-
Artykuły
Hłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylko
1 -
Artykuły
Akcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante Tomicia
1 -
Artykuły
„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego Tuomainena
1 -
Artykuły
Brak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytyki
4
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
forum Oficjalne Aktualności
Czytamy w weekend
Przed nami ostatni weekend 2017 roku! Nie ma lepszego czasu na robienie podsumowań i snucie planów na przyszłość. Również my spędzimy te dni na sprawdzaniu ile książek przeczytaliśmy, które były najlepsze, a które nas rozczarowały. Podzielimy się z wami tym wszystkim za tydzień, a tymczasem życzymy wam udanego ostatniego weekendu!
Zobacz pełną treść
odpowiedzi [252]
Baśniobór ja dalej z Baśnioborem. Z pewnością nie uda mi się skończyć do nowego roku, lecz niespecjalnie się spieszę.
Życzę wszystkim Szczęśliwego i zaczytanego Nowego Roku!!
Dziś mam chęć skończyć Harry Potter i Komnata Tajemnic - świetnie się czyta te piękne wydania :) Potem chyba zrobię sobię przerywnik w postaci małego powrotu do przeszłości Chwileczkę, Walerio i Wehikuł Czasu 1. W poszukiwaniu króla Artura
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
A co z Profil mordercy? Jakoś nie tego napisana?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zaczyna się jakoś smętnie.. Musze się się wgryźć bardziej, ale póki co Harry wygrywa :P
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
To może być nieodpowiedni moment na morderstwa, bo ja tez szybko zarzuciłam Trzeci głos i poszłam w spokojne historie;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ja błąkam się gdzieś na pograniczu snu i jawy, zanurzając się w powieściowy debiut Radka Raka:
Kocham cię, Lilith
P.S. Najlepszego w Nowym Roku!
Kolejny weekend i kolejna okazja do nadrobienie zaległości 😋 w tym momencie kończę czytać Wyprawa do Chiwy
Książka mają bardzo ładne czarno-biale zdjęcia, które oddają klimat przełomu XIX/XX wieku
Poza tym mam w planach Książę indyjski czyli upadek Konstantynopola
Mam w planach Szkaplerz Wandejski i Zimowy monarcha. Mam nadzieję, że chociaż pierwszą z nich uda mi się skończyć w tym roku.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jak Zimowy monarcha? Dawno temu czytałam, ale miło wspominam.
Przyjemnej - i lektury, i nocy sylwestrowej:)
Również życzę wszystkim przyjemnego Sylwestra :)
Na razie czytam ,,Szkaplerz", ,,Zimowego Monarchy" jeszcze nie zaczęłam, ale wcześniej czytałam ostatni tom(znalazłam tanio na kiermaszu książki, więc kupiłam i przeczytałam bez znajomości poprzednich części ;)) i bardzo mi się podobał, więc pierwsze dwa też mi się na pewno spodobają :)
Pan Tadeusz
Chcąc nie chcą będzie trzeba się zmierzyć z tym arcydziełem polskiej literatury. :D
Początek Pana Tadeusza jest trudny, ale potem wciągają jak najlepszą powieść
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ja się nie zgadzam. Mnie kompletnie się nie podobał i strasznie się to czytało :(
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mam taką nadzieję. Do takich książek trzeba podchodzić z odpowiednim nastawieniem
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Pan Tadeusz to nie jest łatwa książka napisana w innych realiach historycznych. Miała pokrzepiac serca, wzmacniać postawy patriotyczne.Teraz wielu zapomina, jak to było żyć pod dyktando innego narodu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mnie "Pan Tadeusz" przypadł do gustu, chociaż żywiłem do niego pewne obawy. Ale po kilku stronach, tak jak pisze Mavericus, książkę czytało się niczym ciekawą i wciągającą prozę.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ja uwielbiam "Pana Tadeusza". Gdy nie jest lekturą obowiązkową do przeczytania, smakuje kompletnie inaczej. Czasami lubię otworzyć tę książkę na chybił trafił i przeczytać kilka stron... uwielbiam ten styl, to brzmienie trzynastozgłoskowca. Podziwiam Mickiewicza za to dzieło :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ja niestety nigdy nie przeczytałam. Jedynie fragmenty znam na pamięć.
Może kiedyś się skuszę
Hej,
Może skusi Ciebie film jest to świetna ekranizacja.
"Pan Tadeusz" jest super! Film Wajdy też świetny, zresztą po filmie właśnie, na który poszliśmy w podstawówce, sięgnąłem po literacki pierwowzór. Cytatami z niego do dziś się posługuję nawet w zwyczajnych rozmowach. I nie jestem wcale pewien, czy to dzieło stricte "krzepiące". Punktuje mnóstwo naszych wad narodowych...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ja jestem w połowie Podpalacz ale z pewnością nie uda mi się skończyć do końca roku.
Udanej zabawy wszystkim. Samych wspaniałych, pouczających i niezapomnianych książek w Nowym Roku :)
Sylwestra spędzam w łóżku z zapaleniem krtani oraz z Zniknięcie oraz Płomienie śmierci
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dużo zdrowia w takim razie i miłej lektury:)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zdrowia i. Szybkiego powrotu do formy oszczędzajcie gardło , gdy nadejdzie Nowy Rok oby był dla Was lepszy;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dużo zdrówka! Na szczęście do czytania gardło niepotrzebne ;-)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
To sobie nie powiwatujesz, ale w łóżku tez można poimprezować;)
Najlepszego!!! i żeby przestało do Sylwestra męczyć,bo z krtanią jest paskudnie.
Oooo... będę pierwsza?:)
Otóż.. ja muszę choć na chwilę zerknąć do moich gwiazdkowych prezentów.. i to obu naraz, bo nie mam pojęcia który wybrać na pierwszy ogień..
John Lennon. Życie oraz Gajos
Dotychczasowe lektury idą na ten moment w zapomnienie.. czyli rozkręcający się Ludzie na drzewach
Mam nadzieję, że do biografii wrócisz i nie pójdą w zapomnienie! Ja koniecznie chcę "Ludzi na drzewach", więc się nie dziwię, że Cie kuszą!
Życzę super udanego Nowego Roku!
Dziękuję! i wzajemnie:)
A biografie uwielbiam i na te czekałam..
Co do "Ludzi.." - nie mogłam przebrnąć przez początek, teraz już lepiej.
Podziwiam za samozaparcie, ja "Ludzi na drzewach" czytałam bez dłuższych przerw, bo gdybym je robiła, to trudno byłoby mi się zmusić, by ponownie po nie sięgnąć. ;)
A tak przy okazji: wszystkiego dobrego w nadchodzącym roku!