Powieść „ Śpiewaj ogrody” Pawła Huelle przeczytałem z największą przyjemnością i jestem pod ogromnym wrażeniem. To literatura najwyższych lotów!
Tytuł powieści autor zaczerpnął z wiersza poety Rainera Marii Rilke:
„ Śpiewaj ogrody, których nie znasz, serce moje, jak w szklance naczynia wlane ogrody, jasne, nieosiągalne. Wody i róże Szirazu i Ispahanu, śpiewaj je błogo, sław je nieporównywalnie”
Szkatułkowa konstrukcja powieści sprawia, że co parę stron przenosimy się do różnych przestrzeni czasowych i geograficznych. Wyruszamy w podróż po zakamarkach historii Gdańska. Pojawia się mnóstwo wątków i pozornie nieznaczących epizodów, które układają się w ekscytująca całość.
Poznajemy losy małżeństwa Hoffmanów, śpiewaczki Grety i Ernesta Teodora, niespełnionego, ale niebywale uzdolnionego kompozytora. Pewnego razu, będąc w Budapeszcie, odnajduje niedokończoną operę Wagnera. Postanawia ją dokończyć. W tle rozgrywa się historia burzliwych lat trzydziestych XX wieku. Władzę w Wolnym mieście Gdańsku przejmują faszyści. Tymczasem przenosimy się do osiemnastego wieku – Greta i Ernest Teodor odnajdują zapiski francuskiego oficera Francoisa de Venancourta. Kryje się za nimi mroczna i perwersyjna historia...
Innym wątkiem powieści są dzieje ojca narratora powieści, który tuż po wojnie przyjechał do Gdańska na studia. Dostaje kwaterunek do domu, w którym mieszka Greta. Narrator powieści, który wówczas jest młodym chłopcem, szybko zaprzyjaźnia się z Gretą, która opowiada mu historie z przedwojennego Gdańska i uczy niemieckiego. Ich przyjaźń przetrwa wiele lat...
Barwnym bohaterem powieści jest Kaszub pan Bieszk ( albo Bieszke, na pewno jednak nie Bieszczyński ).
Paweł Huelle stworzył niezwykłą panoramę powikłanych ludzkich losów. Jednocześnie jego książka urzeka na poziomie języka, klimatu i niepowtarzalnej atmosfery.
„ Śpiewaj ogrody ” to magiczne dzieło, o niesamowitej siłę oddziaływania. Jak sądzę, to najlepsza książka, jaką ostatnio przeczytałem.

Powieść „ Śpiewaj ogrody” Pawła Huelle przeczytałem z największą przyjemnością i jestem pod ogromnym wrażeniem. To literatura najwyższych lotów!
Tytuł powieści autor zaczerpnął z wiersza poety Rainera Marii Rilke:
„ Śpiewaj ogrody, których nie znasz, serce moje, jak w szklance naczynia wlane ogrody, jasne, nieosiągalne. Wody i róże Szirazu i Ispahanu, śpiewaj je błogo,...