Zły wilk
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Oliver von Bodenstein i Pia Kirchhoff (tom 6)
- Seria:
- Gorzka Czekolada
- Tytuł oryginału:
- Böser Wolf
- Wydawnictwo:
- Media Rodzina
- Data wydania:
- 2014-11-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-11-05
- Liczba stron:
- 470
- Czas czytania
- 7 godz. 50 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788372789914
- Tłumacz:
- Miłosz Urban, Anna Urban
- Tagi:
- literatura niemiecka
W kolejnym świetnym kryminale Nele Neuhaus trop prowadzi do pewnego sierocińca w górach Taunus i dziennikarki, która przygotowując reportaż, narazi się niebezpiecznym ludziom. Autorka porusza problem pedofilii i wykorzystywania nieletnich, w który to temat mocno zaangażowała się podczas pracy nad książką.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Morze goryczy
Niemcy. Z Menu wyłowione zostaje ciało nastolatki. Nikt nie wie kim ona jest, skąd pochodzi i kto ją wykorzystał a następnie bestialsko zamordował. Policja jest bezradna, choć dwoi się i troi. Kolejne dni, tygodnie nie przynoszą rezultatu. Jednak w końcu następuje jakże oczekiwany przełom. Nadkomisarz Pia Kirchhoff, zajmująca się sprawą wespół z kolegami z komisariatu numer 11, nie spodziewa się jednak tego, co odkryje. I z pewnością nie chciałaby takiej wiedzy posiadać.
Śledztwo jednoznacznie wskazuje bowiem, że znalezione zwłoki mają związek z czymś totalnie przerażającym i obrzydliwym. Wystarczy powiedzieć, że dochodzenie doprowadza policję do rodzinnego domu dziecka, który to pełni dwojaką rolę. Do podobnych wniosków dochodzi znana i uznana (a także znienawidzona) dziennikarka telewizyjna, Hanna Herzmann. I płaci za to wysoka cenę. Podobnie zresztą jak była gwiazda adwokatury, Kilian Rothemund oraz psychoterapeutka Leonie Verges. Wszyscy oni są uwikłani w coś, co przerasta najśmielsze wyobrażenie. A co gorsza – nie jest do końca fikcją literacką.
Neuhaus nie stworzyła książki wybitnej. Jej warsztat pisarski nie jest wyjątkowy. Sama książka z początku też nie sprawia, że chce się ja czytać. Ale warto dać jej szansę i „przemęczyć” ponad sto stron, by dać się porwać historii niezwykłej, bolesnej i przerażającej. Autorka poruszyła bowiem temat wyjątkowo odrażający – pedofilię. I to w sposób nader ciekawy dla potencjalnego czytelnika – ubrała ją bowiem w płaszcz kryminału. Udało się jej jednak uniknąć bagatelizowania problemu, ba – wręcz go uwypukliła. Nie sprawiła tego za sprawą barwnie zdefiniowanych postaci – te są bowiem totalnie prozaiczne. Nie pomogły jej w tym drastyczne opisy – nijak się bowiem mają do tego, co serwuje nam choćby Krajewski. Napisała po prostu książkę, w której dominuje akcja i narastająca, z biegiem kart lawinowo, fabuła. To sposób niesłychanie dobry i skuteczny – od tej książki, poza mdłym wstępem (długim, ale to już chyba norma w naszych czasach) naprawdę trudno się oderwać. Akcja goni akcję, fabuła, mimo że przewidywalna, taka do końca nie jest, sprawiając kilka niespodzianek. Naprawdę – to pozycja warta zainteresowania, choć o trudnej tematyce.
Ostudzę jednak tych, którzy oczekują po „Złym wilku” kryminału na wskroś realnie opisującego pracę policji – to książka akcji. I bardzo dobrze. Świetnie się ją czyta, daje do myślenia, nie pozwala złapać oddechu (poza wstępem…). Tylko jedna uwaga – nie zwracajcie uwagi na „słodką” okładkę i, pod żadnym pozorem nie sugerujcie się tym, co napisano z tyłu – ta książka nie pozostawia „słodkiego posmaku z nutą goryczy”. Pozostawia morze goryczy.
Bartek `barneej` Szpojda
Oceny
Książka na półkach
- 995
- 878
- 147
- 20
- 17
- 15
- 14
- 13
- 12
- 11
Opinia
To z pewnością najlepsza książka w dorobku pisarskim Nele Neuhaus i jedna z najlepszych powieści kryminalnych, jakie czytałem w tym roku.
Głównym motywem "Złego wilka" jest problem wykorzystywania seksualnego nieletnich, zarówno w rodzinie, jak i poza nią w formie zorganizowanej .
Zbrodnia pedofilii nie jest tematem nowym w literaturze, ale mało kto potrafił pisać o tym w tak pasjonujący sposób. Jeśli na kimś zrobił wrażenie Zygmunt Miłoszewski rozprawiający się z podobną tematyką w "Gniewie", to zapewniam, że Nele Neuhaus robi to trzy razy lepiej.
Bardzo lubię styl pisania tej autorki, sprawiający, że nawet najgrubszą książkę dosłownie pochłaniam. Jestem wręcz zachwycony jej umiejętnością prowadzenia narracji oraz budowania kolejnych postaci. Sposób, w jaki pani Neuhaus przedstawia całą ohydę i bestialstwo postępowania pedofilów robi wstrząsające wrażenie, a świadomość ich wieloletniej bezkarności powoduje, ze pięści same się zaciskają.
"Zły wilk" jest wprawdzie już szóstą pozycją cyklu powieściowego, ale czytelnik nie będzie miał żadnych problemów w zorientowaniu się w sytuacji, jeśli swoją przygodę z Pią Kirchhoff rozpocznie w tym miejscu.
Dla mnie tą książką Nele Neuhaus tylko potwierdziła, że w tym gatunku literackim jest prawdziwą mistrzynią.
Zdecydowanie polecam.
To z pewnością najlepsza książka w dorobku pisarskim Nele Neuhaus i jedna z najlepszych powieści kryminalnych, jakie czytałem w tym roku.
więcej Pokaż mimo toGłównym motywem "Złego wilka" jest problem wykorzystywania seksualnego nieletnich, zarówno w rodzinie, jak i poza nią w formie zorganizowanej .
Zbrodnia pedofilii nie jest tematem nowym w literaturze, ale mało kto potrafił pisać o tym w...