Anegdoty dziennikarskie

Okładka książki Anegdoty dziennikarskie Maciej Mazur
Okładka książki Anegdoty dziennikarskie
Maciej Mazur Wydawnictwo: The Facto rozrywka
224 str. 3 godz. 44 min.
Kategoria:
rozrywka
Wydawnictwo:
The Facto
Data wydania:
2013-10-23
Data 1. wyd. pol.:
2013-10-23
Liczba stron:
224
Czas czytania
3 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788361808299
Średnia ocen

5,9 5,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,9 / 10
129 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
867
867

Na półkach:

Lekka książka z 2013 roku, gdzie autor opisuje te znane i mniej znane anegdoty, czy wpadki. Jest początek TVN, czy Tomasza Lisa. Głównie to sytuacje z początku XXI wieku. Takie sobie.

Lekka książka z 2013 roku, gdzie autor opisuje te znane i mniej znane anegdoty, czy wpadki. Jest początek TVN, czy Tomasza Lisa. Głównie to sytuacje z początku XXI wieku. Takie sobie.

Pokaż mimo to

avatar
765
148

Na półkach:

Nie chciało mi się czytać tej książki do końca...polityka i dziennikarstwo to zdecydowanie nie moje klimaty....jak sobie pomyślę, że tacy ludzie nami rządzą...

Nie chciało mi się czytać tej książki do końca...polityka i dziennikarstwo to zdecydowanie nie moje klimaty....jak sobie pomyślę, że tacy ludzie nami rządzą...

Pokaż mimo to

avatar
857
839

Na półkach:

Króciutka, leciutka z dużą dawką specyficznego humoru sytuacyjnego. Podglądamy kulisy pracy dziennikarzy znanych z ekranu telewizyjnego. Ich wpadki, żarty, które sobie robią nawzajem i które są ich udziałem. Ot tak dla poprawy humoru w przerwie wakacyjnej.

Króciutka, leciutka z dużą dawką specyficznego humoru sytuacyjnego. Podglądamy kulisy pracy dziennikarzy znanych z ekranu telewizyjnego. Ich wpadki, żarty, które sobie robią nawzajem i które są ich udziałem. Ot tak dla poprawy humoru w przerwie wakacyjnej.

Pokaż mimo to

avatar
174
16

Na półkach:

Nudna, wtórna, nieśmieszna pozycja, której czytanie powoduje utratę cennego czasu z naszego życia. Nie wnosi nic nowego ani zabawnego, kolejne fragmenty kompletnie się ze sobą nie łączą. Jest to lektura zbyt łatwa, zbędnie lekka, kompletnie nieprzyjemna.

Nudna, wtórna, nieśmieszna pozycja, której czytanie powoduje utratę cennego czasu z naszego życia. Nie wnosi nic nowego ani zabawnego, kolejne fragmenty kompletnie się ze sobą nie łączą. Jest to lektura zbyt łatwa, zbędnie lekka, kompletnie nieprzyjemna.

Pokaż mimo to

avatar
285
285

Na półkach: ,

Głównym grzechem tej książki jest to , iż kompletnie się zdezaktualizowała. Na domiar złego nie napotkałam humoru sytuacyjnego, ani werbalnego. A może to po prostu chwilowy deficyt geniuszu pisarskiego?

Głównym grzechem tej książki jest to , iż kompletnie się zdezaktualizowała. Na domiar złego nie napotkałam humoru sytuacyjnego, ani werbalnego. A może to po prostu chwilowy deficyt geniuszu pisarskiego?

Pokaż mimo to

avatar
16
5

Na półkach:

Przezabawne historie kulis dziennikarstwa opowiedziane w lekkim stylu. Polecam :)

Przezabawne historie kulis dziennikarstwa opowiedziane w lekkim stylu. Polecam :)

Pokaż mimo to

avatar
707
261

Na półkach:

Raczej czułam rozczarowanie, ponieważ autora jako dziennikarza TV lubię i uważam za błyskotliwego. Anegdotki już dawno przebrzmiałe i znane raczej szerszej publiczności zarówno z TV jak i z internetu. Przypominało mi to raczej coś w rodzaju opowiastek u cioci na imieninach z cyklu " a pamiętasz....?" , wszyscy wiedzą o co chodzi ale i tak historyjka przy każdej okazji wchodzi na wokandę. Dla obserwatora naszego życia politycznego, wyskoków na Wiejskiej, afer i niezliczonych komisji śledczych nie ma tam zupełnie nic nowego. Nie dobrnęłam do końca bo po połowie miałam wrażenie, ze czytam podobne opowiastki i tylko nazwiska bohaterów się zmieniają.

Raczej czułam rozczarowanie, ponieważ autora jako dziennikarza TV lubię i uważam za błyskotliwego. Anegdotki już dawno przebrzmiałe i znane raczej szerszej publiczności zarówno z TV jak i z internetu. Przypominało mi to raczej coś w rodzaju opowiastek u cioci na imieninach z cyklu " a pamiętasz....?" , wszyscy wiedzą o co chodzi ale i tak historyjka przy każdej okazji...

więcej Pokaż mimo to

avatar
71
8

Na półkach: ,

Raczej lektura dla osób w mocno średnim wieku.

Raczej lektura dla osób w mocno średnim wieku.

Pokaż mimo to

avatar
256
76

Na półkach: ,

Nie jest to na pewno książka wybitna. Fakt, że nie można jej ocenić zbyt wysoko, narzuca z góry jej konwencja. Jest to po prostu zbiór anegdot, czyli jedyny wkład autora w tą książkę to kilka komentarzy na koniec lub pośrodku opowiastek.
Ogólnie jednak lekturę dobrze się czyta, na pewno nie był to stracony czas, wiele ciekawych historii da się znaleźć.

Nie jest to na pewno książka wybitna. Fakt, że nie można jej ocenić zbyt wysoko, narzuca z góry jej konwencja. Jest to po prostu zbiór anegdot, czyli jedyny wkład autora w tą książkę to kilka komentarzy na koniec lub pośrodku opowiastek.
Ogólnie jednak lekturę dobrze się czyta, na pewno nie był to stracony czas, wiele ciekawych historii da się znaleźć.

Pokaż mimo to

avatar
787
310

Na półkach: , ,

Miałam studiować dziennikarstwo, ale ostatecznie poszłam na polonistykę i edytorstwo, bo nigdy nie marzyłam o pracy dziennikarza newsowego, a głównie do tego przygotowują studia dziennikarskie. Maciej Mazur starał się pokazać w swojej książce, co przegapiłam. No cóż... raczej nie mam czego żałować ;). Dziennikarstwo tego typu to praca chaotyczna, trudna, często okupiona chronicznym przemęczeniem i wymagająca... wiecznej improwizacji. O tym właśnie jest książka Maćka: o improwizowaniu. Przy niektórych anegdotach tarzałam się ze śmiechu, część miała bardzo dobry flow, ale niestety, sporo tu przeciętnych opowiastek i humoru sytuacyjnego, który w druku traci sens. Mimo wszystko czyta się dobrze, szybko i miło. Dla kilku soczystych historyjek warto było poświęcić na nią czas.

Miałam studiować dziennikarstwo, ale ostatecznie poszłam na polonistykę i edytorstwo, bo nigdy nie marzyłam o pracy dziennikarza newsowego, a głównie do tego przygotowują studia dziennikarskie. Maciej Mazur starał się pokazać w swojej książce, co przegapiłam. No cóż... raczej nie mam czego żałować ;). Dziennikarstwo tego typu to praca chaotyczna, trudna, często okupiona...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    167
  • Chcę przeczytać
    72
  • Posiadam
    42
  • Przeczytane 2014
    3
  • 2013
    3
  • E-book
    2
  • Mam
    2
  • Ulubione
    2
  • 2018
    2
  • Literatura polska
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Anegdoty dziennikarskie


Podobne książki

Przeczytaj także