Zobaczyć iskry

Okładka książki Zobaczyć iskry Grażyna Kamyszek
Okładka książki Zobaczyć iskry
Grażyna Kamyszek Wydawnictwo: Białe Pióro Cykl: Zobaczyć iskry (tom 1) literatura piękna
225 str. 3 godz. 45 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Zobaczyć iskry (tom 1)
Wydawnictwo:
Białe Pióro
Data wydania:
2014-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-01-01
Liczba stron:
225
Czas czytania
3 godz. 45 min.
Język:
polski
ISBN:
9788364426032
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
12 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
34
22

Na półkach: ,

Kochani , zawsze duzo czytalam. W szkole podstawowej zdobywalam nagrody w konkursach czytelnictwa i w ramach prac spolecznych zaszywalam sie miedzy regalami w bibliotece nie konieczne porzadkujac zbiory. Stad tez na pytania czytelnikow , skad biore w wierszach opisy zwyklych zdarzen poetyckimi slowami , moge odpowiedziec , ze z tego wlasnie czytania. Na Targach Ksiazki w Warszawie zakupilam z ciekawosci pare pozycji nieznanych autorow i wiecie co? Sa lepsi od niektorych pozycji tzw celebrytow , ktorzy pod naciskiem wydawnictw tworza po wielkich sukcesach chlamy. Nie przytocze nazwisk , gdyz nie chce sie narazac , ale osoby , ktore czytaja przyznaja mi racje.
Po "Tajemnice nibieskiej alkowy " polecam dzis trylogie Iskier poczynajac od "Zobaczyc iskry" Grazyny Grażyna Kamyszek . Mialam ja opisac po przeczytaniu calosci , ale jestem tak poruszona , ze robie to juz teraz , gdyz jestem pewna , ze jak ktos pochlonie pierwsza czesc jak ja , siegnie po inne. Jest w Polsce mnostwo opiekunek starszych ludzi poza granicami kraju. To losy jednej z nich z zawodu germanistki , ktora podobienstwem do mlodzienczej milosci starszego pana i swoja osobowoscia zawladnela sercem tegoz i zostala sowicie wynagrodzona. Mieszkajac od lat w Niemczech , wiem , ze takie rzeczy zdarzaja sie w realu. Poznala tez nowa milosc , ale nie bede sie tu rozpisywac , bo sami przeczytajcie. Usmialam sie i splakalam , teraz znikam do czesci drugiej , bo nie moge sie doczekac dalszych losow.

Kochani , zawsze duzo czytalam. W szkole podstawowej zdobywalam nagrody w konkursach czytelnictwa i w ramach prac spolecznych zaszywalam sie miedzy regalami w bibliotece nie konieczne porzadkujac zbiory. Stad tez na pytania czytelnikow , skad biore w wierszach opisy zwyklych zdarzen poetyckimi slowami , moge odpowiedziec , ze z tego wlasnie czytania. Na Targach Ksiazki w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
819
150

Na półkach: , ,

Grażyna Kamyszek w swej debiutanckiej powieści pt. "Zobaczyć iskry" ukazuje nam współczesne realia. Główną bohaterką jest młoda dziewczyna – Renata, magister filologii germańskiej. Spotykamy ją w bardzo trudnym dla niej momencie, właśnie straciła pracę z powodu likwidacji szkoły. Nigdzie nie może znaleźć posady, z dnia na dzień zostaje osobą bezrobotną. Mało tego, niedawno porzucił ją narzeczony, z którym wiązała plany na przyszłość. Renata mieszka z rodzicami i babcią, często dochodzi między nią a ojcem do spięć. Powoli ma już wszystkiego dość, czuje się głupia i niepotrzebna. Pewnego dnia matka informuje ją, że jest praca w Niemczech. Mogłaby zostać opiekunką osób starszych. Posada ta, może nie jest szczytem marzeń, ale pozwoli na wyrwanie się z kręgu bezrobotnych. Renata decyduje się odmienić swój los, ma nadzieję, że to będzie praca na krótki czas. Wyjeżdża do Niemiec. Liczy na to, że uporządkuje swoje życie, zarobi i wróci do kraju. Jednak początek jej pracy zaczyna się tragicznie – spotkanie z podopiecznym kończy się nagłym pogorszeniem jego zdrowia. Czy w tej sytuacji Renata ma szansę tam pozostać? Dlaczego staruszek tak zareagował na jej widok? Co ją tam czeka? Jak potoczą się jej losy i czy wytrwa za granicą? Pytań jest wiele, a odpowiedź znajdziecie w książce, ja Wam więcej nic nie zdradzę.

Książka Grażyny Kamyszek napisana jest prostym, komunikatywnym językiem, widzimy bogaty zasób słownictwa. Autorka potrafi nas rozbawić i wzruszyć, jak również ukazać problemy, tak dobrze znane z życia codziennego. Porusza trudne życiowe dylematy, przybliża nam pracę opiekunek osób starszych, która nie zawsze jest łatwa. Niejednokrotnie trzeba mieć silną psychikę, aby temu podołać.W powieści poznajemy też, jak wyglądają relacje między pracującymi kobietami. Potrafią one zawrzeć ze sobą przyjaźnie, ale i znienawidzić się i wzajemnie sobie zazdrościć.

To tak, jak w naszym życiu, prawda? Jedni nas lubią, inni nam szkodzą. Są zawistni, zazdroszczą nam, jeśli tylko zaczyna nam się lepiej powodzić. Często nie chcą zrozumieć, że zawdzięczamy to, co mamy swojej ciężkiej pracy. Wolą spekulować, zerwać przyjaźń. Dla niektórych pieniądz stanowi wszystko. Sprawdza się tutaj cytat z książki:

"Bieda scala, a pieniądz zmienia ludzi, nieraz kończą się największe przyjaźnie, bo górę bierze zawiść. Ludzie szybko zapominają, skąd wyszli, jaką drogę pokonali, kogo zniszczyli, żeby dojść do majątku".

W swoim otoczeniu też znam zarówno osoby młode, jak i starsze, które wyjechały za pracą zagranicę. Są już tam dość długo, bo u nas nie mają żadnych perspektyw. Przykre to, ale niestety prawdziwe. Takie jest życie, można by powiedzieć... Dużo o tym moglibyśmy też napisać...

Wracając do książki, przeczytałam ją w jeden dzień, że tak powiem jednym tchem. Wciągnęła mnie i nie chciała wypuścić :) Przeżywałam z Renatą, każdy jej dzień, smutki i radości. Polubiłam ją i jej podopiecznego. Zresztą wszyscy bohaterowie byli mi bliscy, po raz pierwszy żadna postać nie wywołała moich negatywnych odczuć.
Książka z życia wzięta, którą polecam każdemu. Nie będziecie się, na pewno nudzić czytając. Ja już nie mogę się doczekać, kiedy sięgnę po drugą część. Ciekawa jestem dalszych losów bohaterów.
Gwarantuję, że po przeczytaniu powieść na długo zostanie w Waszej pamięci.
Serdecznie polecam!

Grażyna Kamyszek w swej debiutanckiej powieści pt. "Zobaczyć iskry" ukazuje nam współczesne realia. Główną bohaterką jest młoda dziewczyna – Renata, magister filologii germańskiej. Spotykamy ją w bardzo trudnym dla niej momencie, właśnie straciła pracę z powodu likwidacji szkoły. Nigdzie nie może znaleźć posady, z dnia na dzień zostaje osobą bezrobotną. Mało tego, niedawno...

więcej Pokaż mimo to

avatar
235
212

Na półkach: ,

Gdy wszystko wokół sprzysięga się przeciw tobie, gdy cały twój miastenie budowany świat w mgnieniu oka przeistacza się w kupkę mało istotnych frazesów i ideałów, kilka niezrealizowanych marzeń oraz garść niespełnionych ambicji, masz już dość. Nie masz siły na więcej. Nie dziwię się, w końcu jesteśmy tylko ludźmi. Potykamy się, upadamy, z trudem podnosimy i walczymy o to, by wreszcie nadać własnemu życiu sens i zobaczyć w nim iskry…

Ich odkrycie nieco ułatwia debiutancka powieść Grażyny Kamyszek pt. „Zobaczyć iskry”- powieść ucząca zawziętości, niepoddawania się w trudnych sytuacjach, napełniająca optymizmem i wiarą w lepsze czasy… Autorka w niezwykle wiarygodny sposób wykreowała historię młodej dziewczyny Renaty, która wraz z utratą pracy, musi radykalnie zmienić własne życie. Mimo ukończenia studiów wyższych, jest ona niejako zmuszona do wyjechania za granicę i zatrudnienia się jako opiekunka osób starszych. Liczy na to, że tam, zagranicą, w Niemczech uda jej się odnaleźć sens, uporządkować własne życie i zaprowadzić w nim harmonię. Niestety, już sam początek pracy okaże się tragiczny – zapoznawcza rozmowa z podopiecznym zakończy się jego nagłym pogorszeniem zdrowia i atakiem serca… Dlaczego ów staruszek zareagował na jej widok w tak emocjonalny sposób? Co się z tym wiąże? Czy mimo wszelkich przeciwności Renata odnajdzie się w pracy zagranicą? Czy wytrwa? Jak ułożą się jej losy z podopiecznymi i pracodawczynią - apodyktyczną i wymagającą kobietą? I wreszcie – czy zobaczy upragnione iskry?

Całość na: http://nieidentyczne-polki.blogspot.com/2014/04/zobaczyc-iskry.html

Gdy wszystko wokół sprzysięga się przeciw tobie, gdy cały twój miastenie budowany świat w mgnieniu oka przeistacza się w kupkę mało istotnych frazesów i ideałów, kilka niezrealizowanych marzeń oraz garść niespełnionych ambicji, masz już dość. Nie masz siły na więcej. Nie dziwię się, w końcu jesteśmy tylko ludźmi. Potykamy się, upadamy, z trudem podnosimy i walczymy o to, by...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1659
1659

Na półkach: , ,

Niemieckie środowisko, jakie autorka starała się przedstawić, nie jest światem bezwzględnych wyzyskiwaczy, a całkowicie normalnych ludzi, takich jak my Polacy - ja czy ty. Bardzo ciekawe okazało się odwołanie do trudnej sytuacji między ludźmi po katastrofie smoleńskiej (bez obaw - nie znajdziecie tu rozbudowanej opowieści politycznej, która was zanudzi). W książce znajdziemy również inteligentną dawkę humoru. Czytając tę powieść często miałam wrażenie, że dotyczy mnie samej i moich problemów (dylematów). Autorka operuje lekkim językiem. Wstawia liczne kolokwializmy, ale tu nie jestem zdziwiona - wszak pani Grażyna jest polonistką.
Książka została bardzo ładnie wydana, co dodatkowo przykuwa uwagę.
Pani Grażyna już pracuje nad kontynuacją powieści, na którą czekam z niecierpliwością.
Dodam, iż książkę otrzymałam od Pani Grażyny wraz z piękną dedykacją.

Niemieckie środowisko, jakie autorka starała się przedstawić, nie jest światem bezwzględnych wyzyskiwaczy, a całkowicie normalnych ludzi, takich jak my Polacy - ja czy ty. Bardzo ciekawe okazało się odwołanie do trudnej sytuacji między ludźmi po katastrofie smoleńskiej (bez obaw - nie znajdziecie tu rozbudowanej opowieści politycznej, która was zanudzi). W książce...

więcej Pokaż mimo to

avatar
878
760

Na półkach: ,

Zobaczyć iskry to powieść obyczajowa z nutą humoru, ale i dramatu.

Renata, dobiegająca trzydziestki nauczycielka języka niemieckiego, po likwidacji szkoły staje przed wizją bezrobocia. Na nic okazuje się wykształcenie, inteligencja i samozaparcie, kiedy sytuacja w kraju jest taka jaka jest. Nie mając dostatecznej siły w walce „z wiatrakami” systemu pracy, coraz częściej zagląda do „szklaneczki”. Któregoś dnia jej mama przynosi do domu informację, że ktoś poszukuje do pracy w Niemczech. Praca nie jest szczytem marzeń, ale daje szansę na bycie poza kręgiem bezrobotnych. Renata decyduje się prawie natychmiast, wmawiając sobie, że jest to jedynie chwilowa odskocznia i wyjeżdża do Niemiec jako opiekunka osób starszych. Zostaje zatrudniona u dość sędziwego pana, który na jej widok doznaje szoku i potrzebna jest natychmiastowa pomoc pogotowia ratunkowego. Jednak po wyjściu ze szpitala, Martin upiera się, aby tylko Renata była jego opiekunką, nazywając ją Ryfką. Co kryje się za tym imieniem i jak zakończy się pobyt Renaty na obczyźnie to już polecam przeczytać samemu.

Książka jak na debiut pisarski jest niesamowita. Przez dwa dni nie potrafiłam oderwać się od jej kartek, przeżywając razem z główną bohaterką jej każdy dzień. Autorka w bardzo ciekawy sposób opisała relacje między pracującymi w tej samej branży kobiet, które potrafią się tak samo zaprzyjaźnić jak i mocno znienawidzić i zazdrościć. Przebywanie na obczyźnie ma swoje plusy i minusy, i docenić je może tylko ten, kto znalazł się w podobnej sytuacji.

Lektura ta jest wyjątkowo wciągająca, zarówno pod względem fabuły jak i słownictwa. Autorka ma bardzo bogaty zasób słów, i pisze bardzo zmysłowym i przemyślanym stylem. Potrafi zarówno rozbawić czytelnika do łez jak i wzruszyć do łez, nie każdy ma takie zdolności. Książka niby dość pogodna, ale poruszająca trudne, życiowe dylematy, zwłaszcza ludzi młodych, ale i nie tylko. Swoją fabułą przybliża pracę opiekunek osób starszych, która może być bardzo satysfakcjonująca jak i ciężka zarówno fizycznie jak i psychicznie.

Przeczytałam w jakimś wywiadzie z autorką, że pracuje ona nad kolejną książką, która jest kontynuacją losów Renaty, przyznam szczerze, że z już nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że na rynku księgarskim pojawiła się kolejna Maria Ulatowska, która zjedna sobie rzesze czytelniczek (i czytelników),którym obojętny jest wiek autora, ale ważne jest dla niego to, co ma do przekazania.

Niezwykle rzadko zdarza się aby ciekawa fabuła była przedstawiona ciekawym językiem (zwłaszcza u debiutantów),w tej książce możemy to znaleźć, dlatego właśnie czyta się przysłowiowym "jednym tchem".

Trochę jednak nie podoba mi się oprawa książki. Okładka kojarzy mi się z tanim romansidłem, zbyt kolorowa i prowincjonalna. Może to był zamierzony zamysł wydawnictwa, ale najważniejsze, że za tą okładką znalazłam bardzo interesującą treść. Ogólne jednak pisząc, książka wydana bardzo ładnie, i widać, że wydawnictwo nie kierowało się drogą "ilość" ale "jakość".

Polecam książkę każdemu, kto ma ochotę na czysty relaks, połączony z ciekawą i humorystyczną (częściowo) lekturą. Gwarantuję, nie tyle solidny odpoczynek, ale również niezastąpione wrażenia. Mam nadzieję, że autorka nie zrezygnuje z pisania i pozwoli na przeczytanie więcej swoich książek.

Zobaczyć iskry to powieść obyczajowa z nutą humoru, ale i dramatu.

Renata, dobiegająca trzydziestki nauczycielka języka niemieckiego, po likwidacji szkoły staje przed wizją bezrobocia. Na nic okazuje się wykształcenie, inteligencja i samozaparcie, kiedy sytuacja w kraju jest taka jaka jest. Nie mając dostatecznej siły w walce „z wiatrakami” systemu pracy, coraz częściej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
210
129

Na półkach:

Bohaterka bardzo mi bliska ze względu na przewlekły wkurw, który jej towarzyszy. Po kolejną część sięgnę z nadzieją na rozwikłanie tajemnicy pokrewieństwa.

Bohaterka bardzo mi bliska ze względu na przewlekły wkurw, który jej towarzyszy. Po kolejną część sięgnę z nadzieją na rozwikłanie tajemnicy pokrewieństwa.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    21
  • Przeczytane
    13
  • Posiadam
    7
  • Czekam cierpliwie:)
    1
  • 2022
    1
  • Literatura obca
    1
  • Recenzje - 2016
    1
  • Książki różne
    1
  • 2014 rok
    1
  • Literatura "dorosła"
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zobaczyć iskry


Podobne książki

Przeczytaj także