Zgoda na szczęście

Okładka książki Zgoda na szczęście Anna Ficner-Ogonowska
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Zgoda na szczęście
Anna Ficner-Ogonowska Wydawnictwo: Znak Cykl: Alibi na szczęście (tom 3) literatura piękna
566 str. 9 godz. 26 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Alibi na szczęście (tom 3)
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2013-07-04
Data 1. wyd. pol.:
2013-07-04
Liczba stron:
566
Czas czytania
9 godz. 26 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324020348
Tagi:
romans życie miłość

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Trylogia na szczęście bardzo dobra



1580 36 104

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
2445 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
421
86

Na półkach: , , ,

Tak naprawdę to długo nie czekałam na kontynuację Kroku do szczęścia. Czytanie poszczególnych tomów rozplanowałam sobie tak, że gdy skończyłam drugą część, od razu wyszła następna. Ahh sprytna ja. Jednak czy to aby na pewno był dobry powód do radości? Przed przeczytaniem Zgody na szczęście, owszem, po przeczytaniu już nie. Dlaczego? O tym dowiecie się już za chwilę.

Hanka i Mikołaj w końcu stoją na dobrej drodze do prawdziwego szczęścia. Poczucie winy w niewyjaśnieniu Dominice historii swej matki, doskwiera Hance coraz bardziej. Długo zwleka z wyjawieniem jej prawdy, aż wychodzi to im obu na niekorzyść. Z czasem mnogość problemów i tragedii, które spadają na nią jak grom z jasnego nieba, blokują sekret w sercu Hanki jeszcze bardziej. Czy uda jej się powiedzieć Dominice to co od dłuższego czasu trawi jej myśli?

Dawno już mnie tak książka psychicznie nie wymęczyła. Naprawdę. Nie ma sensu ukrywać przed wami rozczarowania jakie czułam podczas skończenia Zgody na szczęście. Gdy tylko zobaczyłam koniec, cieszyłam się jak głupia. Cieszyłam się, że wreszcie oderwę się od wyidealizowanego światka autorki i wiecznego szczęścia głównych bohaterów. Słodyczy w tej części było wyjątkowo za dużo, a tragedii za mało, przez co czułam się jeszcze gorzej. Wymioty w trakcie czytania gwarantowane! Naprawdę w trzeciej części liczyłam na totalny zwrot akcji, a moim zdaniem Anna Ficner-Ogonowska jeszcze bardziej wszystko uspokoiła. W niektórych momentach nudziłam się niemiłosiernie i tylko chciałam jak najszybciej skończyć te katusze.

Po przeczytaniu tej części uświadomiłam sobie jak bez pomysłowa i nijaka jest ta seria. Pierwszy tom zwiastował jeszcze ciekawe zmiany w fabule, podobnie było z drugim, jednak ten przeszedł moje najgorsze oczekiwania. Jednak i tak najsłabszym punktem całej powieści jest jej przewidywalność. Jesteśmy w stanie przewidzieć nie tylko najbliższe wydarzenia, ale również i to co zdarzy się za 100, 200 czy 300 stron. Kolejnym ważnym punktem jest sama Hanka, która denerwuje z każdą kolejną stroną coraz bardziej. Jej nieograniczona dobroć, altruizm oraz miodowe oczy są w tym tomie tak wyolbrzymione, że już chyba bardziej nie można ich wyolbrzymić.

Autorka, niestety w tej części przedobrzyła, a szkoda. Książka straciła swoją magię oraz charakter. Teraz, za bardzo nie różni się od innych, zwykłych obyczajówek. Jest nudno, mdło, nijak i zdecydowanie za słodko. Annie Ficner-Ogonowskiej przyda się trochę odwagi w uśmiercaniu, jakichkolwiek postaci, nawet tych pobocznych. Zakończenie jakoś, szczególnie mnie nie zaskoczyło, spodziewałam się, że w końcu do tego dojdzie. Ciekawa jestem tylko co też będzie w czwartej części... Czy tą historię, bez żadnego polotu i licznych zwrotów akcji można jeszcze bardziej rozwlec? To się okaże.

Tak naprawdę to długo nie czekałam na kontynuację Kroku do szczęścia. Czytanie poszczególnych tomów rozplanowałam sobie tak, że gdy skończyłam drugą część, od razu wyszła następna. Ahh sprytna ja. Jednak czy to aby na pewno był dobry powód do radości? Przed przeczytaniem Zgody na szczęście, owszem, po przeczytaniu już nie. Dlaczego? O tym dowiecie się już za chwilę.

Hanka...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    4 037
  • Chcę przeczytać
    1 530
  • Posiadam
    1 015
  • Ulubione
    281
  • Teraz czytam
    72
  • 2013
    70
  • 2014
    65
  • Chcę w prezencie
    27
  • Literatura polska
    24
  • Przeczytane 2013
    18

Cytaty

Więcej
Anna Ficner-Ogonowska Zgoda na szczęście Zobacz więcej
Anna Ficner-Ogonowska Zgoda na szczęście Zobacz więcej
Anna Ficner-Ogonowska Zgoda na szczęście Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także