Pomelo to zabawny słoń ale też lubiany przez małe dzieci w wieku od 0 lat do 6 lat.

Pozdrawiam prezes99999. 😁👶

Pomelo to zabawny słoń ale też lubiany przez małe dzieci w wieku od 0 lat do 6 lat.

Pozdrawiam prezes99999. 😁👶

Bardzo fajna książka, która podoba się mnie i mojemu trzyletniemu dziecku. Kolejne przygody sympatycznego słonika Pomelo są zabawne, ciekawe i absurdalne - i o to chodzi. Bardzo lubię styl ilustracji tej książki oraz jej humor. Z niesłabnącą przyjemnością mogę czytać tę książkę w kółko - bo tak chce najczęściej moje dziecko.

Bardzo fajna książka, która podoba się mnie i mojemu trzyletniemu dziecku. Kolejne przygody sympatycznego słonika Pomelo są zabawne, ciekawe i absurdalne - i o to chodzi. Bardzo lubię styl ilustracji tej książki oraz jej humor. Z niesłabnącą przyjemnością mogę czytać tę książkę w kółko - bo tak chce najczęściej moje dziecko.

Ilustracje 9/10
Treść 5/10

To moje drugie podejście do Pomelo. Pewnie nie ostatnie, bo bardzo intryguje mnie ta seria i zastanawia mnie, czy fenomen jej popularności ma jakieś poważne uzasadnienie, którego ja po prostu do tej pory nie dostrzegłam.
W przypadku „Pomelo śni” daję plusik autorce za zmierzenie się z tematyką snu. Ramona Bădescu zabrała się do tego naprawdę dobrze, próbując przybliżyć dzieciom czym są marzenia senne i jak się z nimi oswoić. Niestety gdzieś w połowie książki pojawiają się w zawrotnym tempie nowe, niezrozumiałe wątki - przestaje to być oniryczne, a zaczyna się robić... narkotyczne. Ni to początek nowego rozdziału, ni to inne opowiadanie, a może to jedynie punkt kulminacyjny, a po nim ciąg dalszy? Nie mogłam pojąć czy to celowy zabieg formalny, czy też spadek formy autorki podczas pisania. Szkoda, bo mogłaby to być naprawdę dobra i potrzebna książka o snach.

Ilustracje bardzo mi się podobają i współgrają z tekstem, jedynie tekst czasami nadaje na innych falach niż moje. Owszem, doceniam to, że pomysły autorki są bardzo ciekawe, niebanalne, wychodzące poza ramy - tylko pytanie, czy nie namieszają dziecku w głowie? Oj, Pomelo, może kiedyś się zaprzyjaźnimy, ale nie tym razem.

Ilustracje 9/10
Treść 5/10

To moje drugie podejście do Pomelo. Pewnie nie ostatnie, bo bardzo intryguje mnie ta seria i zastanawia mnie, czy fenomen jej popularności ma jakieś poważne uzasadnienie, którego ja po prostu do tej pory nie dostrzegłam.
W przypadku „Pomelo śni” daję plusik autorce za zmierzenie się z tematyką snu. Ramona Bădescu zabrała się do tego naprawdę...

Niby takie nic. Krótkie, mało treściwe. Ale ... ile uśmiechu na ustach wywołało. A najlepsze, że i u dziecka i u mamy. Idealna baza dla dziecięcej wyobraźni. U nas powstało już kilka prac z Pomelo i Ziemniakiem w roli głównej. Do tego ogromnie mi żal, że do opisu nie da się dołączyć rysunków z książeczki! Są idealnie dopasowane do opowieści. Książka nie została zwrócona do biblioteki, została pozostawiona w domu celem ponownej lektury :) Polecam innym a sama już zamówiłam chrześnicy

Niby takie nic. Krótkie, mało treściwe. Ale ... ile uśmiechu na ustach wywołało. A najlepsze, że i u dziecka i u mamy. Idealna baza dla dziecięcej wyobraźni. U nas powstało już kilka prac z Pomelo i Ziemniakiem w roli głównej. Do tego ogromnie mi żal, że do opisu nie da się dołączyć rysunków z książeczki! Są idealnie dopasowane do opowieści. Książka nie została zwrócona do...

Jedno słowo: urocze!

Jedno słowo: urocze!

http://wspolneczytanie.blogspot.com/2013/11/pomelo-sni.html

http://wspolneczytanie.blogspot.com/2013/11/pomelo-sni.html

Jedna z ulubionych książeczek mojej 2,5 latki. Prosta a jednocześnie wyrafinowana - wyobraźnia tworców fascynuje mnie niezależnie od tego który raz sięgamy po tę oryginalną książeczkę.

Jedna z ulubionych książeczek mojej 2,5 latki. Prosta a jednocześnie wyrafinowana - wyobraźnia tworców fascynuje mnie niezależnie od tego który raz sięgamy po tę oryginalną książeczkę.

Świetna książka, doskonale trafiła w poczucie humoru mojej córki, zarówno treścią, jak i ilustracjami. Dobra nie tylko dla trzylatków do czytania przez rodziców, ale również do samodzielnego czytania, gdy dziecko już pozna litery.

Świetna książka, doskonale trafiła w poczucie humoru mojej córki, zarówno treścią, jak i ilustracjami. Dobra nie tylko dla trzylatków do czytania przez rodziców, ale również do samodzielnego czytania, gdy dziecko już pozna litery.