Chłopiec, który zaginął

Okładka książki Chłopiec, który zaginął Dror A. Mishani
Okładka książki Chłopiec, który zaginął
Dror A. Mishani Wydawnictwo: W.A.B. Cykl: Detektyw Awi Awraham (tom 1) Seria: Mroczna Seria kryminał, sensacja, thriller
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Detektyw Awi Awraham (tom 1)
Seria:
Mroczna Seria
Tytuł oryginału:
Tik ne'edar
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2013-08-28
Data 1. wyd. pol.:
2013-08-28
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377478790
Tłumacz:
Anna Halbersztat, Bartosz Kocejko
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
199 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
83
8

Na półkach:

Bardzo mi się spodobała! Zdecydowanie to nie jest książka dla wielbicieli R. Mroza oczekujacych zmiany akcji ze strony na na stone.

Bardzo mi się spodobała! Zdecydowanie to nie jest książka dla wielbicieli R. Mroza oczekujacych zmiany akcji ze strony na na stone.

Pokaż mimo to

avatar
1787
422

Na półkach: ,

Dużo oczekiwałam od tej książki. Sama opowieść rozwleczona. Czytałam od niechcenia, byle skończyć.

Dużo oczekiwałam od tej książki. Sama opowieść rozwleczona. Czytałam od niechcenia, byle skończyć.

Pokaż mimo to

avatar
3146
677

Na półkach: ,

Izrael, Awi Awraham prowadzi śledztwo. Specyficzny język jakim jest pisana ta powieść i cały cykl nie przypadnie wszystkim do gustu.

Izrael, Awi Awraham prowadzi śledztwo. Specyficzny język jakim jest pisana ta powieść i cały cykl nie przypadnie wszystkim do gustu.

Pokaż mimo to

avatar
105
101

Na półkach:

Pamiętam, że długo mnie trzymała i nie chciała puścić...

Ma pieczołowicie skonstruowaną fabułę, w której nie brakuje zmyślnie zastawionych pułapek; fałszywych tropów. Jest tym, czym powinien cechować się rasowy kryminał albo thriller.

Później miałem okazję obejrzeć film, który był jakby francuską interpretacją, pt. Czarna rzeka (reżyseria Érick Zonca); w rolę detektywa wszedł Vincent Cassel. Był równie zajmujący, świetnie rozpisany.

Pamiętam, że długo mnie trzymała i nie chciała puścić...

Ma pieczołowicie skonstruowaną fabułę, w której nie brakuje zmyślnie zastawionych pułapek; fałszywych tropów. Jest tym, czym powinien cechować się rasowy kryminał albo thriller.

Później miałem okazję obejrzeć film, który był jakby francuską interpretacją, pt. Czarna rzeka (reżyseria Érick Zonca); w rolę detektywa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
92
38

Na półkach:

Książka zdecydowanie w widocznym miejscu na mojej półce. Urzekła mnie bogatymi opisami emocji bohaterów na równi z prostotą wątku kryminalnego. Do tego Izrael, który mnie zainteresował, bo nigdy nie miałam w ręku książki autora izraelskiego. Na pewno jeszcze do niego wrócę, bo ta magia nowego mnie fascynuje.

Książka zdecydowanie w widocznym miejscu na mojej półce. Urzekła mnie bogatymi opisami emocji bohaterów na równi z prostotą wątku kryminalnego. Do tego Izrael, który mnie zainteresował, bo nigdy nie miałam w ręku książki autora izraelskiego. Na pewno jeszcze do niego wrócę, bo ta magia nowego mnie fascynuje.

Pokaż mimo to

avatar
66
8

Na półkach: ,

Słabe napięcie, wolna akcja i antypatyczny bohater.

Słabe napięcie, wolna akcja i antypatyczny bohater.

Pokaż mimo to

avatar
143
14

Na półkach: ,

Dobry kryminał, trzyma w napięciu. Wart polecenia!

Dobry kryminał, trzyma w napięciu. Wart polecenia!

Pokaż mimo to

avatar
293
277

Na półkach:

DLACZEGO W IZRAELU NIE PISZE SIĘ KRYMINAŁÓW
Kiedy ostatnim razem pisałam o izraelskim thrillerze dotyczącym działalności służb specjalnych (Nir Hezroni „Trzy koperty”) ruch na moim blogu zwiększył się dwudziestokrotnie. Nie, nie pomyliłam się w rachunkach. Chyba, że Google Analytics kłamie. Natychmiast wysnułam na ten temat pewne wnioski, które po lekturze „Chłopca, który zaginął” wciąż sprawiały wrażenie teorii spiskowych, ale jednak takich, które niebezpiecznie zbliżają się do rzeczywistości.

Główny bohater powieści - Awi Awraham zastanawia się, dlaczego nie ma książek o detektywach w Izraelu, i od oficera ze Służby Bezpieczeństwa Ogólnego otrzymuje taką odpowiedź: „…bo policjanci w Izraelu są odpowiedzialni za gówniane dochodzenia, o których nikt nie chce ani czytać ani pisać. A większość policjantów w dodatku nie jest dość bystra. Ważnymi śledztwami zajmują się detektywi z Szin Bet, a o nas nikt nic nie wie, a ci, którzy wiedzą nie mogą napisać pół słowa.” Z moich obserwacji wynika, że detektywi z Szin Bet chyba jednak muszą zajmować się nie tylko „ważnymi śledztwami”.

Dror A. Mishani nie miał więc wyjścia, napisał powieść o „gównianym” dochodzeniu, ale tak napisał, że aż ciary przechodzą. I po tym właśnie można poznać prawdziwy talent. Nie potrzeba fajerwerków, żeby osiągnąć efekt wow, jak mawiają małolaty. Wystarczy banalny, wydałoby się sztampowy temat: zaginięcie nastolatka ze zwyczajnej rodziny. Wystarczy bardzo skromna liczba podejrzanych, którzy nawet nie są prawdziwymi podejrzanymi, nie potrzeba twistów ani cliffhangerów, a i tak autor gra na naszych emocjach tak, jak Mark Knopfler na gitarze.

Uprzedzam lojalnie: to jest powieść kryminalna z gatunku „nic się nie dzieje”. Nie chodzi o to, żeby akcja pędziła i bohater co chwila wpadał w kłopoty, albo, tak jak lubią wielbiciele Remigiusza, łatwo się czytało. Bez tanich chwytów autorowi udaje się do samego końca nami manipulować i utrzymywać w napięciu. Dzieje się tak dlatego, że Mishani stworzył stuprocentowo wiarygodne psychologicznie postaci i z każdą z nich mamy szanse w jakimś stopniu się utożsamić.

Bardzo ciekawy jest główny bohater. Detektyw Awraham różni się od jego europejskich i amerykańskich kolegów tym, że niewiele ma w sobie z supermana, za to dużo więcej ze zwykłego człowieka. Gdy poznajemy jego rozterki, od razu robi się nam bliższy. Przyznajcie sami, rzadko zdarza się policjant, który ma wyrzuty sumienia, ponieważ wydaje mu się, że nie okazał matce zaginionego dziecka wystarczająco dużo współczucia. Bardzo interesująca jest również narracja z punktu widzenia nauczyciela – niespełnionego pisarza, który pełni w tej powieści podwójną rolę. Nie powiem jaką, bo byłby to spoiler. Sami szybko odkryjecie, o co chodzi. A pomysł z listami – to prawdziwy majstersztyk.

Książek Drora A. Mishaniego nie można znaleźć w formie e-booka, więc trzeba trochę pokombinować, żeby je zdobyć. Jeżeli jednak macie ochotę przeczytać kryminał, który w żadnym calu nie będzie przypominać tego, co hurtowo produkują na zlecenie wydawców polscy i zagraniczni autorzy, wysiłek na pewno się opłaci. Otrzymacie kawałek prawdziwej literatury, książkę, po przeczytaniu której nie trzeba będzie się zastanawiać, jakie błędy popełnił autor i dlaczego mu nie wyszło, tylko będzie można zwyczajnie się nią zachwycić, bez poczucia zmarnowanego czasu. Zakończenie wbija w fotel i sprawia, że treść „Chłopca, który zaginął” nie uleci z pamięci, zaraz gdy tylko zamkniemy książkę po przeczytaniu ostatniego zdania.

Już sobie ostrzę zęby na kolejne powieści Drora A. Mishaniego. Dzięki, Almos, za polecenie autora.
www.czytacz.pl

DLACZEGO W IZRAELU NIE PISZE SIĘ KRYMINAŁÓW
Kiedy ostatnim razem pisałam o izraelskim thrillerze dotyczącym działalności służb specjalnych (Nir Hezroni „Trzy koperty”) ruch na moim blogu zwiększył się dwudziestokrotnie. Nie, nie pomyliłam się w rachunkach. Chyba, że Google Analytics kłamie. Natychmiast wysnułam na ten temat pewne wnioski, które po lekturze „Chłopca, który...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1048
1000

Na półkach: , , , , ,

Bardzo dobry izraelski kryminał. Pozytywne zaskoczenie. Bohater nie jest atrakcyjnym supermanem, dającym wszystkim po mordzie, ani zblazowanym narkomanem bądź alkoholikiem czy też człowiekiem nie radzącym sobie z problemami psychicznymi. Nawet w swoim komisariacie nie ma pozycji idola, a czytane łącznie imię i nazwisko budzą co najmniej uśmiech.
Zdarzenie kryminalne nie ma nic wspólnego z alkoholem, narkotykami, zorganizowanymi grupami przestępczymi ani handlem żywym towarem. Praktycznie nie ma przemocy ani wulgaryzmów. A więc tego, co mnie już nuży w kryminałach.
Za to widzimy profesjonalizm izraelskiej policji, zalety pracy zespołowej do tego … w mieszanym płciowo towarzystwie.
Dobrze przemyślana intryga i pokazany sposób jej rozwiązania. Równolegle prowadzony wątek sąsiada miał chyba na celu zmylenie czytelnika, co jednak nie do końca się udało.
Wielki plus za zakończenie – wisienkę na torcie. Tu jest mało wyeksponowana, ale w raczej słabej francuskiej ekranizacji („Czarna rzeka”),pozbawionej wielu zalet oryginału – zakończenie pokazano w taki sposób, że wisienka stała się ciężką dynią walącą po oczach w sposób obcy dla francuskiej kultury. I kto by się tego spodziewał.

Bardzo dobry izraelski kryminał. Pozytywne zaskoczenie. Bohater nie jest atrakcyjnym supermanem, dającym wszystkim po mordzie, ani zblazowanym narkomanem bądź alkoholikiem czy też człowiekiem nie radzącym sobie z problemami psychicznymi. Nawet w swoim komisariacie nie ma pozycji idola, a czytane łącznie imię i nazwisko budzą co najmniej uśmiech.
Zdarzenie kryminalne nie ma...

więcej Pokaż mimo to

avatar
448
447

Na półkach:

Dziwna książka. Nie wiem co o niej myśleć. Może jak przeczytam więcej książek tego autora, to jakoś bardziej zrozumiem jego styl.
Nawet nie wiem, ile gwiazdek dać

Dziwna książka. Nie wiem co o niej myśleć. Może jak przeczytam więcej książek tego autora, to jakoś bardziej zrozumiem jego styl.
Nawet nie wiem, ile gwiazdek dać

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    314
  • Przeczytane
    266
  • Posiadam
    60
  • 2013
    6
  • 2021
    5
  • Izrael
    4
  • Ebook
    4
  • Z biblioteki
    4
  • 2014
    4
  • Przeczytane w 2013
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Chłopiec, który zaginął


Podobne książki

Przeczytaj także