Magiczne lata
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Boy's Life
- Wydawnictwo:
- Papierowy Księżyc
- Data wydania:
- 2012-05-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-05-16
- Liczba stron:
- 652
- Czas czytania
- 10 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361386155
- Tłumacz:
- Maria Grabska-Ryńska
„Magiczne lata” to kronika życia dwunastoletniego Cory'ego Mackensona, mieszkającego w miasteczku Zephyr w Alabamie.
Pewnego marcowego ranka Cory jest świadkiem tajemniczego wypadku: w głąb miejscowego jeziora stacza się samochód z zamkniętymi wewnątrz zmasakrowanymi zwłokami. Prześladowany myślą, że w jego wspaniałym Zephyr ukrywa się morderca, chłopiec postanawia zdemaskować sprawcę zbrodni. Nie dysponuje jednak żadnymi śladami, więc próbuje odnaleźć mordercę, analizując życie i zwyczaje mieszkańców swojego miasteczka.
Ogromną rolę w rozwikłaniu zagadki odegrają sny, które nawiedzają ojca Cory'ego – również świadka wydarzeń, oraz Damę – ponadstuletnią Murzynkę, uważaną przez miejscowych za kogoś w rodzaju czarownicy.
Jednak „Magiczne lata” to nie tylko zajmująca powieść sensacyjna i interesująca powieść grozy, ale także spostrzegawcza, pełna fantazji i uczucia opowieść o życiu
i dojrzewaniu, umieszczona na tle fascynującego portretu Ameryki lat sześćdziesiątych XX-wieku.
„Magiczne lata” to jedna z tych powieści, do których sięgamy z łezką w oku, aby przypomnieć sobie jak piękne i niezapomniane emocje rodziły się w nas, gdy byliśmy młodzi. Jak wyjątkowy był świat, gdy patrzeliśmy na niego naszymi młodzieńczymi oczami.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Życiodajna lektura
Dziś mam dla Was zadanie do wykonania. Musicie zamknąć oczy, zrelaksować się, zapomnieć o troskach dnia codziennego i... oddać głos dziecku, które drzemie w każdym z Was. Obudźcie je, proszę, potem oddajcie mu władzę nad Waszymi umysłami i pozwólcie ponieść się fantazji...
Na wypadek, gdyby jednak ktoś miał problemy z wykonaniem mojego zadania, podpowiadam, kto może Wam w tym pomóc. Jego nazwisko to McCammon, Robert McCammon – amerykański pisarz. Autor niesamowitej powieści pt. „Magiczne lata”, osadzonej w Ameryce lat sześćdziesiątych, której głównym bohaterem jest dwunastoletni chłopiec imieniem Cory. Mieszka on wraz z rodzicami w małym miasteczku położonym w Alabamie, o jakże miłej dla ucha nazwie Zephyr. Chłopiec żyje pełną piersią, jak na młokosa w jego wieku przystało, uczy się, ma talent literacki, kilku dobrych kolegów i niebywały pociąg do wszystkiego, co wywołuje uczucie grozy. Niebawem ostatnia z jego fascynacji ma przybrać bardzo realne kształty...
Pewnego ranka, gdy przed rozpoczęciem zajęć szkolnych pomaga ojcu w jego pracy, omal nie staje się ofiarą wypadku samochodowego. Niewiele brakuje, by uderzyło w nich auto jadące z naprzeciwka, które ostatecznie stacza się z nasypu i ląduje w jeziorze. Gdy ojciec Cory’ego dociera do topiącego się samochodu, by nieść ratunek, okazuje się, że za kierownicą są umieszczone zwłoki mężczyzny przypięte do niej kajdankami, nagie i zmasakrowane tak, że identyfikacja człowieka na podstawie cech fizycznych nie jest możliwa. Od tego dnia mieszkańcom Zephyr przychodzi żyć ze świadomością, że wśród nich może kryć się brutalny morderca, a w dodatku jego odnalezienie staje się rzeczą niezwykle trudną dla miejscowej policji. Jednak Cory w dniu wypadku spostrzega kogoś na miejscu zdarzenia. Spostrzega czy ma jedynie przywidzenie wywołane przeżyciem silnych emocji? Czy Cory pomoże w śledztwie i tym samym zdejmie z ojca ciężar koszmarów sennych, które nękają go od czasu tego zdarzenia? I czy...
Ach, mnóstwo tych pytań, a odpowiedzi przecież udzielić nie mogę! Musicie poszukać ich sami, ale uprzedzam, że nie dokonacie tego szybko. „Magiczne lata” mają ponad sześćset stron, ale to nie ich ilość będzie powodem tego, że nieprędko odkryjecie finał sprawy, ale chęć maksymalnego wydłużenia czasu spędzonego z tą książką. To jedna z tych lektur, którą zwyczajnie żal czytać szybko, nią trzeba się delektować i cieszyć każdą chwilą poświęconą tej niesamowitej historii. Gwarantuję też, że porwie Was jej wielowątkowość. Choć głównym wątkiem jest motyw wcześniej wspomnianego przeze mnie morderstwa, to przecież przygód w życiu Cory’ego jest znacznie więcej! Jakich przygód? Wspaniałych, niepowtarzalnych, magicznych i wywołujących dreszcze na ciele. Mamy tu wszystkie rozterki dojrzewającego chłopca, wszystko to, z czym musi się on zmierzyć wewnętrznie. I na koniec pochwała samego pisarza. Jego styl jest fascynujący, tak umiejętnie bawi się gatunkami, tak dobrze nimi żongluje (jest tu i horror, i fantastyka), tworząc nową jakość. Sam Stephen King, a może nawet Neil Gaiman, mógłby pozazdrościć mu talentu. Pamiętam, jak King w niektórych swoich powieściach wciągał mnie w wykreowany przez siebie świat i nie pozwalał go opuścić nawet po skończonej lekturze... Panie King, ma pan godnego siebie konkurenta!
Już kończę zachwalanie – przyszedł czas na kilka słów o wadach „Magicznych lat”. Osobiście dostrzegam tylko jedną – ta pozycja nie ma wad. Zawiedzeni, że tym razem do niczego się nie przyczepię? Trudno, musicie to jakoś przełknąć, bowiem książka ta jest jedną z najciekawszych nowości wydanych w roku 2012 na naszym rynku (i piszę to z pełną świadomością, że w momencie publikowania tej recenzji mamy dopiero czerwiec).
Tak na koniec naszła mnie pewna myśl. Cory powiedział pewnego razu, że chciałby żyć milion razy. Po lekturze „Magicznych lat” czuję się tak, jakbym zyskała kilka żyć więcej...
Ewa Szczepańska
Oceny
Książka na półkach
- 2 786
- 1 321
- 445
- 157
- 46
- 35
- 28
- 22
- 17
- 16
Opinia
Dawno już nie odkryłam powieści, która by mnie tak niesamowicie oczarowała, jak zrobiły to "Magiczne lata" napisane przez Roberta McCammona. Cory, kilkunastoletni chłopiec, dorasta w niewielkim miasteczku w Alabanie. Jest rok 1964. Pewnego poranka, Cory wraz z ojcem stają się świadkami wpływającego do jeziora pojazdu. Ojciec chłopca, pragnąc uratować kierowcę samochodu, nurkuje w wodzie. Odkrywa przerażającą rzecz - człowiek w samochodzie jest przywiązany do kierownicy, i jest …martwy. Kim jest zamordowany mężczyzna i kto dokonał tego czynu?
McCammon dokoła tej jednej centralnej tajemnicy kreuje bogatą opowieść, dodając do niej inne elementy, które w oczach jedenastoletniego chłopca wydają się magiczne. Dla Czytelnika stanowią one bramy, które po otworzeniu pomagają uświadomić sobie jak niezwykle istotne dla małego dziecka są małe rzeczy.
Już w pierwszym rozdziale narrator obiecuje, że w powieści pojawią się dinozaury, duchy, potwory, rzeczy magiczne, niewyjaśnione, tajemnicze - wszystko to, co mógłby prawdopodobnie wymarzyć sobie chłopiec w najbardziej wesołej, przezabawnej powieści przygodowej. I pomimo tego, mogłoby się wydawać – chaosu, McCammon zręcznie łączy wszystkie te elementy w jedną całość.
„Mieliśmy czarną królową, która liczyła sobie sto sześć lat. Mieliśmy rewolwerowca (…) Mieliśmy potwora w rzece i tajemnice w jeziorze. Mieliśmy ducha grasującego po szosach za kierownicą czarnego sportowego samochodu z płomieniami wymalowanymi na masce. Mieliśmy Gabriela i Lucyfera, i zbója, który powstał z martwych. Mieliśmy najeźdźcę z kosmosu, chłopca o niezawodnym ramieniu, i dinozaura, który dowoli buszował po Merchants Street. To było cudowne miejsce.”
Styl pisania autora bardzo przypadł mi do gustu. Nieskomplikowane opisy, plastyczny język, zabawne dialogi, a do tego magiczna i wzruszająca fabuła. Narratorem powieści jest dorosły Cory, który spogląda w przeszłość, na swoje dziecięce lata. Język powieści nie jest językiem dorosłej osoby, opisane wydarzenia przedstawione są za pomocą słów dwunastoletniego chłopca. Dzięki narracji Cory’ego przeniosłam się w przeszłość i pokochałam każdą chwilę spędzoną z nim w małym miasteczku. Z perspektywy Cory’ego McCammon maluje wyrazisty obraz miasteczka, w którym chłopiec dorastał. Przedstawienie to jest na tyle idealne, że sama czułam się jakbym razem z głównym bohaterem kroczyła przez jego życie.
„Magiczne lata” ciężko jednoznacznie przyporządkować do jednego określonego gatunku literackiego. To z pewnością po części powieść obyczajowa, ale także kryminał i niezwykła przygoda. A wszystko to dodatkowo okraszone nutką czarów i sekretu. W „Magicznych latach” znajdziecie wszystko – tajemnicę i magię, rzeczy które Was rozśmieszą i te, które doprowadzą Was do łez oraz wspomnienia z lat dziecięcych, kiedy życie było o wiele prostsze, ale na swój sposób bardziej skomplikowane.
Wciągająca fabuła, tajemnica, ale także wiele wątków pobocznych, które McCammon sprytnie wykorzystuje, by utkać fantastyczną powieść, z odniesieniami do ówczesnego świata polityki. Alabama, lata sześćdziesiąte XX wieku, rasizm i prawa obywatelskie to tematy poruszane w powieści. „Magiczne lata” to obraz dziecięcego świata, w którym każdy z nas kiedyś się znalazł. To reminiscencja dziecięcych lat, które tak szybko, niemal niepostrzeżenie mijają. „Magiczne lata” to świetna książka na letnią porę i doskonała powieść, którą można otulić się w zimowych miesiącach.
Dawno już nie odkryłam powieści, która by mnie tak niesamowicie oczarowała, jak zrobiły to "Magiczne lata" napisane przez Roberta McCammona. Cory, kilkunastoletni chłopiec, dorasta w niewielkim miasteczku w Alabanie. Jest rok 1964. Pewnego poranka, Cory wraz z ojcem stają się świadkami wpływającego do jeziora pojazdu. Ojciec chłopca, pragnąc uratować kierowcę samochodu,...
więcej Pokaż mimo to