Ragnarok 1940. Tom 2

Okładka książki Ragnarok 1940. Tom 2 Marcin Mortka
Okładka książki Ragnarok 1940. Tom 2
Marcin Mortka Wydawnictwo: Fabryka Słów Cykl: Ragnarok 1940 (tom 2) fantasy, science fiction
512 str. 8 godz. 32 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Ragnarok 1940 (tom 2)
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Data wydania:
2012-03-02
Data 1. wyd. pol.:
2012-03-02
Liczba stron:
512
Czas czytania
8 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7574-620-4
Tagi:
fantastyka
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
707
129

Na półkach:

Pomysł wykorzystamy jest bardzo oryginalny lecz to nie klimat dla mnie i nie wciągnęła mnie ta powieść

Pomysł wykorzystamy jest bardzo oryginalny lecz to nie klimat dla mnie i nie wciągnęła mnie ta powieść

Pokaż mimo to

avatar
999
999

Na półkach: ,

Mimo starań podjętych przez autora w drugim tomie „Ragnarok 1940”, pomimo ciągłego zapożyczenia nazw i terminów z języka Skandynawów dla oznaczenia używanej broni i sprzętu, to za każdym razem widzę obrazy z pól II Wojny Światowej. Brytyjskich lotników walczących nad niebem Londynu, czające się okręty podwodne u wejścia do Cieśniny Gibraltar, desant niemiecki na Krecie w ramach operacji „Merkury”… Szczerze mówiąc opowieść nie przekonała mnie, choć obiektywnie wartkość akcji w drugim tomie wydaje się prezentować lepiej aniżeli w pierwszym. Przebieg lądowania i akcja komandosów na Islandii może momentami przypominać twórczość wojennych powieści Alistaira MacLeana. W sumie jednak książka dedykowana dla wielbicieli alternatywnych historii świata.

Mimo starań podjętych przez autora w drugim tomie „Ragnarok 1940”, pomimo ciągłego zapożyczenia nazw i terminów z języka Skandynawów dla oznaczenia używanej broni i sprzętu, to za każdym razem widzę obrazy z pól II Wojny Światowej. Brytyjskich lotników walczących nad niebem Londynu, czające się okręty podwodne u wejścia do Cieśniny Gibraltar, desant niemiecki na Krecie w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1108
206

Na półkach: , ,

Cienizna straszliwa.

Pierwszy tom przypominał taki troszkę nieudolny film przygodowo- awanturniczy, drugi natomiast: szpiegowski bigos i akcyjniaka z gratisowym chromosomem.
O ile w pierwszym tomie, przyznaję, ujął mnie sam pomysł zrobienia ze skandynawskiego braterstwa naczelnych złodupców i te odniesienia do mitologii w nazewnictwie, o tyle tu przegryzałem się przez książkę jak szczerbaty przez suchara.
Bohater nadal niemiłosiernie irytujący, o ledwo, niemal niewidocznie nakreślonej motywacji, wpada w tarapaty średnio co trzy strony. Serio, przez dwa tomy "Ragnaroku" chłopina nie mógł na dłuższą chwilę siąść w fotelu, bo zaraz przez okno i tak wpadnie granat, albo ktoś wywali drzwi z kopa. Wszyscy ścigają dziennikarza, bo podobno to właśnie on ma super- hiper wiedzę o vinlandzkich sagach. Nie naukowcy, nie pisarze, nie kulturoznawcy, nie kryptolodzy łamiący szyfr - tylko Baldwin może zakończyć wojnę. Czujesz tu, czytelniku, smród absurdu?
Oczywiście dzielny heros psim swędem umyka z każdej zasadzki prowadzonej przez ludzi, którzy mogliby złapać nawet echo do słoika, dzięki czemu autor dowozi nas do przaśnego happy endu. No czarodziej, ten Baldwin!
Kiepsko zacząłem czytanie dzieł pana Mortki, bo po "Ragnaroku" mam znacznie mniejsze chęci, do zaznajomienia się z jego twórczością.
Pomysł był dobry, wykonanie już nie. Oj, nie.
A, co do samej wojenki: ktoś mógłby się dać nabrać, że Ragnarok będzie oznaczał ogólnoeuropejską wojnę, ale ta cała rywalizacja Braterstwa z Anglią przypomina raczej bójkę za garażami. Spodziewałem się większego rozmachu.

Cienizna straszliwa.

Pierwszy tom przypominał taki troszkę nieudolny film przygodowo- awanturniczy, drugi natomiast: szpiegowski bigos i akcyjniaka z gratisowym chromosomem.
O ile w pierwszym tomie, przyznaję, ujął mnie sam pomysł zrobienia ze skandynawskiego braterstwa naczelnych złodupców i te odniesienia do mitologii w nazewnictwie, o tyle tu przegryzałem się przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
139
82

Na półkach: ,

Jednak warto było sięgnąć po drugi tom historii alternatywnej, w której rządzą "wikingowie ". Akcja się rozkręca i rekompensuje nudnawą pierwszą część, tylko nasz główny bohater nie robi się ani odrobinę mniej naiwny a jego głupota osiąga kolejne szczyty. Mimo to w porównaniu z pierwszą częścią jest to przyjemna lektura :-)

Jednak warto było sięgnąć po drugi tom historii alternatywnej, w której rządzą "wikingowie ". Akcja się rozkręca i rekompensuje nudnawą pierwszą część, tylko nasz główny bohater nie robi się ani odrobinę mniej naiwny a jego głupota osiąga kolejne szczyty. Mimo to w porównaniu z pierwszą częścią jest to przyjemna lektura :-)

Pokaż mimo to

avatar
4984
4775

Na półkach:

A co to się stało panu Marcinowi ? Czyżby ktoś przekonał go, by się poprawić ? I udało mu się.
Oto przeczytałem, o niebo lepszą książkę niż poprzednio.
Tu akcja, zwłaszcza sceny wojenne są lepsze.
Mamy o wiele więcej takich właśnie scen.
Te sceny, spoza linii frontu są też o niebo lepiej napisane.
Brakowało mi ...Polski, o naszym kraju właściwie cisza.
A szkoda.
Finał książki jest o wiele lepszy, czyli można napisać coś fajnego.

A co to się stało panu Marcinowi ? Czyżby ktoś przekonał go, by się poprawić ? I udało mu się.
Oto przeczytałem, o niebo lepszą książkę niż poprzednio.
Tu akcja, zwłaszcza sceny wojenne są lepsze.
Mamy o wiele więcej takich właśnie scen.
Te sceny, spoza linii frontu są też o niebo lepiej napisane.
Brakowało mi ...Polski, o naszym kraju właściwie cisza.
A szkoda.
Finał...

więcej Pokaż mimo to

avatar
441
32

Na półkach:

Ciekawie wykreowana alternatywna wersja II Wojny Światowej. Mimo kilku nieścisłości i w moim subiektywnym odczuciu paru logicznych braków fabularnych historia niezwykle ciekawa (zwłaszcza dla osób lubiących nordycka mitologię).
Całkiem zgrabne aczkolwiek jak na mój gust zbyt gwałtowne zakończenie

-->alternatywne wersje IIWŚ? Polecam Antologie "Deszcze niespokojne" wyd. Fabryka Słów
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4928/deszcze-niespokojne

Ciekawie wykreowana alternatywna wersja II Wojny Światowej. Mimo kilku nieścisłości i w moim subiektywnym odczuciu paru logicznych braków fabularnych historia niezwykle ciekawa (zwłaszcza dla osób lubiących nordycka mitologię).
Całkiem zgrabne aczkolwiek jak na mój gust zbyt gwałtowne zakończenie

--alternatywne wersje IIWŚ? Polecam Antologie "Deszcze niespokojne" wyd....

więcej Pokaż mimo to

avatar
204
32

Na półkach:

Nie, po prostu nie. Pierwszy tom mial cos malutkiego, co bardzo niewyraznie "zachecilo" mnie do kontynuowania tej, powiedzmy sobie szczerze, nieudolnie napisanej historii... Niestety nie dotrwalam do konca, mialam dosc tego chaosu i topornego grafomanstwa. Nie polecam, jest masa o niebo lepszych ksiazek, nie warto marnowac czas na Ragnarok.

Nie, po prostu nie. Pierwszy tom mial cos malutkiego, co bardzo niewyraznie "zachecilo" mnie do kontynuowania tej, powiedzmy sobie szczerze, nieudolnie napisanej historii... Niestety nie dotrwalam do konca, mialam dosc tego chaosu i topornego grafomanstwa. Nie polecam, jest masa o niebo lepszych ksiazek, nie warto marnowac czas na Ragnarok.

Pokaż mimo to

avatar
488
6

Na półkach:

Bardzo interesująca wizja przeszłości...

Bardzo interesująca wizja przeszłości...

Pokaż mimo to

avatar
713
694

Na półkach: ,

„W dniu Ragnaroku dwa straszliwe wilki zagarną Słońce i Księżyc, a ziemię ogarnie chaos.W dniu Ragnaroku zapieją na trwogę koguty, a Odyn poprowadzi swych wojowników do ostatniej bitwy. Tak mówią mity…”.

Drugi tom powieści Marcina Mortki pt. „ Ragnarok 1940” to historia dalszych losów Jeremego Baldwina korespondenta wojennego „The Times”, którego dociekliwość i upór w dążeniu do celu, sprawiają iż mimo woli wciągnięty zostaje w wir historii i grę wywiadów. Odkrywa też ze zgrozą, iż dziennikarski obiektywizm i neutralność to luksus na który w nadchodzących czasach nikt nie może sobie pozwolić. Konflikt pomiędzy pogańską północą a państwami chrześcijańskimi jest nieunikniony i nie chodzi tu tylko o przesuwanie granic, czy względy ekonomiczne. To starcie dwóch odmiennych światopoglądów, postaw, dwóch odmiennych rzeczywistości. To bitwa o hegemonie, o nowy kształt przyszłego świata.
TO BITWA O WSZYSTKO…
Tak jak przed wiekami, pierwsze uderzenie spada na Anglię. Doskonale wyposażone i dowodzone armie pogańskich państw wdzierają się w głąb brytyjskiego terytorium siejąc śmierć i zniszczenie w skali przekraczającej wszelkie wyobrażenie. Pożoga znaczy całe połacie kraju, zaczyna się cierpienie i exodus ludności cywilnej. Jeremi Baldwin nie stoi już jednak z boku, nie relacjonuje rozgrywających się wydarzeń. Jako świeżo zwerbowany agent brytyjskiego wywiadu staje się ich integralną częścią, sam jeszcze nie wie jak bardzo ważną.
DLA NIEGO TO TEŻ JEST WALKA O WSZYSTKO….
Czasami zdarza się, iż mały trybik może zatrzymać całą ogromną machinę. Przed naszym bohaterem pojawi się szansa odegrania kluczowej roli w powstrzymaniu ogarniającego Europę kolejnego wojennego koszmaru.
Czy ją wykorzysta? Sprawdźcie sami !!!
Podobnie jak w części pierwszej powieść Marcina Mortki uderza rozmachem, doskonale przemyślaną i świetnie wykreowana wizją alternatywnej historii Europy i Świata. Akcja jest niezwykle dynamiczna, a wraz z odsłanianiem kolejnych elementów układanki, nabiera coraz większego tempa, zaskakując i trzymając nas w napięciu do ostatniej strony. Nie ma tu miejsca na schematyczność i przewidywalność. Pojawiają się nowi bohaterowie i nowe wątki, zaś niezwykły koloryt powieści i plastyczność opisów powoduje, iż czujemy się niemal uczestnikami toczących się zdarzeń.

Wszystko to czyni z powieści Marcina Mortki „Ragnarok1940” znakomicie napisaną, ciekawą i świetnie się czytająca pozycje, która z całą pewnością zapewni czytelnikowi wiele godzin niezapomnianych wrażeń.

Gorąco polecam!!!

„W dniu Ragnaroku dwa straszliwe wilki zagarną Słońce i Księżyc, a ziemię ogarnie chaos.W dniu Ragnaroku zapieją na trwogę koguty, a Odyn poprowadzi swych wojowników do ostatniej bitwy. Tak mówią mity…”.

Drugi tom powieści Marcina Mortki pt. „ Ragnarok 1940” to historia dalszych losów Jeremego Baldwina korespondenta wojennego „The Times”, którego dociekliwość i upór w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1569
920

Na półkach:

Alternatywna rzeczywistość, militarna sf. Wyjątkowo naiwna rzecz, fabuła bolesna, geopolityka infantylna, postacie proste i śmieszne, militarystyka żenująca głupotą. Strata czasu.

Alternatywna rzeczywistość, militarna sf. Wyjątkowo naiwna rzecz, fabuła bolesna, geopolityka infantylna, postacie proste i śmieszne, militarystyka żenująca głupotą. Strata czasu.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    290
  • Chcę przeczytać
    176
  • Posiadam
    91
  • Fantastyka
    11
  • Teraz czytam
    6
  • Fabryka Słów
    6
  • Chcę w prezencie
    5
  • Ulubione
    5
  • Audiobooki
    4
  • Marcin Mortka
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ragnarok 1940. Tom 2


Podobne książki

Przeczytaj także