"Stary", młodzi i morze. Od Antarktydy do Alaski. Wyprawa wokół obu Ameryk
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Wydawnictwo:
- Bezdroża
- Data wydania:
- 2013-10-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-10-09
- Liczba stron:
- 312
- Czas czytania
- 5 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324665402
„Stary”, młodzi i morze to pełna przygód i humoru opowieść o grupie 20-latków, którzy na pokładzie jachtu „Stary” opłynęli Amerykę Południową i przez Horn dotarli do Antarktydy — jako najmłodsi Polacy w historii. Kilka lat później jako najmłodsza ekipa na świecie i w rekordowym czasie przepłynęli legendarne Przejście Północno-Zachodnie — z Atlantyku na Pacyfik przez północną Kanadę. To jak żeglarski Everest i K2. Mało kto decyduje się na to przed czterdziestką, oni to zrobili, mając o połowę mniej lat. Książka jest pochwałą odwagi i szaleństwa jednocześnie. Jest o potędze przyjaźni, pasji i upartego dążenia do celu. Przede wszystkim jednak to pean na cześć marzeń, bo (jak piszą autorzy i zarazem uczestnicy wydarzeń) „wszystko zaczęło się od marzeń. Od postanowienia nastolatków, że w trakcie studiów wybudują jacht, a po otrzymaniu dyplomu popłyną w wielką podróż dookoła świata”.
Przekonajcie się, jaką drogę przebyli, aby urzeczywistnić swoje pragnienia!
Co znaczy podróżować? Podróżować to przeżyć sztorm, gwałtowny żywioł, z którym prowadzi się nierówną walkę, albo wręcz przeciwnie — tkwić na środku nieruchomego oceanu i czekać na odrobinę wiatru. Podróżować to zobaczyć pierwszy raz w życiu górę lodową i zachwycić się jej pięknem i tajemniczością. Podróżować to poznawać świat, ludzi i spotkać, dzięki niezwykłym splotom zdarzeń na drugim krańcu globu, przyszłą żonę. Podróżować to jednak przede wszystkim spełniać swoje marzenia. Ekipa młodych żeglarzy serwuje Czytelnikom najprostszy przepis na zachowanie wiecznej młodości — radość, spontaniczność, trochę ryzyka, żelazna konsekwencja i upór oraz niezłomne przekonanie, że wszystko się uda. Wystarczy zrobić pierwszy krok, dać się ponieść wyobraźni, a potem... potem już samo pójdzie. Piotr Chmieliński (podróżnik, członek The Explorers Club)
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 81
- 71
- 33
- 5
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Czyta się szybko i przyjemnie. Jedyne co psuje mi odbiór to niektóre rzeczy, które wiążą się z takim przedsięwzięciem. Głównie zaśmiecanie oceanów. Coś im już niepotrzebne - ląduje w oceanie. Zepsute jedzenie, marnotrastwo. Są to rzeczy, które bardzo mnie rażą. Pozostałe jak np. narażanie swojego życia - ok, bo to ich życie, ich wybór. Podobnie z funduszami. Mega droga wyprawa, która przecież niczego nie odkrywa, ale sponsorzy mają prawo płacić za co chcą. Niemniej samo spisanie wyprawy, kolejne przygody, czytało się bardzo dobrze, mimo że nie bardzo mi pasuje taka filozofia życia.
Czyta się szybko i przyjemnie. Jedyne co psuje mi odbiór to niektóre rzeczy, które wiążą się z takim przedsięwzięciem. Głównie zaśmiecanie oceanów. Coś im już niepotrzebne - ląduje w oceanie. Zepsute jedzenie, marnotrastwo. Są to rzeczy, które bardzo mnie rażą. Pozostałe jak np. narażanie swojego życia - ok, bo to ich życie, ich wybór. Podobnie z funduszami. Mega droga...
więcej Pokaż mimo toFantastyczna, wciągająca, świetnie napisana książka podróżnicza. Do tego okraszona zdjęciami godnymi National Geographic. Aż było mi szkoda kończyć lekturę...
Fantastyczna, wciągająca, świetnie napisana książka podróżnicza. Do tego okraszona zdjęciami godnymi National Geographic. Aż było mi szkoda kończyć lekturę...
Pokaż mimo toDodam, że użytkownicy czarno-białych czytników powinni podłączyć i obejrzeć w kolorze zdjęcia. Bardzo warto.
Dodam, że użytkownicy czarno-białych czytników powinni podłączyć i obejrzeć w kolorze zdjęcia. Bardzo warto.
Pokaż mimo toPiękne wydanie, cudowne zdjęcia. Jednak napisana, słabo, chaotycznie, po prostu nudna. Szkoda, że tak interesująca historia nie została przedstawiona lepiej.
Piękne wydanie, cudowne zdjęcia. Jednak napisana, słabo, chaotycznie, po prostu nudna. Szkoda, że tak interesująca historia nie została przedstawiona lepiej.
Pokaż mimo toNajwiększym plusem książki są zdjęcia, treść niestety w mojej opinii pozostawia wiele do życzenia. Jest chaotyczna i bardzo ogólnikowa. Dla mnie to jedna ze słabszych książek w swoim gatunku.
Największym plusem książki są zdjęcia, treść niestety w mojej opinii pozostawia wiele do życzenia. Jest chaotyczna i bardzo ogólnikowa. Dla mnie to jedna ze słabszych książek w swoim gatunku.
Pokaż mimo toPasjonująca opowieść o spełnieniu marzeń, o harcie ducha, walce z przeciwnościami. Serce rośnie, że są wśród ludzi właśnie tacy, pasjonaci, romantycy. Właśnie dlatego warto przeczytać.
Pasjonująca opowieść o spełnieniu marzeń, o harcie ducha, walce z przeciwnościami. Serce rośnie, że są wśród ludzi właśnie tacy, pasjonaci, romantycy. Właśnie dlatego warto przeczytać.
Pokaż mimo toŻeglarstwo i jachty mnie nie interesują. Gdy na Kolosach widziałem relację z przejścia północno-zachodniego - wynudziłem się. Jednak ta książka trochę zmieniła mój stosunek do tego rodzaju podróżowania. Opisuje ona dwie wyprawy - opłynięcie Ameryki Południowej i północnej wraz z wspomnianym przejściem - zresztą ta sama załoga co z prelekcji. W wersji książkowej ta relacja mi się spodobała, przy czym pierwsza część bardziej - tj. Ameryka Południowa. Książka zawiera pewnie wiele nie rozwiniętych wątków i pewnie jeszcze więcej nie zostało poruszonych ale zdaję sobie sprawę, że autorzy mieli ograniczoną pojemność papieru i musieli tylko wybrać kilka historii z obydwu rejsów.
Żeglarstwo i jachty mnie nie interesują. Gdy na Kolosach widziałem relację z przejścia północno-zachodniego - wynudziłem się. Jednak ta książka trochę zmieniła mój stosunek do tego rodzaju podróżowania. Opisuje ona dwie wyprawy - opłynięcie Ameryki Południowej i północnej wraz z wspomnianym przejściem - zresztą ta sama załoga co z prelekcji. W wersji książkowej ta relacja...
więcej Pokaż mimo tohttp://mojswiat-szelestkart.blogspot.com/2013/11/marcin-jamkowski-jacek-wacawski-stary.html
http://mojswiat-szelestkart.blogspot.com/2013/11/marcin-jamkowski-jacek-wacawski-stary.html
Pokaż mimo to"Stary", młodzi i morze to publikacja, która mogłaby stać na niejednej półce. Jej tematem jest przede wszystkim wyprawa grupy młodych ludzi z ułańską fantazją, pasjonatów żeglarstwa, pragnących spełniać marzenia o dalekomorskich podróżach. Ich pierwszym celem jest pokonanie ryczących czterdziestek, wyjących pięćdziesiątek, przepłynięcie wód Hornu i dopłynięcie do Antarktydy. Drużyna marzeń, której średnia wieku po opłynięciu Ameryki Południowej wynosiła zaledwie 22 lata jest jednak dowodem na stwierdzenie, ze apetyt rośnie w miarę jedzenia. "Jeśli Horn jest żeglarskim Everestem, pora sięgnąć po K2" Dlatego zaledwie kilka lat później postanawiają zmierzyć się z legendarną Northwest Passage.
Marcin Jamkowski całą historię przedstawia w klasycznym reporterskim stylu. W tych słowach ostrzegam czytelników, by nie oczekiwali po "Stary", młodzi i morze dziennika w stylu Kingi Choszcz, a nawet wspomnieniowej relacji z podróży niczym u Mirosława Kowalskiego. Zbierając wspomnienia uczestników południowej części, fragmenty dziennika Jacka Wacławskiego, maile, rozmowy telefoniczne z najbliższymi i pokładowe dialogi pozostałych osób z tego dream teamu oraz samemu uczestnicząc w wyprawie dokoła Ameryki Północnej, tworzy bardzo przystępnie napisaną całość, którą aż chce się czytać.
Do książki wydawnictwo dołączyło film dokumentalny wizualizujący nam północną część morskiej wyprawy. Wraz z uczestnikami wojaży nie tylko płyniemy Starym, ale także lecimy skalmolotem czy nurkujemy poznając podwodny arktyczny świat. Spotykamy ludzi, którym przyszło żyć w tym mniej czy bardziej depresyjnym świecie i poznajemy ich styl życia. Jesteśmy tym samym współuczestnikami wymagającej wiele odwagi przygody. Towarzyszymy całemu towarzystwu, gdy zmuszeni są do ucieczki przed miśkiem oraz wraz z nimi poznajemy wielorybników, którzy wydają się najbardziej zadowolonymi ze swojego położenia ludźmi na świecie.
"Stary", młodzi i morze to publikacja, która mogłaby stać na niejednej półce. Jej tematem jest przede wszystkim wyprawa grupy młodych ludzi z ułańską fantazją, pasjonatów żeglarstwa, pragnących spełniać marzenia o dalekomorskich podróżach. Ich pierwszym celem jest pokonanie ryczących czterdziestek, wyjących pięćdziesiątek, przepłynięcie wód Hornu i dopłynięcie do...
więcej Pokaż mimo toCzyta się jednym tchem :) Ale jest jeden minus - dla osób, które z żeglarstwem nie mają za wiele wspólnego, nic nie mówi fachowe słownictwo (bardzo często w książce używane),które powoduje, że m.in. opisy mrożących krew w żyłach sytuacji na morzu, nie emocjonują tak, jak powinny. Przydałby się jakiś szkic lub zdjęcie "Starego" z opisem budowy jachtu (może w kolejnym wydaniu?). Zdjęcia - jedne z najlepszych w książkach podróżniczych jakie widziałam!
Czyta się jednym tchem :) Ale jest jeden minus - dla osób, które z żeglarstwem nie mają za wiele wspólnego, nic nie mówi fachowe słownictwo (bardzo często w książce używane),które powoduje, że m.in. opisy mrożących krew w żyłach sytuacji na morzu, nie emocjonują tak, jak powinny. Przydałby się jakiś szkic lub zdjęcie "Starego" z opisem budowy jachtu (może w kolejnym...
więcej Pokaż mimo to