Przyznaję się bez bicia - książkę kupiłam po okładce. Chłopak tam widoczny przypominał mi Bradina z Ostatniej spowiedzi, więc mając nadzieję na coś podobnie elektryzującego, kupiłam bez wahania. Lucas okazał się inny - ale po 30 stronach tej książki nie miało to już znaczenia.W ogóle muszę się przyznać, że co 50 stron lekko zmieniałam o tej książce zdanie. Początek - dziewczyna wychodzi z imprezy - dochodzi do próby gwałtu. Scena ta została napisana na tyle pobieżnie i bez oddania dramatyzmu, że trochę mnie to odrzuciło - teraz rozumiem ten zamiar autorki. Gwałt jest dość ważnym motywem w książce, wspomnienia o nim jeszcze wrócą, nie potrzeba więc na samym początku karmić czytelnika brutalną wizualizacją. Później książka znowu bardzo zyskała - szczególnie ze względu na wierne oddanie życia studenckiego i brak tej okropnej poprawności politycznej (studenci tu piją, mają kaca i sypiają ze sobą, a nie tylko uczą się do sesji i martwią i tak kosmiczną średnią). Później nastała "era Landona" i mimo bardzo ciekawych maili, które śledziłam z niewątpliwą przyjemnością, ten zabieg był dość przewidywalny. Konkludując: książka jest wartościowa, zawiera parę dobrych i parę naprawdę świetnie napisanych scen. Nie będzie to lektura, do której będziecie wracać bez końca, czy która przyprawi Was o refleksje, ale na pewno nie jest to książka płytka... chociaż... czyta się ją świetnie i szybko. Minusem są tu dość pobieżnie wykreowane postacie drugoplanowe, co daje wrażenie, że są lekko bez wyrazu. Ale główny bohater, skomplikowany i mroczny facet z tajemnicą nadrabia za wszystkich.
Kupiłam tą pozycję przypadkiem i to był dobry traf.
8/10 całkowicie zasłużone.

Przyznaję się bez bicia - książkę kupiłam po okładce. Chłopak tam widoczny przypominał mi Bradina z Ostatniej spowiedzi, więc mając nadzieję na coś podobnie elektryzującego, kupiłam bez wahania. Lucas okazał się inny - ale po 30 stronach tej książki nie miało to już znaczenia.W ogóle muszę się przyznać, że co 50 stron lekko zmieniałam o tej książce zdanie. Początek -...