Papierowe marzenia

Okładka książki Papierowe marzenia
Richard Paul Evans Wydawnictwo: Znak Seria: Między słowami literatura piękna
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Między słowami
Tytuł oryginału:
Lost December
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2014-08-25
Data 1. wyd. pol.:
2012-11-05
Data 1. wydania:
2011-11-01
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324025916
Tłumacz:
Hanna de Broekere

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
1816 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
135
104

Na półkach: ,

Książki Evansa czyta się jednym tchem, bo nie sposób odłożyć je na bok, po prostu trzeba doczytać do końca. Dotychczas poznałam trzy jego tytuły i śmiało mogę napisać, że wszystkie mają wspólny mianownik, choć każda opowiada inną historię. Są to powieści bazujące na wartkich dialogach, spójnej lecz dość przewidywalnej fabule, postaciach nieco przerysowanych, tak by uwypuklić ich złe lub dobre cechy. I choć czytając historie opowiadane przez Evansa od razu ma się poczucie, że są one naiwne i nierealne, to i tak czyta się dobrze z lekkim uśmiechem na ustach. Lubimy czytać takie historie po prostu. Lubimy wiedzieć, że są jeszcze dobrzy, uczciwi ludzie na świecie, że dobro zwycięża, jakkolwiek banalnie to zabrzmi. Może po prostu w życiu pełnych szarych odcieni codzienności brakuje nam postaci krystalicznie białych, czy do szpiku kości złych, czarnych bohaterów? Może lubimy te wyidealizowane opowieści, bo wciąż wierzymy w drugiego człowieka, bo wciąż siedzi w nas małe dziecko pragnące słuchać z zapartym tchem i otwartą buzią bajek na dobranoc?

"Papierowe marzenia" to opowieść o współczesnym synu marnotrawnym, o błądzeniu, popełnianiu błędów i ponoszeniu za nie konsekwencji. To także opowieść o sile ojcowskiej, bezwarunkowej miłości, o przebaczeniu. Cała historia, choć mocno naiwna, wciąga natychmiast i co może wydać się zaskakujące skłania do refleksji nad niepewnością jutra. Główny bohater to Luke, młody mężczyzna mający zapewnioną przyszłość i bogactwo w wielkiej korporacji stworzonej przez jego ojca, który nie mając zbyt dużego doświadczenia w relacjach międzyludzkich i bardzo naiwnie podchodzący do intencji otaczających go ludzi, łatwo daje się skusić znajomym ze studiów na szaloną podróż po Europie. Mając do dyspozycji milionowy fundusz wydaje mu się, że świat należy do niego, a przyjaciele są szczerzy. Na skutek splotu zaskakujących, ale bardzo prawdopodobnych wydarzeń szybko z bogacza staje się bankrutem i ląduje na ulicy sam, bez grosza, jedzenia i bez nadziei.

To właśnie ta część książki opowiadająca o jego bezdomności, o spaniu w parku, w kanałach, o głodowaniu, o desperackich próbach znalezienia pracy, przemówiła do mnie najbardziej. Nigdy przecież nie wiemy, co czeka nas jutro, nigdy nie możemy mieć pewności, że rzeczywistość w której żyjemy, czyli praca, dom, rodzina będą zawsze naszym udziałem. Każdy z mijanych na ulicy kloszardów ma jakąś przeszłość za sobą, każdy z nich miał kogoś bliskiego i miał dach nad głową... To smutna lekcja, ale bardzo prawdziwa. Niczego absolutnie być pewnym w życiu nie można, poza śmiercią jedynie, bo ta czeka każdego... Dlatego tak ważne jest, by doceniać dzień dzisiejszy i być wdzięcznym za każde tu i teraz.

Polecam, bo warto. A już wkrótce kolejna recenzja książki Evansa, zapraszam - ArtMagda.
http://subiektywnieoliteraturze.blogspot.com/

Książki Evansa czyta się jednym tchem, bo nie sposób odłożyć je na bok, po prostu trzeba doczytać do końca. Dotychczas poznałam trzy jego tytuły i śmiało mogę napisać, że wszystkie mają wspólny mianownik, choć każda opowiada inną historię. Są to powieści bazujące na wartkich dialogach, spójnej lecz dość przewidywalnej fabule, postaciach nieco przerysowanych, tak by...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 385
  • Chcę przeczytać
    1 498
  • Posiadam
    523
  • Ulubione
    147
  • 2013
    50
  • Richard Paul Evans
    38
  • Chcę w prezencie
    37
  • 2014
    35
  • Teraz czytam
    28
  • Z biblioteki
    23

Cytaty

Więcej
Richard Paul Evans Papierowe marzenia Zobacz więcej
Richard Paul Evans Papierowe marzenia Zobacz więcej
Richard Paul Evans Papierowe marzenia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także