The Song of Achilles
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Wydawnictwo:
- Bloomsbury Publishing
- Data wydania:
- 2012-04-12
- Data 1. wydania:
- 2012-04-12
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9781408821985
- Tagi:
- iliada starożytność Achilles mitologia
- Inne
Greece in the age of heroes. Patroclus, an awkward young prince, has been exiled to the court of King Peleus and his perfect son Achilles. Despite their differences, Achilles befriends the shamed prince, and as they grow into young men skilled in the arts of war and medicine, their bond blossoms into something deeper - despite the displeasure of Achilles's mother Thetis, a cruel sea goddess. But when word comes that Helen of Sparta has been kidnapped, Achilles must go to war in distant Troy and fulfill his destiny. Torn between love and fear for his friend, Patroclus goes with him, little knowing that the years that follow will test everything they hold dear.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Pieśń o Achillesie
Klasyka współcześnie. Nie tak dawno temu (choć tak po prawdzie minęły już trzy lata - aż ciężko w to uwierzyć!) Medeline Miller zaproponowała polskim czytelnikom (dzięki Wydawnictwu Albatros) podróż do starożytnej Grecji oraz do świata jej mitów, legend i podań - wszystko to ziściło się za sprawą fantastycznie przyjętej przez publikę "Kirke". Dziś Miller powraca do tej tematyki, a my mamy okazję zajrzeć do tego starożytnego świata mitów raz jeszcze - tym razem za sprawą "Pieśni o Achillesie". Jeśli Achilles, to i wojna trojańska! Wszystko się zgadza - zawitamy wraz z grecką flotyllą pod mury Troi, a sam heros stoczy raz jeszcze swój bój z Hektorem. Wojna nie będzie jednak motywem przewodnim tej książki. Będzie nim czysta, bezwarunkowa i piękna miłość, której nie jest w stanie zniszczyć nic - nawet czas. Zapewne miłosny wątek opisany w książce ściągnie na nią pewną krytykę (całkowicie niezasłużoną, albowiem wątek ten obecny jest w tej historii od zawsze - no ale czasy mamy takie, a nie inne... pełne nietolerancji...). Dlaczego? Otóż dlatego, że dotyczy on uczucia łączącego Achillesa i Patroklosa. Uczucia czystego, bezwarunkowego, pięknego i pobłogosławionego przez młodość. Nie wszyscy mu sprzyjają (na czele z matką Achillesa),jednak uczucie to trwa. Rośnie. I nic nie jest w stanie go pokonać. Sama książka w piękny sposób porusza także wątki ostateczne jak pożegnanie, koniec ziemskich wątków i odchodzenie, które zasługuje na upamiętnienie w ludzkiej pamięci. Wszystko to łączy się z ciążącym nad herosem fatum, które w nieubłagany sposób sięga po los i życie Achillesa. Los ten będzie co prawda pełen chwały, wielkich czynów i sławy, która nie przeminie aż do końca świata. Na końcu jednak czeka na bohatera śmierć. A wraz z nią pragnienie tego, aby połączyć się z ukochaną osobą w zaświatach... Czy jednak niechętni temu uczuciu ludzie i bogowie pozwolą na to? Bardzo miło jest wrócić do rzeczywistości greckich mitów. Te historie były w dzieciństwie jednymi z moich ulubionych, a będąca pewnym fundamentem tej konkretnej opowieści "Iliada" zdecydowanie słusznie zaliczana jest do kanonu arcydzieł literatury wszech czasów. Greckie mity to piękne, urzekające historie, które odcisnęły niezatarte piętno na całej zachodnioeuropejskiej (i nie tylko) cywilizacji. To ogromna przyjemność wrócić do tych historii raz jeszcze! Nie mniejszą przyjemnością jest tutaj także dokonanie pewnych odkryć w trakcie lektury. I tak na przykład możemy się dowiedzieć, że - przynajmniej według Miller - Patrokolos to wcale nie kuzyn Achillesa, lecz zesłany na dwór jego ojca za karę potomek innego władcy Grecji. Dowiemy się także, że Achilles wraz z Patroklosem uczył się sztuki walki i dorosłego życia od pewnego centaura, który widział w swym długim życiu wielu bogów, herosów i bohaterów. Wreszcie samo starcie helleńskich i trojańskich wojsk także odsłoni nam kilka niespodzianek, o których być może nie wiecie. Warto tego wszystkiego doświadczyć i odkryć te smaczki fabularne samemu. Niezależnie od tego, co jest tutaj prawdą, a co mitem oraz niezależnie od tego, co zmieniła w tej opowieści wizja samej Miler, jest to opowieść piękna, niezapomniana i pełna uroku, który pamięta się na długo jeszcze po skończonej lekturze. Moim skromnym zdaniem Homer byłby dumny czytając tę książkę. Polecam! Dziękuję Wydawnictwu Albatros za egzemplarz recenzencki. #pieśńoachillesie #madelinemiller #albatros #wydawnictwoalbatros #troja #achillles #patroklos https://cosnapolce.blogspot.com/2021/07/piesn-o-achillesie-madeline-miller.html
Książka na półkach
- 6 473
- 5 137
- 1 479
- 383
- 327
- 268
- 237
- 108
- 85
- 69
OPINIE i DYSKUSJE
9.5, Łezka się w oku zakręciła, książka mi się podobała od samego początku do końca pomimo faktu, ze podeszłam do niej z dużą rezerwą, podobał mi się bardzo wątek wojny oraz wątek romantyczny miedzy głównymi bohaterami był interesujący i intrygujący (duzy plus, ze nie było praktycznie opisów stosunków miedzy bohaterami, oraz ich relacja nie była ukazana tylko poprzez fizyczne akty, osobiście bardzo to doceniam, bo jest to częsty czynnik mający miejsce w mediach z watkami mlm/wlw) takze ja osobiście polecam! Na pewno dzieki tej pozycji zajrzę ponownie po latach do Iliady 🫶
9.5, Łezka się w oku zakręciła, książka mi się podobała od samego początku do końca pomimo faktu, ze podeszłam do niej z dużą rezerwą, podobał mi się bardzo wątek wojny oraz wątek romantyczny miedzy głównymi bohaterami był interesujący i intrygujący (duzy plus, ze nie było praktycznie opisów stosunków miedzy bohaterami, oraz ich relacja nie była ukazana tylko poprzez...
więcej Pokaż mimo toAutorka z bohaterów mitów i legend stworzyła pełnokrwiste postaci, które kochamy i nie znosimy jednocześnie. Pomimo tego, że od samego początku znałam zakończenie tej historii to nie mogłam się od niej oderwać. Zanurzyłam się w jej nurt i płynęłam razem z nią.
Autorka z bohaterów mitów i legend stworzyła pełnokrwiste postaci, które kochamy i nie znosimy jednocześnie. Pomimo tego, że od samego początku znałam zakończenie tej historii to nie mogłam się od niej oderwać. Zanurzyłam się w jej nurt i płynęłam razem z nią.
Pokaż mimo totraumatyzujące.
traumatyzujące.
Pokaż mimo toP E R F E C T
the fact that when i finished i wanted to start reading all over again. the story captivated me so much, the relationship between achilles and partroclus is so pure and wonderful. unexpectedly, achilles also can be gentle, innocent and naive and i love it so so so much!!! the book itself is written in such beautiful words I AM DELIGHTED
P E R F E C T
Pokaż mimo tothe fact that when i finished i wanted to start reading all over again. the story captivated me so much, the relationship between achilles and partroclus is so pure and wonderful. unexpectedly, achilles also can be gentle, innocent and naive and i love it so so so much!!! the book itself is written in such beautiful words I AM DELIGHTED
Pieśń o Achillesie to książka Madeline Miller, która czerpie z kultury greckiej i przybliża historię tytułowego Achillesa oraz Patroklosa. Pozycja została wydana przez Wydawnictwo Albatros.
Jest to książka, która od dawna czekała na mojej półce, a do przeczytania jej zachęciła mnie akcja dwunastu książek w dwanaście miesięcy, której się podjęłam. Pieśń została mi polecona i zdecydowanie rozumiem, skąd się to polecenie wzięło.
Jest to zdecydowanie dobra książka, choć początek aż tak jasno tego nie zdradza. Początkowo było trochę nudno, jednak trzeba było wprowadzić postacie, zbudować klimat i wprowadzić czytelnika do świata. Miller zrobiła to na spokojnie, trochę inaczej niż się zazwyczaj spotyka, przez co pierwsze sto-sto pięćdziesiąt stron lekko się dłużyło. Jednak im dalej, tym było lepiej.
Postacie i wydarzenia, w których biorą udział, wymuszają mnóstwo refleksji. Nie jest to pozycja, po lekturze której można tak po prostu przeskoczyć do następnej lub zignorować kłębiące się w głowie myśli. Człowiek samoistnie zaczyna rozważać istotę honoru czy żałoby oraz to, jak sława i oczekiwania innych potrafią wpłynąć na człowieka.
Książka budzi wiele emocji. Nie tylko strach i terror związany z wojną oraz tym, że głównie bohaterowie są w gruncie rzeczy nastolatkami, ale również zachwyca. Miller korzysta z bardzo poetyckiego, pięknego języka, dzięki czemu dodaje do klimatu antycznej Grecji.
Samo zakończenie, choć równie tragiczne jak kończy się historia Achillesa, ma w sobie sporo piękna. Sprawiła, że zakręciły mi się łzy w oczach, co nie zdarza się często. Pieśń o Achillesie stanowi poruszającą opowieść o tym, kto i za co zostanie zapamiętany.
Pieśń o Achillesie to książka Madeline Miller, która czerpie z kultury greckiej i przybliża historię tytułowego Achillesa oraz Patroklosa. Pozycja została wydana przez Wydawnictwo Albatros.
więcej Pokaż mimo toJest to książka, która od dawna czekała na mojej półce, a do przeczytania jej zachęciła mnie akcja dwunastu książek w dwanaście miesięcy, której się podjęłam. Pieśń została mi polecona...
,,Pieśń o Achillesie" autorstwa Madeline Miller to opowieść o życiu jednego z najbardziej znanych greckich bohaterów, Achillesie, opowiedziana przez Patroklosa, który odegra w tej historii ważną rolę. Dodam, że autorka powieści inspirowała się ,,Iliadą" Homera, a nie późniejszymi przekazami ustnymi mitów, co ma wpływ na postrzeganie pewnych wydarzeń.
Achillesa poznajemy jako chłopca budzącego wśród innych podziw i sympatię. Któregoś dnia drogi jego i Patroklosa krzyżują się i od tego momentu są niemal nierozłączni, co nie podoba się matce Achillesa, Tetydzie. W obliczu przepowiedni oraz zbliżającej się wojnie trojańskiej Tetyda pragnie uchronić syna przed losem, jednak czy jej działania mogą doprowadzić do szczęśliwego zakończenia?
Mit o Achillesie poznałam jeszcze w szkole, w związku z czym znałam bieg wydarzeń i wiedziałam, że zakończenie mnie nie zaskoczy. Z tego powodu w czasie lektury skupiałam się bardziej na emocjach i motywacjach bohaterów oraz na warstwie językowej powieści. Madeline Miller zachwyciła mnie sposobem opisania tej historii - chociaż jest to także zasługa lektora, Filipa Kosiora.
Powieść budzi emocje. O ile na początku byłam zachwycona zachowaniem Achillesa wobec innych, o tyle potem nie mogłam ich zrozumieć, chociaż przyjmuję jego motywację. Na kartach powieści przewijają się imiona znanych greckich postaci, ale najbardziej urzekła mnie postać Bryzejdy i jej niezwykle smutnej historii. Niestety, jak podkreśla autorka powieści, kobiety mieszkające w starożytnej Grecji nie miały łatwego losu. Na szczęście wiele się w tej kwestii zmieniło.
[opinia także na moim Instagramie]
,,Pieśń o Achillesie" autorstwa Madeline Miller to opowieść o życiu jednego z najbardziej znanych greckich bohaterów, Achillesie, opowiedziana przez Patroklosa, który odegra w tej historii ważną rolę. Dodam, że autorka powieści inspirowała się ,,Iliadą" Homera, a nie późniejszymi przekazami ustnymi mitów, co ma wpływ na postrzeganie pewnych wydarzeń.
więcej Pokaż mimo toAchillesa poznajemy...
Ciekawa, ale bez szału. Zupełnie nie rozumiem ogólnych zachwytów.
Ciekawa, ale bez szału. Zupełnie nie rozumiem ogólnych zachwytów.
Pokaż mimo to"Pieśń o Achillesie" autorstwa Madeline Miller to wyjątkowe spojrzenie na jedną z najbardziej epickich historii starożytności, które odmalowuje znane wydarzenia wojny trojańskiej w niezwykle osobisty sposób. Ta powieść, będąca debiutem Miller, zaskakuje głębią emocjonalną i świeżością interpretacji, skupiając się na relacji między Achilles'em i Patroklosem.
Miller, która jest znawczynią klasyki, z niesamowitą precyzją i wrażliwością rewitalizuje postacie, które często były przedstawiane w sposób jednowymiarowy. Przez jej pióro Achilles nie jest tylko niezwyciężonym wojownikiem, ale również skomplikowaną postacią, rozdartą pomiędzy obowiązkiem a pragnieniem serca. Patrokles, często marginalizowany w innych adaptacjach, tutaj staje się głosem narracji, przez co historii nadaje się głęboko ludzki wymiar.
Styl pisania Miller jest zarówno poetycki, jak i dostępny. Jej zdolność do budowania intensywnych, emocjonalnie naładowanych scen jest godna podziwu. Opisy bitew są równie sugestywne co momenty spędzone na rozmowach między bohaterami, co sprawia, że książka ma charakter zarówno epicki, jak i intymny.
"Pieśń o Achillesie" to także nowoczesne przemyślenia na temat honoru, miłości, straty i tożsamości, które rezonują z czytelnikiem długo po zakończeniu lektury. Miller udało się stworzyć dzieło, które jest jednocześnie hołdem dla Homera, jak i zupełnie oryginalną opowieścią, której głębia i piękno zapadają w pamięć.
Dla tych, którzy kochają mitologię, ale szukają świeżych interpretacji, jak również dla tych, którzy pragną zanurzyć się w emocjonalnie bogatą opowieść, "Pieśń o Achillesie" jest lekturą obowiązkową.
"Pieśń o Achillesie" autorstwa Madeline Miller to wyjątkowe spojrzenie na jedną z najbardziej epickich historii starożytności, które odmalowuje znane wydarzenia wojny trojańskiej w niezwykle osobisty sposób. Ta powieść, będąca debiutem Miller, zaskakuje głębią emocjonalną i świeżością interpretacji, skupiając się na relacji między Achilles'em i Patroklosem.
więcej Pokaż mimo toMiller, która...
Nie wiem jakim cudem za pierwszym podejściem w połowie przerwałam. Nie pamiętałam praktycznie niczego, bo czytając nie potrafiłam się skupić. Dzisiaj wyje, ryczę i łkam, ponieważ – damn, w końcu Iliada "Homera". Niby człowiek wiedział, ale i tak liczyłam, że będzie inaczej.
Tetyda rurą była, ale zakończenie... uwielbiam.
Nie wiem jakim cudem za pierwszym podejściem w połowie przerwałam. Nie pamiętałam praktycznie niczego, bo czytając nie potrafiłam się skupić. Dzisiaj wyje, ryczę i łkam, ponieważ – damn, w końcu Iliada "Homera". Niby człowiek wiedział, ale i tak liczyłam, że będzie inaczej.
Pokaż mimo toTetyda rurą była, ale zakończenie... uwielbiam.
Większość zna historię o Achillesie, o wojnie trojańskiej. Na stronach tej powieści ponownie poznajemy przebieg wojny trojańskiej, wkraczamy do starożytnej Grecji, jednak historia nie skupia się tylko i wyłącznie na tym. W tej książce zostaje nam przybliżona bardziej postać Achillesa, którego w pierwszych stronach poznajemy oczami Patroklosa. Między nimi rodzi się bardzo silna więź, przyjaźń, a potem tak silne uczucie, którego sami się nie spodziewali. Powieść o miłości wytrwałości i walce z przeznaczeniem.
Powieść napisana przepięknym językiem. Wspaniałe było to, że poznaliśmy bohaterów z nieco innej strony niż z tej boskiej, którą znamy z innych źródeł. Autorka w przepiękny sposób przedstawiła bohaterów z tej ludzkiej strony, skupiła się na tym by pokazać ich charakter, emocje i uczucia. Było to zaskakujące, piękne i przede wszystkim odświeżające, zupełnie inne. Powieść nawiązuje do mitologii greckiej, jednak bardzo skupia się na uczuciach bohaterów, na walce z przeznaczeniem, na ukazaniu siły i walki z przeznaczeniem. Mimo znajomości zakończenia, praktycznie każdy wie jak to się skończy, to i tak chwyta za serce, wzrusza. Cudownie napisana na nowo, z nieco innej strony historia Achillesa i wojny trojańskiej.
Większość zna historię o Achillesie, o wojnie trojańskiej. Na stronach tej powieści ponownie poznajemy przebieg wojny trojańskiej, wkraczamy do starożytnej Grecji, jednak historia nie skupia się tylko i wyłącznie na tym. W tej książce zostaje nam przybliżona bardziej postać Achillesa, którego w pierwszych stronach poznajemy oczami Patroklosa. Między nimi rodzi się bardzo...
więcej Pokaż mimo to