Abecadło Kisiela

Okładka książki Abecadło Kisiela
Stefan Kisielewski Wydawnictwo: Wydawnictwo Iskry publicystyka literacka, eseje
172 str. 2 godz. 52 min.
Kategoria:
publicystyka literacka, eseje
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Iskry
Data wydania:
1997-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1997-01-01
Liczba stron:
172
Czas czytania
2 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
8320715458
Średnia ocen

                7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
467
313

Na półkach:

Spisowi temu należy się komentarz kisielowy, ale nawet ja (nikt) nie umiem takim prostactwem operować.

Dużo mało wyszukanych słów, a mało dużej treści. W zasadzie książka wizualizuje mi się jako taka oto scenka: Siedzi w piwnicy bez okien, na odwróconym wiadrze, w półmroku, stary facet ubrany w zgniło zielony sweter, a przed nim kopiec 250 ziemniaków i dwa worki (na dobre i złe ziemniaki). Chłop podejmuje łapą kartofla, ogląda czy się nada i wrzuca do odpowiedniego wora.

Samozwańczy Pan Bóg, potwór błotny polityki operujący wrażliwością poniżej czynnika ludzkiego, jedynie instynkty zwąchuje, węszy za celami chcicy. Pisarstwo Gombrowicza jednym epitetem z wypocinami Himilsbacha zrównuje, połowę wymienionych osób obraża samym ich uwzględnieniem, bo mówi o nich nic i w dodatku brzydko.

Być może wrażenie takie, bo Kisielewski dyktował treść książki albo rozmawiał z tym, który notował. Jerzy Waldorff w "Słowie o Kisielu" napisał, że Kisiel pisał bardzo niezgrabnymi, dziecinnymi literami-kulfonami. No więc tak też brzmi jego język w Abecadle. Paskudztwo. Nie oceniam, bo się nie znam na polityce, a autor ponoć słynął z celnych sądów i niezależności intelektualnej.

Spisowi temu należy się komentarz kisielowy, ale nawet ja (nikt) nie umiem takim prostactwem operować.

Dużo mało wyszukanych słów, a mało dużej treści. W zasadzie książka wizualizuje mi się jako taka oto scenka: Siedzi w piwnicy bez okien, na odwróconym wiadrze, w półmroku, stary facet ubrany w zgniło zielony sweter, a przed nim kopiec 250 ziemniaków i dwa worki (na dobre...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    359
  • Chcę przeczytać
    143
  • Posiadam
    114
  • Literatura polska
    6
  • Teraz czytam
    5
  • Ulubione
    5
  • Publicystyka
    3
  • Papierowe
    2
  • Przeczytane dawno temu
    2
  • Brak Legimi A
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Abecadło Kisiela


Podobne książki

Przeczytaj także