Noc ciemnych kłamstw
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Richard Krauz (tom 9)
- Seria:
- Gorzka Czekolada
- Tytuł oryginału:
- Noc temných klamstiev
- Wydawnictwo:
- Media Rodzina
- Data wydania:
- 2014-11-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-11-05
- Data 1. wydania:
- 2009-06-01
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380080058
- Tłumacz:
- Antoni Jeżycki
- Tagi:
- literatura słowacka Antoni Jeżycki
Richard Krauz i Jozef Fischer zwany Chosé, detektywi z wydziału zabójstw, znani są już czytelnikowi polskiemu z powieści "Czerwony Kapitan". Tym razem wbrew swej woli i poniekąd wbrew prawu zostają wplątani w mroczną aferę kryminalno-polityczną z wyborami prezydenckimi w tle. Nowobogacka willa, zamordowana prostytutka. Jej towarzyszka ledwie uchodzi z życiem i znika, wysoki urzędnik państwowy utrudnia śledztwo… Kariera obu detektywów wisi na włosku, ale pomoc przychodzi z najmniej spodziewanej strony. Postacie z półświatka czasem postępują szlachetniej od prominentnych polityków…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Historia pewnej nocy, czyli o moralności w polityce
Po „Czerwonym Kapitanie” z niecierpliwością wyczekiwałam na polskim rynku kolejnej książki Dominika Dána. Byłam ciekawa następnych spraw kryminalnych Richarda Krauza i Jozefa Fischera zwanego Chosé, detektywów z wydziału zabójstw, których, w przeciwieństwie do wielu śledczych z książek kryminalnych dostępnych na polskim rynku, darzę ogromną sympatią i uznaniem. Nie wiem, czy to kwestia nieprzetłumaczalnego wschodnioeuropejskiego kodu kulturowego, który czytelnik chwyta w mig, słowackich realiów sprawiających wrażenie dziwnie znajomych, czy może po prostu znakomitego warsztatu pisarskiego Dána oraz jego imponującej znajomości rzemiosła policyjno-przestępczego. Zachęcona sukcesem „Czerwonego Kapitana” oraz polsko-czesko-słowackiej koprodukcji filmowej, której zdjęcia ruszyły dwa miesiące po polskiej premierze książki, z pewnym niepokojem zapoznałam się z kolejną częścią przygód komisarza Krauza. Niepokojem typowym dla czytelnika, który obawia się, że kolejna książka autora słowackich bestsellerów będzie bazować przede wszystkim na sukcesie poprzedniczki. „Noc ciemnych kłamstw” to jednak z pewnością nie ten przypadek.
Akcja powieści rozgrywa się w 2009 roku, w piątkowe marcowe popołudnie. Wydaje się, że transformacja już dawno przebrzmiała i właściwie trwa już zupełnie inna epoka, jednak cienie minionych czasów natarczywie dają o sobie znać. Krauz i Chosé zostają tym razem wbrew swojej woli wmanewrowani w intrygę najgrubszego kalibru. Chodzi o skandal natury kryminalno-polityczno-obyczajowej. W tle wydarzeń są nadchodzące wybory prezydenckie oraz służby specjalne, mające dopilnować, by żadne brudy nie wypłynęły na powierzchnię. A niewątpliwie ma co wypływać. Oto bowiem ukryć należy: wydarzenia minionej nocy w nowobogackiej willi, ciało zamordowanej dziewczyny z agencji towarzyskiej, prominenta o skłonnościach sadystycznych oraz wiele pozostałych kompromitujących aspektów całej sprawy. Kiedy wszystko na pozór wydaje się jasne, pojawiają się dodatkowe wątpliwości: kto tak naprawdę miał umrzeć oraz jak odróżnić przypadkową śmierć od morderstwa na zlecenie?
Dominik Dán z dużą wprawą prowadzi czytelnika przez kolejne konspiracyjne pajęczyny i operatywne półprawdy. Oferuje odbiorcy różne perspektywy tych samych wydarzeń. Trzyma go w napięciu od początku do samego końca. Jest precyzyjny i oszczędny w doborze słów. Autor pozostaje mistrzem sarkastycznych niedopowiedzeń oraz ironii. Jego narracja jest emocjonująca, błyskotliwa, ironiczna, pełna wyrafinowanego humoru oraz daleka od hollywoodzkiego blichtru:
- Była żywa czy nie?
- Kiedy?
- Kiedy odchodziła.
- Skąd mam wiedzieć? Tego nie było w meldunku. Pewnie żywa.
- To zamknij drzwi z tamtej strony! Pewnie znowu kręcili reklamę Red Bulla. Jak ją spotkasz, to jej powiedz, że wydział zabójstw się nią zainteresuje, dopiero gdy będzie zimna. I do tego jeszcze będzie krwawić. Z żywymi nie chcemy mieć nic wspólnego! No nie? – Váňa zwrócił się do obecnych. (…) Cała kancelaria zbiorowo przytaknęła.
- Żywe nas nie obchodzą…
- W piątek nawet półżywe – mruknął Kuky, aby udobruchać kumpla.
- Tylko zmarłe, a i to musiałby przyklepać Lengyel. Symulantek nie bierzemy.
Powieść zdaje się wykazywać pewne podobieństwa do znakomitego brytyjskiego filmu „Angielska robota” w reżyserii Rogera Donaldsona. Zarówno oryginalna produkcja filmowa, jak i najnowsza książka Dána oferują odbiorcy wysokiej klasy kryminał doprawiony pikantnym sosem polityczno-obyczajowym. Nie ulega wątpliwości, że również „Noc ciemnych kłamstw” to wiarygodny materiał na doskonały scenariusz filmowy.
Z największą przyjemnością polecam „Noc ciemnych kłamstw” Dominika Dána. Najnowsza powieść słowackiego autora to dowód na to, że dobre kryminały nie powstają wyłącznie w Skandynawii. To inteligentna i przemyślana intryga z genialnymi śledczymi, którzy, niezależnie od wagi i dramatyzmu toczącej się rozgrywki, wykazują przyjemną lekkość, luz i komediowy ton. Podobnie zresztą, jak cała książka.
Ewelina Tondys
Oceny
Książka na półkach
- 337
- 208
- 60
- 6
- 6
- 6
- 5
- 4
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Niezła książka z ciekawą sprawą kryminalną. Moje drugie spotkanie z powieścią Dominika Dana- nie zawiodłam się. Książkę przeczytałam w ramach marcowego wyzwania Lubimy czytać 2022.
Niezła książka z ciekawą sprawą kryminalną. Moje drugie spotkanie z powieścią Dominika Dana- nie zawiodłam się. Książkę przeczytałam w ramach marcowego wyzwania Lubimy czytać 2022.
Pokaż mimo toNatrafiłam na książkę w biblioteczce mojej mamy, a jej pozytywna opinia zachęciła mnie do przeczytania tej pozycji. Nie słyszałam wcześniej ani o książce, ani o autorze i zupełnie nie wiedziałam czego się spodziewać, a bardzo mi się spodobało to co przeczytałam. Już na pierwszych stronach doznałam powiewu świeżości, ponieważ nigdy wcześniej nie czytałam żadnego kryminału, który działby się na Słowacji i taka odmiana bardzo przypadła mi do gustu. Sama fabuła opisywana jest z różnych perspektyw czasowych i osobowych, ale mimo skomplikowania, nie czułam się zagubiona podczas lektury. Intryga jest wciągająca, postacie wyraziste, a akcja biegnie wartko i nie pozwala się oderwać. Bardzo chętnie sięgnę po kolejne powieści tego autora.
Natrafiłam na książkę w biblioteczce mojej mamy, a jej pozytywna opinia zachęciła mnie do przeczytania tej pozycji. Nie słyszałam wcześniej ani o książce, ani o autorze i zupełnie nie wiedziałam czego się spodziewać, a bardzo mi się spodobało to co przeczytałam. Już na pierwszych stronach doznałam powiewu świeżości, ponieważ nigdy wcześniej nie czytałam żadnego kryminału,...
więcej Pokaż mimo toŚwietna książka. Nietypowo prowadzona narracja. Czyta się szybko. To moje drugie "spotkanie" z Richardem Krauzem.
Nie jest to wybitna literatura, ale dialogi i akcja nie pozwalają odłożyć książki na bok.
Świetna książka. Nietypowo prowadzona narracja. Czyta się szybko. To moje drugie "spotkanie" z Richardem Krauzem.
Pokaż mimo toNie jest to wybitna literatura, ale dialogi i akcja nie pozwalają odłożyć książki na bok.
Mniej makabryczne niż to co do tej pory czytałem tego autora ale nadal wciągająca, miejscami zabawna. Miłośnikom lekkie literatury kryminalnej z czystym sumieniem mogę polecić.
Mniej makabryczne niż to co do tej pory czytałem tego autora ale nadal wciągająca, miejscami zabawna. Miłośnikom lekkie literatury kryminalnej z czystym sumieniem mogę polecić.
Pokaż mimo toMoje drugie spotkanie z kryminałem Dominika Dána. Również dobrze się czytało, śledztwo oczywiście świetnie opisane, no i nie zabrakło niepokornego charakteru detektywa Krauza. ;) W porównaniu z "Czerwonym kapitanem" ta powieść jest chyba mroczniejsza, choć nadal, dzięki talentowi pisarza, nie przygniata ciężkim klimatem.
Moje drugie spotkanie z kryminałem Dominika Dána. Również dobrze się czytało, śledztwo oczywiście świetnie opisane, no i nie zabrakło niepokornego charakteru detektywa Krauza. ;) W porównaniu z "Czerwonym kapitanem" ta powieść jest chyba mroczniejsza, choć nadal, dzięki talentowi pisarza, nie przygniata ciężkim klimatem.
Pokaż mimo toPo przeczytaniu "Czerwonego Kapitana” z niecierpliwością wyczekiwałem chwili kiedy zacznę czytać kolejną powieść autora.Przeglądając stronę lubimy czytać, błędnie się zasugerowałem i wypożyczyłem "Noc ciemnych kłamstw" jako kolejny tom przygód Krauza.Jestem osobą, która lubi mieć pewne rzeczy uporządkowane wiec zgodnie z chronologią wydarzeń opisywanych powinienem wypożyczyć jako kolejną książkę (dostępną w polskim tłumaczeniu)"Grzech nasz codzienny". Byłem trochę zawiedziony tym faktem i sceptycznie zabrałem się za czytanie już wypożyczonej. Musze jednak szczerze przyznać ze od pierwszej strony książka jest wciągająca i posiada zawrotne tempo, zgodnie z tytułem. Bardzo podoba mi się sposób narracji, błyskotliwość książki oraz zawarcie w niej specyficznego humoru. Szczególnie można to zaobserwować w realizacji Krauz, Chose, Kamil. Książka z ciekawą tematyką i wyrazistymi postaciami. Wrażliwym polecam pominąć opisy "pracy" prostytutek.
Po przeczytaniu "Czerwonego Kapitana” z niecierpliwością wyczekiwałem chwili kiedy zacznę czytać kolejną powieść autora.Przeglądając stronę lubimy czytać, błędnie się zasugerowałem i wypożyczyłem "Noc ciemnych kłamstw" jako kolejny tom przygód Krauza.Jestem osobą, która lubi mieć pewne rzeczy uporządkowane wiec zgodnie z chronologią wydarzeń opisywanych powinienem...
więcej Pokaż mimo to222/2018
222/2018
Pokaż mimo toDruga "moja" książka Dana w historii - bardzo przyzwoity kryminał (chociaż w treści miejscami nieprzyzwoity). Mała uwaga - miejscami mam wrażenie, że coś jest nie tak z tłumaczeniem...
Druga "moja" książka Dana w historii - bardzo przyzwoity kryminał (chociaż w treści miejscami nieprzyzwoity). Mała uwaga - miejscami mam wrażenie, że coś jest nie tak z tłumaczeniem...
Pokaż mimo toRicharda Krauz i Jozef Chosé Fischer - detektywi z wydziału zabójstw, zostają wplątani w aferę polityczną z trupem kobiety, służbami specjalnymi i wyborami prezydenckimi. Mają zrobić tak, żeby było CICHO. Teraz obu, bardzo dowcipnym panom, zrzedła mina. Lawirują tak, by wyjść cało z tego tajnego śledztwa i żeby nikomu więcej nic się nie stało. Humor im dopisuje ,ale jest jakby bardziej wisielczy niż zwykle. Ciekawe, że w tej historii komisarzom bliżej do ludzi z półświatka niż oficerów służb.
--------
Tym razem autor czepił się baby. Baba to kobieta, dziewczyna, żona, matka,prostytutka, kurwa i każda inna ONA bez imienia. Jak na pisarza, co to słowem posługuje się lepiej niż inni, to słabo raczej.
Richarda Krauz i Jozef Chosé Fischer - detektywi z wydziału zabójstw, zostają wplątani w aferę polityczną z trupem kobiety, służbami specjalnymi i wyborami prezydenckimi. Mają zrobić tak, żeby było CICHO. Teraz obu, bardzo dowcipnym panom, zrzedła mina. Lawirują tak, by wyjść cało z tego tajnego śledztwa i żeby nikomu więcej nic się nie stało. Humor im dopisuje ,ale...
więcej Pokaż mimo to"Noc ciemnych kłamstw" to zgrabny kryminał rozgrywający się w czasach współczesnych. Jego akcja toczy się kilkutorowo. Podczas lektury czuło się, że autor o literackim pseudonimie Dominik Dán wie, o czym pisze. Nic dziwnego - jest detektywem wydziału kryminalnego słowackiej policji.
Na kilka godzin przed piątkowym, marcowym fajrantem detektywi Richard Krauz i Jozef Fischer zwany Chosé zostają wezwani do przełożonego, a potem szantażem wplątani w nietypowe śledztwo. Dyrektor biura prezydenta żąda od nich zatuszowania i ukrycia na kilka dni zabójstwa kobiety z agencji towarzyskiej. A wszystko za sprawą zbliżających się wyborów prezydenckich i nie może dojść do politycznego skandalu.
Nie jest to łatwe zadanie, bo na męski wieczór w nowoczesnej willi zostały wynajęte dwie kobiety. Po drugiej ślad zniknął.
Dla polskiego czytelnika polityczne intrygi, szantaże oraz ukrywanie faktów są niestety od lat dość bliskie, więc lektura staje się bardziej rzeczywista. Smutne jednak, że ludzie z półświatka okazują się lepszymi charakterami niż politycy...
Na początku miałam trochę kłopot z rozpoznawaniem męskich bohaterów (detektywów i pracowników służb specjalnych). Bardzo mi się mylili i nie pomagała konieczność wysiadania na docelowych przystankach. Dlatego nie polecam czytania jej w środkach komunikacji miejskiej. A książka bardzo wciąga i odczuwa się pewien niedosyt przy każdym oderwaniu się od niej.
"Noc ciemnych kłamstw" to zgrabny kryminał rozgrywający się w czasach współczesnych. Jego akcja toczy się kilkutorowo. Podczas lektury czuło się, że autor o literackim pseudonimie Dominik Dán wie, o czym pisze. Nic dziwnego - jest detektywem wydziału kryminalnego słowackiej policji.
więcej Pokaż mimo toNa kilka godzin przed piątkowym, marcowym fajrantem detektywi Richard Krauz i Jozef...