapełnić im pustkę np. narkotyki, alkohol.

To nie jest łatwa książka chociaż dobrze się ją czyta. Łączy wschodnią świadomość (autorka urodziła się w Indiach) z zachodnią psychologią (mieszka i pracuje w Nowym Jorku).

Nie ukrywam, że czytając ją czułam pewien dyskomfort zwłaszcza w kontekście rozwoju świadomości i stwierdzeń, że aby mieć kontakt ze swoim dzieckiem trzeba najpierw nawiązać więź z samym sobą, czy też...

więcej Pokaż mimo to

avatar
178
87

Na półkach: , ,

Polecam książkę rodzicom, którzy chcą wychować swoje dzieci mądrze, nie powtarzając błędów własnych rodziców, co czasami moze byc bardzo trudną sztuka.

Polecam książkę rodzicom, którzy chcą wychować swoje dzieci mądrze, nie powtarzając błędów własnych rodziców, co czasami moze byc bardzo trudną sztuka.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    24
  • Przeczytane
    11
  • Posiadam
    5
  • Rodzicielstwo
    2
  • Z polecenia do kupienia ...
    1
  • 👍 POLECONE (z neta, Instagrama)
    1
  • Rozwojowe
    1
  • Dzieci
    1
  • Rozwój osobisty
    1
  • Polecam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Świadomi rodzice. Budząc siebie, wzmacniasz dziecko.


Podobne książki

Przeczytaj także