Igrzyska śmierci

Okładka książki Igrzyska śmierci
Suzanne Collins Wydawnictwo: Media Rodzina Cykl: Igrzyska śmierci (tom 1) Ekranizacje: Igrzyska śmierci (2012) fantasy, science fiction
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Igrzyska śmierci (tom 1)
Tytuł oryginału:
The Hunger Games
Wydawnictwo:
Media Rodzina
Data wydania:
2012-03-21
Data 1. wyd. pol.:
2012-03-21
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788372786371
Tłumacz:
Małgorzata Hesko-Kołodzińska, Piotr Budkiewicz
Ekranizacje:
Igrzyska śmierci (2012)
Tagi:
Ameryka przyszłość igrzyska śmierć Małgorzata Hesko-Kołodzińska Piotr Budkiewicz dystopia literatura amerykańska

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Opinia

avatar
830
671

Na półkach: , , , , ,

Igrzyska śmierci...!!! Brzmi złowieszczo, mrocznie,
Pierwszy raz zetknąłem się z nimi, gdy wchodziła na ekrany kin pierwsza część, słynnej już dzisiaj trylogii. Wtedy kontakt z książkami, z odtwarzaniem namalowanych przez autora słów, był mi nadzwyczaj obcy...
Lecz głośna premiera, promocja filmu, która aż huczała od wielkich komplementów sprawiły, że nie mogłem, nie obejrzeć filmu. Wraz z dwoma kumplami usiedliśmy do seansu... Wszyscy trzej byliśmy mile zaskoczeni..., bowiem pośród filmów, które nie potrafiły zaskoczyć i zachwycić, Igrzyska śmierci na ich tle od razu zyskały nasze uznanie...
Czas mijał..., pojawiały kolejne części, które również podobnym szturmem zdobywały ciekawość i zainteresowanie potencjalnych widzów, a ja gdzieś pomiędzy tym wszystkim powoli wpadałem w wir książek..., i gdy dowiedziałem się wówczas, że Igrzyska śmierci zrobione zostały na podstawie książki, od razu wrzuciłem je na półkę książek, które przeczytać muszę, bez względu na wszystko...
Dopiąłem swego...w końcu!!!
Gdy zobaczyłem je na półce w bibliotece byłem przeszczęśliwy..., ale na początku nie wierzyłem swym oczom, z góry myśląc, że perfidnie mnie oszukują...jednak powiedziały mi prawdę..., podszedłem bliżej i już nie miałem żadnych wątpliwości, że to, ta słynna trylogia...!!!
Jak najszybciej wziąłem do rąk własnych, żeby nikt nie sprzątną mi ich sprzed nosa...i tak padły moim łupem...
Zabawnie trochę wyszło, bowiem kilka dni wcześniej zamówiłem Igrzyska w księgarni i czekają sobie na mnie do dzisiaj...Bowiem, jeszcze ich nie zabrałem...musiałem się przekonać, czy warto w nie włożyć pieniążki.
Teraz już wiem...

A z tymi słynnymi książkami, okrzyczanymi przez wszystkich, bywa różnie i nie zawsze trafiają w nasze oczekiwania...
Ja jednak po cichu liczyłem, że to będzie opowieść, która zwali mnie z nóg, które sprawi, że nie będę wiedział, w której rzeczywistości tak naprawdę jestem...
Ta trylogia to prawdziwa złodziejka rzeczywistości...kradnie nam ją bez żadnej litości..., aczkolwiek nie można się przed tym całym procesem bronić, bo to przyjemność sama w sobie...
To jedna z tych niezapomnianych książkowych przygód, które zostają w naszej pamięci na stałe, znajdując sobie wygodną miejscówkę...
Z tego względu, że w przypadku pierwszej części, film już obejrzałem, wiedziałem więc, co się wydarzy...nie musiałem zaspokajać ciekawości...
Swoimi wrażeniami dzielę się w momencie, gdy przeczytałem już całą trylogię Igrzysk, a biorąc pod uwagę to, że dotyka swoją wartością mnóstwa rzeczy, problemów, zaczepia wiele godnych uwagi i dyskusji tematów..., rozłożę ich obszar na wszystkie trzy części, tak żeby nie przynudzać i nie przytłaczać ilością słów, w jednym długim monologu..., bo komu zechce się czytać to wszystko...!!! Pokombinuję troszkę...

W pierwszej części poznajemy główną i niemalże od razu jej odwaga, honor i poświęcenie dla rodziny przytłacza, sprawia, że czytelnik przy niej jest słaby, bojaźliwy, nieskłonny do poświęcenia dla sprawy lub w imię bliskich mu ludzi...
...można jej tej odwagi, niezwykłej wewnętrznej siły pozazdrościć, bowiem tacy ludzi są nieliczni...
Bardzo podobała mi się jej doskonałość, jeśli chodzi o strzelanie z łuku. Gdy miała go w rękach, strzały trafiały tam, gdzie sobie zamarzyła..., (scena z jabłkiem niesamowita)
Poza niezwykłą i charyzmatyczną główną bohaterką Suzanne Collins stworzyła coś, co w pełni wywala na wierzch całą obłudę, zepsucie, fałszywość tabloidów i wszelkiej maści mediów. Swymi spostrzeżeniami Collins niemalże jak Katniss z łuku, trafia w dziesiątkę w najgorsze, najbardziej rzucające się w oczy, budzące niesmak i irytację przywary i wady kultury celebrytów, tworząc tym bezlitosną satyrę...to mi się podobało najbardziej...kurtyna poszła w górę i odsłoniła praktycznie całe zło, prawie nic nie było do ukrycia...prawie, bowiem, kolejne części odsłaniają ją, jeszcze bardziej...zdzierają wszystko..., a co, prawda w oczy kole??
Nie wiem jak wiele osób zdaje sobie sprawę w jakim stopniu manipuluje się dziś widzem, tworząc obraz, którego nie ma, ale za to, który nakręca tą wielką maszynkę do zarabiania pieniędzy, bo to przecież najważniejsze dla nich...prawda??

Zastanawiam się czy osoba pełna szlachetnych cech potrafiłaby zabić, aby przetrwać i ocalić życie...?
Czy byłaby do tego zdolna?
Ta część w pewnym stopniu odpowie na te pytania. Lecz w kolejnych częściach odpowie jeszcze bardziej, dokładniej...!!!

W kolejnej recenzji ciąg dalszy tych bogactw, które kryje w sobie ta słynna trylogia...!!!

Proces przepływania przez słowa, to przyjemność sama w sobie...
...tak budzić słowa do życia, potrafią nieliczni...

Igrzyska śmierci...!!! Brzmi złowieszczo, mrocznie,
Pierwszy raz zetknąłem się z nimi, gdy wchodziła na ekrany kin pierwsza część, słynnej już dzisiaj trylogii. Wtedy kontakt z książkami, z odtwarzaniem namalowanych przez autora słów, był mi nadzwyczaj obcy...
Lecz głośna premiera, promocja filmu, która aż huczała od wielkich komplementów sprawiły, że nie mogłem, nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    59 959
  • Posiadam
    14 752
  • Chcę przeczytać
    10 648
  • Ulubione
    8 169
  • Chcę w prezencie
    731
  • Fantastyka
    572
  • Teraz czytam
    567
  • 2012
    504
  • 2013
    462
  • 2014
    411

Cytaty

Więcej
Suzanne Collins Igrzyska śmierci Zobacz więcej
Suzanne Collins Igrzyska śmierci Zobacz więcej
Suzanne Collins Igrzyska śmierci Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także