- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Maciej Płaza
Autor tekstów teoretycznych i krytycznych, publikował między innymi w „Pamiętniku Literackim”, „Akcencie”, „Kresach” i kilku pracach zbiorowych. Debiutancki tom opowiadań „Skoruń” przyniósł mu Nagrodę Literacką Gdynia 2016 i Nagrodę Kościelskich 2016. Znalazł się również w finale Nagrody Literackiej Nike 2016. Z zawodu tłumacz literatury anglojęzycznej, przekłada prace naukowe (Fredric Jameson, Brian McHale),biografie, literaturę dziecięcą (Kenneth Grahame),beletrystykę współczesną (Christos Tsiolkas, Mark Helprin),klasykę literacką (Mary Shelley, Howard Phillips Lovecraft).
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
W drodze na ekrany: trzy polskie powieści i wojenna historia od Stevena Spielberga i Toma Hanksa
8 książek o polskiej prowincji
Nagroda Literacka Nike 2022: Jerzy Jarniewicz laureatem
Znamy finalistów Nagrody Literackiej Nike 2022
Nagroda Literacka Angelus 2022: poznaj 14 książek z Europy Środkowej, które powalczą o finał
Nagroda Literacka „Nike” 2022 – oto 20 nominowanych książek
Popularne cytaty autora
(...) unurzyłem się w brzęku trzmieli, ciachanym od strony budynków na równe kawałki przez postukiwanie dłuta.
Za każdą zasłoną, złuszczoną, zdrapaną, kolejna, a co na końcu, wszyscy wiemy. To nie koniec jest ciekawy, tylko początek.
4 osoby to lubiąSkrucha nie polega na tym, że wybuchasz płaczem i mówisz: „To ja”. Wtedy tylko idziesz na ugodę z sumieniem, robisz wymyk, zrzucasz je z sie...
Skrucha nie polega na tym, że wybuchasz płaczem i mówisz: „To ja”. Wtedy tylko idziesz na ugodę z sumieniem, robisz wymyk, zrzucasz je z siebie na innych, każesz im wymierzyć sobie karę, a to bardzo łatwe. Prawdziwa skrucha składa się z rzeczy, z uczynków. Wypłacasz się, na ile cię stać. Czego nie odrobisz, zostaje na twoim rachunku jako wieczny minus, ale nie ma co się tym przejmować, bo nie ty będziesz ten rachunek zliczać. Może tylko czasem najść cię ochota, by się wyspowiadać. Niekoniecznie księdzu. Zwykłemu człowiekowi lepiej. Nawet takiemu jak ty, co jeszcze ma pstro w głowie. Może nawet takiemu najlepiej, przynajmniej nie będzie oceniać. Najwyżej może rozgadać. Jak chcesz, rozgadaj. Nikt ci nie uwierzy,bo kto by uwierzył, że ci się czymś takim szczerze pochwaliłem?
4 osoby to lubią