Ciekawa książka warta przeczytania.
Między innymi "udział wzięły"...

- Marie Noe - morderczyni własnych ośmiorga dzieci
- Fred i Rose West - mordercy-maniacy seksualni
-Aileen Carol Wuornos - ofiara własnej rodziny i zarazem mściwa morderczyni mężczyzn...

Ciekawa książka warta przeczytania.
Między innymi "udział wzięły"...

- Marie Noe - morderczyni własnych ośmiorga dzieci
- Fred i Rose West - mordercy-maniacy seksualni
-Aileen Carol Wuornos - ofiara własnej rodziny i zarazem mściwa morderczyni mężczyzn...

Ciekawa książka przedstawiająca 15 różnych kobiet, które popełniają straszliwe zbrodnie. Lektura tak mnie zaciekawiła, że skłoniła mnie do poszukiwania jeszcze więcej informacji w internecie.

Ciekawa książka przedstawiająca 15 różnych kobiet, które popełniają straszliwe zbrodnie. Lektura tak mnie zaciekawiła, że skłoniła mnie do poszukiwania jeszcze więcej informacji w internecie.

2% wśród seryjnych morderców to kobiety. Nie sposób określić czy wykrywalność jest taka słaba, czy też społeczeństwo niezbyt chce uwierzyć, że kobiety są zdolne do takich czynów. Przecież to „słaba płeć”, a czyny, w których biorą udział bardziej przypisywane są mężczyznom i ich wpływie na nie, nim im samym. Jeśli już jednak uznamy je za seryjne zabójczynie, okrucieństwo przeraża. Ostatnio czytałam „Seryjne zabójczynie” Tori Telfer, więc postanowiłam trochę poszukać, trafiłam na niewielkiej objętości książkę Shelley Klein. Pisarka dokładnie omawia życiorysy i zbrodnie 15 kobiet, które zostały przez nią wybrane, jako te „największe zbrodniarki”. Mamy tu zbrodnie z namiętności, uzależnienia od męża, chęci utrzymania, czy zdobycia władzy i te najbardziej prozaiczne – zdobycia pieniędzy. Co ciekawe jedna jedyna używała broni palnej, reszta to przede wszystkim trucizna (modny arszenik) i uduszenia. Opracowania są dość wnikliwe, postaci to: Lizzie Borden, Audrey Marie Hilley, Waleria Messalina, Agrypina Młodsza, T’Zu Si, Katarzyna Wielka, Królowa Ranavalona I, Elena Ceausescu, Mary Ann Cotton, Marie Noe, Rose West, Grace Marks, Aileen Carol Wuornos, Myra Hindley, Karla Homolka.

2% wśród seryjnych morderców to kobiety. Nie sposób określić czy wykrywalność jest taka słaba, czy też społeczeństwo niezbyt chce uwierzyć, że kobiety są zdolne do takich czynów. Przecież to „słaba płeć”, a czyny, w których biorą udział bardziej przypisywane są mężczyznom i ich wpływie na nie, nim im samym. Jeśli już jednak uznamy je za seryjne zabójczynie, okrucieństwo...

książka przedstawia historie 15 kobiet, które dopuściły się najgorszych i najstraszniejszych zbrodni. nie jest to wyczerpująca opowieść o każdej z nich, ale jedynie ukazanie ich charakteru, rodzaju zbrodni i co je do tego czynu popchnęło ujęta w małym skrócie. lektura dość ciekawa i niekiedy przerażająca, a opis niektórych morderstw nie są dla ludzi o słabych nerwach czy żołądkach. autorka oczywiście nie wyczerpała puli kobiet,które były zbrodniarkami, gdyż taka książka miałaby z 5 tomów. Polecam tym,którzy lubią historie, zastanawiają się nad tym co popycha płeć piękną do zbrodni i w jakich warunkach rodzą się plany morderstw.

książka przedstawia historie 15 kobiet, które dopuściły się najgorszych i najstraszniejszych zbrodni. nie jest to wyczerpująca opowieść o każdej z nich, ale jedynie ukazanie ich charakteru, rodzaju zbrodni i co je do tego czynu popchnęło ujęta w małym skrócie. lektura dość ciekawa i niekiedy przerażająca, a opis niektórych morderstw nie są dla ludzi o słabych nerwach czy...

Jakkolwiek sylwetki słynnych zbrodniarek zostały w tej niepozornych rozmiarów książce przedstawione skrótowo, to jednak każda z nich mnie zaintrygowała. Książka raczej wprowadza w biografię kobiet - morderczyń, trucicielek i władczyń-despotek. Po lekturze "Największych zbrodniarek..." można po prostu poszukiwać innych opracowań, biografii, wszelkich informacji lub przyjąć, że to było ciekawe, tyle wystarczy, dziękuję.

Jakkolwiek sylwetki słynnych zbrodniarek zostały w tej niepozornych rozmiarów książce przedstawione skrótowo, to jednak każda z nich mnie zaintrygowała. Książka raczej wprowadza w biografię kobiet - morderczyń, trucicielek i władczyń-despotek. Po lekturze "Największych zbrodniarek..." można po prostu poszukiwać innych opracowań, biografii, wszelkich informacji lub przyjąć,...