Losy Polaków (szczególnie z Górnego Śląska) wcielonych do armii Kajzera. Ciekawa lektura, dzięki której możemy dużo się dowiedzieć o realiach walk (zwłaszcza na froncie zachodnim) prowadzonych podczas I wojny światowej.

Losy Polaków (szczególnie z Górnego Śląska) wcielonych do armii Kajzera. Ciekawa lektura, dzięki której możemy dużo się dowiedzieć o realiach walk (zwłaszcza na froncie zachodnim) prowadzonych podczas I wojny światowej.

Książkę tę miałem ochotę przeczytać już dawno temu, jednakże od pewnego czasu jest ona trudno dostepna. W końcu sie udało ją zdobyc i przeczytać. Chciałem się cos dowiedzieć o Infanterie-Regiment von Winterfeldt (2. Oberschlesisches) Nr. 23, w którym służył mój pradziadek. Niestety o samym regimencie jest niewiele, ale za to sporo innych ciekawych informacji o życiu codziennym na frontach wielkiej wojny.Nie tylko Ślązacy służyli w pruskich mundurach, ale i Mazurzy, Wielkopolanie i o nich wszystkich jest ta książka. Autor opiera się na wspomnieniach samych żołnierzy i cytuje ich listy i pamiętniki dosyć obficie co daje nam obraz życia na froncie, oczami prostego żołnierza.

Książkę tę miałem ochotę przeczytać już dawno temu, jednakże od pewnego czasu jest ona trudno dostepna. W końcu sie udało ją zdobyc i przeczytać. Chciałem się cos dowiedzieć o Infanterie-Regiment von Winterfeldt (2. Oberschlesisches) Nr. 23, w którym służył mój pradziadek. Niestety o samym regimencie jest niewiele, ale za to sporo innych ciekawych informacji o życiu...

Zaczęłam czytać bo chciałam poznać szlak bojowy mego pradziadka, który jako Wielkopolanin był w V korpusie armii pruskiej i walczył w I wojnie światowej. Zupełnie nie znałam realiów żołnierskich w okopach. Dużo się dowiedziałam i bardzo się cieszę, że trafiłam na tę książkę. Mało się na ten temat trafia lektur bo temat niepopularny, bo Polacy po stronie niemieckiej walczyli. Ryszard Kaczmarek rzetelnie scharakteryzował ówczesną sytuację Ślązaków, Wielkopolan i Polaków z Pomorza a nawet zakończył puentą. Polacy prawie prosto z frontu poszli do powstania Wielkopolskiego. I zwyciężyli.

Zaczęłam czytać bo chciałam poznać szlak bojowy mego pradziadka, który jako Wielkopolanin był w V korpusie armii pruskiej i walczył w I wojnie światowej. Zupełnie nie znałam realiów żołnierskich w okopach. Dużo się dowiedziałam i bardzo się cieszę, że trafiłam na tę książkę. Mało się na ten temat trafia lektur bo temat niepopularny, bo Polacy po stronie niemieckiej...

Świetna pozycja. Ruszamy na front z Polakami w mundurach pruskich. Chociaż Polski na ówczesnych mapach nie było to polski naród istniał i udowadniał swoją waleczność. Książka prowadzi nas od szkolenia wojskowego w czasie pokoju do bitew pod Verdun i Sommą. Bardzo obrazowa, autor sięga do wielu świadectw śląskich żołnierzy, którzy zostawili po sobie wiele listów i wspomnień.

Świetna pozycja. Ruszamy na front z Polakami w mundurach pruskich. Chociaż Polski na ówczesnych mapach nie było to polski naród istniał i udowadniał swoją waleczność. Książka prowadzi nas od szkolenia wojskowego w czasie pokoju do bitew pod Verdun i Sommą. Bardzo obrazowa, autor sięga do wielu świadectw śląskich żołnierzy, którzy zostawili po sobie wiele listów i wspomnień.

Jestem zauroczony tą książką.
Zaczęło się dość sennie od przedstawienia pułków niemieckich w których służyli Polacy (głównie Górnoślązacy). Z czasem książka się rozkręcała; Jej atutem jest to, że w zasadzie jest złożona z listów,pamiętników, wspomnień polskich żołnierzy. Są to czarujące momenty kiedy czytasz przedrukowane wspomnienia w oryginale, z naleciałościami, i błędami (np. "żeka" albo "hoć"). Autor sprawił, że okres wojenny stał się dla mnie bardzo barwny.
Muszę przyznać, że zaprzyjaźniłem się mocno z Kazimierzem Wallisem i jak było mi smutno, kiedy dotarłem do ostatniej strony (kto przeczyta będzie wiedział dlaczego :)
Nigdy wojna okopowa nie była dla mnie bliższa niż dzięki tej książce.
Na pewno przeczytam drugą pozycję, choć widzę, że nie ma tak dobry recenzji jak ta.

Jestem zauroczony tą książką.
Zaczęło się dość sennie od przedstawienia pułków niemieckich w których służyli Polacy (głównie Górnoślązacy). Z czasem książka się rozkręcała; Jej atutem jest to, że w zasadzie jest złożona z listów,pamiętników, wspomnień polskich żołnierzy. Są to czarujące momenty kiedy czytasz przedrukowane wspomnienia w oryginale, z naleciałościami, i...

Myślałem długo ,czy coś napisać. I stwierdziłem ,że jak pisze o gównach to i o tych mogę też kilka słów.
Temat jest tak ciekawy i trudny do rozwinięcia ,że na jeden tom to za mało. Na pochwałę zasługują opisane tutaj wydarzenia jak początek wojny 1914 ,bitwa pod Verdun i Somma ,no i oczywiście życie codzienne żołnierzy. Przewijająca się postać Kazika do której się przywiązujemy. Momentami jednak...czytam ,czytam i mówie...co ja do k.. czytam ? Zdarzały się wersy tak sklekotane ,że masło maślane to przy tym nic. Prawie tak wybitne jak moje opinie...Książka zatrzymała mnie *UWAGA ! na prawie 3 miesiące i zniechęciła do pięknej czynności jaką jest czytanie. To tak jak mieć piękną żonę ,ale i tak jeździsz na panienki ,bo to nie to. NIe mówie ,ze książka jest zła. Ale moze oczekiwałem więcej.

Myślałem długo ,czy coś napisać. I stwierdziłem ,że jak pisze o gównach to i o tych mogę też kilka słów.
Temat jest tak ciekawy i trudny do rozwinięcia ,że na jeden tom to za mało. Na pochwałę zasługują opisane tutaj wydarzenia jak początek wojny 1914 ,bitwa pod Verdun i Somma ,no i oczywiście życie codzienne żołnierzy. Przewijająca się postać Kazika do której...

"Polacy w armii kajzera" to książka znakomita. Opowiada ona o tysiącach Ślązaków, Pomorzan czy Wielkopolan, których los skierował do armii niemieckiej w czasie I wojny światowej. Jesteśmy z Polakami pod Rossignol, Cutry, Verdun, Sommą, w Galicji, nad Isonzo, toczymy bratobójcze boje pod Lorette. Ale wojna to przecież nie wszystko. Dowiadujemy się jak wygląda szkolenie rekrutów, mobilizacja, marsze, życie w okopach jak i na tyłach, czy jak Polacy zapatrywali się na nowinki techniczne w niemieckiej armii. Jeśli chodzi o źródła, to autor wykorzystał ich bardzo dużo. Są to listy, księgi pułkowe czy pamiętniki. Pracę świetnie się czyta. Opisy walk oparte na relacjach uczestników tamtych wydarzeń są naprawdę bardzo ciekawe, zwłaszcza jak dodamy do tego charakterystyczne słownictwo Polaków z armii kajzera.

"Polacy w armii kajzera" to książka znakomita. Opowiada ona o tysiącach Ślązaków, Pomorzan czy Wielkopolan, których los skierował do armii niemieckiej w czasie I wojny światowej. Jesteśmy z Polakami pod Rossignol, Cutry, Verdun, Sommą, w Galicji, nad Isonzo, toczymy bratobójcze boje pod Lorette. Ale wojna to przecież nie wszystko. Dowiadujemy się jak wygląda szkolenie...

Łał! Świetna pozycja historyczna, ale napisana z polotem, bez polityki i opisywania ilości przydzielonych kaleson jak w "Czarnych myśliwych" z Czarnego. To najlepszy opis sytuacji Polaków w obcej armii jaki czytałem, dużo w nim opisu życia frontowego, realiów dnia codziennego.

Nie wiem co więcej mógłbym napisać, bo naprawdę jestem mile zaskoczony tą całkiem pokaźnej objętości książką.

Łał! Świetna pozycja historyczna, ale napisana z polotem, bez polityki i opisywania ilości przydzielonych kaleson jak w "Czarnych myśliwych" z Czarnego. To najlepszy opis sytuacji Polaków w obcej armii jaki czytałem, dużo w nim opisu życia frontowego, realiów dnia codziennego.

Nie wiem co więcej mógłbym napisać, bo naprawdę jestem mile zaskoczony tą całkiem pokaźnej...

Fantastyczna książka ukazująca zapomniane losy Polaków, którym jako obywatelom państwa niemieckiego pod rządami kajzera przyszło walczyć w I wojnie światowej. Kolejna po książce "Polacy w Wehrmachcie" solidna i napisana niezwykle przystępnym językiem publikacja obok której nie można przejść obojętnie

Fantastyczna książka ukazująca zapomniane losy Polaków, którym jako obywatelom państwa niemieckiego pod rządami kajzera przyszło walczyć w I wojnie światowej. Kolejna po książce "Polacy w Wehrmachcie" solidna i napisana niezwykle przystępnym językiem publikacja obok której nie można przejść obojętnie

Bardzo ciekawe ujęcie tematu Polaków walczących w I wojnie światowej. Chociaż jest to zapomniana wojna autor barwnie przedstawił losy żołnierzy, którzy walczyli nie w swoich sprawach.

Bardzo ciekawe ujęcie tematu Polaków walczących w I wojnie światowej. Chociaż jest to zapomniana wojna autor barwnie przedstawił losy żołnierzy, którzy walczyli nie w swoich sprawach.