rozwińzwiń

Kameleon

Okładka książki Kameleon Anton Czechow
Okładka książki Kameleon
Anton Czechow Wydawnictwo: Wolne Lektury Seria: Wolne Lektury klasyka
Kategoria:
klasyka
Seria:
Wolne Lektury
Tytuł oryginału:
Xaмeлeoн
Wydawnictwo:
Wolne Lektury
Data wydania:
2012-07-16
Data 1. wyd. pol.:
2012-07-16
Język:
polski
Tłumacz:
A. W.
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
150 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
3762
3704

Na półkach:

Idealnie pasuje do sytuacji podległości w wojsku, a już w warunkach rosyjskich wprost wypisz wymaluj.

Idealnie pasuje do sytuacji podległości w wojsku, a już w warunkach rosyjskich wprost wypisz wymaluj.

Pokaż mimo to

avatar
1020
1011

Na półkach:

Pouczająca nowelka wybitnego rosyjskiego literata. Krótko, zwięźle i na temat. Los pieska zawisł na włosku.

Pouczająca nowelka wybitnego rosyjskiego literata. Krótko, zwięźle i na temat. Los pieska zawisł na włosku.

Pokaż mimo to

avatar
1304
717

Na półkach: , , , , , ,

Kolejna z nowel Czechowa za mną. Akcja "Kameleona" toczy się w małym mieście na targowisku opodal składu drewna. Pewien chart gryzie złotnika Chriukina. Obładowani przywłaszczonymi towarami, rewirowy i stójkowy rosyjscy "stróże prawa", zauważają to. I w tym miejscu muszę przerwać streszczanie, gdyż zdradzając więcej bym spoilerował.
Mimo że to krótka nowela, widać jak na dłoni rosyjską chorą rzeczywistość. Gdzie władza przywłaszcza sobie rzeczy, które w pocie czoła wyprodukowane były przez ich krajan. Gdzie biedne zwierzęta, mogą być traktowane podle i nikogo to nie obchodzi. Widzimy także jak diametralnie inaczej odnoszą się do zwykłych obywateli i tych bogatych, mających władzę.

Autor "Kameleona" nie boi się krytykować lecz nie tylko przez to był wielkim nowelistą. Każdą ze scen wyraźnie namalował, swym kunsztownym piórem.
Utwór napisany jest zwięźle, tak realistycznie że ma się wrażenie że opisuje prawdziwe wydarzenie. De facto ono mogło mieć miejsce gdyż takie były realia.
Noweli stawiam zasłużone 8/10. Polecam.

Kolejna z nowel Czechowa za mną. Akcja "Kameleona" toczy się w małym mieście na targowisku opodal składu drewna. Pewien chart gryzie złotnika Chriukina. Obładowani przywłaszczonymi towarami, rewirowy i stójkowy rosyjscy "stróże prawa", zauważają to. I w tym miejscu muszę przerwać streszczanie, gdyż zdradzając więcej bym spoilerował.
Mimo że to krótka nowela, widać jak na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
493
492

Na półkach: , ,

Znakomita satyra z ludzkiej natury. Tym razem Czechow przypomina, że (jak u Orwella) z zasady ludzie są sobie równi, ale niektórzy to jednak równiejsi od innych...

Znakomita satyra z ludzkiej natury. Tym razem Czechow przypomina, że (jak u Orwella) z zasady ludzie są sobie równi, ale niektórzy to jednak równiejsi od innych...

Pokaż mimo to

avatar
13
10

Na półkach:

Bardzo zabawna książka. A opowieść zaczęła się od ujadającego psa...

Bardzo zabawna książka. A opowieść zaczęła się od ujadającego psa...

Pokaż mimo to

avatar
215
214

Na półkach:

Interesujące opowiadanie z nutką humoru w temacie funkcjonowaniu dawnego społeczeństwa i jego organów. 📖

Interesujące opowiadanie z nutką humoru w temacie funkcjonowaniu dawnego społeczeństwa i jego organów. 📖

Pokaż mimo to

avatar
120
73

Na półkach:

Co tu dużo mówić - książka doskonale pokazuje, choć na mało istotnym przykładzie, jak nazwisko czy pozycja może wpłynąć na postrzeganie przez innych, łącznie z policją, która w teorii powinna stać na straży prawa. Smutne, ale niestety wciąż prawdziwe. Pozostaje tylko liczyć na to, że kiedyś przekaz tej książki będzie nieaktualny.

Co tu dużo mówić - książka doskonale pokazuje, choć na mało istotnym przykładzie, jak nazwisko czy pozycja może wpłynąć na postrzeganie przez innych, łącznie z policją, która w teorii powinna stać na straży prawa. Smutne, ale niestety wciąż prawdziwe. Pozostaje tylko liczyć na to, że kiedyś przekaz tej książki będzie nieaktualny.

Pokaż mimo to

avatar
1603
1603

Na półkach: ,

Króciutki Czechow.
Przeczytałem trochę książek w młodości :) . To książka z mojej półki "różności", wrzucam tu te setki książek które przeczytałem w życiu w latach 2000-2019.

Króciutki Czechow.
Przeczytałem trochę książek w młodości :) . To książka z mojej półki "różności", wrzucam tu te setki książek które przeczytałem w życiu w latach 2000-2019.

Pokaż mimo to

avatar
144
24

Na półkach: ,

Moje kolejne zetknięcie z Czechowem - mniej udane niż poprzednio, ale przekaz nadal na plus.

Moje kolejne zetknięcie z Czechowem - mniej udane niż poprzednio, ale przekaz nadal na plus.

Pokaż mimo to

avatar
714
529

Na półkach: , ,

Napisano już tutaj o Kameleonie Czechowa dużo. Aż za dużo, jak na mój gust, w sumie nic już do pisania nie zostało. Można więc bez wyrzutów sumienia powypisywać trochę banialuk, polać trochę wody nie na temat, wiwat!

Zatem, jeśli chodzi o opowiadanie Czechowa, to skojarzenie jest takie: w dzieciństwie miałem taki sen, jeden z pierwszych zapamiętanych (zdaje się drugi). Zatem jadę na deskorolce w dół swoją ulicą (mieszkam na górce, gdzie bym się nie wybierał, jadę w dół) i dojeżdżam już niemal do końca i nagle, nie wiadomo skąd, wyskakuje pies jakiś. Pies jakiś mały, a wściekły i groźny, i gryzie mnie ten okrutnik w stopę przez but, boli okropnie; pies po chwili, widać zadowolony z dzikiej szarży, daje mi spokój i spokojnie, merdając ogonem, odchodzi i znika gdzieś między płotami.

A ja siadam w trawie i płaczę, bardziej już zezłoszczony, niż obolały, siadam w trawie, płaczę, ściągam but, ściągam skarpetę i po chwili płaczę jeszcze bardziej, tym razem wystraszony, bowiem u prawej stopy, brakuje mi jednego palca, tego największego. Liczę raz, liczę i drugi raz, palca jak nie było, tak nie ma. Obudziłem się więc z krzykiem i, choć tego już nie pamiętam, z pewnością urządziłem rodzicom pobudkę. Palec, choć jeszcze chwilę wcześniej go brakowało, był na miejscu, ciężko było więc wytłumaczyć, dlaczego, skoro palec jest, ja wciąż ryczę.

Sen ten wbił się we mnie jak taran. Miałem trzy-cztery lara, i tyle co zadomowiłem się we własnym ciele i dogmat o jego nienaruszalności i niezniszczalności jeszcze we mnie nie wysechł, jeszcze się nie wykruszył. A tu nagle utrata palca, senna bo senna, jak najbardziej jednak namacalna. Na tyle, że pamiętam ją do dzisiaj.

Od tamtego dnia szukam tego psa po kolejnych snach i na jawie, a jak znajdę, to sobakę ubiję! I chociaż ostatnie trzy dekady aż roiły się od snów i od psów także, ani tego czarta, ani właściciela znaleźć nie mogę. Ani ubić nikogo, ani nikogo do odpowiedzialności pociągnąć. Boję się tylko, że pies, jak go już znajdę, okaże się z jakichś powodów ważny, może pójdę kiedyś na obiad do miłości życia, i tam to bydle będzie siedziało pod stołem, pupil rodziny z kokardką na szyi. Albo sam przygarnę szczenię i ono wyrośnie na tego potwora!

Przyjdzie wówczas porachunki odłożyć, nagiąć charakter, polec w pojedynku z psem, z psem, który nawet nie ugryzł, bo ugryzł po nocy, we śnie, może jemu też się to tylko śniło... Kto to wie, trzeba to chyba jednak zostawić. Bo stanowisko względem psa-bestyi, jak u Czechowa, zmienne, tylko czynniki inne. A to męczy. Zatem dobranoc.


______________________________
https://www.facebook.com/statekglupcow/

Napisano już tutaj o Kameleonie Czechowa dużo. Aż za dużo, jak na mój gust, w sumie nic już do pisania nie zostało. Można więc bez wyrzutów sumienia powypisywać trochę banialuk, polać trochę wody nie na temat, wiwat!

Zatem, jeśli chodzi o opowiadanie Czechowa, to skojarzenie jest takie: w dzieciństwie miałem taki sen, jeden z pierwszych zapamiętanych (zdaje się drugi)....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    418
  • Chcę przeczytać
    47
  • Lektury
    13
  • Literatura rosyjska
    11
  • Posiadam
    11
  • Klasyka
    8
  • Audiobooki
    7
  • Z biblioteki
    6
  • 2014
    5
  • Audiobook
    5

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kameleon


Podobne książki

Przeczytaj także