„Smocza straż” to książka z mało porywającą i angażującą fabułą. Spodziewałam się czegoś o wiele ciekawszego i liczyłam na więcej smoków. Postacie też mogły zostać lepiej przedstawione.

♥ Julia

„Smocza straż” to książka z mało porywającą i angażującą fabułą. Spodziewałam się czegoś o wiele ciekawszego i liczyłam na więcej smoków. Postacie też mogły zostać lepiej przedstawione.

♥ Julia

Świetna, wciągająca.

Świetna, wciągająca.

Bardzo przyjemna wciągająca opowieść o rodzeństwie Sorensonów

Bardzo przyjemna wciągająca opowieść o rodzeństwie Sorensonów

Całkiem dobre, ale mam wrażenie, że zrobione trochę na siłę

Całkiem dobre, ale mam wrażenie, że zrobione trochę na siłę

To był wspaniały powrót do uniwersum Baśnioboru po wielu latach. :) Bałam się, że to już nie będzie to samo, ale poziom zachowany. Dialogi genialne, fabuła ciekawa i przemyślana, polecam!

To był wspaniały powrót do uniwersum Baśnioboru po wielu latach. :) Bałam się, że to już nie będzie to samo, ale poziom zachowany. Dialogi genialne, fabuła ciekawa i przemyślana, polecam!

Wraz z odkryciem "Baśnioboru" odkryłam swoją nową komfortową serię, a nawet uniwersum. "Smocza straż" wciągnęła mnie od samego początku. Choć miałam pewne obawy, od razu na nowo wpadłam świat stworzony przez Brandona Mulla.

Wracamy do Kendry i Setha nie tak długo po zakończeniu "Baśnioboru". Tym razem akcja przenosi się do Gadziej Opoki (Czy tak to się pisze? Audiobook to inny świat) i nie można narzekać na nudę! Oczywiście pojawiają się nowe postaci - nie tylko ze smoczego azylu (już nie pamiętam ich imion...),ale też Knox i Tess (z czego pierwszy od razu zarobił u mnie cały rząd minusów),czyli kuzynostwo Sorensonów. Mam jednak nadzieję, że bohaterowie, tacy jak Warren czy Tanu z poprzednich części, powrócą w Smoczej Straży...

Chyba nigdy w pełni nie polubię się z Sethem. Wiele razy robi coś dobrego i za to mogę go szanować, bo to chłopak z czystymi intencjami. Po prostu często wzbudza we mnie irytację - czyli bez zmian. Kendrę za to lubię nadal. Nie inaczej sprawa ma się z dziadkami Sorensonami (Larsenów nie oceniam, są mi kompletnie obojętni),a także z Paprotem, którego potrzebuję więcej. Naprawdę go lubię, nie tylko przez bycie jednorożcem, więc chciałabym, żeby się w następnych tomach pojawił więcej niż tylko raz...

Audiobooka oczywiście słuchało mi się wyjątkowo przyjemnie, lektor jest naprawdę doskonale dobrany, więc mogę polecić książkę w tej formie. "Smocza Straż" dostaje ode mnie 9/10 i polecam ją osobom około 14/15+

Wraz z odkryciem "Baśnioboru" odkryłam swoją nową komfortową serię, a nawet uniwersum. "Smocza straż" wciągnęła mnie od samego początku. Choć miałam pewne obawy, od razu na nowo wpadłam świat stworzony przez Brandona Mulla.

Wracamy do Kendry i Setha nie tak długo po zakończeniu "Baśnioboru". Tym razem akcja przenosi się do Gadziej Opoki (Czy tak to się pisze? Audiobook to...

Bardzo dobra kontynuacja poprzedniej serii przygód Kendry i Setha. Nie mogę się doczekać kolejnych tomów.

Bardzo dobra kontynuacja poprzedniej serii przygód Kendry i Setha. Nie mogę się doczekać kolejnych tomów.

Ciąg dalszy przygód Kendry i Setha, których poznaliśmy w Baśnioborze. Sytuacja na pozór stabilna w magicznych rezerwatach zaczyna się zaostrzać, a to za sprawą smoków. Czy można jakoś powstrzymać ich działania i zachować ład i spokój? Warto przeczytać, aby się przekonać
Podobnie jak poprzednie części książka wciąga już od pierwszych stron i pochłania się ją bardzo szybko

Ciąg dalszy przygód Kendry i Setha, których poznaliśmy w Baśnioborze. Sytuacja na pozór stabilna w magicznych rezerwatach zaczyna się zaostrzać, a to za sprawą smoków. Czy można jakoś powstrzymać ich działania i zachować ład i spokój? Warto przeczytać, aby się przekonać
Podobnie jak poprzednie części książka wciąga już od pierwszych stron i pochłania się ją bardzo szybko

Zapowiada się ciekawie.

Zapowiada się ciekawie.

Książka raczej dla nastolatków, ale ja będąc dorosłą też się nawet dobrze bawiłam

Książka raczej dla nastolatków, ale ja będąc dorosłą też się nawet dobrze bawiłam