Obrońcy wiary- historia zespołu JUDAS PRIEST
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- Defenders Of The Faith- the story of JUDAS PRIEST
- Wydawnictwo:
- Kagra
- Data wydania:
- 2008-10-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2008-10-01
- Liczba stron:
- 335
- Czas czytania
- 5 godz. 35 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-87598-42-6
- Tłumacz:
- Michał Kapuściarz
- Tagi:
- Judas Priest biografia
Na taką książkę fani heavy metalu na całym świecie czekali od wielu lat. Obszerna biografia Judas Priest, jednego z najważniejszych zespołów w historii rocka i metalu, obejmuje wszystkie najważniejsze wydarzenia w bogatej, już blisko 40-letniej karierze zespołu. Od trudnych początków w West Bromwich pod koniec lat sześćdziesiątych, przez wielokrotne zmiany składu w kolejnym dziesięcioleciu, aż po największe sukcesy i kontrowersje związane z zespołem w latach osiemdziesiątych, zaskakujące odejście z zespołu Roba Halforda w roku 1992 i jego powrót ponad dekadę później.
Ta biografia jest jednak, a może przede wszystkim, o muzyce Judas Priest. Dzięki niej przyjrzycie się wszystkim dokonaniom zespołu, od wczesnych taśm demo, pierwszych płyt nagranych dla Gull Records, przez osławione albumy wydane przez CBS aż po ostatnie dwie płyty ponownie nagrane z Halfordem. Każdy album, każda trasa jest tu szczegółowo opisana i oceniona. Efektem tej pracy jest najpełniejszy i najbardziej autentyczny portret Judas Priest jaki został kiedykolwiek wydany.
Autor, Neil Daniels (www.neildaniels.com) jest niezależnym dziennikarzem brytyjskim, współpracującym aktualnie z takimi magazynami jak Record Collector, Big Cheese i Fireworks Melodic Rock Magazine. Ta publikacja to jego debiut literacki. Na język polski, książkę przełożył Michał Kapuściarz, dziennikarz publikujący między innymi w magazynie Mystic Art oraz serwisach Onet.pl i Musicnews.pl
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 52
- 29
- 26
- 4
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
O ile AC/DC poznałem relatywnie wcześniej, to muzyka zespołu Judas Priest dotarła do mnie z dużym opóźnieniem. Ale co się odwlecze… To po prostu kwestia trafienia na odpowiednią płytę. Odtworzenie „Defenders of the Faith” i głos Roba Halforda zrobiło piorunujące wrażenie, co zapoczątkowało kolekcjonowanie następnych albumów. Aż po latach wpadła w moje ręce nieautoryzowana (jak się okazuje) biografia zespołu. W sumie zaskakujące, że po blisko pół wieku funkcjonowania tej zasłużonej kapeli czytelnicy w Polsce doczekali się tylko dwóch publikacji (włączając wspomnienia K.K. Downinga). Widoczny jest duży wkład pracy autora: omówienie poszczególnych tras, sesji nagraniowych. Natomiast dyskusyjne są oceny dedykowane poszczególnym płytom. Ale to zawsze subiektywne odczucie, niekoniecznie trzeba się kierować opinią krytyka czy autora. Prywatnie bardzo lubię np. album „Nostradamus”, wystarczy posłuchać jak zaczyna się utwór „Prophecy”:-)
Znakomicie, że poświęcono więcej miejsca epoce Tima Owensa oraz okolicznościom jego pojawienia się i odejścia z grupy. „Jugulator” naprawdę nie był tak złą płytą jak się powszechnie uznaje. Natomiast dyskusyjne są tak liczne wypowiedzi Ala Atkinsa. Trudno jest bowiem ocenić realny wkład w rozwój grupy, skoro pierwszą płytę nagrano dopiero po jego odejściu. Co do braku zgody na autoryzację, to chyba najbardziej zaważyła kwestia obszernego poruszenia w książce sprawy karnej perkusisty Dave’a Hollanda. Mimo pewnych zastrzeżeń, to jednak miło spędziłem czas przy tej lekturze, słuchając przy tym Metalowych Bogów.
O ile AC/DC poznałem relatywnie wcześniej, to muzyka zespołu Judas Priest dotarła do mnie z dużym opóźnieniem. Ale co się odwlecze… To po prostu kwestia trafienia na odpowiednią płytę. Odtworzenie „Defenders of the Faith” i głos Roba Halforda zrobiło piorunujące wrażenie, co zapoczątkowało kolekcjonowanie następnych albumów. Aż po latach wpadła w moje ręce nieautoryzowana...
więcej Pokaż mimo toJako wielki fan Judasów z chęcią sięgnąłem po tę książkę. Niestety, nie mogę powiedzieć o niej samych dobrych rzeczy. To co boli najbardziej, to brak autoryzacji, który jest dość mocno widoczny przez większość lektury. Nieco za dużo czasu poświęcił autor osobie Ala Atkinsa (nie zrozumcie mnie źle, cenię go jako muzyka, jednak osoby niezorientowane w temacie mogłyby po przeczytaniu pomyśleć, że siedział on w zespole przynajmniej z połowę ich kariery). Szkoda też, że miejscami Daniels narzuca czytelnikowi swoje poglądy, np. na temat konkretnych płyt. Żeby jednak nie zrzędzić, na plus wyhodzi tu widocznie duża ilość pracy włożonej przez autora w przygotowanie chociażby wywiadów. Dobrze, że nie pominął epoki Tima "Rippera" Owensa (co często się zdarza). Zdjęcia również w większości są udane. Co do ostatniej części książki, swoistej "kartoteki" zespołu, mam mieszane uczucia. Z jednej strony ponownie widać spory wkład pracy, szczególnie w spisie wszystkich koncertów od początku aż do dnia wydania książki, z drugiej jednak to dodatek wrzucony tu trochę na siłę, by całą publikację wizualnie przedłużyć. Reasumując, nie jest to dzieło dobre, ale również na straty spisać go nie można. "Obrońcy wiary" to pozycja raczrj dla hardkorowych fanów kapeli. Osobiście nadal liczę, że doczekamy się kiedyś autoryzowanej biografii Bogów Metalu.
Jako wielki fan Judasów z chęcią sięgnąłem po tę książkę. Niestety, nie mogę powiedzieć o niej samych dobrych rzeczy. To co boli najbardziej, to brak autoryzacji, który jest dość mocno widoczny przez większość lektury. Nieco za dużo czasu poświęcił autor osobie Ala Atkinsa (nie zrozumcie mnie źle, cenię go jako muzyka, jednak osoby niezorientowane w temacie mogłyby po...
więcej Pokaż mimo toSzkoda, że jedyna książka o Judasach jest taka słaba... Przeceniony Atkins, jest o nim tyle jakby był w zespole co najmniej przez połowę jego istnienia, a zaistniał tak naprawdę bo był można powiedzieć współautorem nazwy. To, że autorowi książki nie podobają się płyty np. Ram It Down oraz Nostradamus to nie znaczy że są słabe, a tak zostały tu przedstawione. Mój ulubiony zespół więc wiadomo ciekawość ogarnia, a tu podczas czytania tylko głównie zawód... Szkoda...
Można tylko mieć nadzieję, że z czasem ktoś to napisze za pełną zgodą muzyków, a jeszcze lepiej gdyby to zrobił któryś z nich np. Tipton:)
Szkoda, że jedyna książka o Judasach jest taka słaba... Przeceniony Atkins, jest o nim tyle jakby był w zespole co najmniej przez połowę jego istnienia, a zaistniał tak naprawdę bo był można powiedzieć współautorem nazwy. To, że autorowi książki nie podobają się płyty np. Ram It Down oraz Nostradamus to nie znaczy że są słabe, a tak zostały tu przedstawione. Mój ulubiony...
więcej Pokaż mimo toDołączam się do powyższej opinii. Książka Danielsa jest bowiem napisana z wyraźną tezą – o tym, jak to niewdzięczni i wredni członkowie grupy pozbyli się i wymazali z historii Judas Priest ludzi z wcześniejszych składów zespołu. Jest to zwykłe jątrzenie, poprzez które autor najpewniej usiłował stworzyć wrażenie nowej jakości i treści w pisaniu o tym zespole i nadać sensacyjny charakter swej przeciętnej książce. Do tego dochodzi okropne pod względem stylistycznym polskie wydanie: kompletny brak korekty, objawiający się m. in. bełkotem urwanych zdań i koszmarną interpunkcją, to policzek dla czytelnika, żenada i amatorszczyzna.
Dołączam się do powyższej opinii. Książka Danielsa jest bowiem napisana z wyraźną tezą – o tym, jak to niewdzięczni i wredni członkowie grupy pozbyli się i wymazali z historii Judas Priest ludzi z wcześniejszych składów zespołu. Jest to zwykłe jątrzenie, poprzez które autor najpewniej usiłował stworzyć wrażenie nowej jakości i treści w pisaniu o tym zespole i nadać...
więcej Pokaż mimo to