Wytrącony z równowagi
- Kategoria:
- satyra
- Tytuł oryginału:
- Round the Bend
- Wydawnictwo:
- Insignis
- Data wydania:
- 2012-11-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-11-16
- Liczba stron:
- 480
- Czas czytania
- 8 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361428862
- Tłumacz:
- Tomasz Brzozowski, Michał Strąkow
- Tagi:
- top gear motoryzacja clarkson
Jak to jest prowadzić samochód, który nie ustaje w wysiłkach, by pozbawić was życia?
Na to i na wiele innych równie frapujących pytań odpowie w swoich felietonach Jeremy Clarkson, patrząc na świat z perspektywy czterech szybko obracających się kółek. Przedzierając się przez las fotoradarów, stawiając czoła ekowariatom i omijając autostrady zamknięte przez upojonych władzą funkcjonariuszy Agencji Dróg i Mostów, Jeremy tym razem:
* wykaże, że świat samochodów sportowych przypomina schronisko dla bezdomnych psów
* wyjaśni, dlaczego Sankt Moritz to najbardziej zwariowane miasto na ziemi
* dowiedzie, że mycie samochodu to kompletna strata czasu
* zdradzi, co czuje, podróżując jako pasażer
* zaproponuje coś, co zrewolucjonizuje mecze piłki nożnej
* łaskawszym okiem spojrzy na diesle
* i w końcu sam dojdzie do wniosku, że leworęczni są rzeczywiście wyjątkowi.
Zabawna, szybka, przenosząca czytelnika w różne zakątki świata, a przy tym obrazoburcza i do bólu szczera – najnowsza książka Clarksona to zbiór fascynujących opowieści, ciekawostek i komentarzy o… dosłownie wszystkim pod słońcem. I tylko od czasu do czasu o samochodach.
Jeremy Clarkson. W swoim żywiole. Jak zwykle w świetnej formie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 449
- 321
- 228
- 24
- 10
- 8
- 7
- 5
- 4
- 4
Cytaty
...Partia Zielonych tym razem trafiła w dziesiątkę. Twierdzi bowiem, że liczba ofiar wypadków nie spada, bo po drogach jeździ mnóstwo zidiociałych kretynów.
Opinia
Kilka lat temu kolega polecał mi książki Clarksona. Z ciekawości przeczytałam jeden, czy dwa jego felietony, ale nie spieszyło mi się szczególnie do całych tomów (być może dlatego, że należą do tych bardziej opasłych). Gdy jednak dostałam propozycję zrecenzowania jednego z nich, z chęcią się zgodziłam.
Jeremy Clarkson to jeden z najlepiej zarabiających dziennikarzy motoryzacyjnych, którego większość ze zwykłych śmiertelników kojarzy z programu "Top Gear", w którym ten testuje różnego typu samochody.
Jego najnowsza książka "Wytrącony z równowagi" jest, teoretycznie rzecz ujmując, zbiorem recenzji aut - od Fiata 500 po Lamborghini Gallardo. Dlaczego teoretycznie? Clarkson pisze w niej bowiem o wszystkim, a samochody choć ciągle w centrum uwagi, są jakby na małym marginesie. Czytamy zatem o paskudnych wieczorach kawalerskich, na których "całkiem normalni mężczyźni wymiotują i wpychają sobie w zadki warzywa korzeniowe" (zacytowałam z pamięci, tak mi się spodobało ;)), o piciu alkoholu i wjeżdżaniu później do morza, o absurdalnych ograniczeniach prędkości, które nic nie zmieniają i o tym, w jaki sposób bardzo szybko można stracić życie.
Język, jakim posługuje się Clarkson jest prosty i zabawny, mężczyzna jest w swoich felietonach niezwykle cyniczny i pewnie momentami godzi w uczucia co wrażliwszych osób, ale... jakie to ma znaczenie, jeśli zapewnia przy tym maksimum rozrywki? Na prawdę, ciężko jest się od tej książki oderwać, co może troszkę dziwić, skoro z motoryzacją mam tyle samo wspólnego co ze skakaniem na bungee bez zabezpieczenia.
Jeśli chodzi o kwestię dotyczącą samochodów, tu możecie się spodziewać pełnego profesjonalizmu przyprawionego nutką ironii. W lekturze pomagają piękne fotografie recenzowanych wozów, które z pewnością dadzą jako takie pojęcie o tym, o czym się czyta. Wydaje mi się, że na opinii Clarksona spokojnie można bazować jeśli chce się kupić samochód (więc, tak, kupię Fiata 500).
Cóż, polecam. Nawet jeśli nie macie zielonego pojęcia o napędzie na obie osie, silniku V8 (lub, nie daj Boże, V12) czy manetkach do zmiany biegu umieszczonych przy kierownicy. To nie są istotne informacje i tak będziecie się przy niej świetnie bawić.
Kilka lat temu kolega polecał mi książki Clarksona. Z ciekawości przeczytałam jeden, czy dwa jego felietony, ale nie spieszyło mi się szczególnie do całych tomów (być może dlatego, że należą do tych bardziej opasłych). Gdy jednak dostałam propozycję zrecenzowania jednego z nich, z chęcią się zgodziłam.
więcej Pokaż mimo toJeremy Clarkson to jeden z najlepiej zarabiających dziennikarzy...