Alison. Po drugiej stronie

Okładka książki Alison. Po drugiej stronie Sebastian Buśk
Okładka książki Alison. Po drugiej stronie
Sebastian Buśk Wydawnictwo: Novae Res fantasy, science fiction
236 str. 3 godz. 56 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2014-09-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-09-01
Liczba stron:
236
Czas czytania
3 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379423026
Tagi:
sąd kara świat umarli
Średnia ocen

4,9 4,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,9 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
914
601

Na półkach:

Sebastian Buśk – autor książki "Alison po drugiej stronie" proponuje nam niezwykłe spojrzenie na tematykę życia po śmierci, okraszone nutą fantazji, niezwykłymi przygodami i sporą dozą dobrego humoru.
Młoda dziewczyna – tytułowa Alison – po zakończonym, kolejnym nieudanym związku z facetem postanawia popełnić samobójstwo. Skacze z wysokiej skarpy nad Jeziorem Nigela.
Dokąd trafia po śmierci? Dziwna to kraina. Ani piekło ani niebo.
Spotyka tam dwie istoty - Darwika (niezwykle sumiennego żołnierza) i Alberta (szalony naukowiec),którzy na wieść (zaskakującą dla nich),że jest kobietą, postanawiają jej pomóc.
W czym?
Najpierw jednak muszą szybko uciekać. Przed kim? Dlaczego?
Dowiaduje się o tym od nowych przyjaciół. To, co słyszy jest dla Alison niepojęte i dziwne. To, jaką rolę ma odegrać w świecie, do którego trafiają po śmierci faceci, którzy źle traktowali za życia kobiety, krzywdzili je. W tym wymiarze, panowie a właściwie ich dusze, mają pokutować za swoje niewybaczalne przewinienia. Jednakże wielu z nich wcale nie ma zamiaru tego czynić. Wręcz przeciwnie, pewne społeczności tak dostosowują sobie warunki bytowania, że bez żadnej pokory prowadzą pijacki, śmierdzący i zbójnicki żywot. Rolę sędzi i egzekutora dla tych mężczyzn ma sprawować kobieta. Ma ich karać za wszystkie niegodziwości, jakich się dopuścili. Ocalić może jedną męską duszę. Wtedy, gdy znajdzie wybranka swego serca.
Nie obędzie się oczywiście bez niebezpieczeństwa. Czyha ono ze strony Zeroda (Cień z kosą) – złego władcy, mieszkającego w pilnie strzeżonej twierdzy, który chce mieć Alison dla siebie, by posiąść jej moc, wrócić do świata żywych i doprowadzić do jego zagłady.
Kraina rządzona przez Zeroda jest skonfliktowana z Serdami, napadającymi na sąsiednie krainy.
Darwik i Albert pracują jako konstruktorzy bomb i innej broni. W jednym z pocisków, pustym, bez prochu uciekają wraz z Alison.
Zerod tymczasem wzywa na pomoc w odnalezieniu kobiety Riswolda – człowieka zamieniającego się w czarnego kruka.
W dziwnej, szarej krainie górnego Miasta Potępionych uciekinierzy wplątują się w bójkę i zmuszeni są po raz kolejny do ucieczki. Przybywają do Podziemnego Miasta Serdów. Poznają samego króla Mirmidona, który otacza ich swoją opieką. To właśnie tutaj nasza bohaterka ćwiczy swą niezwykłą moc, za pomocą której ma sądzić i wymierzać kary.
Miasto Potępionych zbudowane jest z ośmiu segmentów. Każdy segment "słynie" z czegoś innego. Każdy ma swojego władcę. Nauka Alison obejmuje niezapowiedzianą wizytę w najgorszym segmencie w celu wprowadzania tam porządku i ładu. Te odwiedziny niekoniecznie dobrze się skończą. Mężczyźni tam mieszkający wcale nie chcą bowiem zmian w swoim dotychczasowym życiu.
Kogo spotkają w świńskim segmencie?
Jakie będą mieć tam przygody?
Czy wrócą do Podziemnego Miasta?
Wszystko znajduje w książce, utrzymanej w klimacie fantasy. Z przeróżnymi postaciami, niezwykle barwnymi i ciekawymi. Z bitwami, walkami i wszechobecną magią.
Niecodzienne podejście do tematu śmierci i pokutowania za grzechy to dodatkowa zaleta tej pozycji.
Dodam jeszcze, że jak się okazuje...to była pierwsza część przygód Alison.
 

Sebastian Buśk – autor książki "Alison po drugiej stronie" proponuje nam niezwykłe spojrzenie na tematykę życia po śmierci, okraszone nutą fantazji, niezwykłymi przygodami i sporą dozą dobrego humoru.
Młoda dziewczyna – tytułowa Alison – po zakończonym, kolejnym nieudanym związku z facetem postanawia popełnić samobójstwo. Skacze z wysokiej skarpy nad Jeziorem Nigela.
Dokąd...

więcej Pokaż mimo to

avatar
192
130

Na półkach:

Pomysł rewelacyjny, natomiast... no cóż...nie potrafi przykuć wystarczająco mocno. Jestem mocno rozdarta w opinii - gdyby potraktować tę pozycję jako fantastykę bez żadnej głębi, ot taki eksperyment, może i ocena byłaby wyższa.
Dodatkowy punkt za pomysł

Pomysł rewelacyjny, natomiast... no cóż...nie potrafi przykuć wystarczająco mocno. Jestem mocno rozdarta w opinii - gdyby potraktować tę pozycję jako fantastykę bez żadnej głębi, ot taki eksperyment, może i ocena byłaby wyższa.
Dodatkowy punkt za pomysł

Pokaż mimo to

avatar
912
640

Na półkach: , , ,

Wszyscy zastanawiają się, co znajduje się po drugiej stronie – co czeka nas po śmierci. Pustka, światłość i wieczne szczęście, spotkanie ze swoimi przodkami i najbliższymi, a może miasto, w którym pokutuje się za popełnione na ziemi zło? Tajemnicę tą będzie dane nam poznać, gdy sami przekroczymy jej próg. Na temat śmierci i życia „po życiu” powstało wiele obrazów i większość z nich skupia się właśnie na kontynuacji doczesnej egzystencji. Alison. Po drugiej stronie powiela ten schemat, jednakże pod wieloma względami diametralnie się różni od pozostałych wyobrażeń.

Sebastian Buśk stworzył dość specyficzny obraz czyśćca, a mianowicie Miasto Potępionych. Trafiają do niego wyłącznie mężczyźni, którzy za życia, w mniejszym lub większym stopniu skrzywdzili płeć piękną. To dosyć nietypowe wyobrażenie skłania do zadania pytania, gdzie w takim bądź razie trafiają kobiety za swoje zbrodnie przeciw gatunkowi męskiemu? Niestety tego autor nie wyjaśnia, lecz można się tylko domyślić, jak chaotyczne i skomplikowane byłoby to miasto! W tym nietypowym miejscu, gdzie spotykają się wszyscy źli mężczyźni, istnieje przepowiednia o kobiecie-zbawicielu, która zabierze wybrańca ze sobą do świata żywych. Tą zbawicielką okazuje się wrażliwa Alison, która jest jedną z tych kobiet, która została wzgardzona i skrzywdzona przez mężczyzn. Czy odnajdzie się w nowej rzeczywistości, a także roli? Tego dowiecie się sięgając po niniejszy tytuł.

Świat wykreowany przez autora stanowi nie tylko ciekawy początek nowej przygody, ale to także obrzydliwie realistyczne miejsce, w którym bohaterka od razu zostaje rzucona na głęboką wodę. Oblicze tego miejsca nie tylko wywołało u Alison odruchy wymiotne, ale także i u mnie, czułam jak wszystko, co zjadłam cofa mi się z żołądka. Nie raz krzywiłam się na opisy mieszkańców tego świata, jednakże wrodzona wytrzymałość na różne obrzydlistwa pozwoliła mi (po części) dokończyć ten fascynujący początek historii. Ponad to zawarty w książce humor (czasami bardzo czarny) również ułatwił mi przejść przez mało smakowite momenty. Gdyby nie to, nie wiem, czy dokończyłabym jej lekturę. Poza tą kwestią fabuła okazała się bardzo zwarta i dynamiczna, nie sposób się przy niej nudzić. Z pewnością miasto to jest nietuzinkowym i oryginalnym miejscem, a cała historia stanowi dowód na bezmiar wyobraźni autora.

Wielkim, naprawdę ogromnym plusem Alison… są bohaterowie, którzy od początku zdobyli moją sympatię – przede wszystkim chodzi mi tu głównie o dwa wdzięczne kościotrupy, czyli niemego Darwika i gadatliwego Alberta. Tworzą oni fenomenalny duet, dzięki któremu na mojej twarzy często pojawiał się uśmiech. Jeśli chodzi o Alison, tytułową bohaterkę niniejszej historii, to początkowo nie wzbudziła we mnie pozytywnych emocji, głównie przez jej głęboką jak Rów Mariański naiwność i dziecinność. Autor ukazał ją jako delikatną i słabą istotę, która nie potrafi (nie chce?) zmierzyć się z przeciwnościami losu. Dopiero w dalszej części powoli (i to bardzo powoli) pokazuje swoje pazurki. Na początku nie mogłam jej ścierpieć, miałam wielką ochotę wejść do jej świata, mocno nią potrząsnąć i powiedzieć, by się ogarnęła. Niestety trochę jej jeszcze brakuje do kobiety, która ma zbawić męski naród. Przede wszystkim, jak dla mnie, jest mało stanowcza i wyrazista, mam nadzieję, że w kontynuacji autor trochę ją zahartuje. Na razie jest tylko zwyczajną dziewczyną, która (może?) przez przypadek otrzymała nadprzyrodzone moce. A jeśli chodzi o pozostałe postacie, to wywołały one u mnie wstręt i obrzydzenie. Wybaczcie mi, ale wiele się na ich temat nie dowiedzie, bo po prostu same wspomnienia wywołują na mojej twarzy grymas. Jednak wśród nich na wzmiankę zasługuje pewien siłacz, który swoim zachowaniem naprawdę mi zaimponował. Zresztą autor wykreował naprawdę nietuzinkowych bohaterów, zresztą jak miejsce, w którym toczy się akcja.

Alison… to naprawdę specyficzna historia, która dopiero jest początkiem podróży po najmroczniejszych zakamarkach męskiej duszy. Autor z dystansem opisuje męskie wady, ale nie pomija również pozytywnych cech mężczyzny. Do opisywanej fabuły podszedł z bardzo dużym dystansem i po cichu kieruje nas tym szlakiem, ponieważ odebranie tej lektury dosłownie raczej nie wyjdzie nam na dobre. Jest to poniekąd bomba biologiczna, przede wszystkim dla tych osób, które mają naprawdę bujną wyobraźnię – skutki po lekturze Alison… mogą okazać się naprawdę zabójcze. Polecam ją osobom o mocnych nerwach, a jedzenie przekąsek odłożyłabym na później. Z pewnością nie można autorowi odmówić pomysłowości oraz humoru, i szczerze powiedziawszy, chyba tylko mężczyzna był w stanie wykreować tak odrażający i jednocześnie ekspresywny świat.

~*~

Oddać życie po to, by ktoś inny je ocalił, to najpiękniejsze, co może człowiek dla człowieka uczynić. [1]

___
[1] BUŚK S.: AlisOn. Po drugiej stronie. Gdynia: Novae Res 2014, s. 229.

[http://dzosefinn.blogspot.com/2014/11/busk-sebastian-alison-po-drugiej-stronie.html]

Wszyscy zastanawiają się, co znajduje się po drugiej stronie – co czeka nas po śmierci. Pustka, światłość i wieczne szczęście, spotkanie ze swoimi przodkami i najbliższymi, a może miasto, w którym pokutuje się za popełnione na ziemi zło? Tajemnicę tą będzie dane nam poznać, gdy sami przekroczymy jej próg. Na temat śmierci i życia „po życiu” powstało wiele obrazów i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1662
1653

Na półkach: ,

Chyba każdy z nas zastanawiał się, czy istnieje ,,życie po życiu”, czy jest coś po ,,drugiej” stronie. Wielu filozofów, myślicieli, prekursorów religii przedstawiało wizję świata, do którego trafiają zmarli. Człowiek na podstawie swojej wiedzy, doświadczeń i przekonań, tworzy w swojej wyobraźni profil życia w tym szczególnym, odmiennym wymiarze. Sebastian Buśk proponuje nam niezwykłe spojrzenie na tę tematykę, okraszone nutą fantazji, niezwykłymi przygodami i sporą dozą dobrego humoru.

Główną bohaterkę Alison spotykamy w tragicznym dla niej momencie- oto kolejny mężczyzna odrzucił jej uczucie i znowu jej serce zostało złamane. Dziewczyna popada w czarną rozpacz i nie wiedząc, co dalej czynić podejmuje tragiczną w skutkach decyzję o odebraniu sobie życia. Targana huraganem emocji, Alison udaje się nad położone w terenie górzystym Jezioro Niebiańskie, gdzie popełnia samobójstwo. Jednakże po jakimś czasie bohaterka budzi się w nieznanym pomieszczeniu słysząc głos mężczyzny, który nie może nadziwić się jej wyglądem. Kiedy odzyskuje przytomność, dostrzega bezgłowy szkielet trzymający w dłoniach gadającą czaszkę, która zdaje się świdrować ją wzrokiem pustych oczodołów. Początkowo obydwie strony biorące udział w tej niecodziennej konfrontacji wykazują niemałe zaskoczenie zaistniałymi okolicznościami, jednak po chwili szkielet i czaszka uświadamiają sobie, że mają do czynienia z kobietą. Jak się okazuje, szkielet należał niegdyś do Darwika, niezwykle sumiennego żołnierza, zaś czaszka była własnością szalonego naukowca imieniem Albert. Panowie (a raczej ich pozostałości) uświadamiają Alison, że trafiła do świata zamieszkanego przez dusze mężczyzn, którzy w swoim ziemskim życiu dopuścili się zbrodni skrzywdzenia kobiety. W tym wymiarze, panowie mają pokutować za swoje niewybaczalne przewinienia, jednakże wielu z nich wcale nie ma zamiaru tego czynić. Wręcz przeciwnie, pewne społeczności tak dostosowują sobie warunki bytowania, że bez żadnej pokory prowadzą pijacki, śmierdzący i zbójnicki żywot. Dalej dowiadujemy się, iż to właśnie kobieta, boska wysłanniczka ma sprawować rolę sędzi i egzekutora, karając za grzechy doczesne wszystkich niegodziwców. Jednakże, jeżeli znajdzie ona w tym świecie wybranka serca, wówczas powrócą razem do życia, a grzechy mężczyzny zostaną całkowicie odkupione. Niestety, dziewczyna nie jest bezpieczna- zły władca Zerod pragnie zagarnąć ją dla siebie, dzięki czemu posiądzie moc powrotu do krainy żywych i zrealizuje swój plan zagłady wszechświata. Aby do tego nie dopuścić, trójka naszych bohaterów wyrusza w podróż do Miasta Potępionych. Chcąc znaleźć bezpieczną kryjówkę, zostają zauważeni przez zgraję łotrów, pragnących zaspokoić swe żądze za pośrednictwem Alison. Po wyczerpującej walce i ucieczce Alison, Darwik i Albert trafiają do krainy Serdów, w której nasza bohaterka ćwiczy swą niezwykłą moc. Za jej pośrednictwem bowiem ma sądzić i wymierzać kary.

Cała powieść utrzymana jest w klimacie fantastycznym. Wartka akcja, ciekawi bohaterowie i ogromna ilość humoru sprawiły, że czytałam ją z przyjemnością i uśmiechem. W Alison spotkałam wiele baśniowych stworów, magii, walki, przebiegłości i dobra- a więc szerokie spektrum elementów, które w mojej ocenie są podstawą dobrej i ciekawej lektury.

Pełna recenzja na:
http://moznaprzeczytac.pl/alison-po-drugiej-stronie-sebastian-busk/

Chyba każdy z nas zastanawiał się, czy istnieje ,,życie po życiu”, czy jest coś po ,,drugiej” stronie. Wielu filozofów, myślicieli, prekursorów religii przedstawiało wizję świata, do którego trafiają zmarli. Człowiek na podstawie swojej wiedzy, doświadczeń i przekonań, tworzy w swojej wyobraźni profil życia w tym szczególnym, odmiennym wymiarze. Sebastian Buśk proponuje nam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
248
151

Na półkach: , , ,

Czytało się niesamowicie przyjemnie, wiele razy szeroko się uśmiechałam, chociaż fabuła sama w sobie mogłaby być lepsza. Mimo to gratuluję pomysłu i jego wykonania, bo ta książka naprawdę jest dowodem na to, jak bardzo bujną można mieć wyobraźnię. Genialna na odstresowanie, ale jeżeli szukacie ambitnej lektury, radzę po to nie sięgać. Mimo to czekam z niecierpliwością na kolejną odsłonę „boju o Alison”.

Pełna opinia: http://endlessbooks.blogspot.com/2014/10/114-alison-po-drugiej-stronie-sebastian.html

Czytało się niesamowicie przyjemnie, wiele razy szeroko się uśmiechałam, chociaż fabuła sama w sobie mogłaby być lepsza. Mimo to gratuluję pomysłu i jego wykonania, bo ta książka naprawdę jest dowodem na to, jak bardzo bujną można mieć wyobraźnię. Genialna na odstresowanie, ale jeżeli szukacie ambitnej lektury, radzę po to nie sięgać. Mimo to czekam z niecierpliwością na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
158
113

Na półkach: ,

Strasznie byłam ciekawa fabuły książki. Po przeczytaniu opisu nabrałam przekonania, że to będzie coś dobrego.. bo w końcu jak temat Kobiety, która zstępuje do piekła aby ukarać Mężczyzn nie może być ciekawy i "odjazdowy".. Jednak po przeczytaniu zaledwie połowy,( dalej już nie dałam rady),stwierdzam, że daleko tej książce do miana "odjazdowej". Najbardziej szkoda mi tego spalonego pomysłu, który można by było rozwinąć zupełnie inaczej. Dla mnie całe losy Alison były tak śmieszne,że aż smutne.. ( jeżeli to zdanie ma jakikolwiek sens- nie ma? hmm. tak jak ta książka..). Jak dla mnie fantastyką i czymś niewiarygodnym był zakup tej książki i jej czytanie..
Ale Moi drodzy co kto lubi :)

Strasznie byłam ciekawa fabuły książki. Po przeczytaniu opisu nabrałam przekonania, że to będzie coś dobrego.. bo w końcu jak temat Kobiety, która zstępuje do piekła aby ukarać Mężczyzn nie może być ciekawy i "odjazdowy".. Jednak po przeczytaniu zaledwie połowy,( dalej już nie dałam rady),stwierdzam, że daleko tej książce do miana "odjazdowej". Najbardziej szkoda mi tego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2431
694

Na półkach: , ,

Ileż to się słyszy o kobietach pobitych przez swoich 'ukochanych', o samobójczyniach, odbierających sobie życie z powodu nieodwzajemnionej miłości, o dziewczynach porzuconych... Narzekamy, że ci źli faceci nie ponoszą odpowiedniej kary, bezczelnie (i wolno !) chodząc po tym ziemskim padole. I nawet grom z jasnego nieba ich nie porazi ! Ale... w Zaświatach istnieje coś takiego jak specjalne miejsce dla mężczyzn, którzy zranili choćby jedną kobietę. I tam trafiają po życiu, żałując (bądź nie) popełnionych win.
Alison ma jedno, malutkie życzenie- chciałaby się zakochać, ale tak z wzajemnością; niestety, samotność, która dla jednych nie stanowi problemu, dla drugich staje się powodem do samobójstwa. W tej grupie znajduje się także Alison, która po kolejnym nieudanym związku postanawia dać sobie spokój i umrzeć. Ale Stwórca miał dla niej inne plany ...

Okładka, jak i opis z tyłu książki bardzo, baaardzo mnie zachęciły; spodziewałam się historii, która na długo zapadnie mi w pamięć, czegoś bardzo poważnego. Zawiodłam się czy nie ? Odpowiedź poniżej ...

Pierwsze, co wpadło mi w oczy to oczywiście opis z tyłu. Piekło dla facetów ? Na taki pomysł może wpaść tylko kobieta mocno zraniona przez brzydszą płeć ! Ale, zaraz zaraz... przecież autor to mężczyzna ! I w tym miejscu narodziło się mnóstwo pytań, które po części zostały rozwiane po przeczytaniu.
Jak już wspomniałam, spodziewałam się, że Alison to będzie śmiertelnie poważna historia o karze, jaka czeka mężczyzn po śmierci. Opowieść okazała się jednak tak zabawna, że nieraz śmiałam się sama do siebie. Jedno z najbardziej rozbrajających mnie zdań to chyba, cytuję: "Szkieletowi goście patrzyli na niego jak na debila". To tak na początek. Taki prezent- niespodzianka. Bo przecież w założeniu miało być poważnie, a okazuje się, że to interesująca komedia. Ze szkieletami i potępieńcami w rolach głównych. A i jedną małą kobietką o wielkiej mocy... zbawiania.

Co jest ? Tak szybko zaczyna trawić ? Ale widzę światło ! Zaraz. Już raz próbowałem iść w jego stronę i trafiłem do tego świata. Nie ma szans, żebym po raz drugi się na to nabrał !

Kiedy Alison wpadła do dziwnego świata zdominowanego przez mężczyzn, jej sojusznikami stała się głowa szkieletu imieniem Albert oraz korpus kościotrupa, tym razem bez głowy- Derwik (uprzedzam wątpliwości- głowa i 'ciało' nie pochodziły od jednego człowieka). Nie mogę oczywiście zapomnieć o królewskim synu, Bolu i mięśniaku Odysie. Dzięki nim nasza odważna kobiecina znalazła schronienie przed hordą mężczyzn- każdy bowiem znał słowa przepowiedni, jakoby do ich świata przeniknąć miała kobieta, niszcząca wszystkich dumnych ze swoich przewinień facetów, a zbawiająca tych, którzy tego pragną. Tak więc (może po raz pierwszy w życiu) Alison stała się najbardziej pożądaną osobą w tym przedziwnym świecie.
Podczas czytania książki, przez cały czas po głowie chodziła mi jedna myśl (mam nadzieję, że nie urażę nią Autora !)- z tego byłby świetny film animowany ! I to jeszcze nasz prywatny, bo polski.

Reasumując- książka ma 236 stron, dzięki którym człowiekowi robi się jakoś tak weselej; czego chcieć więcej w te jesienne, coraz chłodniejsze wieczory ? Polecam !

Ileż to się słyszy o kobietach pobitych przez swoich 'ukochanych', o samobójczyniach, odbierających sobie życie z powodu nieodwzajemnionej miłości, o dziewczynach porzuconych... Narzekamy, że ci źli faceci nie ponoszą odpowiedniej kary, bezczelnie (i wolno !) chodząc po tym ziemskim padole. I nawet grom z jasnego nieba ich nie porazi ! Ale... w Zaświatach istnieje coś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
651
543

Na półkach:

Zapowiadało się ciekawie, a wyszła totalna głupota. Po przeczytaniu połowy poddałam się.

Zapowiadało się ciekawie, a wyszła totalna głupota. Po przeczytaniu połowy poddałam się.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    39
  • Przeczytane
    14
  • Posiadam
    7
  • 52 książki (2014)
    1
  • 2014
    1
  • 💤 Chwilowo wstrzymane
    1
  • Mam ebooka2 - epub
    1
  • E-BOOKi
    1
  • Nowe2014
    1
  • Literatura "dorosła"
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Alison. Po drugiej stronie


Podobne książki

Przeczytaj także