Stan zdumienia
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- State of Wonder
- Wydawnictwo:
- Znak Literanova
- Data wydania:
- 2012-09-03
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-09-03
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324016952
- Tłumacz:
- Anna Gralak
- Inne
Marina nie chciała tam jechać. Lubiła śnieg w Minnesocie, swoje laboratorium i bliskość mężczyzny, którego kochała. Ale nie miała wyjścia. Ktoś musiał sprawdzić, co dzieje się z doktor Swenson.
Nie była pewna, co przeraża ją bardziej: spędzenie miesiąca w dzikiej puszczy amazońskiej, w której ciężkie i lepkie powietrze wibruje poruszane skrzydełkami miliona owadów, czy ponowne spotkanie z doktor Swenson. Drobna siedemdziesięcioletnia kobieta, a respekt czuli przed nią wszyscy. Jej badania już niedługo miały odmienić życie kobiet na całym świecie. Jednak dla Mariny nie to było najważniejsze...
~~
Stan zdumienia to opowieść o podróży do jądra ciemności, świata, w którym nic nie jest jednoznaczne, a granica między dobrem i złem niebezpiecznie się zaciera. Relacje międzyludzkie, przyjaźń i miłość zostają wystawione na próbę, a naukowcy każdego dnia muszą odpowiadać sobie na pytanie, jak daleko mogą posunąć się w swoich badaniach.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Głębiej w jądro ciemności
Informacja o śmierci Andersa Eckmana dotarła na małym skrawku papieru, który przemierzył niebywałą, jak na swój rozmiar, odległość od amazońskiej dżungli do ucywilizowanej Minnesoty. Tak przykra wiadomość o odejściu dobrego kolegi z pracy, poruszyła Marinę. Nowa sytuacja zmusiła pana Foxa, dyrektora firmy farmakologicznej Vogl, do podjęcia decyzji o wysłaniu kolejnego pracownika do Brazylii i nawiązania kontaktu z pracującą nad tajemniczym lekiem doktor Swenson. Tylko w Karen Eckman, wdowie po zmarłym Andersie, zakorzeniło się przeświadczenie, że śmierć jej męża okryta jest tajemnicą, którą może poznać, jadąc do Amazonii, tylko Marina.
Ann Patchett jest mało znaną na polskim rynku autorką, uhonorowaną i docenioną jednak na gruncie literatury anglojęzycznej. Za jedną z poprzednich swoich powieści, „Belcanto”, otrzymała Pen/ Faulkner Award oraz Orange Prize. Po laureatce nagrody Orange wiele się spodziewałam. Oczekiwałam dobrze skrojonej fabuły i żywych, wielowymiarowych postaci, jak te spod pióra Zadie Smith. Liczyłam na precyzyjnie oddaną atmosferę obcego lądu i nieznanej kultury, jak w przypadku Chimamandy Ngozi Adichie oraz jest opisów Nigerii i zwyczajów afrykańskich plemion. Na prozie Ann Patchett nie zawiodłam się. Narracja prowadzona jest w precyzyjny i przemyślany sposób. Postaci, głównie te pierwszoplanowe, są żywe, posiadające swoją przeszłość, swoje wspomnienia, dążenia oraz tajemnice. Szczególną moją uwagę zwróciły opisy wspomnień Mariny z Indii, które pojawiają się przy okazji zażywania lekarstwa na malarię. Koszmary i ciężkie stany psychiczne są częstym skutkiem ubocznym przyjmowania lariamu, z których Marina zdaje sobie sprawę dopiero przygotowując się do wyjazdu do Amazonii, co jednak wywołuje silne wspomnienia z podobnych stanów towarzyszącym spotkaniom z ojcem i wyjazdom do Indii.
Równie umiejętnie zostaje uchwycona atmosfera tropikalnego kraju. Zestawiony najpierw ze śniegami w Minnesocie klimat upalnego i stęchłego Manus. Następnie stopniowo podawane kolejne informacje i wrażenia z niebezpiecznej dżungli, które zagłębiają czytelnika w obcy świat, wraz z bohaterką, wprawiając w stan coraz większego zdumienia.
Trudno czytelnikowi oceniać lub podważać prawdziwość opisywanych przez Patchett rzeczy. Możemy wątpić w prawdopodobieństwo długiego utrzymywania przez firmę Vogla badań nad tajemniczym lekiem i finansowania drogiego pobytu Annick Swenson w Manus. Trudno nam kwestionować istnienie tajemniczego ludu Lakaszich oraz nieustającej płodności kobiet z tegoż plemienia. Na potrzeby powieści prawdziwość tych informacji nie ma jednak znaczenia. Fikcja literacka, bądź nie, wprawia nas w zaskoczenie, a nawet i pewną fascynację podobnymi właściwościami nieznanych roślin i ich potencjałem w rozwoju farmakologii.
Powieść niesamowicie wciąga. Czyta się ją w pełni zagłębiając się w kolejne strony i sceny. Wraz z bohaterami wnika się głębiej i głębiej w jądro ciemności, które jednak nie tylko jest odkrywaniem kolejnych tajemnic o otaczającej nas niebezpieczniej dżungli, ale również i o nas samych. Morderczy pyton, pojawiający się w jednej ze scen, jednocześnie staje się dla Mariny źródłem przerażenia oraz triumfu nad samą sobą, pierwotnej siły, tkwiącej gdzieś głęboko we wnętrzu. Podobnie różnorakie uczucia wzbudza w głównej bohaterce plemienny, głuchoniemy chłopiec, Easter, którym od lat opiekuje się doktor Swenson. Chłopak jest częścią nieznanego i tajemnego świata oraz praw natury, których Marina dopiero się uczy. Jednocześnie jednak wzbudza w niej iskrę instynktu macierzyńskiego, nigdy dotąd przez nią rozpoznanego.
Zakończenie przychodzi niespodziewanie szybko. Końcówka, choć może i zaskakuje, wydaje się mało rozbudowana. Czułam głód, być może dlatego, że wiele wątków pozostaje otwartych i o każdym z nich można by jeszcze wiele pisać. A być może po prostu zakończenie wydaje się być nagle zbyt proste, jak na skomplikowane i zdumiewające tajemnice towarzyszące poprzednim czterystu stronicom książki. Całość jednak wcale nie rozczarowuje. Jest to kawałek naprawdę dobrze napisanej literatury. Być może skierowanej nie dla każdego czytelnika. Możliwe, że poruszającej bardziej kobiety, ze względu na szeroko pojawiające się motywy płodności i macierzyństwa. Myślę jednak, że nie tylko one znajdą w lekturze coś dla siebie. Opisy amazońskich plemion i flory oraz przygód w dżungli mogą zainteresować każdego głodnego świata czytelnika. Dlatego gorąco polecam tę lekturę i głębokie wgryzienie się w szybko pochłaniające czytelnika przeszło czterysta stron.
Oceny
Książka na półkach
- 1 052
- 969
- 254
- 35
- 26
- 21
- 20
- 13
- 12
- 10
Opinia
Zwykliśmy uważać iż badania naukowe nad nowym lekiem mającym pomóc ludzkości uporać się z chorobą są niezwykle potrzebne i najczęściej owoce takich prac zakończonych sukcesem spotykają się z niezwykle entuzjastycznym odbiorem .Nie zastanawiamy się najczęściej nad globalnym efektem wynalezienia leku na chorobę trapiącą wielomilionowe społeczeństwa, nad konsekwencjami jakie wywoła nagłe zwiększenie się populacji ludzkiej w jakimś miejscu na ziemi. Nie myślimy najczęściej też o tym , co jest przedmiotem kalkulacji koncernów farmaceutycznych. Lek jest bowiem produktem, który powinien się dobrze sprzedawać, jaki jest więc sens produkcji leku trapiącego najbiedniejsze społeczeństwa świata, skoro oni nigdy nie będą mieli pieniędzy aby ten lek kupić?
Do takich refleksji między innymi skłoniła mnie lektura książki Ann Patchett .
W głębi puszczy Amazońskiej trwają prace nad lekiem na kobiecą bezpłodność, który pozwoliłby rodzić dzieci nawet w wieku 70 lat. Nadzieję na wynalezienie takiego lekarstwa rozbudziły w grupie naukowców z koncernu farmaceutycznego Vogla, obserwacje poczynione na kobietach z plemienia Lakaszi, które zamieszkują jeden z rejonów rzeki Amazonki. Widok brzemiennej kobiety w wieku po menopauzalnym, jest tam widokiem codziennym. Wkrótce naukowcy dochodzą do wniosku, iż odpowiedzią na ich pytania na czym polega ten fenomen -jest pewien odwieczny rytuał, jakiemu poddają się te kobiety .
Badaniami naukowców kieruje Ann Swenson, kobieta apodyktyczna i wymagająca całkowitego posłuszeństwa i poświęcenia się nauce .Czasami wręcz ma się wrażenie, że wszystko co nie jest związane z jej badaniami niezmiernie ją irytuje i przeszkadza. Sama zdolna jest złożyć ofiarę z własnego ciała na ołtarzu nauki, co doprowadza ją samą do zaskakujących wniosków o zasadności rozpowszechniania leku nad jakim pracuje całe swoje życie.
Kiedy w niewyjaśnionych okolicznościach ginie jeden z grupy naukowców-Anders Eckman, a wieść o jego śmierci będącej wynikiem gorączki tropikalnej, dociera w spóźnionym liście do rodziny, w poszukiwaniu wyjaśnienia okoliczności jego śmierci udaje się doktor Marina Singh .Jej wycieczka do serca tropikalnej puszczy, w poszukiwaniu śladów swojego współpracownika , jego rzeczy osobistych,wydarzenia jakie jej towarzyszą stanowią zasadniczą cześć fabuły książki.
Jest ona napisana bardzo ładnym językiem ,bez żadnych bylejakości. Każdy etap wyprawy Mariny zajmuje właściwą i niezbędną cześć fabuły, nic nie zostało skrócone ani niepotrzebnie uproszczone. Trud każdego przedsięwzięcia został sugestywnie opisany tak, że podczas czytania książki naprawdę robi się czytelnikowi duszno i gorąco. Nikt nie wsiada na czółno i nie dopływa do celu na tej samej stronie. Wszędzie jest pełno owadów, a bohaterka opowieści Marina rzadko ma okazję posiadać na sobie czystą i własną bieliznę, nie paraduje też po puszczy w dobrze skrojonym ubranku safari.
Zapewne w odbiorze czytelnika jakim byłby np. pan Cejrowski czy pani Pawlikowska -książka zawiera niewybaczalne błędy w opisie puszczy Amazońskiej. Ale ponieważ ja się nie znam, to obraz jaki przedstawiła Ann Pratchett absolutnie mnie uwiódł. Jest upał, jest parno, wszędzie fruwa mnóstwo owadów, są węże i tajemnicze ptactwo i bujna roślinność. Jest barwna ludność plemienia Lakaszi, która nie zna naszych norm wartości czy zasad dobrego wychowania, są tajemnicze rytuały. Jest ciekawie i egzotycznie a główne postacie posiadają wyraziste cechy charakteru, konsekwentnie zarysowane od początku do końca książki.
Z przyjemnością sięgnę jeszcze po książki tej autorki, jeśli zechce jeszcze kiedyś poruszyć temat, który będzie mnie interesował.
W zalewie byle jakiej, kiepsko napisanej literatury tzw. kobiecej książka ta jawi się jako pozycja wyróżniająca się, na którą nie szkoda czasu, bo oprócz oryginalnego tropikalnego klimatu przekazuje mnóstwo emocji i zmusza do refleksji nawet nad tak przegadanym tematem jakim jest rola kobiety w świecie a także ciężar macierzyństwa, jakiemu musi ona podołać. A wszystko to podane nienachalnie w sposób oryginalny, w tle zasadniczych wydarzeń rozgrywających się w egzotycznym, tropikalnym klimacie
Zakończenie książki jest dość dobrze skonstruowane , dlatego też nie warto zaglądać zawczasu na jej koniec aby nie zepsuć sobie całej przyjemności. Bardzo, bardzo polecam.
Zwykliśmy uważać iż badania naukowe nad nowym lekiem mającym pomóc ludzkości uporać się z chorobą są niezwykle potrzebne i najczęściej owoce takich prac zakończonych sukcesem spotykają się z niezwykle entuzjastycznym odbiorem .Nie zastanawiamy się najczęściej nad globalnym efektem wynalezienia leku na chorobę trapiącą wielomilionowe społeczeństwa, nad konsekwencjami...
więcej Pokaż mimo to