Paul Celan. Tam, za kasztanami, jest świat. Biografia Anna Arno 8,6
Anna Arno wykonała w tej książce pracę tytaniczną. Przybliżyła polskiemu czytelnikowi nie tylko skomplikowaną biografię jednego z najwybitniejszych liryków XX. wieku z wszystkimi jej uwarunkowaniami geopolitycznymi, lecz także jego trudną, fascynującą poezję. Poeta urodził się jako Paul Antschel w 1920 roku w Czerniowcach . Dzisiejsze Czerniowce to stolica ukraińskiej części Bukowiny. Wtedy miasto oficjalnie nie istniało, przybierając rumuńską nazwę Cernauti. Autorka pisze ,że „Czerniowce, do których tęsknił Celan, właściwie od początku były miastem wymyślonym „ i oddaje głos poecie „ Tragedia polega na tym, że ten kraj istniał tylko w naszych wyobrażeniach . Jesteśmy duchowymi spadkobiercami Niemiec poetów i myślicieli, których dawno nie ma „. Anna Arno tak opisuje klimat rodzinnego miasta poety w dwudziestoleciu międzywojennym „ na ulicach słychać było głównie wiedeńską odmianę niemczyzny” i „ można było wręcz ulec iluzji, że w Czerniowcach czas stanął, a pierwsza wojna przeszła bokiem”. Język niemiecki, w którym pisał Celan, dominował w mieście także po 1918 roku, kiedy miasto zostało wcielone do Królestwa Rumunii i przyjęło dwa języki urzędowe, rumuński i niemiecki”, a „ miejscowa niemczyzna miała specyficzny zaśpiew i nietypową składnię”. O literacką formę niemczyzny dbała matka poety Fritzi Antschel i Celan sam pisał „ prowadziło mnie matczyne słowo” . Autorka opisuje młodość poety, jego intelektualny rozwój, kiedy to „ naciskał na ludzi, by zmieniali swoje poglądy, ale sam nie był gotowy na najmniejszy kompromis” i „ wolał chyba mówić do ludzi, niż z nimi rozmawiać” na tle skomplikowanej historii Czerniowiec II. Wojny Światowej, kiedy miasto przechodziło z rąk do rąk. Młody poeta przeżył w obozie pracy, jego rodzice zginęli . Celan był przekonany, że „ gdyby poszedł z nimi, rodzice by nie zginęli/…/ To poczucie winy było zapewne zarzewiem jego późniejszej choroby psychicznej „. Pytanie o możliwość pisania w języku ukochanej matki, a który stał się także językiem jej oprawców” będzie towarzyszyło poecie do końca. Przez powojenny komunistyczny Bukareszt, gdzie przybiera pseudonim Celan, w roku 1947 poeta ucieka nielegalnie do Wiednia, by stamtąd udać się do Paryża. Tam osiądzie, założy rodzinę i pozostanie do samobójczej śmierci w 1970 roku.
Drugim pełnoprawnym bohaterem tej książki jest język. Celan pisał po niemiecku, pozostając we Francji praktycznie autorem szerzej nieznanym . Celan, mimo że znał wiele języków i tłumaczył w nich nawet poezję, uważał ,że „ swoją prawdę można wypowiedzieć tylko we własnym języku”, ale był świadom „ jak trudno jest , będąc Żydem, tworzyć poezję po niemiecku/.../ ręka, która otworzy moją książkę, być może ściskała dłoń mordercy mojej Matki”. Tematyka językowa była Celanowi bardzo bliska, tłumaczył przecież m. in. Błoka, Rimbauda, Valeryego i przede wszystkim ukochanego Mandelsztama. W swojej pracy translatorskiej Celan wolał słowo „übertragen „ od „übersetzen” . Pierwsze oznacza „przeniesienie” tekstu w nowy język. Poeta twierdził , że „ między językami, nawet jeśli wydają się pokrewne, leżą otchłanie/…/ Przekład to ekwilibrystyka”. Paradoksem jest, że Celan nigdy nie mieszkał na dłużej w kraju swojego języka, a „ jego prawdziwą ojczyzną jest jego język”. Innym paradoksem był fakt ,że „ niemczyzna , którą pielęgnował, różniła się od współczesnej : była to austriacko- czerniowiecka odmiana literackiego Hochdeutsch”. A więc kolejna płaszczyzna wyobcowania .
Anna Arno przybliża także polskiemu czytelnikowi poezję Celana. Jego wiersze sama określa jako „ trudne i kolczaste, wymagające /od tłumaczy/ niezwykłej językowej czujności”. Znakiem rozpoznawczym Celana stał się utwór „ Fuga” , „ który wielu znawców uznało i uznaje za najważniejszy wiersz dwudziestego wieku”. Celan wysoko stawiał poezję, mówiąc „ to jedyny drugi świat w tym tutejszym „. Jego wiersze określane były jako „ gorzkie dzieci samotności i rozpaczy”. Celan traktował poezję jako powołanie, mimo wszystko „nic nie jest w stanie sprawić, by poeta odstąpił od poezji, także wówczas, gdy jest on Żydem, a językiem jego wierszy jest niemiecki”. Dla Celana „ wiersz nie jest przedstawieniem rzeczywistości, lecz sam jest rzeczywistością”.
Tragiczne losy Celana mogą być traktowane jako synteza skomplikowanych biografii XX. wieku . Autor „ Fugi” pisał o sobie „ poeta nie jest podróżnym, lecz wygnańcem. Niesie ze sobą prochy Zagłady”. Celan, w którego biografii i poezji skupiają się tragiczne losy Europy XX. wieku, może być uznawany za jeden z symboli zjednoczenia kulturowego, językowego naszego kontynentu. Autorka przedstawia jego niespełnienie, wyobcowanie, niełatwość w kontaktach, trudności w dobijaniu się o pozycję literacką, bezkompromisowość sądów i postaw . Arno opisuje małżeństwo z francuską arystokratką Gisele Lestrange i podkreśla ,że było to także porozumienie dwojga artystów. Żona była graficzką, ilustratorką tomików męża i „ związek z twórczością żony bywał nieomal organiczny” . Celan oddalał się o żony, zdradzał ją, odnawiał dawne romanse, którym towarzyszyło porozumienie intelektualne, z Ingeborg Bachmann, Ilaną Shmueli. Arno jest również kronikarką choroby psychicznej poety, jego pobytów w zakładach psychiatrycznych i szpitalach, zrywania kontaktów i przyjaźni. „ Paul Celan. Tam, za kasztanami jest świat” to także przypomnienie wielu ważnych postaci kultury europejskiej XX. wieku, z którymi Celan miał kontakt : poza Bachmann są to m.in. Theodor W. Adorno, Nelly Sachs, Max Frisch, Emil Cioran , Martin Heideger, Heinrich Böll.
Piękna i ważna książka, przypominająca wyjątkowego artystę i jego niezwykłą poezję.