Czarne skrzydła

Okładka książki Czarne skrzydła
Sue Monk Kidd Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie literatura piękna
485 str. 8 godz. 5 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Invention of Wings
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2014-09-25
Data 1. wyd. pol.:
2014-09-25
Liczba stron:
485
Czas czytania
8 godz. 5 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308053966
Tłumacz:
Marta Kisiel-Małecka
Tagi:
niewolnictwo

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Nielot



4607 277 108

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
1964 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
604
602

Na półkach:

Ameryka to kraj, który kojarzy się z dobrobytem, wolnością i dużą liczbą obcokrajowców o różnym kolorze skóry i odmiennych tradycjach. W XIX wieku wyglądało to zupełnie inaczej. To właśnie w Karolinie Południowej królowało niewolnictwo, a czarnoskórzy obywatele traktowani byli jak elementy inwentarza i wyceniani niczym przedmioty. W tej niezwykłej książce macie możliwość dowiedzieć się więcej na temat tego pełnego okrucieństwa okresu w historii, poznając losy dwóch kobiet pochodzących z zupełnie różnych światów. Kobiety te połączył wspólny cel: walka o wolność.

Przenieśmy się więc do Charlestonu i poznajmy Sarah Grimké, córkę bogatego plantatora i sędziego, która na jedenaste urodziny otrzymuje czarnoskórą Hetty, nazywaną Szelmą. Prezent ten to początek przejmującej historii i wstęp do okrutnych wydarzeń, przyjaźni pokonującej wszelkie przeszkody i przede wszystkim walki o lepsze życie i prawo do głosu.

Wiedziałam od początku, czyli od przeczytania zapowiedzi, że będę musiała poznać tę lekturę. Dotyka trudnej, ale jakże istotnej tematyki opierając się na pewnych faktach z życia sióstr Grimké, aktywnie uczestniczących w ruchu abolicjonistycznym i z wielką odwagą i poświęceniem walczących o wolność i równość niewolników, jak i prawa kobiet. Dziś przedstawione w książce wydarzenia, okrucieństwo, zaślepienie i egoizm mogą wydawać się niepojęte, ale w XIX wieku uznawane były za zgodne z prawem i oczywiste.

Fabuła misternie łączy w sobie zarówno fikcję literacką, jak i prawdziwe wydarzenia. Autorka sugestywnie i w sposób precyzyjny zarysowała atmosferę czasów, które prezentuje stawiając na emocje, obok których nie można przejść obojętnie. Każdą stronę smakowałam powoli poddając się biegowi wydarzeń i czując bezsilność i złość względem przerażających i niezrozumiałych zdarzeń.

Narracja prowadzona jest dwutorowo, naprzemiennie oczami Sary i Szelmy. Każda z nich jest niewolnicą. Szelma z uwagi na pochodzenie i kolor skóry, Sara natomiast z powodu przekonań daleko wykraczających ponad czasy, w których przyszło jej żyć. Obie bez prawa do głosu i spętane obowiązującymi zasadami.

Sarę poznajemy jako dziewczynkę, bardzo wrażliwą, nieśmiałą i pomimo wewnętrznego sprzeciwu poddającą się ogółowi, a szczególnie matce. Jest ona także doskonałą obserwatorką i nie może się pogodzić z niewolnictwem. Prezent, który dostaje na jedenaste urodziny ciąży jej niczym kamień na sercu i nie pozwala odpocząć sumieniu. Nie potrafi pogodzić się z tym, co widzi na co dzień i małymi krokami z początku nieporadnie stara się robić coś dobrego. Problemem jest jednak to, że za bardzo zwraca uwagę na reakcję otoczenia, to utrudnia jej działania i równocześnie powoduje okresy apatii i zrezygnowania. Obserwujemy trzydzieści pięć lat z jej życia i przemianę, która w tym czasie zachodzi rozpoczynającą się od ledwie tlącej iskierki by wybuchnąć z pełną siłą. Poznajemy relacje Sary z rodziną, kiełkującą miłość oraz różne fazy wyboru drogi życiowej. Autorka ciekawie zaprezentowała jak początkowo naiwna wiara dziecka w ludzi zmienia się z biegiem czasu kształtując jego charakter i w ogólnym rozrachunku wskazując cel w życiu. Dużym bodźcem do działania dla Sary staje się opieka nad młodszą siostrą Angeliką, której stara się pokazać świat swoimi oczami, przekazać swoje umiejętności i przekonania. To siostra staje się jej podporą i światełkiem w trudnych chwilach, których nie brakuje.

Czarnoskóra Hetty zwana Szelmą buntuje się już jako dziewczynka i jest bardziej pewna siebie niż biała panienka. Nie godzi się na los, który czeka ją i matkę i okazuje to nie zważając na konsekwencje, kary a wręcz zagrożenie życia. Wiarę w odmianę bytu i hardość wpoiła jej matka Charlotte. Umysł Szelmy jest wolny bardziej niż Sary pomimo spętania ciała. Jest nieufna, pełna gniewu i wewnętrznej siły motywującej ją do działania.

Pisarka kreśli niezwykle wyraziście życie społeczne tamtego okresu prowokując wiele refleksji i ukazując prawdziwe oblicze Charlestonu skryte pod woalką przepychu i elegancji. Każda z postaci została zarysowana realnie i w sposób przemyślany. Sarah oraz jej siostra Angelika poświęcają bardzo wiele na rzecz walki z niewolnictwem, a z czasem walki o prawa kobiet. Są napiętnowane i spotykają się często z niezrozumieniem, czy wręcz jawną wrogością. Taka niezłomna postawa i sama przemiana, jaka z czasem zachodzi w z początku niepewnej siebie dziewczynce wzbudza podziw i jest poruszająca do głębi.

Akcja płynie wartko do przodu i usłana jest pobocznymi wątkami. Spodziewałam się dobrej lektury, ale pomimo tego zostałam pozytywnie zaskoczona, gdyż ciężko mi było od niej odejść i nawet w przerwach zastanawiałam się nad dalszymi losami bohaterek. Zasługą tego jest także styl pisarski i sposób prowadzenia fabuły. Opisy są plastyczne i wiarygodnie oddają czasy, w których rozgrywa się akcja. Spodobał mi się motyw kapy opowieściowej przedstawiającej historię życia matki Szelmy, a także rytuał przekazywania duszy.

Atutem książki moim zdaniem jest także precyzyjne wyjaśnienie od autorki znajdujące się na końcu książki. Dowiadujemy się w nim, które wydarzenia zostały przedstawione na podstawie materiałów źródłowych, a które są fikcją literacką.

„Czarne skrzydła” to piękna opowieść o przyjaźni, miłości, sile przekonań i okrucieństwie niewolnictwa. Historia kobiet, które nawet w obliczu zagrożenia poświęciły życie walcząc o słuszną sprawę, Książki takie jak ta dają siłę, motywują i napawają optymizmem. Z chęcią obejrzę ekranizację, nad którą trwają prace, a jak zakończy się ta poruszająca historia przekonajcie się o tym sami.

http://ksiazki-moj-maly-swiat.blog.pl/

Ameryka to kraj, który kojarzy się z dobrobytem, wolnością i dużą liczbą obcokrajowców o różnym kolorze skóry i odmiennych tradycjach. W XIX wieku wyglądało to zupełnie inaczej. To właśnie w Karolinie Południowej królowało niewolnictwo, a czarnoskórzy obywatele traktowani byli jak elementy inwentarza i wyceniani niczym przedmioty. W tej niezwykłej książce macie możliwość...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 495
  • Chcę przeczytać
    2 426
  • Posiadam
    604
  • Ulubione
    93
  • Chcę w prezencie
    52
  • Teraz czytam
    46
  • 2015
    38
  • 2018
    34
  • 2014
    34
  • Biblioteka
    22

Cytaty

Więcej
Sue Monk Kidd Czarne skrzydła Zobacz więcej
Sue Monk Kidd Czarne skrzydła Zobacz więcej
Sue Monk Kidd Czarne skrzydła Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także