Jedenasta powieść, osiemnasta książka
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Kontynenty (wydawnictwo Smak Słowa)
- Tytuł oryginału:
- Ellevte roman, bok atten
- Wydawnictwo:
- Smak Słowa
- Data wydania:
- 2011-06-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-06-08
- Liczba stron:
- 136
- Czas czytania
- 2 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788362122196
- Tłumacz:
- Dorota Polska
- Tagi:
- literatura norweska natura czowieka
Jedenasta powieść, osiemnasta książka jest portretem starzejącego się intelektualisty, Bjørna Hansena, który żyjąc w poczuciu przypadkowości, niedopasowania i nudy, decyduje się podjąć radykalne środki, żeby temu zaradzić. Zostawia żonę i małe dziecko, by razem z kochanką przeprowadzić się z Oslo do Kongsberg, na prowincję, gdzie zamierza rozpocząć nowe życie. Ale to, co go spotyka, nie spełnia jego oczekiwań. Hansen coraz bardziej odsuwa się od społeczeństwa, poświęcając się stopniowo myśli o ekscentrycznym eksperymencie. Pod wpływem niejasnego impulsu, korzystając z pomocy miejscowego lekarza, doktora Schiøtza, symuluje wypadek samochodowy na Litwie. Całkiem zdrowy siada na wózku inwalidzkim, zdecydowany spędzić w ten sposób resztę życia, prowadząc niebezpieczną grę z samym sobą i ze społeczeństwem, które okłamuje. Co kieruje eksperymentatorem? Co kieruje lekarzem, utajonym narkomanem, gdy postanawia on pomóc w tej mistyfikacji?
Solstad kolejny raz podejmuje tematykę gry społecznej i jej granic, możliwości poznania samego siebie i odkrycia prawdziwej natury człowieka, która wciąż stanowi najbardziej niezrozumiałą i fascynującą zagadkę.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Ze znudzenia życiem szaleństwo rodzi się...
Nie często czytuję pisarzy norweskich. W zasadzie można powiedzieć, że to moje pierwsze spotkanie z literaturą rodem z północy. Pierwsze i nie rokujące zbyt wielu w przyszłości, choć może wydarzy się jeszcze coś, co zmieni moje nastawienie. Solstad bowiem najpierw zachęcił mnie niebanalnym pomysłem fabularnym, ale potem przygniótł stylem, dowalił niekończącymi się przemyśleniami, smykałką do filozoficznego drążenia dziury w całym i niekończącym się robieniem z igły wideł (bo ile można czytać o spotkaniach jego kochanki z innymi mężczyznami, z których to spotkań koniec końców nic nie wynikało?).
Bohater Solstada z założenia wydał mi się antypatyczny. Bo ja znudzonych życiem panów w średnim wieku nie lubię. Nie trawię wręcz panów, którym z nudów poprzewracało się w głowie i odchodzą do kochanki pozostawiając żonę z dzieckiem tylko dla samego romansu. Bo nie o miłość tu chodziło:
„To romans go urzekł, romans go pochłonął, doszczętnie, tak, że z trudem łapał oddech, romans z Turdi Lammers, a nie miłość do niej. Pokusa związana z romansem. Gdzieś w głębi ducha Bjorn Hansen wiedział, że krótkotrwałe szczęście jest najbardziej godne pożądania na tej ziemi i takie szczęście przeżywał (…)”*
Rzeczony Bjorn przeprowadza się więc z Oslo do Kongsbergu, by tam żyć u boku Turid, swej fascynacji. Żyć, a właściwie bawić się w życie, życie to odgrywać. Wszystko bowiem co robi bohater Solstada, wszystkie jego zachowania są, przy całej swej wymuskanej i misternie skonstruowanej powierzchowności przerażająco pozbawione głębi. Sama forma, zero treści. Bjorn gra kiedy zasiada za biurkiem na swym stanowisku skarbnika, gra gdy daje Turid odczuć zazdrość, gra w relacjach z synem, gra również na deskach teatru, ale i tam jego gra jest nijaka, pozbawiona emocjonalnego zaangażowania i szczerości, wyzuta z entuzjazmu i energii. Nic więc dziwnego, że w końcu postanawia Bjorn podjąć grę z całym światem a koniec końców i z sobą samym. Przy pomocy ekscentrycznego doktora Schiotza, po upozorowanym wypadku samochodowym na Litwie, zasiada w wózku inwalidzkim ze swymi wyrachowanymi zamiarami i mroczną osobowością. Odtąd jego życie jest już nieustającą grą, która zapętla się wokół niego coraz bardziej, która każe mu balansować na granicy szaleństwa i toczy się w oparciu o pełen luk i niejasności scenariusz.
Z każdego akapitu prozy Solstada wyziera norweska melancholijność i porażająca dekadencja. Wiele się mówi również o nawiązaniach Solstada do Gombrowicza i ja to też powtórzę – czuć u Norwega gombrowiczowską formę, czuć gębę, widać teatralizację życia. Tylko ten styl… Styl Solstada jest ciężki, melancholijny i jednostajny jak norweski krajobraz. Autor skrupulatnie analizuje najmniejszy gest swoich bohaterów, przywiązuje ogromną wagę do ich najmniej znaczących zachowań bądź cech osobowości, że zdaje się zapominać o czytelniku; zdaje się wpadać w letarg, w najwyższe skupienie, pedantyczność w opisie błahego zdarzenia zapominając przy tym poruszyć fabułę, zadbać o jej bieg.
Marzena Molenda
Książka na półkach
- 57
- 43
- 20
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Interesująca, psychologiczna książka.
Interesująca, psychologiczna książka.
Pokaż mimo to