Listy. Narcyssa i Wanda. Tom 5

Okładka książki Listy. Narcyssa i Wanda. Tom 5 Narcyza Żmichowska
Okładka książki Listy. Narcyssa i Wanda. Tom 5
Narcyza Żmichowska Wydawnictwo: Instytut Badań Literackich PAN biografia, autobiografia, pamiętnik
814 str. 13 godz. 34 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Instytut Badań Literackich PAN
Data wydania:
2007-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2007-01-01
Liczba stron:
814
Czas czytania
13 godz. 34 min.
Język:
polski
ISBN:
9788389348876
Tagi:
listy feminizm
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
3129
803

Na półkach: , ,

To nieładnie czytać cudzą korespondencję. Nie ma jednak lepszego sposobu, by poznać bolączki, tęsknoty, marzenia i prozę dnia codziennego człowieka niż wczytanie się w jego listy do bliskich mu osób. Całe szczęście, że wielu pisarzy zgadza się na upublicznienie tych swoich intymnych przemyśleń.

Utknęłam na dłuższy czas między kartkami listów, jakie Narcyza Żmichowska wysyłała do swej uczennicy i przyjaciółki Wandy Grabowskiej-Żeleńskiej. Z jednej strony usypiała mnie ich monotonia, z drugiej co chwila znajdowałam jakąś interesują myśl czy ciekawostkę. Korespondencja zebrana w tym tomie obejmuje lata 1859-1876. Nie jest ona kompletna, gdyż część listów zaginęła, a poza tym brak tu listów Wandy do nauczycielki. Jednak nawet na podstawie tych jednostronnych epistoł można obserwować, jak z biegiem lat zmienia się charakter przyjaźni kobiet.

Wanda, egzaltowana, sentymentalna i infantylna, nazywana przez Narcyzę pieszczotliwie Mimozą, z bezkrytycznej wielbicielki wyrasta na równorzędną partnerkę w rozmowie. Z kolei Żmichowska nie wychodzi z roli nauczycielki. Cały czas zachęca Wandę do samokształcenia, podsuwa lektury, podrzuca tematy do pracy pisarskiej, zachęca do podejmowania kolejnych tłumaczeń i wierzy nieustannie w jej zdolności. Między kobietami jest dużo czułości i wzajemnej troski, która zatacza kręgi na ich najbliższych. Martwią się zsyłkami na Sybir znajomych po klęsce Powstania Styczniowego, drżą o ich zdrowie, ale też cieszą się z najmniejszych promyczków szczęścia.

Wanda cały czas wierzy w talent pisarski Żmichowskiej, namawia by wróciła do pisania. Narcyza jednak nieustannie narzeka na niemoc twórczą, wspomina dawne czasy i przestrzega uczennicę przed popełnieniem podobnych co ona błędów. Nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że Narcyzie pochlebia uwielbienie Wandy i w jej stosunku do panny Grabowskiej jest wiele kokieterii. Jednak przeważa mentorski ton i dość krytyczne spojrzenie na siebie i na ludzi.

Mimo dość sentymentalnego stylu i skłonności do hipochondrii i melancholii, Żmichowska zaskakuje swoimi zainteresowaniami nauką, irytuje ją dewocja i zabobony. Zaczytuje się dziełami Darwina, choć nie pogardza też powieściami pióra pani Sand. Książki są dla niej bardzo ważne, jest nieustannie głodna lektur, których dostarczycielką jest między innymi Wanda.

Problemy z nadawaniem listów i przesyłaniem książek, umawiania się na spotkania między przesiadkami w dłuższych podróżach, ustalanie terminów spotkań - jakie to wszystko jest egzotyczne z perspektywy człowieka z komórką w ręce i dostępem do Internetu. A przecież nie da się ukryć, że ówczesne relacje między ludźmi zdają się być dużo głębsze niż obecnie.

Narcyzę można by zliczyć w poczet feministek, gdyby nie to, że odrzuca ją jakiekolwiek zaszufladkowanie. Pisarka ma bardzo praktyczne podejście do życia. Według niej wcale nie trzeba nieustannie pisać o prawach kobiet, trzeba je po prostu wcielać w życie.

Listy Narcyzy do Wandy nie są lekturą do połknięcia na raz i wymagają uważnego czytelnika. Nie jestem nimi jakoś specjalnie oszołomiona, choć kilka informacji mnie zaskoczyło. Nie miałam pojęcia, że Kazimierz Przerwa-Tetmajer i Tadeusz Boy-Żeleński byli braćmi ciotecznymi. A już w ogóle zadziwiło mnie to, że ten sarkastyczny Boy-Żeleński jest synem Wandy-Mimozy! Inteligencji Wandzie na pewno nie można było odmówić, ale poczucia humoru nie miała raczej za grosz!

To nieładnie czytać cudzą korespondencję. Nie ma jednak lepszego sposobu, by poznać bolączki, tęsknoty, marzenia i prozę dnia codziennego człowieka niż wczytanie się w jego listy do bliskich mu osób. Całe szczęście, że wielu pisarzy zgadza się na upublicznienie tych swoich intymnych przemyśleń.

Utknęłam na dłuższy czas między kartkami listów, jakie Narcyza Żmichowska...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    18
  • Przeczytane
    10
  • Portrety
    1
  • Posiadam
    1
  • Społeczeństwo, rodzina, feminizm
    1
  • Saficzne damy
    1
  • Klasyka
    1
  • Literatura polska
    1
  • Biografie/AUtobiografie lgbt+
    1
  • Pozycje na datki do biblioteczki
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Listy. Narcyssa i Wanda. Tom 5


Podobne książki

Przeczytaj także