Najnowsze artykuły
- ArtykułyStrefa mrokuchybarecenzent0
- ArtykułyMiędzynarodowe Targi Książki w Warszawie już 23 maja. Włochy gościem honorowymLubimyCzytać2
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant70
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Connie Willis
Źródło: https://www.wydawnictwoalbatros.com/
Znana jako: Constance Elaine Trimmer Willis
31
2
6,6/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, literatura piękna, opowiadania, powieści dla dzieci, czasopisma
Urodzona: 31.12.1945
Amerykańska pisarka, autorka powieści i opowiadań z gatunku science fiction i fantasy. Zadebiutowała opowiadaniem The Secret of Santa Titicaca w magazynie „Worlds of Fantasy” na przełomie 1970 i 1971 roku. W 1982 roku ukazała się jej pierwsza powieść Water Witch, napisana wspólnie z Cynthią Felice. W swoim dorobku ma 11 Nagród Hugo, 10 Nagród Locus oraz 7 nagród Nebula (najwięcej ze wszystkich pisarzy science fiction).http://www.sftv.org/cw/
6,6/10średnia ocena książek autora
1 737 przeczytało książki autora
2 840 chce przeczytać książki autora
32fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Miesięcznik Fantastyka, nr 22 (7/1984)
Cykl: Fantastyka (tom 22)
6,7 z 6 ocen
16 czytelników 0 opinii
1984
Powiązane treści
Zobacz więcej treści
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Pierwsza Zasada Skutecznego Kłamania: trzymaj się jednej wersji. Druga Zasada Skutecznego Kłamania: nigdy nie mów ani sława więcej, niż jes...
Pierwsza Zasada Skutecznego Kłamania: trzymaj się jednej wersji. Druga Zasada Skutecznego Kłamania: nigdy nie mów ani sława więcej, niż jest to absolutnie konieczne. Trzecia Zasada Skutecznego Kłamania: zawsze miej gotowe alibi na wypadek, gdyby ludzie zaczęli zadawać pytania. Czwarta Zasada Skutecznego Kłamania: trzymaj się najprostszych historii. Piąta Zasada: nie rób skruszonej miny.
7 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Łotrzyki Joe Abercrombie
5,8
Historie łotrzykowskie zawsze było jednym z moich ulubionych podgatunków fantastyki i nie tylko. Zawsze pałałem, może niezdrową, sympatią do bohaterów o moralnie wątpliwej reputacji, szarlatanów i uwodzicieli, często skłonnych do podejmowania ryzykownych - zwykle ryzyko spadało na innych - działań lub znajdujących się poza prawem, które choć kierowały się w gruncie rzeczy własnym interesem i dobrem, to niejednokrotnie skłonne były swym szalbierskim, kanciarskim i złodziejskim kunsztem posłużyć tzw. "słusznej sprawie" czy "wyższemu dobru".
Antologia ta, to swoista galeria łotrów wszech gatunków, płci, proweniencji i autoramentu, o tyle ciekawa, że - ku mojemu zaskoczeniu - zbiera znakomite, bardzo dobre i - co najmniej - przyzwoite opowiadania niezgorszych pisarzy NIE TYLKO z gatunku fantasy i science-fiction, ale też prozy kryminalnej - z odwołaniami zarówno do współczesnej, jak i klasycznej literatury detektywistycznej - sensacyjnej czy horroru i thrillera. Tak więc, mimo objętości (prawie 1000 stron!),dzięki częstym zmianom sztafażu, antologia ta nie nuży ani przez moment!
Czy mam swoje ulubione? Wydaje mi się, że najlepsze - nie ujmując znacząco pozostałym - jest "Czasy są ciężkie dla wszystkich" Joe Abercrombiego, które eksploruje różne aspekty złodziejskiej lojalności, oszustwa, manipulacji, zdrady i "moralnej elastyczności". Dynamiczna historia, którą poznajemy z perspektywy kilku - a może nawet kilkunastu - łotrów i łotrzyc, przejmujących na przemian tajemniczy artefakt, to esencja literatury łotrzykowskiej.
"Zobaczyć Tyr i przeżyć" to ciekawy, mimo iż nie najlepszy w dorobku Stevena Saylora, melanż jego antycznego kryminału z klasyką fantastyki a konkretnie, cyklem o "Fafrydzie i Szarym Kocurze" Fritza Leibera. Natomiast "Jak Markiz odzyskał swój płaszcz" to fajny dodatek do "Nigdziebądź" od Neila Gaimana.
"Dziwny przypadek zmarłych żon" Lisy Tuttle, to znów formalny ukłon w stronę klasycznego kryminału. "Dzisiejszy seans" Connie Willis, to opowiadanie, które mogłoby posłużyć za scenariusz do odcinka "Black Mirror" (w skrócie, manipulujące ludźmi multipleksy, prowokujące zajścia by zmaksymalizować zysk, nawet jeśli filmy, które "oferują" to blamaż) a "Zgięta gałązka" Joe R. Lansdale'a zadowoli z pewnością wszystkich wielbicieli historii o Jacku Reacherze Lee Childa.
Podsumowując, dla kogoś, kto szuka zbioru zróżnicowanych opowiadań, które skupiają się na postaciach nieprzewidywalnych, niejednoznacznych moralnie, oraz wszystkich, którzy lubią opowieści obwite w intrygi i zwroty akcji, "Łotrzyki" będą świetnym wyborem, niezależnie od tego, czy są fanami fantastyki (mimo, iż ta w różnych odsłonach dominuje) czy nie. Polecam!
P.S. O "opowiadaniu" GRRM-a nawet nie wspominam, bo jest to fragment, który znalazł się miedzy innymi w wydanym niedawno "Ogniu i krwi" a historia zaadaptowana w "House of the Dragon". Samą formą pasuje tu trochę, jak kwiatek do kożucha...
Łotrzyki Joe Abercrombie
5,8
Jak ocenić tę antologię, gdzie poszczególne opowiadania tak mocno różnią się stylem, tematyką, klimatem i poziomem? Ciężka sprawa. Zdecydowałem, że te słabsze utwory nie powinny przesadnie obniżać oceny całości, gdzie są także perełki. Dlatego 7 - bardzo dobrze.
Najbardziej chyba zawodzi Książę łotrzyk R.R. Martina. To nie jest do końca opowiadanie, ale opowieść - szkielet. Jeśli ktoś kupił książkę tylko dla tego utworu to duży zawód jest zrozumiały.
Jest tutaj też trochę opowiadań bez błysku - do przeczytania i zapomnienia, ale większość zdecydowanie jest ciekawa, a kilka zostanie ze mną na dłużej.
Najbardziej wg mnie godne polecenia są opowiadania Drzewo błyskawic Patricka Rothfussa - za delikatny humor, Tawny Petticoats Michaela Swanwicka za oryginalny klimat, Dzisiejszy seans Connie Willis za może mało łotrzykowskie, ale inteligentnie złośliwe spojrzenie na część naszej rzeczywistości. Neil Gaiman, Joe Abercrombie czy Scott Lynch także trzymają poziom.
Ogólnie polecam.