Sama nie wiem, ale jakoś nie urzekła mnie ta książka. Nie jest ani zaskakująca, ani szczególnie interesująca, jednym słowem przeciętna. Nie ma jakiejś szczególnie silnej chemii pomiędzy Becky a Aleckiem, a co za tym idzie czytelnik za specjalnie im nie kibicuje. Jak dla mnie najsłabsza pozycja z cyklu "Książę". Wiało nudą, nie chciało się jej czytać, emocje jak na grzybobraniu. Od biedy można się z nią zapoznać, ale szału nie ma.

Sama nie wiem, ale jakoś nie urzekła mnie ta książka. Nie jest ani zaskakująca, ani szczególnie interesująca, jednym słowem przeciętna. Nie ma jakiejś szczególnie silnej chemii pomiędzy Becky a Aleckiem, a co za tym idzie czytelnik za specjalnie im nie kibicuje. Jak dla mnie najsłabsza pozycja z cyklu "Książę". Wiało nudą, nie chciało się jej czytać, emocje jak na...

Becky ucieka przed prześladowcami i otrzymuje schronienie u nieznajomego,który myli ja z kurtyzana.Becky po spędzonej z nim nocy odchodzi by odnaleźć jedyna osobę która może ją uratować przed jej kuzynem.Alec odnajduje ją i ratuje jej życie,wtedy dowiaduje się prawdy o pięknej nieznajomej.Postanawia jej pomóc.Oboje zakochują się w sobie,choć to nie jest tak oczywiste uczucie.Alec ma za sobą przeszłość o której boi się przyznać przed nią.Gdy ich plan się powiedzie,Michaił odnajdzie Becky i nie spocznie dopóki nie wyrówna rachunków.Kolejny romans historyczny,który rządzi się swoimi schematami jednak czyta się zaciekawieniem.

Becky ucieka przed prześladowcami i otrzymuje schronienie u nieznajomego,który myli ja z kurtyzana.Becky po spędzonej z nim nocy odchodzi by odnaleźć jedyna osobę która może ją uratować przed jej kuzynem.Alec odnajduje ją i ratuje jej życie,wtedy dowiaduje się prawdy o pięknej nieznajomej.Postanawia jej pomóc.Oboje zakochują się w sobie,choć to nie jest tak oczywiste...

Mogę się mylić, ale romans historyczny jest naprawdę intrygujący kiedy para się spotyka, niejako "poznaje" i kusi, a owocny finał ma miejsce pod koniec książki. Tutaj dzieje się to w połowie? Nawet nie? Później jest już tylko cukierkowe love co mnie osobiście odpychało. Nie, niestety nie doczytałam do końca, nie dałam rady. Nie pasuje mi taki układ.

Mogę się mylić, ale romans historyczny jest naprawdę intrygujący kiedy para się spotyka, niejako "poznaje" i kusi, a owocny finał ma miejsce pod koniec książki. Tutaj dzieje się to w połowie? Nawet nie? Później jest już tylko cukierkowe love co mnie osobiście odpychało. Nie, niestety nie doczytałam do końca, nie dałam rady. Nie pasuje mi taki układ.

Chyba najsłabsza ze wszystkich dotąd przeczytanych przeze mnie pozycji Pani Foley, ale w porównaniu do romansów innych autorek wypada całkiem nieźle. Bardzo naiwna i przesłodzona, ratunek przynosi oczywiście czarny charakter zagrażający życiu głównych bohaterów.

Chyba najsłabsza ze wszystkich dotąd przeczytanych przeze mnie pozycji Pani Foley, ale w porównaniu do romansów innych autorek wypada całkiem nieźle. Bardzo naiwna i przesłodzona, ratunek przynosi oczywiście czarny charakter zagrażający życiu głównych bohaterów.

Nie mogłam przejść obojętnie wobec tej książki.
Becky ucieka przed prześladowcami. W ten sposób spotyka Aleca - przystojnego i czarującego kawalera londyńskiej socjety. Alec proponuje Becky schronienie, a ta przyjmuje jego propozycję.
Wkrótce czarujący kawaler poznaje historię Becky i stara się jej pomóc odzyskać jej dom. Nie jest to takie proste skoro prześladowcy obserwują każdy ich ruch...
Mężczyzna, który nigdy nie doświadczył bezinteresownej miłości i kobieta, która chce mu podarować tę miłość.
Mogę polecić tę książkę, bo jest równie ciekawa jak każda z serii Knightów.

Nie mogłam przejść obojętnie wobec tej książki.
Becky ucieka przed prześladowcami. W ten sposób spotyka Aleca - przystojnego i czarującego kawalera londyńskiej socjety. Alec proponuje Becky schronienie, a ta przyjmuje jego propozycję.
Wkrótce czarujący kawaler poznaje historię Becky i stara się jej pomóc odzyskać jej dom. Nie jest to takie proste skoro prześladowcy...

Trochę się z nią męczyłam. Fabuła taka sobie, a nawet nudna. Jakieś rosyjskie rzeczy, nie wiadomo, o co chodzi. Wydarzenia mało realne, zwłaszcza końcówka, walka z Kozakami, wielkie szczęście głównego bohatera i jaki to on jest ech, ach...

Trochę się z nią męczyłam. Fabuła taka sobie, a nawet nudna. Jakieś rosyjskie rzeczy, nie wiadomo, o co chodzi. Wydarzenia mało realne, zwłaszcza końcówka, walka z Kozakami, wielkie szczęście głównego bohatera i jaki to on jest ech, ach...

Świetna Polecam. Z uśmiechem na ustach :)

Świetna Polecam. Z uśmiechem na ustach :)

Jakoś nie potrafiłam sobie wyobrazić Aleca, który wyglądał ponoć jak złotowłosy Bóg. Co miłość robi z hulaką, gdy wreszcie go dopadnie... przekonajcie się sami, czytając sympatyczną, kolejną powieść o najmłodszym bracie Knight ;) Polecam!

Jakoś nie potrafiłam sobie wyobrazić Aleca, który wyglądał ponoć jak złotowłosy Bóg. Co miłość robi z hulaką, gdy wreszcie go dopadnie... przekonajcie się sami, czytając sympatyczną, kolejną powieść o najmłodszym bracie Knight ;) Polecam!

Świetna

Świetna

Hmm...., powiedzmy - może być, taka sobie - słodziutka, a momentami trochę nudnawa. Rozczarowałam się tą książką w tym cyklu.

Hmm...., powiedzmy - może być, taka sobie - słodziutka, a momentami trochę nudnawa. Rozczarowałam się tą książką w tym cyklu.