Pisarz rodzinny

Okładka książki Pisarz rodzinny
Grégoire Delacourt Wydawnictwo: Drzewo Babel literatura piękna
196 str. 3 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
L’Écrivain de la famille
Wydawnictwo:
Drzewo Babel
Data wydania:
2012-10-03
Data 1. wyd. pol.:
2012-10-03
Liczba stron:
196
Czas czytania
3 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-89933-24-9
Tłumacz:
Krzysztof Umiński
Tagi:
literatura francuska
Średnia ocen

                6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
82 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
138
67

Na półkach:

"Byliśmy owocami, nagle zamieniliśmy się w drzewa. Miałem dwadzieścia jeden lat; byłem synem kobiety, której piękno gasło, i mężczyzny, który zmierzał ku bankructwu. Mężem współlokatorki, która marzyła, by zostać aktorką. Autorem powieści, którą należało napisać na nowo, na spokojnie."

Napisawszy swój pierwszy wiersz w wieku siedmiu lat, Édouard stał się kronikarzem rodzinnym. Na początku lat 70. zaczyna prowadzić dziennik, w którym błyskotliwie dokumentuje najważniejsze wydarzenia z życia swojego i bliskich mu osób. Z niewymuszoną skrupulatnością odmalowuje blaski i cienie dzieciństwa w rodzinnej miejscowości, monotonię edukacji w szkole z internatem, pierwszą fascynację ciałem kobiety. Opowiada o niespełnionych marzeniach, trudnych wyborach i niewybaczalnych błędach, które odcisną piętno na jego przyszłym życiu. O pisarstwie, które zawsze pojawia się znienacka na kolejnym z życiowych zakrętów. I które do końca, mimo wszelkich przeciwności losu, pozostaje osadzone głęboko w jego sercu.

Debiutancka powieść Grégoire Delacourta proponuje czytelnikowi odświeżone spojrzenie na kwestie poszukiwania własnej tożsamości, podążania za ideałami oraz prawdziwego znaczenia silnej woli. Narrator-bohater pada ofiarą własnych uprzedzeń rezygnując z pisarskich aspiracji na rzecz mało interesującej kariery w dziedzinie rachunkowości. Mimo że wątek literackiego powołania Édouarda stanowi niewątpliwie główny trzon powieści, to problematyka Pisarza rodzinnego oscyluje także wokół innych tematów. Z finezyjną prostotą godną prawdziwego kronikarza, główny bohater prowadzi czytelnika po krętych ścieżkach swojego losu, który przynosi zarówno wielkie radości jak i gorzkie rozczarowania. Innymi słowy : proza życia oprawiona w pociągającą ramkę kunsztu literackiego.

Powieść Delacourta rozpłynęła się gdzieś w mojej głowie zaledwie kilka dni po przewróceniu ostatniej strony pozostawiając po sobie mgliste wspomnienie średnio udanej lektury. Pisarz rodzinny to nic odkrywczego, wciąż wałkujemy temat wygórowanych ambicji otoczenia wobec bezbronnej jednostki, śledzimy jej zmagania z nieprzychylnym losem, obserwujemy jak kultura i sztuka oddziałują na jej rozwój. Jednak czytanie o francuskiej, albo w ogóle „zachodniej” rzeczywistości lat 70. czy 80., tak odległej od polskiego peerelowskiego zaścianka, wciąż pozostaje dla mnie przedmiotem niesłabnącego zdumienia. Ta nieprawdopodobna dostępność wszystkich dóbr kulturalnych, nieograniczona wolność i prawo do zdobywania nowych doświadczeń, choćby w postaci podróży, wydają się być niemalże zjawiskami egzotycznymi w porównaniu do tego, na co mogli pozwolić sobie ówcześni mieszkańcy naszego kraju. Chociaż temat jest znany i był już wielokrotnie powielany, Delacourt pisze z polotem, nie zanudza czytelnika zwinnie manewrując błyskotliwymi puentami. Język powieści jest dość prosty, lecz nie prostacki, a krótkie i rzeczowe rozdziały „ćwiartują” powieść na małe kawałeczki, dzięki czemu jej forma przypomina nieskomplikowaną układankę.

Pisarz rodzinny to dość niezobowiązująca lektura, którą polecam osobom ciepiącym na nadmiar wolnego czasu. Jeśli jednak liczycie na niezapomnianą przygodę z literaturą najwyższych lotów, albo z fascynującym czytadłem - odpuśćcie.

"Byliśmy owocami, nagle zamieniliśmy się w drzewa. Miałem dwadzieścia jeden lat; byłem synem kobiety, której piękno gasło, i mężczyzny, który zmierzał ku bankructwu. Mężem współlokatorki, która marzyła, by zostać aktorką. Autorem powieści, którą należało napisać na nowo, na spokojnie."

Napisawszy swój pierwszy wiersz w wieku siedmiu lat, Édouard stał się kronikarzem...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    109
  • Chcę przeczytać
    94
  • Posiadam
    45
  • Ulubione
    3
  • Legimi
    3
  • E-booki
    3
  • Teraz czytam
    3
  • 2014
    2
  • Kindle
    2
  • Lit. francuska
    2

Cytaty

Więcej
Grégoire Delacourt Pisarz rodzinny Zobacz więcej
Grégoire Delacourt Pisarz rodzinny Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także