Trochę za późno doczytałam, że "Jestem Żydem, chcę wejść" to tak naprawdę rozszerzona wersja pracy magisterskiej autorki, a nie regulara pozycja - nieco inaczej podchodziłabym wtedy do lektury już na wstępie. A tak spodziewałam się sporo dłuższej książki i zaskoczyło mnie, że opowieść nagle dobiega końca, a te wszystkie dalsze strony to po prostu bibliografia, załączniki, itp...
Historia Hotelu Polskiego była mi wcześniej nieznana, więc z ciekawością czytałam o tym projekcie, który miał pomóc przeżyć tym Żydom, którym udało się uzyskać zagraniczne paszporty. Biorąc pod uwagę, że w większości przypadków paszporty te były fałszywe, nie dziwi, że Niemcy wysłali ich posiadaczy do Auschwitz... Lektura skupia się niestety tylko na samym Hotelu i internowaniu jego mieszkańców, ale brakuje mi ciągu dalszego tej historii. Co dalej z tymi, którzy przeżyli? Co z tymi, którzy trafili do Auschwitz? - wiemy, że zginęeli, ale ten wątek potraktowano zdecydowanie zbyt ogólnikowo. "Jestem Żydem, chcę wejść" to książka, która ma potencjał, ale pozostawia czytelnika z wieloma znakami zapytania i niedokończonymi wątkami, a nie lubię tego uczucia po skończonej lekturze.

Trochę za późno doczytałam, że "Jestem Żydem, chcę wejść" to tak naprawdę rozszerzona wersja pracy magisterskiej autorki, a nie regulara pozycja - nieco inaczej podchodziłabym wtedy do lektury już na wstępie. A tak spodziewałam się sporo dłuższej książki i zaskoczyło mnie, że opowieść nagle dobiega końca, a te wszystkie dalsze strony to po prostu bibliografia, załączniki,...