rozwińzwiń

Beznadziejna sprawa

Okładka książki Beznadziejna sprawa Mark Gimenez
Okładka książki Beznadziejna sprawa
Mark Gimenez Wydawnictwo: Sonia Draga kryminał, sensacja, thriller
496 str. 8 godz. 16 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Con Law
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2014-07-28
Data 1. wyd. pol.:
2014-07-28
Data 1. wydania:
2014-02-13
Liczba stron:
496
Czas czytania
8 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379990405
Tłumacz:
Anna Filipczyk
Tagi:
sprawa sąd rozprawa
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
58 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
138
135

Na półkach:

Pierwsze 80 stron zapowiadało ciekawą prawniczą powieść. Niestety później nagle autor postanowił zrobić z tego coś w rodzaju powieści o superbohaterze szalejącym na dzikim zachodzie. Duże rozczarowanie. Główny bohater profesor prawa-Bookman to 30+ letni pół indianin. Gwiazda tv, mistrz sztuk walki, niosący (oczywiście bezinteresownie) pomoc potrzebującym. Oczywiście cieszy się olbrzymim zainteresowaniem kobiet i jeździ Harleyem. Jak można wykreować taką postać? Na tym oczywiście nie koniec. Jego asytsenktka jest nie mniej oryginalna. Nawet nie będę pisał jak dziwną jest postacią. Wspomnę tylko tyle, że wiedzę ogólną posiada mniej więcej taką jak średnio rozwinięta osoba na poziomie 3-klasy szkoły podstawowej.
Sama fabuła była tak banalna i tyle razy,, oklepana" w dziesiątkach starszych książek i filmów, że ciężko było mi w to uwierzyć. Nie zaskoczyło mnie nic.
Nie daję niższej oceny, chyba tylko z powodu dobrego początkuoraz faktu, że gdybym tę książkę przeczytał 20lat temu jako nastolatek to może, może nawet by mi się spodobała? Chociaż raczej nie.

Pierwsze 80 stron zapowiadało ciekawą prawniczą powieść. Niestety później nagle autor postanowił zrobić z tego coś w rodzaju powieści o superbohaterze szalejącym na dzikim zachodzie. Duże rozczarowanie. Główny bohater profesor prawa-Bookman to 30+ letni pół indianin. Gwiazda tv, mistrz sztuk walki, niosący (oczywiście bezinteresownie) pomoc potrzebującym. Oczywiście cieszy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
92
49

Na półkach:

Niczego się nie spodziewałem, a przeczytałem i dobrze sie bawiłem. Poziom Grishama to nie jest, ale czasu poświęconego nie żałuję.

Niczego się nie spodziewałem, a przeczytałem i dobrze sie bawiłem. Poziom Grishama to nie jest, ale czasu poświęconego nie żałuję.

Pokaż mimo to

avatar
98
97

Na półkach: ,

„Beznadziejna sprawa”, Mark Gimenez, tłumaczenie Anna Filipczyk

Żaden ze stażystów nie wytrzymuje z nim długo. Renée na przykład uważa, że nie po to poszła na prawo, żeby dać się zastrzelić. Nathan nie chciał umrzeć przed zdobyciem dyplomu. O kim mowa? O profesorze prawa, wykładowcy, miłośniku Konstytucji. John Bookman pełnią życia żyje poza murami uczelni. Podejmuje się wyjaśniania przypadków trudnych, spraw z góry przegranych, pomaga najbardziej potrzebującym. Tym razem, ze swoją nową stażystką Nadine, wybiera się do Teksasu. Impulsem do wyjazdu staje się list od byłego studenta, który odkrył, że jego klient zanieczyszcza wody gruntowe. Na miejscu okazuje się, że Nathan kilka dni wcześniej zginął w nieszczęśliwym wypadku samochodowym. Jak wyjaśnić sprawę śmierci Nathana, kiedy mieszkańcy traktują go jak intruza i w najlepszym razie po prostu nie chcą pomóc? Czy uda mu się rozwiązać sprawę ze stażystką, która nie wie, kim byli James Dean, Elizabeth Taylor czy Marylin Monroe? I która w dodatku nie może się napić swojej ulubionej kawy, bo jej tu po prostu nie ma? Dokąd zaprowadzi ich determinacja Johna? Jedno jest pewne, nie nudzili się. Po zakończonej sprawie John stracił kolejną stażystkę, która nie po to nie poszła na prawo, żeby dać się zastrzelić, zginąć w wypadku drogowym, wylądować w szpitalu i pić podłą kawę w zachodnim Teksasie! To z pewnością w żadnym razie nie jest komedia, ale z przyjemnością czytałam o zderzeniu dwóch pokoleń. I trzymałam kciuki za Johna, bo ochrona środowiska powinna wszystkim leżeć na sercu. Nie wspominając o znalezieniu prawdziwych przyczyn śmierci Nathana, który osierocił żonę w ciąży.

„Beznadziejna sprawa”, Mark Gimenez, tłumaczenie Anna Filipczyk

Żaden ze stażystów nie wytrzymuje z nim długo. Renée na przykład uważa, że nie po to poszła na prawo, żeby dać się zastrzelić. Nathan nie chciał umrzeć przed zdobyciem dyplomu. O kim mowa? O profesorze prawa, wykładowcy, miłośniku Konstytucji. John Bookman pełnią życia żyje poza murami uczelni. Podejmuje się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
318
297

Na półkach: , ,

Czytałam tą książkę z przerwami aż dobrnęłam do końca.
Thriller prawniczy otóż mamy prawie pół książki opisywanie konstytucje prawa co do wątków sensacyjnych to mi się nie podobało i szczerze nie polecam. Szkoda było mojego czasu.
Jest to moje pierwsze i na dzień dzisiejszy ostatnie spotkanie z tym autorem.

Czytałam tą książkę z przerwami aż dobrnęłam do końca.
Thriller prawniczy otóż mamy prawie pół książki opisywanie konstytucje prawa co do wątków sensacyjnych to mi się nie podobało i szczerze nie polecam. Szkoda było mojego czasu.
Jest to moje pierwsze i na dzień dzisiejszy ostatnie spotkanie z tym autorem.

Pokaż mimo to

avatar
14
14

Na półkach:

I znowu nie rozumiem skąd u wielu osób tak kiepska opinia o tej książce. Wielu odnosi się do poprzednich pozycji Gimeneza stwierdzając, że są warte przeczytania, nietuzinkowe a "Beznadziejna sprawa" to kiepska książka, której tytuł jest adekwatny do treści, że są zawiedzeni spadkiem poziomu treści itp. Przecież ta powieść żadnej z poprzednich w niczym nie ustępuje! Wciąga od pierwszej strony i nie odpuszcza do końca. Gimenez ma swój styl, lekkość pióra i tę niezwykłą umiejętność magnetycznego przyciągania do swej prozy. Pewnie, że nazywanie tej powieści prawniczym thrillerem jest zwykłym reklamowym przegięciem - to przede wszystkim obyczaj z nutką sensacji mającej nadać prozie więcej dramatyzmu. Znam już wszystkie powieści Gimeneza wydane w Polsce i twierdzę, że każda z nich trzyma bardzo duży poziom, i każdą z nich wspaniale się czyta.

I znowu nie rozumiem skąd u wielu osób tak kiepska opinia o tej książce. Wielu odnosi się do poprzednich pozycji Gimeneza stwierdzając, że są warte przeczytania, nietuzinkowe a "Beznadziejna sprawa" to kiepska książka, której tytuł jest adekwatny do treści, że są zawiedzeni spadkiem poziomu treści itp. Przecież ta powieść żadnej z poprzednich w niczym nie ustępuje! Wciąga...

więcej Pokaż mimo to

avatar
377
4

Na półkach:

Po raz pierwszy sięgnęła po prozę Marka Gimeneza właśnie z książką „Beznadziejna sprawa”. Tytuł tejże pozycji w genialny sposób opisuję treść w niej zawartą. Zawiodłam się czytając tę książkę, to nie jest thiller prawniczy tylko gniot z pod pióra ponoć genialnego autora. Jak emocję opadną dam jeszcze jedną szansę Panu Gimenezowi, mając wielką nadzieje że nie rozczaruję się tak jak „Beznadziejną Sprawą”.

Po raz pierwszy sięgnęła po prozę Marka Gimeneza właśnie z książką „Beznadziejna sprawa”. Tytuł tejże pozycji w genialny sposób opisuję treść w niej zawartą. Zawiodłam się czytając tę książkę, to nie jest thiller prawniczy tylko gniot z pod pióra ponoć genialnego autora. Jak emocję opadną dam jeszcze jedną szansę Panu Gimenezowi, mając wielką nadzieje że nie rozczaruję...

więcej Pokaż mimo to

avatar
275
103

Na półkach:

Pierwsze 80 stron chyba tylko dla studentów prawa może być ciekawe. Później otrzymujemy niezbyt skomplikowaną fabułę dotyczącą aktualnego tematu (gaz łupkowy) oraz podszytą lekką dawką humoru (kilka sytuacji i tekstów wywołuje uśmiech na twarzy). To wszystko niestety trwa, trwa i trwa po czym kończy się jakoś tak szybko.

Myślałem, że nie sięgnę po kolejne książki tego autora, ale po opiniach przeczytanych tutaj, że to jego najsłabsza książka dam mu jeszcze szanse.

Pierwsze 80 stron chyba tylko dla studentów prawa może być ciekawe. Później otrzymujemy niezbyt skomplikowaną fabułę dotyczącą aktualnego tematu (gaz łupkowy) oraz podszytą lekką dawką humoru (kilka sytuacji i tekstów wywołuje uśmiech na twarzy). To wszystko niestety trwa, trwa i trwa po czym kończy się jakoś tak szybko.

Myślałem, że nie sięgnę po kolejne książki tego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
185
93

Na półkach:

Na wstępie zwrócę uwagę na kilka rozbieżności. Po pierwsze polski tytuł. W mojej opinii słabo pasuje do książki. Druga rzecz to krótki opis na okładce. Szanowne wydawnictwo Sonia Draga! To nie jest thriller prawniczy. To jest książka sensacyjno-przygodowa. Prawo pojawia się w fabule, ale nie jest kluczowe. Po trzecie krótkie recenzje z ostatniej strony okładki. No nie przesadzajmy. Arcydzieło to nie jest. A te recenzje brzmią jakby to był murowany kandydat do literackiego nobla.

Ale przejdźmy do części zasadniczej. Książka jest fajna (tak, to dobre słowo). Ma interesujących bohaterów, ciekawe wątki, ale również trochę nudną narrację. Na początku niewiele się dzieje, a akcja zaczyna się dopiero w drugiej połowie. Mimo to nie uznaję czasu za straconego. Wręcz przeciwnie, spędziłem go całkiem nieźle czytając tę książke.
Gimenez pozostaje dobrym pisarzem, chociaż zdarzały mu się też gorsze pozycje. Tę książkę zakwalifikowałbym jednak do jego grupy "średnich".

Na wstępie zwrócę uwagę na kilka rozbieżności. Po pierwsze polski tytuł. W mojej opinii słabo pasuje do książki. Druga rzecz to krótki opis na okładce. Szanowne wydawnictwo Sonia Draga! To nie jest thriller prawniczy. To jest książka sensacyjno-przygodowa. Prawo pojawia się w fabule, ale nie jest kluczowe. Po trzecie krótkie recenzje z ostatniej strony okładki. No nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1099
905

Na półkach: ,

Wątek kryminalny ciekawy i zaskakujący, psychologiczny. Polecam każdemu.


Ciekawe cytaty:
„Historia to nic innego, jak patrzenie z jakiegoś punktu widzenia.” (str 40)
„To co się dzieje w prawdziwym świecie, jest lepsze od teorii prawa karnego.” (str 162)
„Czasami sprawy przedstawiają się tak, jak wyglądają na pierwszy rzut oka, i nie kryje się za nimi żadna tajemnica.” (str 278)

Wątek kryminalny ciekawy i zaskakujący, psychologiczny. Polecam każdemu.


Ciekawe cytaty:
„Historia to nic innego, jak patrzenie z jakiegoś punktu widzenia.” (str 40)
„To co się dzieje w prawdziwym świecie, jest lepsze od teorii prawa karnego.” (str 162)
„Czasami sprawy przedstawiają się tak, jak wyglądają na pierwszy rzut oka, i nie kryje się za nimi żadna tajemnica.”...

więcej Pokaż mimo to

avatar
771
348

Na półkach:

Bardzo fajna książka.akcja nie ściga się z czasem i bardzo dobrze się czyta

Bardzo fajna książka.akcja nie ściga się z czasem i bardzo dobrze się czyta

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    74
  • Chcę przeczytać
    48
  • Posiadam
    20
  • Przeczytane 2015
    2
  • 2015
    2
  • Mark Gimenez
    2
  • Z biblioteki
    2
  • Biblioteczka Krzysztofka
    1
  • Chciałabym
    1
  • Zdobyte :)
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Beznadziejna sprawa


Podobne książki

Przeczytaj także