Następca tronu Holly Black 7,4
ocenił(a) na 816 godz. temu Uważaj, czego sobie życzysz, bo się jeszcze spełni.
Ren sierota nigdy nie myślała, że marzenie, by poznać swoich prawdziwych rodziców będzie początkiem koszmaru, który dla niej nigdy się nie skończy. Okazuje się bowiem, że prawdziwi rodzice, to nie mili ludzie, którzy musieli porzucić dziecko. W zasadzie to nawet nie są ludzie. To są elfy, jednak nie takie, jakie znamy z dzieł Tolkiena. Są one krwiożercze, żądne władzy, a ludzi traktują jako coś niżej niż oni np. jedzenie. Suren wychowywana przez ludzi nie może się z tym pogodzić. Chce wrócić do swojego przybranego domu, jednak przez to prowadzi tylko do kar i tortur. Staje się też pionkiem w grze o władze. Kiedy wreszcie jest wolna, żyje jak zwierzę. Nie może wrócić do domu, bo sprowadzi na nich śmiertelne niebezpieczeństwo. I tak żyjąc z dnia na dzień, napotyka się na księcia. Ten proponuje jej ochronę. Bowiem jej matka znowu się buntuje i najprawdopodobniej będzie chciała ją zabić. Dziewczyna najpierw pod przymusem, a później z własnej woli dołącza do wyprawy. Jednak nic nie jest takie, jakie się wydaje. A każdy z drużyny ma swoje własne cele. Czy dojdą do końca i jak się to zakończy? Kto jest wrogiem a kto przyjacielem?
To jest moje trzecie spotkane z twórczością autorki. I jak do tej pory, ta książka pobija poprzednie na głowę. Książkę czytałam, a raczej pochłaniałam ją bardzo szybko. Dzieje się tu bardzo dużo. Nie tylko poznajemy stopniowo bliżej historię Ren czy Dęba, ale podczas wyprawy sporo się dzieje. Ataki dziwnych magicznych stworów, trolle, elfy, odwiedziny na dworze, gdzie każdy ruch może być obrany za obrazę itp. Nie nudzimy się tu, cały czas się coś dzieje, jesteśmy w ruchu. Cały czas jest prowadzony niebezpieczny taniec, w którym nie wiadomo, kto jest kim.
Bohaterowie są naprawdę ciekawi. Gdy poznajemy ich bliżej, możemy odczuwać do nich więcej, jak litość, sympatię, czy nienawiść. Tu autorka doskonale wodzi nas za nos. Raz za razem odsłania nam historię oraz jej inne spojrzenie. Przez to co chwila możemy zmieniać zdanie. Nie wiemy, kto jest prawdomówny, chce i działa dobrze, czy może ma ukryte swoje niecne cele. Tu nic nie jest takie, jakie wygląda.
Bardzo ciekawie przedstawia nam świat. Jest to połączenie naszego świata z tym drugim magicznym. Jednak ten magiczny jest ukryty przed wzrokiem zwykłych śmiertelników. Jest to ciekawe połączenie.
Jako osoba lubiąca historię o elfach, z prawdziwą przyjemnością czytałam tak ciekawie przedstawioną historię.
Książka jest barwna, zawiera ciekawą historię, która porywa i też czegoś uczy. Nie wszystko jest też takie, jakie widzimy. Nie zawsze to, co chcemy, jest tym, czym potrzebujemy, czasem, może być to naszym największym koszmarem. Doceniaj to co masz teraz, bo nie wiesz, na jak długo masz dane.
Co do zakończenia. Choć pewnych rzeczy się domyślałam, to jednak na końcu autorka potrafiła zadziwić. Książka tak się zakończyła, że cieszę się, że już jest kolejny tom. Nie mogę się go doczekać.
Tę książkę czytałam bez znajomości innych książek z tej serii. Jednak nie przeszkadzało mi to w czytaniu, czy zrozumieniu co się w tej książce dzieje.
Zrozumiałam jedno, muszę nadrobić tę serię o elfach.
Przy tej książce świetnie się bawiłam, jest mroczna, tajemnicza, zawiła, posiada ciekawą fabułę. Wszystko posiada to co wciąga. Gorąco polecam.