rozwiń zwiń

Na psa urok

Okładka książki Na psa urok
Kevin Hearne Wydawnictwo: Rebis Cykl: Kroniki Żelaznego Druida (tom 1) fantasy, science fiction
296 str. 4 godz. 56 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Kroniki Żelaznego Druida (tom 1)
Tytuł oryginału:
Hounded
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2011-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-01-01
Data 1. wydania:
2011-09-01
Liczba stron:
296
Czas czytania
4 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375104967
Tłumacz:
Maria Smulewska-Dziadosz
Tagi:
druid magia wampiry wiedźmy

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
1810 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
244
163

Na półkach:

Zasadniczo boję się eksperymentów książkowych. Mam swoje ulubione gatunki (a w zasadzie odmiany gatunkowe), które należą do mojego top 5 i jeśli mam wybierać między np. dobrze zapowiadającym się kryminałem, a książką zaklasyfikowaną jako coś zupełnie mi nieznanego, z reguły stawiam na konwencję sprawdzoną. Od czasu do czasu jednak, żeby urozmaicić sobie nieco lekturę, stawiam na to, co nieznane. Tym razem postawiłam na coś, co dodatkowo napawało mnie lękiem.
W ten właśnie sposób trafiłam na książkę „Na psa urok” Kevina Hearne’a i urban fantasy. O ile samo fantasy nie było niczym zaskakującym, niepokoiło mnie w tym zlepku owo „urban”, które nie brzmiało mi swojsko. I kiedy zaczęłam już czytać powieść, doszłam do wniosku, że jednak jestem istotą niezwykle trwożną i w pewnym sensie jestem też ignorantem, bo z podobną konwencją spotkałam się już wcześniej w „Krainie chichów” Jonathana Carrolla… Jednej z moich ulubionych książek.
„Na psa urok” to pierwszy tom „Kronik Żelaznego druida”, a jej bohaterem jest siłą rzeczy wzmiankowany druid, z pochodzenia Irlandczyk, Atticus O’Sullivan, który od dwóch tysiącleci zmaga się ze światem i jego pułapkami, a także z licznymi wrogami, których przez tak długi okres życia zdążył sporo nazbierać. Wśród jego najbardziej zażartych przeciwników, pierwsze miejsce nieprzerwanie dzierży potężny celtycki bóg, Aenghus Og, który wszelkimi dostępnymi mu metodami pragnie zetrzeć uśmiech z twarzy druida, a jego samego z powierzchni ziemi, nieba, piekła, czy czegokolwiek możliwego jeszcze. W walce pomiędzy dwoma potężnymi samcami wszelkie chwyty są dozwolone, szczególnie cenne zaś te, poniżej pasa. I jeden i drugi więc, będzie otaczał się różnymi istotami, które będą w stanie dokopać przeciwnikowi. I dzięki temu czytelnik zetknie się z wilkołakami, wiedźmami prosto z Polski, wampirami, wikingami, walkiriami, połową panteonu staroceltyckiego i różnymi innymi dziwnymi istotami. Łącznie z dziwnymi ludźmi. Jest tu całe spektrum indywiduów. A wszystkie one pojawiają się w amerykańskim miasteczku, by niesamowicie namieszać. Rozgrywki pomiędzy bohaterami dadzą do wiwatu ludziom, którzy w tej potyczce będą bez szans. Nie ma co jednak być sentymentalnym i pochylać się nad losem biednych istot, prawdziwy problem pojawi się przed Atticusem, który będzie musiał wszystko zatuszować i ukryć niejedne zwłoki…
Co zatem stało się zarzewiem konfliktu dwóch samców? Myli się ten, kto choć przez chwilę pomyślał, że kobieta. To znacznie bardziej skomplikowana sprawa, a jedną z jej aspektów jest posiadanie legendarnego miecza Frageracha i męska duma.
Powieść Hearne’a oprócz ciekawej fabuły, ma atuty w postaci nawiązań do mitów staroceltyckich. Choć nazewnictwo siłą rzeczy nie należy do najprostszych, warto wysilić się choć minimalnie, by zaznajomić się z bogami staroirlandzkimi. O ile większość z nas dość dobrze orientuje się w mitologii greckiej, czy rzymskiej, celtycka to terra incognita. By zmienić ten stan rzeczy, zachęcam do lektury „Kronik żelaznego druida”, która przyniesie powiew świeżości i radości, niczym pojawiająca się po zimie wiosna. By ułatwić czytelnikowi życie, na początku książki zamieszczony został fonetyczny zapis nazw własnych, w tym celtyckich imion bogów. Choć jest to tylko ułatwienie pozorne, bo pomimo usilnych starań, nie byłam w stanie zapamiętać prawidłowej wymowy niektórych terminów. Nie było to jednak ważne na tyle, by rwać sobie włosy z głowy, dlatego najzwyczajniej w świecie postanowiłam czytać „po swojemu”, od czasu do czasu wracając na początek książki, by zerknąć jak powinnam, a nie jestem w stanie wymówić… Przekręcałam więc nazwy z czystym sumieniem i satysfakcją, że nikt mnie nie słyszy, a nawet gdyby, z pewnością i tak nie wiedziałby, że coś jest nie tak.
Jak już wspomniałam, w książce znaleźć można masę odniesień do staroceltyckich bóstw
i historii, jednak całość osadzona jest mocno we współczesnym świecie i rzeczywistości dobrze nam znanej. To połączenie z popkulturą XXI wieku daje ciekawy efekt literacki, od którego trudno oderwać się choć na chwilę. Gratka zwłaszcza dla miłośników Stanów Zjednoczonych i Zielonej Wyspy, zwłaszcza zaś tej ostatniej. Świat realny splata się ze światem fantazji, a wszechobecna magia wpływa na odbiór powieści, która potrafi zauroczyć najbardziej zatwardziałego przeciwnika fantasy.

Zasadniczo boję się eksperymentów książkowych. Mam swoje ulubione gatunki (a w zasadzie odmiany gatunkowe), które należą do mojego top 5 i jeśli mam wybierać między np. dobrze zapowiadającym się kryminałem, a książką zaklasyfikowaną jako coś zupełnie mi nieznanego, z reguły stawiam na konwencję sprawdzoną. Od czasu do czasu jednak, żeby urozmaicić sobie nieco lekturę,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 321
  • Chcę przeczytać
    1 850
  • Posiadam
    535
  • Ulubione
    175
  • Fantastyka
    102
  • Fantasy
    57
  • Teraz czytam
    43
  • Chcę w prezencie
    32
  • Audiobook
    29
  • 2012
    28

Cytaty

Więcej
Kevin Hearne Na psa urok Zobacz więcej
Kevin Hearne Na psa urok Zobacz więcej
Kevin Hearne Na psa urok Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także