Anomalie

Okładka książki Anomalie Grzegorz Krzymianowski
Okładka książki Anomalie
Grzegorz Krzymianowski Wydawnictwo: Prószyński i S-ka literatura piękna
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2012-04-03
Data 1. wyd. pol.:
2012-04-03
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7839-102-9
Tagi:
Literatura polska
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
71 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
758
757

Na półkach: , , , ,

Czytając książkę autorstwa nieznanej mi do pory twórczości Pana Grzegorza Krzymianowskiego pt. '' Anomalie'' odnosiłam takie pierwsze wrażenie, że opisuje on w niej relacje występujące we współczesnym świecie, które stanowią w odbiorze ogromną przepaść pomiędzy dialogiem a ludźmi nieumiejącymi się przeprowadzić go właściwie.

Autor przedstawia jednego z występujących głównych bohaterów jako pozytywną postać.

Głównymi bohaterami przeczytanej przeze mnie książki jest para ludzi w wieku trzydziestu lat. Lubią oni wychodzić wspólnie na spotkania, poznawać świat edukacji, kuchni w towarzystwie, gdy uczestniczą jako goście.

Jedną z występujących w tej książce drugiej bohaterki Annę jest tak naprawdę trudno zrozumieć, ponieważ sama nie wie, czego chce od życia. Wszystko denerwuje ją w partnerze, a momentami jest nieufna. W czterech sytuacjach, kiedy powinna, być ostoją dla partnera to zachowuje, się jak obca osoba przy tym nie odzywając się do niego.

Związek Anny i jej partnera trwa sześć lat, ale przez ten czas Anna zmieniała się pod względem wyglądu. Zachowanie jej tworzy mur niestety niełatwy do przebicia w ich wzajemnych codziennych relacjach.

Cechą wspólną Anny i jej partnera jest notoryczne spóźnianie się.

Można z łatwością dokonać analizy z występujących postępowań bohaterów, ale warto się zastanowić czy dalej brnąć jest w ten związek, który nie przyniósłby pozytywnych rezultatów, lecz strach bez poczucia o wspólnym szczęściu, na które należy pracować przez całe życie.

Słowem kluczowym w tej oto książce jest nadany jej tytuł, czy on pasuje, do całościowej w niej treści na to pytanie należy odpowiedzieć samemu.

Warto podkreślić, że autor ma umiejętność spostrzeżenia tego, co my nie dostrzegamy z reguły podczas przebywania na co dzień z drugą osobą.

Z tego, co pamiętam, książkę tę czytało mi się dobrze i miło mi się po kilku latach do niej wróciło, przypominając sobie, o czym ona jest i jakie pozostawia do wyciągnięcia końcowe wnioski.

Moje pierwsze autorskie spotkanie z twórczością Pana Grzegorza Krzymianowskiego uważam za udane.

Warto przeczytać tę książkę.

Czytając książkę autorstwa nieznanej mi do pory twórczości Pana Grzegorza Krzymianowskiego pt. '' Anomalie'' odnosiłam takie pierwsze wrażenie, że opisuje on w niej relacje występujące we współczesnym świecie, które stanowią w odbiorze ogromną przepaść pomiędzy dialogiem a ludźmi nieumiejącymi się przeprowadzić go właściwie.

Autor przedstawia jednego z występujących...

więcej Pokaż mimo to

avatar
95
13

Na półkach:

Na samym początku styl pisania mnie zachwycił; ten natłok metafor, który pozwalał na gimnastykę umysłu. Jednak po pewnym czasie stał się męczący. Zaczęłam się lekko irytować, bo bardziej skupiałam się na kolejnej metaforze, a nie na fabule. Ostatnie dziesięć stron czytałam na trzy razy.

Ale ostatnie dwie strony sprowadziły mnie do parteru. Niesamowita końcówka. Dla tej końcówki warto.

Na samym początku styl pisania mnie zachwycił; ten natłok metafor, który pozwalał na gimnastykę umysłu. Jednak po pewnym czasie stał się męczący. Zaczęłam się lekko irytować, bo bardziej skupiałam się na kolejnej metaforze, a nie na fabule. Ostatnie dziesięć stron czytałam na trzy razy.

Ale ostatnie dwie strony sprowadziły mnie do parteru. Niesamowita końcówka. Dla tej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2343
2340

Na półkach:

Gdybym miała streścić zawartość tej książki, to myślę, że wystarczyłoby mi jedno, maksymalnie dwa zdania. A może oprzeć się na hasłach takich jak zazdrość, niewierność, rozstanie. I wydawać by się mogło, że to takie banalne czytadło. Jednak nie do końca. Ta powieść napisana jest poetyckim językiem, przesycona metaforami, przenośniami, obserwacjami. Przyglądamy się głównemu bohaterowi z dociekliwością naukowca badającego preparat pod mikroskopem. Niestety, umykają nam uczucia. A może, jak chce autor, mężczyzna jest pozbawiony empatii, wyprany z uczuć. Moim zdaniem swoistym mottem dla książki jest to zdanie: „Trudno uwierzyć, że dzieliliśmy się sobą przez sześć lat i że tych długich lat już na zawsze pozostanie naszą wspólną własnością. A najtrudniej pojąć, że tak mało z tego wszystkiego zostało, że tak niewiele jest w nas z nas samych sprzed zaledwie kilku miesięcy”. Jeśli do was przemówiło, to zachęcam do lektury.

Gdybym miała streścić zawartość tej książki, to myślę, że wystarczyłoby mi jedno, maksymalnie dwa zdania. A może oprzeć się na hasłach takich jak zazdrość, niewierność, rozstanie. I wydawać by się mogło, że to takie banalne czytadło. Jednak nie do końca. Ta powieść napisana jest poetyckim językiem, przesycona metaforami, przenośniami, obserwacjami. Przyglądamy się głównemu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
239
30

Na półkach:

Najlepsza książka, jaką było dane mi przeczytać. Niesamowicie plastyczny język autora, wciągająca opowieść pełna trafnych, niejednokrotnie ironicznych, obserwacji. Doskonałe zobrazowanie relacji damsko-męskiej oraz napięć i smutków, jakie za sobą niesie.

Najlepsza książka, jaką było dane mi przeczytać. Niesamowicie plastyczny język autora, wciągająca opowieść pełna trafnych, niejednokrotnie ironicznych, obserwacji. Doskonałe zobrazowanie relacji damsko-męskiej oraz napięć i smutków, jakie za sobą niesie.

Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach:

Krzymianowski (1977) popełnił drugą książkę i czekam na trzecią, choć pierwszej nie czytałem. Zacząć jednak muszę od przerażająco mądrych redaktorów i recenzentów, którzy wyzywają Krzymianowskiego od "okazjonalnych eseistów", bądż "prowincjonalnych prozaików". Nie wiem, co pismaki chciały przez to wyrazić, ale przypuszczam, że pogardę dla początkującego pisarza. To ja starzec w 73 roku życia tym pismakom mówię w stylu młodzieżowym: "Walcie się!!". Szczególne pretensje mam do Konrada Nowackiego, redaktora prowadzącego, który ponosi odpowiedzialność za umieszczenie tego drugiego obrażliwego epitetu na okładce.
A książka ? Dobry pomysł na formę i treść, całkiem niezły język, czyta się dobrze, a że istnieje wielu popieprzonych mężczyzn, skupionych wyłącznie na swoim "ja", to nie wina autora, ale genów i wychowania.
Tak już w życiu bywa, że ludzie "są" z sobą, nie wiadomo dlaczego i po co. Ale to wykracza poza temat tej książki.
Panie Grzegorzu! Gratulacje, i nie przejmuj się Pan pismakami, i zabieraj się Pan, "prowincjuszu", do dalszego "okazjonalnego" pisania.

Krzymianowski (1977) popełnił drugą książkę i czekam na trzecią, choć pierwszej nie czytałem. Zacząć jednak muszę od przerażająco mądrych redaktorów i recenzentów, którzy wyzywają Krzymianowskiego od "okazjonalnych eseistów", bądż "prowincjonalnych prozaików". Nie wiem, co pismaki chciały przez to wyrazić, ale przypuszczam, że pogardę ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1351
480

Na półkach:

Książka bez żadnego dialogu. Tylko opis związku dwojga ludzi z sześcioletnim stażem. Wciągnęły mnie te podejrzenia, zazdrość, obojętność, złośliwość, krótkie chwile uprzejmości..... Wciągnęły mnie opisy tego co działo się między nimi. Poruszyły i zasmuciły. Nawet największą miłość można zabić obojętnością i egoizmem.
I tak na marginesie. W krótkiej notce o autorze przeczytałam, że jest prowincjonalnym prozaikiem. Jak dla mnie nie jest prowincjonalny......

Książka bez żadnego dialogu. Tylko opis związku dwojga ludzi z sześcioletnim stażem. Wciągnęły mnie te podejrzenia, zazdrość, obojętność, złośliwość, krótkie chwile uprzejmości..... Wciągnęły mnie opisy tego co działo się między nimi. Poruszyły i zasmuciły. Nawet największą miłość można zabić obojętnością i egoizmem.
I tak na marginesie. W krótkiej notce o autorze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
303
185

Na półkach: ,

Anomalia, czyli odchylenie od wartości typowej bądź średniej. Takie zjawiska obserwujemy każdego dnia. Ale czy anomalie mogą występować w naszym codziennym, zwykłym życiu? W życiu dwojga ludzi? Autor Grzegorz Krzymianowski pokazuje, że tak.

Ona i on. Bez ślubu, dzieci i zobowiązań. Żyją razem, a jednak osobno. Łączą ich jedynie pozory. Ich życie zamienia się w szereg teatralnych gestów i mechanicznych odruchów. To jedyne co ich otacza, gdyż nawet przyjaciele nie wierzą w miłość. Mężczyzna zaczyna podejrzewać swoją partnerkę o zdradę. Tanie romansidło w szufladzie z dedykacją i młody reżyser w boku idealnie wpisują się w motyw niewierności. Zazdrość, paranoja czy jednak skok w bok? Mimo wszystko, to nie opowieść o niewierności jej czy jego, a o codziennych trudach w związku, który nie zawsze jest sielanką… Jak potoczą się losy tej pary? Przekonajcie się sami.

Anomalie to na swój sposób książka inna niż wszystkie. Choć jej temat wydaje się tak banalny, to jednak został ujęty w nietuzinkowy sposób. Podczas czytania wyśmienitej prozy, nie opuszczały mnie skojarzenia związane z twórczością Erica E. Schmitta. Tu także rządzą pragnienia i uczucia bohaterów. Niesamowicie wiarygodne i bliskie nam postacie, a także często nieco przejaskrawione sytuacje z życia zmuszają do refleksji. Autor pokazuje świat takim jaki jest – brutalnie, bez ubarwień i bez zbędnego gadania. Charakterystyczny styl narracji oraz niezwykle bogate słownictwo pozwala zrozumieć niezwykłą złożoność tematu, jak i samych bohaterów. Co ciekawe czytelnik znajduje się w centrum wydarzeń, gdyż cała akcja rozgrywa się w umyśle głównego bohatera. To za jego sprawą obserwujemy kolejne wydarzenia, pełne niedomówień, emocji czy uczuć.

Opowieść Grzegorza Krzymianowskiego to opowieść uniwersalna. Dla każdego. Obserwujemy ogrom dramatu, który być może każdego dnia rozgrywa się gdzieś obok czy ponad nami. Dramat dwojga ludzi, których związek powoli się rozpada. Związku, do którego z butami weszła rutyna i brak uczuć. Polecam jak najbardziej zapoznać się z lekturą!

Recenzja pochodzi z mojego bloga: http://czytanie-to-sztuka.blogspot.com/

Anomalia, czyli odchylenie od wartości typowej bądź średniej. Takie zjawiska obserwujemy każdego dnia. Ale czy anomalie mogą występować w naszym codziennym, zwykłym życiu? W życiu dwojga ludzi? Autor Grzegorz Krzymianowski pokazuje, że tak.

Ona i on. Bez ślubu, dzieci i zobowiązań. Żyją razem, a jednak osobno. Łączą ich jedynie pozory. Ich życie zamienia się w szereg...

więcej Pokaż mimo to

avatar
576
94

Na półkach: ,

Dwoje ludzi. Bez ślubu. Bez dzieci. Razem a jednocześnie obok siebie. Pozory uczucia. Koszmarny rytuał czynności. Niedomówienia. Upiorny taniec manekinów. I chory emocjonalnie facet. Chory na urojenia o zdradzie. Chory zazdrością bo kocha? Chory zazdrością bo jest "posiadaczem" żony? A może niedojrzały emocjonalnie "skakaniec"? Okrutne! Zimne! Smutne! I dlaczego niektórzy tak mają? Niektórzy? Polecam!

Dwoje ludzi. Bez ślubu. Bez dzieci. Razem a jednocześnie obok siebie. Pozory uczucia. Koszmarny rytuał czynności. Niedomówienia. Upiorny taniec manekinów. I chory emocjonalnie facet. Chory na urojenia o zdradzie. Chory zazdrością bo kocha? Chory zazdrością bo jest "posiadaczem" żony? A może niedojrzały emocjonalnie "skakaniec"? Okrutne! Zimne! Smutne! I dlaczego niektórzy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
396
109

Na półkach:

jak na prozę bez dialogów nieźle się czyta, jak dla mnie język trochę pretensjonalnie ozdobny:)

jak na prozę bez dialogów nieźle się czyta, jak dla mnie język trochę pretensjonalnie ozdobny:)

Pokaż mimo to

avatar
103
12

Na półkach:

Jak dla mnie porażka!

Jak dla mnie porażka!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    89
  • Przeczytane
    83
  • Posiadam
    30
  • Teraz czytam
    3
  • 2012
    3
  • 2014
    2
  • Wymienię
    1
  • 2021
    1
  • Eboomoje:)
    1
  • 2018
    1

Cytaty

Więcej
Grzegorz Krzymianowski Anomalie Zobacz więcej
Grzegorz Krzymianowski Anomalie Zobacz więcej
Grzegorz Krzymianowski Anomalie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także