Lewis Winter musi umrzeć

Okładka książki Lewis Winter musi umrzeć Malcolm Mackay
Okładka książki Lewis Winter musi umrzeć
Malcolm Mackay Wydawnictwo: Akurat Cykl: Trylogia Glasgow (tom 1) kryminał, sensacja, thriller
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Trylogia Glasgow (tom 1)
Tytuł oryginału:
The Necessary Death of Lewis Winter
Wydawnictwo:
Akurat
Data wydania:
2014-03-05
Data 1. wyd. pol.:
2014-03-05
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377586099
Tłumacz:
Miłosz Urban
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
48 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
115
46

Na półkach:

Jak dla mnie szybkie czytadło, niby okej ale jednak coś nie do końca.

Jak dla mnie szybkie czytadło, niby okej ale jednak coś nie do końca.

Pokaż mimo to

avatar
30
6

Na półkach:

To jest książka, która zachęciła mnie do czytania książek fabularnych. Nie ma w niej żadnego zbędnego słowa. Zdania są krótkie, historia może nie jest jakaś wyszukana, ale opowiadana z ciekawej perspektywy - perspektywy każdego bohatera, całkiem psychologicznie i analitycznie. Dla jednych będzie to plus, dla innych minus.

To jest książka, która zachęciła mnie do czytania książek fabularnych. Nie ma w niej żadnego zbędnego słowa. Zdania są krótkie, historia może nie jest jakaś wyszukana, ale opowiadana z ciekawej perspektywy - perspektywy każdego bohatera, całkiem psychologicznie i analitycznie. Dla jednych będzie to plus, dla innych minus.

Pokaż mimo to

avatar
1761
887

Na półkach:

Książka inna niż wszystkie. Zaskakuje podejściem do tematu, strukturą, ujęciem postaci. Choć umieszczenie fabuły w przestępczym świecie nie jest niczym niezwykłym, to sposób w jaki czyni to Mackay zdecydowanie odstaje od przyjętych standardów.
Co takiego zrobił autor? Otóż od początku jasno i klarownie dał nam do zrozumienia kto zginie, w jaki sposób i z czyich rąk. Znając wszystkie szczegóły zbrodni zaczynamy śledzić przygotowania do niej, poznajemy zabójcę, ofiarę, ich środowiska. Calum MacLean to płatny morderca, tytułowy Lewis Winter to jego cel. Pierwszy z nich zaczyna cieszyć się opinią perfekcjonisty, drugi jest niewygodnym pionkiem, który musi zniknąć. Jak to się stanie, w jakich okolicznościach, dowiadujemy się krok po kroku, śledząc kolejne etapy działań profesjonalnego killera.
I tu pojawia się problem natury moralnej. Czytając o żmudnych przygotowaniach do mokrej roboty, czytelnik zaczyna myśleć o niej jak o zwykłym zadaniu, zbrodnia traktowana jako zobowiązanie, staje się mniej przerażająca. Człowiek ma wykonać pracę, obserwujemy jego wytężone działania przygotowawcze. W międzyczasie poznajemy charakter, przemyślenia, znajomości zabójcy, wydaje się nam, że to zwykły facet, może nawet do polubienia. Czy to celowy zabieg autora? Niezła prowokacja: sympatyzowanie z mordercą, a co za tym idzie spłycenie zbrodni poprzez szeroko płynącą empatię. Bardzo sprytny zabieg. I jak wówczas wygląda czytelnik, który usprawiedliwia zabójcę?
Calum wykonuje swoje zadanie. Nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, że to jeszcze nie koniec. Jednorazowe zlecenie ma drugie dno. Trafia on na bardziej skomplikowany grunt, który okaże się być wymagającym i niebezpiecznym. Jaki będzie finał?
Autor przełamał konwencję, otworzył przed czytelnikiem nowe drzwi, za którymi kryją się oryginalne doznania, niejednoznaczne spojrzenia na półświatek, ale też ciekawe rozwiązania koncepcyjne.
Mimo całej wiedzy o ofierze i jej oprawcy, czytelnik nie czuje znużenia czy rozczarowania, wręcz przeciwnie, im bliżej godziny zero, tym częściej zadajemy sobie pytanie czy wszystko pójdzie po myśli Caluma, czy uda mu się osiągnąć cel. Ciekawe doświadczenie.
Dla mnie było to interesujące, nieznane dotąd przeżycie. Książka dawno skończona, a ja wciąż ją przeżywam. Cel został osiągnięty: literatura ma poruszać i zapadać w pamięć. Tu się udało.

buchbuchbicher.blogspot.com

Książka inna niż wszystkie. Zaskakuje podejściem do tematu, strukturą, ujęciem postaci. Choć umieszczenie fabuły w przestępczym świecie nie jest niczym niezwykłym, to sposób w jaki czyni to Mackay zdecydowanie odstaje od przyjętych standardów.
Co takiego zrobił autor? Otóż od początku jasno i klarownie dał nam do zrozumienia kto zginie, w jaki sposób i z czyich rąk. Znając...

więcej Pokaż mimo to

avatar
186
176

Na półkach:

Sięgnąłem po tę książke. szukając ciekawego kryminału. Pierwszy tom z trylogii bardzo dobrze się czytało. Wyraziste postacie, dobrze skonstruowana intryga. Autor w przekonujący sposób opisywał zasady pracy cyngla. Nie wiem czy się przygotowywał, ale to co opisał ma ręce i nogi. Zaciekawił mnie ten tom i mam ochotę poznać dalsze losy Caluma oraz co się stało z dziewczyna Wintera

Sięgnąłem po tę książke. szukając ciekawego kryminału. Pierwszy tom z trylogii bardzo dobrze się czytało. Wyraziste postacie, dobrze skonstruowana intryga. Autor w przekonujący sposób opisywał zasady pracy cyngla. Nie wiem czy się przygotowywał, ale to co opisał ma ręce i nogi. Zaciekawił mnie ten tom i mam ochotę poznać dalsze losy Caluma oraz co się stało z dziewczyna...

Pokaż mimo to

avatar
90
90

Na półkach:

Czytelnik ma możliwość spojrzenia na morderstwo od drugiej strony. Pod tym względem czytając powieść "Lewis Winter musi umrzeć" można odnieść wrażenie, że ma się przed sobą swoisty podręcznik dla zabójców. Momentami odnosiłam wrażenie, że tak właśnie jest, głównie z powodu prostego, nieco technicznego języka, którym posłużył się autor. Niektórym odbiorcom będzie to odpowiadać, innych zniechęcać; ja osobiście znajduję się gdzieś pośrodku tego.

W książce "Lewis Winter musi umrzeć" nie spotka się zapierających dech w piersiach scen pościgów, strzelanin czy zakrojonych na szeroką skalę porachunków gangsterskich. Raczej należy traktować ją jako wprowadzenie do powyższych, bowiem takie zapowiedzi pojawiają się pod koniec recenzowanej książki.

Jeżeli lubicie historie w tym klimacie i chcecie poznać gangi, mafię i prace płatnych morderców „od wewnątrz”, to jak najbardziej polecam.

Moja ocena 5/6

http://pomiedzyksiazkami.blogspot.com/2014/06/malcolm-mackay-lewis-winter-musi-umrzec.html

Czytelnik ma możliwość spojrzenia na morderstwo od drugiej strony. Pod tym względem czytając powieść "Lewis Winter musi umrzeć" można odnieść wrażenie, że ma się przed sobą swoisty podręcznik dla zabójców. Momentami odnosiłam wrażenie, że tak właśnie jest, głównie z powodu prostego, nieco technicznego języka, którym posłużył się autor. Niektórym odbiorcom będzie to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
336
48

Na półkach:

Nie jest tak rewelacyjna jak się spodziewałem ale nie jest zła. Troszkę może zbyt naiwna i brakowało mi klimatu Szkocji. Widocznie zbyt zapatrzyłem się w książki innego szkockiego autora Stuarta MacBrida. Tutaj akcja jest osadzona w Glasgow ale opisane jest to na tyle bez szczegółów i atmosfery że tak naprawdę mogłoby dziać się gdziekolwiek. No i zakończenie jakieś takie pośpieszne ale być może w kolejnych częsciach lepiej się to rozwinie.Poza tymi detalami bez wiekszych zastrzeżeń.

Nie jest tak rewelacyjna jak się spodziewałem ale nie jest zła. Troszkę może zbyt naiwna i brakowało mi klimatu Szkocji. Widocznie zbyt zapatrzyłem się w książki innego szkockiego autora Stuarta MacBrida. Tutaj akcja jest osadzona w Glasgow ale opisane jest to na tyle bez szczegółów i atmosfery że tak naprawdę mogłoby dziać się gdziekolwiek. No i zakończenie jakieś takie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
380
221

Na półkach: , , ,

Lewis Winter. podstarzały handlarz narkotykami, który jest tylko drobnym i wręcz nieporęcznym pionkiem w tym brudnym biznesie, trafia chyba na interes swego życia. Jeszcze tylko chwila i może w końcu jego życie się zmieni a wymagająca życia na odpowiednim poziomie, młodsza od niego sporo Zara będzie nareszcie zadowolona.

Peter Jamieson ciężko pracował, by zbudować swoje imperium. Zdaje się jednak, że na rynku pojawił się nowy gracz, który może zagrozić jego pozycji. Lewis Winter ma z tym coś wspólnego. Nie pozostawia zatem Peterowi wyboru. Lewis Winter musi umrzeć. Najlepszym wykonawcą wyroku będzie zaś Calum MacLean. To dobiegający trzydziestki płatny zabójca, wolny strzelec, jeden z najlepszych w tym krwawym fachu. MacLean zawsze jest do pracy przygotowany, skrupulatny i zdolny, zawsze maksymalnie skoncentrowany na zleceniu. I tym razem dokładnie przygotowuje się do swej pracy. Wydaje się, że zabicie Lewisa Wintera powinno być dziecinnie proste. MacLean wie jednak, że w tym fachu nie ma czegoś takiego jak proste zlecenie.

Calum MacLean jest przygotowany na to, że sytuacja może w każdej chwili wymknąć się spod kontroli. Nie spodziewa się jednak, że tym razem stanie się pionkiem w grze pomiędzy wielkimi graczami, a on może tym samym znaleźć się w poważnym niebezpieczeństwie.

Lewis Winter musi umrzeć to pierwsza część trylogii Glasgow autorstwa Malcolma Mackay. To opowieść o przestępczym półświatku. Czytelnik z bliska przygląda się pracy płatnego zabójcy, poznaje jego sposób działania, a także jego myśli, wątpliwości i lęki. Jak się okazuje nie jest to praca lekka, łatwa ani tym bardziej przyjemna. To harówka, która potrafi spędzić sen z powiek. Malcolm Mackay przybliża również swemu czytelnikowi świat stróżów prawa, którzy nie zawsze, a wręcz nad wyraz często nie postępują tak, jak postępować powinni strzegący prawa i porządku policjanci.

Lewis Winter musi umrzeć to lektura ciekawa. Autorowi udaje się czytelnika zainteresować i wciągnąć w utkaną przez siebie sieć intrygi. Zabójstwo Lewisa Wintera to bowiem dopiero początek walki o władzę i wpływy pomiędzy bossami przestępczego świata. Autorowi udaje się również sprawić, że czytelnik kibicuje i martwi się o losy bohatera, który jest przecież zawodowym zabójcą a więc postacią, która z góry powinna zasługiwać na czytelnicze potępienie. Polecam.

Lewis Winter. podstarzały handlarz narkotykami, który jest tylko drobnym i wręcz nieporęcznym pionkiem w tym brudnym biznesie, trafia chyba na interes swego życia. Jeszcze tylko chwila i może w końcu jego życie się zmieni a wymagająca życia na odpowiednim poziomie, młodsza od niego sporo Zara będzie nareszcie zadowolona.

Peter Jamieson ciężko pracował, by zbudować swoje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
81
58

Na półkach: ,

Tak więc właśnie przerzuciłem ostatnią stronę debiutu literackiego Malcolma Mackay'a i muszę powiedzieć, że głównie co czuję to niedosyt...
Jest dobrze, fajnie i ogólnie dobra pozycja jednak jak dla mnie to zdecydowanie zbyt wolno się rozkręca i po przeczytaniu trzy setnej strony wiemy tyle co po przeczytaniu trzydziestej.
Do rzeczy. Nasz bohater, a raczej zabójca Calum MacLean dostaje zlecenie sprzątnięcia drobnego dilera Lewisa Wintera. I wykonuje zlecenie, z racji tego że jest profesjonalistą to policja ma później wielki mętlik, do tego dochodzi cwana dziewczyna Wintera Zara i chaos na posterunku.

Jako plus mogę podać to, że książka fajnie startuje i dobrze się rozkręca. Czuć niesamowitym klimatem półświatka i ciemnych ulic miasta. Dobrze także poznajemy Caluma i jego metody racy, Lewis i Zara też są dobrze ukazani. Widzimy także policyjne intrygi i drobne grzeszki.
Przede wszystkim zarzucam autorowi, że zbyt mało skupi się na zabójcy a wyolbrzymił wątki poboczne.

Na koniec, na obronę autora dodam iż jest to pierwsza część trylogii wiec mogła być uznana jako wstęp do grubszej historii, co sugeruje zakończenie.
Daleko mu do Larssonowej perełki, ale może to ze względu na objętość.

Może kiedyś skończę trylogie Mackay'a jednak na pewno nie prędko wezmę coś spod jego pióra do ręki.
Kryminał to nie flaki z oleju...

Tak więc właśnie przerzuciłem ostatnią stronę debiutu literackiego Malcolma Mackay'a i muszę powiedzieć, że głównie co czuję to niedosyt...
Jest dobrze, fajnie i ogólnie dobra pozycja jednak jak dla mnie to zdecydowanie zbyt wolno się rozkręca i po przeczytaniu trzy setnej strony wiemy tyle co po przeczytaniu trzydziestej.
Do rzeczy. Nasz bohater, a raczej zabójca Calum...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1133
175

Na półkach: ,

Książka przypadła mi do gustu i to bardzo. Pierwszy raz miałam styczność z gatunkiem tartan noir i zdecydowanie odpowiada mi jego klimat. Ciemne mafijne porachunki, skorumpowani gliniarze i ci dobrzy chcący za wszelką cene złapać winnych, kłamstwa i nieczyste zagrywki na porządku dziennym. Gdybym chciała kogoś usunąć z tego świata to "Lewis Winter musi umrzeć" jest bardzo dobrym poradnikiem jak to zrobić. Śledząc poczynania głównego bohatera, który jest mordercą dowiedziałam się jak dobrze przygotować się do zabicia człowieka, na co powinnam zwracać szczególną uwagę żeby nie popełnić błędu począwszy od odpowiedniego ubioru, zachowania na zdobyciu broni kończąc. Niecodzienna wiedza muszę przyznać. Wydaje mi się, że to idealny materiał na serial. Chętnie sięgnę po pozostałe części.

Książka przypadła mi do gustu i to bardzo. Pierwszy raz miałam styczność z gatunkiem tartan noir i zdecydowanie odpowiada mi jego klimat. Ciemne mafijne porachunki, skorumpowani gliniarze i ci dobrzy chcący za wszelką cene złapać winnych, kłamstwa i nieczyste zagrywki na porządku dziennym. Gdybym chciała kogoś usunąć z tego świata to "Lewis Winter musi umrzeć" jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
624
96

Na półkach:

Ciekawy sposób narracji i kilka ciekawszych, wciągających momentów to główne zalety tej książki. Niestety, całościowo wypada to dość przeciętnie, a szkoda, bo miałam nadzieję na coś więcej.

Ciekawy sposób narracji i kilka ciekawszych, wciągających momentów to główne zalety tej książki. Niestety, całościowo wypada to dość przeciętnie, a szkoda, bo miałam nadzieję na coś więcej.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    58
  • Przeczytane
    57
  • Posiadam
    28
  • 2014
    5
  • Teraz czytam
    2
  • 2018
    1
  • W domowej bibliotece
    1
  • Must have!
    1
  • Tylko sprzedaż
    1
  • Chcę kupić
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Lewis Winter musi umrzeć


Podobne książki

Przeczytaj także