Porwanie w Tiutiurlistanie

Okładka książki Porwanie w Tiutiurlistanie
Wojciech Żukrowski Wydawnictwo: Babaryba Cykl: Tiutiurlistan i Blablacja (tom 1) literatura dziecięca
224 str. 3 godz. 44 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Cykl:
Tiutiurlistan i Blablacja (tom 1)
Wydawnictwo:
Babaryba
Data wydania:
2011-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1946-01-01
Liczba stron:
224
Czas czytania
3 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788393180509
Tagi:
powieść dla dzieci
Średnia ocen

                6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
399 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
5597
734

Na półkach: , ,

Albowiem, kto nie zna tej powieści, niech zaraz maszeruje do konta* i po blablacku się spowiada, klęcząc na grochu!

A teraz nieco poważniej. "Porwanie" to powieść wpisana na międzynarodową listę IBBY, International Board Books for Young People, która zbiera światowe arcydzieła literackie dla dzieci i młodzieży. I wcale się temu nie dziwię. Bo ta książka to arcydzieło. Takie małe, pełne absurdu, fantazji i niemożliwości, ale jednak... arcydzieło. Bawi, uczy, wzrusza. Pokazuje, że gdzieś tam jest szansa na prawdziwą przyjaźń, która przetrwa liczne próby, a niektóre schematy, poglądy i stereotypy jakie znamy, wcale nie muszą być prawdziwe.

Przygody, całkiem zresztą liczne, przeżywa trójka przyjaciół: kogut Pypeć, kot Mysibrat i lisica Chytraska. Każde z bagażem własnych doświadczeń i wniosków. Trzy absurdalnie różne postacie, kompletnie odmienne od siebie, które łączy jednak gorąca chęć pomocy porwanej księżniczce Wiolince. Zaczyna się ksiązka równie, pozornie tylko, absurdalnie. Opowieścią o wojnie między Tiutiurlistanem a Blablacją. Kogut Pypeć ma niesamowity dar plastycznego opisania całego konfliktu. Zresztą, Wojciech Żukrowski wykreował świat prosty, jasny, logiczny... ale jednocześnie czarowny i fascynujący. Pozornie ta baśń dla dzieci ma o wiele głębsze przesłanie, które zauważy dorosła osoba. Jakie? Trzeba samemu przysiąść i poczytać. Ot!

Do dziś zresztą mam gdzieś w szafie schowaną kasetę VHS (tak! mam wciąż ten relikt!), na której nagrana jest bajka. W zasadzie kreskówka. I w czasie czytania "Porwania" wciąż miałam przed oczami właśnie te kreskówkowe postacie, a w uszach brzmiały mi ich głosy. Łezka w oku się zakręciła aż... wracając jednak do samej książki.

Znajdziemy tu wszystko. Przyjaźń, poświęcenie, wzruszenie i strach, dawkowane odpowiednio zarówno dla młodego czytelnika, jak i takiego już starszego. Cygan Nagniotek z jego pchlim cyrkiem zaniepokoi każdego, jego córka Drumla do dziś kojarzy mi się z sowami, a pamiętny marsz muchomorów... Brrrr. Proste słowa, niemal dziecięce w fantazji opisy, a jednak wszystko razem przemawia do czytelnika plastycznością, prostotą. Śmiejemy się z bohaterami, uciekamy z nimi... widzimy przemianę Wiolinki, boimy się Nagniotka. I płaczemy na koniec, gdy... a nie. To poczytać trzeba. I samemu wyciągać wnioski z tej książki.

Nie rozumiem tak po prawdzie negatywnych opinii. Kilka głosów mówiących o tym, że to książka zła, że absolutnie nie powinno się jej czytać i w ogóle, na stosie winna nieomal spłonąć. Nie rozumiem, co się tu nie podobało? Prostota języka? Fantazja autora, czy może zabawa słowem i wyobraźnią? Fakt, że to nie ludzie, ale właśnie zwierzęta stały się głównymi bohaterami...? Że pokazuje się, jak niewiele można zrobić, by wiele zmienić? Nie wiem. Nie będę w to wnikać. Mi osobiście "Porwanie" podobało się bardzo. Tak bardzo, że w kilka godzin wchłonęłam w siebie tą książkę. Zarwałam nawet nockę, by dokończyć czytanie, by uronić kilka łez... i po blablońsku brzydko powiedzieć, że już koniec, że już zakończyły się niezwykłe przygody? Ale że jak, dlaczego...?

A teraz ruszam po kawałek świeżo upieczonego placka ze śliwkami. I sięgam po inną książkę, która nie jest tak lekka i łatwa w odbiorze, ale z pewnością mnie zachwyci na swój sposób.. też ;)

//Opinia do przeczytania również tu: http://kaginbox.blox.pl/2016/08/Porwanie-w-Tiutiurlistanie.html

*błąd ort. celowy ;)

Albowiem, kto nie zna tej powieści, niech zaraz maszeruje do konta* i po blablacku się spowiada, klęcząc na grochu!

A teraz nieco poważniej. "Porwanie" to powieść wpisana na międzynarodową listę IBBY, International Board Books for Young People, która zbiera światowe arcydzieła literackie dla dzieci i młodzieży. I wcale się temu nie dziwię. Bo ta książka to arcydzieło....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    710
  • Posiadam
    118
  • Chcę przeczytać
    112
  • Dzieciństwo
    23
  • Z dzieciństwa
    14
  • Ulubione
    12
  • Lektury
    9
  • Literatura polska
    7
  • Dla dzieci
    7
  • Dla dzieci i młodzieży
    7

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Porwanie w Tiutiurlistanie


Podobne książki

Okładka książki Edek pomaga Thomas Brunstrøm, Thorbjørn Christoffersen
Ocena 10,0
Edek pomaga Thomas Brunstrøm, T...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,6
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,0
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...

Przeczytaj także