Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant59
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński28
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Shelley Klein
4
5,9/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,9/10średnia ocena książek autora
145 przeczytało książki autora
211 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Najgroźniejsi piraci w historii Shelley Klein
6,1
Z całą pewnością książka jest nie najlepiej napisana. Największą jej wartością jest rzetelność - potwierdzenie dla każdej informacji można znaleźć w książkach podanych w przypisach, a jeśli wiarygodność któregoś ze źródeł może być poddana w wątpliwość, to informacje są zapisane jedynie jako hipotetyczne. Za plus uznałam także chronologiczną kolejność opisywania poszczególnych osób, dzięki czemu łatwiej zobaczyć, jak zmieniała się piracka rzeczywistość wraz z mijającym czasem. Ale na tym koniec dobrych stron książki. Ciągłe powtórzenia fragmentów (jak na przykład opowiadanie dwa razy o tym samym wydarzeniu w jednym rozdziale i dodatkowe pisanie o nim z taką samą dokładnością w kolejnym, jeśli następny pirat także brał w nim udział),tłumaczenie raz za razem pojęć związanych z żeglugą, piractwem i łodziami oraz mnie osobiście irytujące pogrubianie fragmentów tekstu psuły mi przyjemność czytania. Trzeba jednak przyznać, że ładne wydanie z dużą ilością rycin pomagały wczuć się w klimat dzieła.
Największe zbrodniarki w historii Shelley Klein
6,2
Jakkolwiek sylwetki słynnych zbrodniarek zostały w tej niepozornych rozmiarów książce przedstawione skrótowo, to jednak każda z nich mnie zaintrygowała. Książka raczej wprowadza w biografię kobiet - morderczyń, trucicielek i władczyń-despotek. Po lekturze "Największych zbrodniarek..." można po prostu poszukiwać innych opracowań, biografii, wszelkich informacji lub przyjąć, że to było ciekawe, tyle wystarczy, dziękuję.